Śmieszne Dowcipy, Kawały

Strona główna
Najnowsze kawały
Najlepsze dowcipy
Reklama

Agronom [112]
Alkohol [200]
Apteka [28]
Baca [139]
Bajki [34]
Blondynki [417]
Budowlane [27]
Cyrk [23]
Czarny humor [83]
Dzieci [133]
Eskimosi [10]
Euro 2012 [15]
Fraszki [86]
Fryzjerzy [24]
Fąfara [28]
Graffiti [438]
Głupie [161]
Hotele [19]
Hrabia [68]
Humor [809]
Informatycy [56]
Instrukcje obsługi [25]
Internet [25]
Jasiu [797]
Jaskiniowcy [15]
Kelnerzy i restauracje [80]
Kobiety [182]
Komentarze sportowe [187]
Komisja wojskowa [8]
Kubuś Puchatek [12]
Lekarze [325]
Lepper [13]
Listonosz [8]
Listy i podania [28]
Lotto [8]
Małżeństwo [647]
Mężczyźni [325]
Myśliwi i polowanie [37]
Napisy na zderzakach [32]
Nauczyciele [28]
Ogłoszenia [43]
Po angielsku [10]
Polak, Niemiec i inni [90]
Policja i złodzieje [169]
Polityczne [85]
Praca [158]
Prawnicy [53]
PRL [23]
Przychodzi baba do... [160]
Psychoanalitycy [19]
Rolnicy [27]
Rosja i Rosjanie [52]
Rymy i wierszyki [24]
Sekretarki [26]
Sport [53]
Stalin [15]
Studenci i studia [88]
Szczyty [78]
Szkoci [42]
Szkoła [69]
Sąsiadki [42]
Teściowa [118]
Transportowe [45]
Unia Europejska [13]
Urzędnicy i urzędy [26]
Wędkarze [32]
Western [6]
Wiersze na Walentynki [55]
Więźniowie i klawisze [35]
Wojsko [86]
Wulgaryzmy [18]
Wycieczki i turystyka [28]
Wykładowcy [20]
Wąchock [36]
Zagadki [697]
Zagadki matematyczne [14]
Zajączek [52]
Zakłady [6]
Zoo [14]
ZSRR [34]
Zwierzęta [213]
Złota rybka [13]
Złote myśli [220]
Śmieszne nazwiska [62]
Śmieszne smsy [44]
Święty Mikołaj [13]

Śmieszne Dowcipy, Kawały
Śmieszne Dowcipy, Kawały
Śmieszne Dowcipy, Kawały

Osób online: 8
Ilość dowcipów: 8918
więcej...

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor < Najnowsze



Hepulka

- Co robisz?
- Nic, w pracy jestem.

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.17

 

Hepulka

W aptece:
- Jest kwas acetylosalicylowy?
- Chodzi pani o aspirynę?
- Tak, ciągle zapominam tej nazwy...

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.15

 

Hepulka

Kobieta w ciąży mówi do czteroletniego synka Jasia:
- W moim brzuszku jest ktoś, o kim od dawna marzyłeś.
Synek na to:
- Hurra! Będę miał pieska!

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.18

 

Hepulka

Marian wypoczywa po pracy w wynajętym mieszkaniu za granicą
Nagle wazon z kwiatami spada z parapetu.
To znak, że jego żona Helena właśnie powiła syna. Marian ukradkiem ociera ojcowskie łzy.
Tęskni. Od siedmiu lat nie był w domu.

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.16

 

Hepulka

Przychodzi facet do lekarza:
- Proszę w dwóch słowach opisać swoje życie seksualne.
- Moje co?

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.18

 

Hepulka

- Wiesz Heleno, kolega w pracy powiedział mi, że jesteś najmilszą kobietą jaką zna.
- Może go do nas zaprosisz?
- Nie trzeba. Niech dalej tak myśli.

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.17

 

Hepulka

- Jasiu!
- Co, tato?
- Brałeś książkę z Kamasutrą?
- No brałem.
- Dorysowałeś tam coś?
- No chyba tak.
- To idź teraz matkę rozplącz.

