Hepulka |
Policjant przyprowadza na posterunek skutą kajdankami nagą parę.
Przełożony robi mu awanturę o to, że nawet ich nie okrył czymkolwiek,
że przyprowadza ich tak jak ich pan Bóg stworzył i że robi cyrk z posterunku.
- Ależ panie komendancie - tłumaczy się policjant.
- Szedłem przez park i widzę jakiś ruch w krzakach.
Podchodzę bliżej, patrzę, a oni się tam normalnie bzykają.
- Nie bzykają, a spółkują.
- Też tak myślałem z początku, ale podchodzę bliżej, patrzę - bzykają się! |
|
5.20 |
|
Hepulka |
Złodzieje ograbili mieszkanie Mariana i Heleny. Policjant rozmawia z panem domu:
- Czy zorientowaliście się, co zginęło?
- Tak, telewizor, video, wieża i futro żony.
- A gdzie wtedy byliście?
- W kuchni.
- Jak to w kuchni? I nic nie słyszeliście?
- Nie. Helena bardzo siorbie i mlaszcze jak je zupę... |
|
5.20 |
|
Hepulka |
Policjant zatrzymuje mężczyzn.
- Dowody proszę.
- Ale my przecież nie umiemy pływać! |
|
5.22 |
|
Hepulka |
Włamywacz staje przed sądem.
- Nie mogę tego zrozumieć - mówi sędzia - Przecież w tym domu było tyle cennych rzeczy,
a pan wyniósł tylko bezwartościowe graty ...
- Panie sędzio! Już moja żona zrobiła mi z tego powodu w domu piekło, a teraz znów pan zaczyna...
|
|
5.24 |
|
Hepulka |
Policjant do menela leżącego na ławce:
- Co to? Hotel?
- A co ja jestem? Informacja turystyczna? |
|
5.22 |
|
Hepulka |
Zatrzymał policjant samochód do kontroli. Kierowca zdziwiony pyta:
- Dlaczego zostałem zatrzymany skoro jechałem z właściwą prędkością, pasy bezpieczeństwa zapięte?
- Ale przewożąc z tyłu psa powinien pan mieć specjalną siatkę!
- Panie władzo przecież to pluszak!
- Ja tam wszystkich ras nie znam... Płaci pan tysiąc złotych albo sprawę kierujemy do sądu. |
|
5.25 |
|
Hepulka |
Policjant zatrzymał kierowcę samochodu, który przekroczył dozwolona prędkość.
- Proszę Pana - powiada policjant - kierowca samochodu musi przestrzegać dwóch zasad -
musi prowadzić samochód zgodnie z przepisami i nie wolno mu przekupywać policjanta.
Tę pierwszą zasadę już pan złamał... |
|
5.25 |
|
Hepulka |
Policjant rozwiązuje krzyżówkę. Zastanawia się przy haśle: ”Największy ptak na trzy litery”.
Chwilkę myśli, drapie się za uchem, po czym z dumą pisze: ”MÓJ” |
|
5.25 |
|
Hepulka |
Na służbie policjantowi zachciało się siusiu. Poszedł na stronę.
Po jakimś czasie wychodzi z krzaków cały obsikany.
- Co się stało? - pyta się kumpel.
- Wyjąłem nie tę pałę... |
|
5.31 |
|
Hepulka |
Policjant po wypadku, do kierowcy auta,
który walnął w drzewo i siedzi nieruchomo jak posąg z wybałuszonymi oczami, ale żyje:
- No widzi pan! Jak to dobrze, że zapiął pan pasy! Siedzi sobie pan tutaj nienaruszony,
a pana żona - nie zapięła i teraz leży tam poharatana w krzakach z ch*jem w zębach... |
|
5.33 |
|
Hepulka |
Dzwoni telefon:
- Policja ?
- Tak. Słucham.
- Niech mi pan powie, czy to jest normalne?
Od kilku miesięcy jeden facet trąbi o szóstej rano w swoją trąbkę
i budzi ponad setkę ludzi.
Czy nie można coś z tym zrobić?
- Oczywiście, zaraz przyjedziemy. Proszę podać adres.
- Koszary, jednostka wojskowa....
|
|
5.19 |
|
Hepulka |
Środek nocy. Długi dzwonek do drzwi.
- Kto tam?
- Policja.
- Ale nikogo w domu nie ma!
- A kto odpowiada?
- Nikt nie odpowiada. Pewnie się przesłyszeliście.
- A światło dlaczego się pali?
- No dobra, już gaszę...
|
|
5.23 |
|
BlaXo aXXo |
Na skrzyżowaniu na światłach stał konny policjant.
Za nim zatrzymał się dzieciak na nowiutkim, błyszczącym rowerku.
- Ładny rower! - mówi policjant - dostałeś go od Mikołaja?
- Taaaakk
- To w przyszłym roku powiedz Mikołajowi, żeby Ci przyniósł lampkę - powiedział policjant i wypisał dzieciakowi mandat za brak świateł.
Dzieciak wziął mandat, popatrzył i mówi:
- Ładny koń, dostał go Pan od Mikołaja?
