virgusia85 |
Rozmawiają dwaj górnicy:
- Barbórka... fajne święto.
- Ale z żoną kochać się też fajnie.
- Tak, ale Barbórka jest częściej... |
|
5.43 |
|
virgusia85 |
Kłamca nawet temu nie wierzy, kto prawdę mówi |
|
4.66 |
|
virgusia85 |
By rozumnie postępować, sam rozum nie wystarcza |
|
4.62 |
|
virgusia85 |
- Dokąd tak się śpieszysz?
- Do sklepu lecę, szalik chcę zwrócić. Kupiłam go wczoraj i wyobraź sobie, że za ciasny. |
|
5.74 |
|
virgusia85 |
Przychodzi zdołowana wróżka do psychologa i mówi:
- Panie doktorze, nie widzę dla siebie przyszłości... |
|
5.30 |
|
virgusia85 |
Wróżka:
- Nie będę ukrywać. Karty mówią, że Pani mąż zginie śmiercią tragiczną.
- A czy zostanie mi to udowodnione? |
|
5.48 |
|
virgusia85 |
Do wróżki przyszedł śpiewak operowy. Ta spojrzała w kryształową kulę i mówi:
- Mam dla Pana dobrą i złą wiadomość. Którą chce Pan usłyszeć pierwszą?
- Tę dobrą.
Po śmierci będzie Pan śpiewał w chórze anielskim.
- To wspaniale. A ta zła?
- Pierwsza próba jutro o dziesiątej. |
|
6.62 |
|
szklankawody21 |
Alkohol to nie wszystko - wszystko jest po nim |
|
5.17 |
|
Jessi |
Co mówi bombka do bombki?
- Chyba nas powieszą. |
|
6.46 |
|
virgusia85 |
Dzieci modlą się w przedszkolu:
- Proszę Cię Jezu, żeby moja mamusia miała więcej pieniążków - prosi Maja.
- Niech pójdzie do "ściany" i sobie wyjmie - znajduje rozwiązanie czteroletni Kuba. |
|
2.81 |
|
virgusia85 |
Bartek ucząc się znaku krzyża, ciągle się mylił. W końcu zmęczony powtarzaniem oświadczył:
- Przepraszam Cię Boże, ale nie umiem się z Tobą pożegnać. |
|
7.05 |
|
virgusia85 |
Jaka jest różnica między automatem telefonicznym a wyborami?
- W automacie najpierw płacisz, a potem wybierasz. A przy wyborach najpierw wybierasz, a później płacisz. |
|
5.95 |
|
virgusia85 |
Bogactwo nie jest ulgą w kłopotach - jest tylko zmianą kłopotów |
|
5.01 |
|
virgusia85 |
Uśmiech kosztuje mniej od elektryczności, i daje więcej światła |
|
5.04 |
|
budimex |
Ekspedientka do małego Jasia:
- Proszę stanąć na końcu kolejki.
- To niemożliwe - odpowiada rezolutny malec. Tam już ktoś stoi. |
|
8.62 |
|
|
virgusia85 |
Dwaj panowie rozmawiają przy kieliszku:
- Ech, życie jest ciężkie... - wzdycha jeden. Miałem wszystko - cichy dom, pieniądze, dziewczynę...
- I co się stało?!
- Żona wróciła z wczasów tydzień wcześniej... |
|
5.77 |
|
virgusia85 |
Spokój zaczyna się tam, gdzie znika ambicja |
|
4.83 |
|
virgusia85 |
Kto to jest prawdziwy narciarz?
- Człowiek, którego stać na luksus połamania nóg w bardzo znanej miejscowości górskiej, przy pomocy bajecznie drogiego sprzętu. |
|
5.16 |
|
virgusia85 |
- Dlaczego nazwałeś mnie imieniem innej kobiety?
- Przepraszam kochanie, było ciemno... |
|
5.62 |
|
virgusia85 |
Wielka miłość otwiera ramiona, a zamyka oczy |
|
4.98 |
|
virgusia85 |
Dzieci i zegarki nie mogą być stale nakręcane. Trzeba im także pozwolić chodzić |
|
4.83 |
|
virgusia85 |
Los można pokonać jedynie, przez zrozumienie go |
|
4.22 |
|
virgusia85 |
Mąż niespodziewanie wraca do domu. Żona otwiera okno i mówi do kochanka:
- Skacz!
- Przecież to trzynaste piętro!
- Skacz... Nie czas na przesądy. |
|
6.42 |
|
virgusia85 |
Przybiega sąsiad do karczmy i krzyczy do swojego kolegi:
- Stary, stary... Niedźwiedź zaatakował Twoją teściową!
Kolega wzruszony odpowiada:
- To teraz niech sobie radzi sam. |
|
6.93 |
|
yoda3011 |
Co robi żołnierz na sprawdzianie?
- Strzela. |
|
6.65 |
|
virgusia85 |
Mężczyzn możesz analizować, kobiety tylko podziwiać |
|
4.83 |
|
virgusia85 |
W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym |
|
4.57 |
|
virgusia85 |
Blondynka mówi do męża:
- Już trzy miesiące zastanawiasz się jaki kupić samochód, a mnie zaproponowałeś małżeństwo już w trzecim dniu znajomości!
- Ależ kochanie. Kupno samochodu to poważna sprawa. |
|
6.36 |
|
virgusia85 |
Prawda, że wielu mężczyzn nie znajduje w małżeństwie tego, czego pragnęli. Ale prawdą jest też, że nierzadko spotyka ich los, na jaki zasłużyli. |
|
4.79 |
|
virgusia85 |
Film, to życie, z którego wymazano plamy nudy |
|
4.55 |
|
|