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.18

 

Hepulka

Facet przed wycieczką do Rzymu postanowił jeszcze udać się do fryzjera.
Podczas strzyżenia wspomniał fryzjerowi o wycieczce, a ten na to:
- Rzym? Po co ktokolwiek chciałby tam jechać? Jest zatłoczony, brudny i pełno tam Włochów.
Musisz być chyba szalony by tam chcieć jechać! No, a jak chcesz się tam dostać?
- Lecimy Lotem, trafiliśmy na wyjątkowo tanie bilety.
- Lotem?! To straszne linie, ich samoloty są stare, stewardesy są brzydkie i niemiłe, a ich loty są zawsze opóźnione.
Jedzenie paskudne. A gdzie nocujecie w Rzymie?
- W centrum miasta w tamtejszym Marriocie.
- W tej ruinie? To najgorszy hotel w mieście. Pokoje są małe, obsługa hotelowa kiepska i się za wszystko przepłaca.
No a co tam zamierzacie robić?
- Mamy zamiar zwiedzić Watykan i zobaczyć Papieża.
- Ta, już akurat wam się uda. Ty i milion innych chce zobaczyć Papieża.
Będziesz jak w mrowisku i nic nie zobaczysz. Chłopaku - dużo szczęścia na tej wycieczce - będzie Ci potrzebne.
Po około miesiącu facet idzie znowu do fryzjera na ”okresowe” strzyżenie, a ten pyta o wycieczkę.
- Była wspaniała. Przylecieliśmy na czas jednym z dreamlinerów Lotu, ale to jeszcze nic,
okazało się, że miejsca zostały podwójnie zabukowane, więc dali na miejsca w pierwszej klasie.
Jedzenie i wino były rewelacyjne, a stewardesa co nas obsługiwała miała może z dwadzieścia pięć lat
i nie odstępowała nas na krok, każde zamówienie realizowała w trymiga.
A hotel - rewelacja. Dopiero co przed naszym przylotem zakończył się generalny remont
i teraz to jest najlepszy hotel w mieście.
Mało tego tu też miejsca były podwójnie zabukowane i dali nam apartament prezydencki bez żadnych dopłat!
- Hmm, no ale do Papieża to żeście nie dotarli, co?
- Mieliśmy trochę szczęścia. Jak zwiedzaliśmy Watykan, jeden z Gwardzistów podszedł do nas i wyjaśnił,
że Papież lubi przy każdej audiencji spotkać kogoś z przybyłych osobiście i zapytał
czy nie zechcielibyśmy być tymi osobami. Oczywiście się zgodzili?
My - nie mogło być inaczej - po pięciu minutach oczekiwania pojawił się Papież i uścisnął mi rękę.
Uklęknąłem, a on powiedział parę słów.
- Naprawdę?! A co powiedział?
Zapytał:
- Stary, kto Cię tak beznadziejnie ostrzygł?

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.17

 

Hepulka


Wycieńczony wędrowiec znalazł na pustyni butelkę.
Uradowany odkorkował ją.Nie było w niej wody,ale za to wyskoczył z niej Dżin.
- Powiedz,czego chcesz,a spełnię każde twoje życzenie. - zaproponował.
- Chcę do Białegostoku.
Dżin wziął go pod rękę i zaczyna prowadzić go po pustyni.
- Ale ja chcę szybciej! - protestuje wędrowiec.
- No to biegnijmy.

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.20

 

Hepulka

Wizytacja w jednostce. Dowódca, pułkownik Szpara, zdaje relację wizytującemu obiekt generałowi:
- Największym moim osiągnięciem jest wprowadzenie bezwzględnej dyscypliny...
W tym momencie otwierają się drzwi, wsuwa się głowa kaprala Szczerby i mówi:
- Ej, Ty stary ch*ju, biorę gazik, bo jedziemy z plutonem na k*rwy. Dobra?
Głowa się wycofuje, drzwi trzaskają, a pułkownik, widząc zdziwienie w oczach generała, wyjaśnia:
- Widzi pan? Jeszcze rok temu żaden by się nawet nie zapytał.

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.15

 

Hepulka

Marian wybrał się raz do restauracji w towarzystwie Szkota.
Zjedli dobry obiad i gawędzą. Szkot mówi:
- Naucz mnie jakiegoś zdania po polsku.
- W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie...
- To za trudne. Daj coś łatwiejszego.
- Dobra, to krzyknij głośno: Kelner, rachunek proszę!!!
Szkot:
- W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie...

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.17

 

Hepulka

- Wiesz, od wczoraj jestem ojcem!
- Gratuluję! Syn?
- Nie.
- No więc córa!
- A ty właściwie skąd to wiesz?