- He he tak, tak - odpowiedział rozbawiony policjant.
- To w przyszłym roku niech pan powie Mikołajowi, żeby dał mu huja między nogami a nie na plecach! |
|
5.03 |
|
Kubson277 |
Jasiu przychodzi do mamy z iphone 12 pro max i mówi patrz mamo mam najnowszego ajfona mama pyta sie jasia a jak go wygrałeś jasiu odpowiada w wyścigu a ile było osób jasiu mówi 3 a kto właściciel telefonu i pan policjant i ja ;) |
|
5.00 |
|
virgusia85 |
- Proszę Pani, tu nie wolno się kąpać – zwraca się wychodzący zza krzaków policjant do stojącej na brzegu jeziora nagiej dziewczyny.
- To nie mógł Pan powiedzieć tego, gdy się rozbierałam?
- Rozbierać się wolno. |
|
5.19 |
|
|
karolcio76 |
Czy wszystko odbyło się tak jak przedstawił prokurator? - pyta sędzia oskarżonego.
- Nie, ale uważam, że jego plan też jest bardzo dobry. |
|
5.36 |
|
virgusia85 |
Policjant zatrzymuje pędzącego motocyklistę. Motocyklista na cwaniaka mówi:
- Cooo? Znowu za szybo jechałem?
- Nie. Za nisko Pan leciał. |
|
5.87 |
|
virgusia85 |
Policjant wybrał się z kolegą do teatru. Kolega przeglądając program zauważa:
- Wiesz... Drugi akt tej sztuki rozgrywa się po pięciu latach.
- Ale bilety zachowują ważność? |
|
5.86 |
|
virgusia85 |
Kierowca ciężarówki pyta stojącego nad brzegiem rzeki policjanta:
- Jak tu można się przedostać na drugą stronę rzeki?
- Można przejechać przez rzekę. Tu jest bardzo płytko.
Samochód wjeżdża do rzeki i znika pod wodą. Policjant myśli sobie:
- Jak to jest? Przed chwilą przeszła tędy kaczka, i było jej ledwo po pas. |
|
7.98 |
|
szybkikarol10 |
Początkującego kierowcę zatrzymał policjant i mówi:
- Panie kierowco, tu jest ograniczenie szybkości, a Pan jechał 80 kilometrów na godzinę.
Na to kierowca:
- Ależ proszę Pana... Ja jadę dopiero 10 minut! |
|
5.53 |
|
puchatek |
Do lejącego w parku żula podchodzi policjant i pyta:
- Przepraszam, czy musi Pan tu sikać? Toaleta jest zaledwie 50 metrów stąd...
Na to pijak:
- A co to ja niby mam szlauch?
|
|
5.28 |
|
ziom50 |
- Co mam zrobić z tym kwitkiem? - pyta kierowca, zaraz po zapłaceniu mandatu.
- Proszę to zachować - odpowiada policjant. Jak Pan zbierze 10, to dostanie Pan rower. |
|
8.38 |
|
michalsadlak |
Kierowca przyłapany bez prawa jazdy, usprawiedliwia się przed policjantem:
- Panie władzo, to wszystko przez to, że ja jestem taki zapominalski.
- I co... Zapomniał Pan wziąć prawo jazdy?
- Nie, zapomniałem że tutaj trafiają się kontrole. |
|
5.67 |
|
virgusia85 |
W sklepie:
- To jest napad! Dawaj babo kasę!
A baba sklepowa spokojnie:
- Grycanom? |
|
5.97 |
|
virgusia85 |
Złodziej przegląda kobiece pisma, więc drugi go pyta:
- Interesujesz się modą?
- Nie, ale muszę wiedzieć, gdzie w przyszłym roku będą kieszenie. |
|
5.73 |
|
virgusia85 |
Dzielnicowy zatrzymuje Kowalskiego:
- Pan wie, że na pana żonę napadł jakiś bandyta?
- To okropne! - krzywi się Kowalski. A kaj go odwieźli? Do szpitala czy do kostnicy? |
|
5.58 |
|
virgusia85 |
- Oskarżony już był karany?
- Tak, panie sędzio.
- A za co?
- Bo mnie policjanci schwycili. |
|
5.30 |
|
bettus91 |
Policjant opowiada koledze o swoich przeżyciach z wakacji:
- Mówię Ci było świetnie. Siedzę na lwie, przede mną dwa lamparty, a za mną tygrys i słoń.
- No i co dalej. Mów co dalej.
- Eee... Musiałem zsiąść, bo karuzela się zatrzymała... |
|
6.36 |
|
mietek96 |
Policjant na służbie zgłasza do centrali:
- Prowadzę pościg za czarnym mustangiem, którym ucieka złodziej.
- Podaj rejestrację.
- Nie mogę, ogon zasłania... |
|
5.95 |
|
jakupek |
Rozmawiają dwie sąsiadki:
- O, Patrz! Mój Mietek niesie bukiet róż... Pewnie znowu będę mu musiała dać d**y.
- A co, nie masz dzbanka? |
|
6.12 |
|
|