Hepulka |
Marian wybra³ siê raz do restauracji w towarzystwie Szkota.
Zjedli dobry obiad i gawêdz±. Szkot mówi:
- Naucz mnie jakiego¶ zdania po polsku.
- W Szczebrzeszynie chrz±szcz brzmi w trzcinie...
- To za trudne. Daj co¶ ³atwiejszego.
- Dobra, to krzyknij g³o¶no: Kelner, rachunek proszê!!!
Szkot:
- W Szczebrzeszynie chrz±szcz brzmi w trzcinie... |
|
5.17 |
|
AKle |
Przychodzi Szkot do sklepu warzywnego. Poproszê jedn± brukselkê. Tylko ³adn± (!), bo to ma byæ na go³±bki! |
|
5.05 |
|
virgusia85 |
Ma³y szkot prosi ojca:
- Tato, tato, kup mi bilet na karuzelê.
- Uspokój siê! - burczy zdenerwowany ojciec. Po co Ci karuzela? Nie wystarczy Ci, ¿e ziemia siê krêci?! |
|
5.32 |
|
elus |
- Co pan wiezie w tej torbie?
- Papier toaletowy.
- Ale czemu tak ¶mierdzi?
- Bo wiozê go do pralni. |
|
5.58 |
|
elus |
Szkot o¿eni³ siê z wdow± i po ¶lubie jedzie poci±giem.
- Gdzie pan jedzie? - pyta go inny podró¿ny.
- W podro¿ po¶lubn±.
- A gdzie ¿ona?
- Ona ju¿ by³a. |
|
5.43 |
|
elus |
Szkot zgin±³ w wypadku samochodowym. Znajomy ma o tym delikatnie zawiadomiæ ¿onê ofiary. Pyta wiêc j±:
- Pani m±¿ pojecha³ wczoraj do Aberdeen?
- Tak.
- Za³o¿y³ nowy garnitur?
- Tak, zgadza siê.
- Hm, to szkoda garnituru. |
|
5.32 |
|
Jago97 |
W Irlandii przewodnik w górach obja¶nia:
- Te wydr±¿enia w skale powsta³y dziêki szkotowi, który zgubi³ tu pensa i powiedzia³ o tym znajomym. |
|
5.29 |
|
Ronnie |
Pewien Szkot dostaje telegram z wiadomo¶ci±:
- "Pañska te¶ciowa utonê³a podczas rejsu. Cia³o, ca³e oblepione ma³¿ami i ostrygami wy³owiono. Co mamy robiæ dalej?".
Szkot odpisuje:
- "Ma³¿e i ostrygi sprzedaæ - przynêtê ponownie zanurzyæ". |
|
5.66 |
|
mati111 |
M³ody Szkot wraca z randki:
- Jak siê uda³o spotkanie? - pyta tata.
- Nie¼le, wyda³em tylko 4 funty.
- Uuu du¿o. Za du¿o.
- Ale ona wiêcej nie mia³a. |
|
5.63 |
|
Ronnie |
Szkot awanturuje siê w pralni:
- Ten rachunek jest stanowczo za wysoki. Odda³em tylko p³aszcz i garnitur!
- Ale w kieszeniach by³y jeszcze dwie koszule, skarpetki, sweter, spodnie i trzy pary majtek. |
|
5.52 |
|
mati111 |
- Powinien pan kupiæ ten samochód, spala tylko ³y¿eczkê benzyny.
- Sto³ow± czy od herbaty? |
|
5.45 |
|
virgusia85 |
Szkot zwraca siê do syna, któremu kupi³ nowe buty:
- Oszczêdzaj je! Rób wiêksze kroki. |
|
5.32 |
|
pitiqPL |
Idzie przez miasto Szkot ze swoim czteroletnim synkiem. Nagle Szkot mówi:
- Jak bêdziesz dzisiaj grzeczny, to pójdziemy do cukierni, ¿eby¶ sobie popatrzy³ na lody. |
|
5.68 |
|
klos |
Mówi Szkot do Szkota:
- Masz dudy?
- Tak mam.
- Umiesz graæ?
- Tak umiem.
- To zagraj co¶.
- Zapomnia³em jak siê gra. |
|
4.31 |
|
iwciamy |
- Drogi ch³opcze! - mówi Szkot do syna w jego osiemnaste urodziny. Od dzi¶ bêdziesz z nami dzieli³ rodzinne rado¶ci i smutki.
- Jestem na to przygotowany ojcze.
- A wiêc na pocz±tek synu - zap³acisz ostatni± ratê za swój wózek dzieciêcy. |
|
5.51 |
|
|
iwciamy |
Przychodzi Szkot do dentysty:
- Proszê mi tylko obluzowaæ ten z±b, a ju¿ ¿ona w domu wyrwie go za darmo. |
|
5.49 |
|
mfyda |
Ma³y Szkot do ojca:
- Tato, mam dla Ciebie bardzo dobr± nowinê.