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.16

 

Hepulka

- Czemu tak tu siedzisz? - pyta kolega kolegę.
- Żona odeszła.
- Stary, to kup pół litra i utop żal!
- Nie mogę...
- Nie masz forsy?
- Nie. Nie mam żalu

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.16

 

Hepulka

Helena była u doktora.
Doktor po badaniu powiedział, żeby Helena przyszła znowu za miesiąc i żeby przyniosła ze sobą próbki.
Helena za cholerę nie wiedziała o co chodzi, ale wstyd jej się było przyznać.
Po powrocie do domu zwierzyła się mężowi, Marianowi.
- Wiesz co? - mówi Marian - Idź do sąsiadki, ona jest salową w szpitalu to się zna na medycynie.
Helena poszła do sąsiadki, po kilkunastu minutach wraca podrapana, poobijana, z rozczochranymi włosami.
- Co się stało? ! - pyta wstrząśnięty Marian.
- Zapytałam ją, co to są te próbki, a ona mi na to, żebym se nasikała do butelki.
No to jej powiedziałam, żeby se nasrała do torebki i tak od słowa do słowa...

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.18

 

Hepulka

Mąż, aby przyblokować trochę swoją rozrzutną żonę, polecił jej prowadzenie zeszytu ze wszystkimi wydatkami.
Wieczorem poprosił ją o pokazanie zapisków. Żona podała mu kajecik, w którym widniały następujące pozycje:
- karma dla kota - pięć złotych,
- sianko dla chomika - trzy złote,
- inne - tysiąc dwadzieścia pięć złotych.

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.16

 

Hepulka

Pytano kiedyś Mariana, który miał gwałtowną i kłótliwą żonę Helenę:
- Czy to prawda, że czasem bijesz swą żonę laską, a ona oddaje Ci wałkiem do ciasta?
- Nie zawsze tak jest - odpowiada. - Czasami się zamieniamy.

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.19

 

Hepulka

Pewien Polak poszukujący pracy w Anglii wyczytał w gazecie, że Lord Smith potrzebuje lokaja.
- Co mi tam. - pomyślał i poszedł.
Po paru dniach spotyka kolegę i na pytanie jak mu poszło odpowiada:
- Przychodzę. Pałac zaje*isty. Przyjęła mnie sama żona Lorda.
Zaprosiła do salonu, wypytała o rodzinę, o to jak mi się podoba w Anglii i takie tam.
Potem kazała mi pokazać ręce i stwierdziła, że będą na nich ładnie leżały białe rękawiczki.
Następnie musiałem podwinąć nogawki,
a pani orzekła, że mam muskularne łydki i że będą ładnie odznaczać się w białych pończochach od liberii.
Na koniec mówi ” A teraz proszę pokazać mi swoje referencje”.
- No i...? - pyta zaciekawiony kolega
- No i okazało się, że tutaj popełniłem błąd.

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.20

 

Hepulka

Matka odbiera telefon:
- Halo, czy mogłabym rozmawiać z Jasiem?
- A, kto dzwoni?
- Jego dziewczyna.
- Ale która?
- Już żadna!

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.19

 

Hepulka

Przychodzi baba do lekarza i pyta:
- Doktorze, dlaczego wszyscy mi mówią, że jestem nimfomanką?
- No tak od razu to ciężko powiedzieć..
Trzeba się temu przyjrzeć, badania porobić... No ale niech pani puści mojego członka bo karty nie wypełnię!!!

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.18

 

Hepulka

Po ulicach miasta z wielką prędkością jedzie taksówka.
Pasażer, pobielały ze strachu, siedzi na fotelu obok kierowcy i wpina palce w tapicerkę
- Bracie, nie stresuj się, ja też nie chce trafić znowu do szpitala. - zagaja kierowca, całkiem wyluzowany.
- A bardzo ucierpiałeś w poprzednim wypadku?
- Wypadku? Człowieku, ja z psychiatryka wieję...

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.20

 

Hepulka

- Wyjdziesz za mnie?
- Nie.
- Proszę, wyjdź za mnie!
- Zastanowię się...
- Błagam, wyjdź!
- Dobra.
......................................
- Za Wojciecha Szczęsnego na boisko wychodzi Łukasz Fabiański.

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.21

 

Hepulka


Trzy kobiety rozmawiają o sposobach na uniknięcie ciąży. Pierwsza mówi:
- Moja religia nie pozwala mi używać jakichkolwiek metod.
Następna przyznaje się do podobnej sytuacji, ale mówi że wierzy w metodę kalendarzową.
Trzecia kobieta mówi:
- A ja od lat skutecznie stosuję metodę wiaderka i spodeczków!
Pozostałe panie niezmiernie zaciekawione, proszą o bliższe wyjaśnienia.
- No cóż, jestem wysoka, mam metr dziewięćdziesiąt wzrostu.
Mój mąż ma tylko metr sześćdziesiąt. Tuż przed stosunkiem stawiam wiaderko na podłodze, dnem do góry.
Wchodzi na nie mąż i kochamy się na stojąco.
Kiedy widzę, że jego oczy robią się wielkie jak spodki, szybko wykopuję wiaderko spod niego...

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.22

 

Hepulka

- Czy twój narzeczony wie ile masz lat? - pyta koleżanka koleżankę.
- Tak, częściowo.

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.20

 

Hepulka

Gdy wszedłem do sypialni zobaczyłem żonę czekającą nago w łóżku.
- Zgadnij, czego potrzebuję - mruknęła.
- Odessania tłuszczu.

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.22

 

Hepulka

- Kelner, czy codziennie podajecie tu takie gówniane żarcie!?
- Nie, w niedzielę lokal jest zamknięty.

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.21

 

Hepulka

Policjant do menela leżącego na ławce:
- Co to? Hotel?
- A co ja jestem? Informacja turystyczna?

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.22

 

Hepulka


Pacjent wchodzi do gabinetu, a lekarz:
- Proszę stanąć przy oknie i wytknąć język.
- Ale dlaczego?
- Aaa... Bo nie lubię tej baby, co mieszka naprzeciwko.

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.23

 

Hepulka

- Coś taki markotny, Nowak?
- Aaa... Miałem przygodę noworoczną.
Wracam do domu z Sylwestra, a tu przed domem syrenka mojego najlepszego kolegi Ryśka.
’O, żesz ty w mordę kopany!’ - myślę. I wybiłem mu szybę od strony pasażera...
- Fajnie!
- Eee tam fajnie. Wchodzę do domu, a tam kurtka ’Parmalat’ Ryśka wisi i stoją nowiusieńkie butki ’Relaxy’.
To ja mu kurtkę pociąłem, a od butów oderwałem podeszwy.
- Super!
- Aj tam, super... Wchodzę do sypialni, patrzę a tam Rysiek się mści na mojej żonie za tę szybę, kurtkę i buty!

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.24

 

Hepulka

W restauracji.
- Panie kelner! W mojej zupie pływa aparat słuchowy!
- Proszę mówić głośniej !..

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.24

 

Hepulka

Spotykają się dwaj milionerzy:
- Słuchaj, takiego słonia żem kupił.
- Słonia? Na cholerę?
- Posłuchaj. On mi trawę kosi koło willi każdego ranka. Dzieci do szkoły odprowadza.
Przywozi je potem z powrotem. Lekcje za nie odrabia. Czaisz? Śniadanie, obiad, się rozumie, robi.
Nocą domu pilnuje.
- Niemożliwe.
- No, to Ci mówię. Taki jest ten słoń i już.
- Słoń?
- Słoń.
- To sprzedaj mi go!
- Chybaś z byka spadł. Takiego słonia?
- No!
- No, nie wiem. Sześć melonów.
- Powaliło Cię. Cztery.
- Ciebie powaliło. Pięć.
- Dobra, niech będzie pięć.
- Stoi.
Tydzień później.
- Słuchaj. Coś nie tak z tym słoniem.
- Co niby?
- A wiesz, on jest dziwny jakiś. Cały trawnik, kwiaty, wszystko podeptał.
Nocą ryczy jak potłuczony, spać nie daje. Rozpierdzielił w drobny mak letni domek dla gości.
A dziś, od rana, zabrał się za demontaż mojej willi.
- No, coś Ty.. Po jakiego grzyba Ty tak o nim źle mówisz?
- A czemu by nie?
- Nie sprzedasz go później!

Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor Śmieszne Dowcipy, Kawały, Dobry Humor

5.23

 

pierwsza  |  ... 4  |  5  |  6  |  7  |  8  |  9  |  10  |  11  |  12  |  13  |  14 ... |  ostatnia

1. Hepulka [1048]
2. . _ - +. _ - + [79]
3. BlaXo aXXo [70]
4. Ravendalath [23]
5. MrSuchar [18]
6. zapachbezowy [14]
7. AKle [14]
8. virgusia85 [8]
9. Xdmen [5]
więcej...

1. Hepulka [1048]
2. virgusia85 [124]
3. . _ - +. _ - + [79]
4. BlaXo aXXo [70]
5. Ravendalath [23]
6. MrSuchar [18]
7. puchatek [16]
8. zapachbezowy [14]
9. AKle [14]
więcej...

brak


Copyright © 2007-2024 www.wcipy.pl