- Tak? Jak±?
- Obieca³e¶ daæ mi piêæ funtów, gdy przejdê do drugiej klasy. Ale nie martw siê, oszczêdzi³em Ci tego wydatku.
|
|
5.54 |
|
arek |
Szkot czyta ksi±¿kê. Od czasu do czasu gasi ¶wiat³o, potem znów je zapala.
- Co Ty robisz? - pyta ¿ona.
- Przecie¿ kartki mogê przewracaæ po ciemku. |
|
5.82 |
|
ltomek |
Szkot wys³a³ ¿onê na wakacje na Karaiby. Po tygodniu otrzymuje depeszê z hotelu:
- "Pañska ¿ona siê utopi³a STOP. Jej zw³oki oklejone krewetkami wy³owi³a stra¿ przybrze¿na STOP. Co robiæ? STOP".
Szkot idzie na pocztê i nadaje telegram:
- "Krewetki sprzedaæ STOP. Pieni±dze przelaæ na moje konto STOP. Przynêtê zarzuciæ ponownie STOP". |
|
5.87 |
|
realnylukasz |
Do Szkota:
- Powinien pan kupiæ ten samochód, spala tylko ³y¿eczkê benzyny.
- Sto³ow± czy od herbaty? |
|
5.44 |
|
duszmen07 |
Dwóch Szkotów za³o¿y³o siê, który z nich da mniejsz± ofiarê na tacê. Pierwszy da³ szylinga i tryumfalnie spojrza³ na drugiego. A drugi ¿egnaj±c siê nabo¿nie powiedzia³:
- To by³o za nas dwóch. |
|
5.71 |
|
realnylukasz |
Szkot do ¿ony:
- Kochanie, zbli¿aj± siê twoje urodziny, mo¿esz mi podsun±æ pomys³ na prezent?
- Chce rozwodu!
Chwila ciszy.
- Ale ja nie zamierzam tyle wydawaæ... |
|
5.63 |
|
Admin |
Szkot w trakcie naprawiania dachu spada z czwartego piêtra. Lec±c mija okno swojego mieszkania i widzi ¿onê przygotowuj±c± obiad. Krzyczy do niej:
- Dla mnie nie obieraj ziemniaków zjem w szpitalu. |
|
5.83 |
|
Admin |
- Dlaczego Szkoci chodz± wielkimi krokami?
- Oszczêdzaj± buty. |
|
5.31 |
|
Admin |
Kumpel podchodzi do Szkota, który siê zawsze j±ka³ i zauwa¿a, ¿e mówi on p³ynnie.
- Jak to zrobi³e¶? - Pyta.
- Zmuszony by³em zamówiæ rozmowê telefoniczn± z Londynem, a wiesz, ile to kosztuje... |
|
5.31 |
|
Admin |
Mówi stary Szkot do synka:
- Skocz no, Ken, do s±siada i po¿ycz od niego siekierkê...
Malec polecia³. Za kilka minut przylatuje i krzyczy:
- S±siad nie chce po¿yczyæ!
- A to kawa³ ¶wini! Leæ synu¶ do szopy i przynie¶ nasz±! |
|
5.52 |
|
Admin |
Siedzi Szkot i p³acze. Pzrzechodzi obok jego s±siad i pyta siê:
- Czemu p³aczesz?
- A bo mi siê z±b w grzebieniu z³ama³.
- I to taki wielki powód do p³aczu?
- To ju¿ by³ ostatni... |
|
5.42 |
|
Admin |
Przyszed³ Szkot w odwiedziny do kumpla. Po skromnym poczêstunku, jako deser podaje
mu na malutkim talerzyku odrobinê miodu.
- Widzê John, ¿e kupi³es sobie pszczo³ê. |
|
5.34 |
|
Admin |
- Ile bêdzie kosztowa³ przejazd pana samolocikiem do Edynburga? - pyta szkockie ma³¿eñstwo.
- Mogê was przewie¼æ za darmo, je¶li podczas lotu nie powiecie ani s³owa!
Ju¿ po wyl±dowaniu pilot, który w czasie lotu wykonywa³ ró¿ne karko³omne akrobacje
gratuluje Szkotowi:
- No, muszê przyznaæ ¿e jeszcze ¿adnemu z moich pasa¿erów nie uda³o siê zachowaæ milczenia w czasie lotu!
- A wie pan - przyznaje Szkot - ¿e w pewnym momencie chcia³em krzykn±æ!
- W jakim?
- Kiedy moja ¿ona wypad³a z samolotu! |
|
5.61 |
|
Admin |
Dwóch Szkotów spotyka siê w Edynburgu.
- Czy mo¿esz po¿yczyæ mi funta?
- Och niestety, nie mam przy sobie pieniêdzy.
- A w domu?
- Dziêkujê, wszyscy zdrowi. |
|
5.52 |
|
|