Hepulka |
Kolega mówi do kolegi:
- Ja to jestem szczęśliwy dopiero jak wracam do domu.
- Żona daje Ci tyle szczęścia?
- Nie,szczęście mi daje zdjęcie za ciasnych butów,
które żona okazyjnie kupiła dla mnie w "second handzie"...
|
|
5.15 |
|
Hepulka |
Co musi się zmienić, żeby polskie drogi odpowiadały normom europejskim?
- Normy europejskie...
|
|
5.12 |
|
Hepulka |
Do autobusu wsiada jakaś babuleńka, przed wejściem za nią staje jakiś facet i pyta jej:
- Przepraszam, dojadę tym autobusem do centrum?
- Nie.
Drzwi zamykają się, autobus rusza, babuleńka siada i mruczy pod nosem:
- Za to ja dojadę... |
|
5.20 |
|
Hepulka |
Spotyka się dwóch znajomych:
- Pożycz mi stówę.
- Nie pożyczę!
- Dlaczego?
- Bo mi nie oddasz!
- Skąd wiesz?
- Bo ci nie pożyczę! |
|
5.18 |
|
Hepulka |
- Dżesika, pójdziesz ze mną do łóżka za stówę?
- Nie ma mowy.
- No proszę Cię. Pilnie potrzebuję stówy.
|
|
5.17 |
|
Maqusik |
Co robi raper w kuchni?
- ye |
|
5.14 |
|
Hepulka |
Siedzi sobie dwóch żulików, siorbią wódeczkę i jeden czyta na głos gazetę:
- Tu piszą, że picie alkoholu skraca życie o połowę... Ile masz lat Marian?
- 30.
- No widzisz, jakbyś nie pił miałbyś teraz 60!
- O!- jeszcze piszą, że w kraju jest kryzys.
- Kryzys? A niby jak to nas ma dotyczyć?
- Będzie mniej miejsca na naszej ławce...
|
|
5.17 |
|
Hepulka |
W szpitalu pacjent mówi do lekarza:
- Już dziewiąty raz usuwacie mi wyrostek robaczkowy....
- Odwagi! Kiedyś nam się na pewno uda...
|
|
5.13 |
|
Hepulka |
Wchodzi Murzyn do baru i nie wie, co zamówić.
Za chwilę wpada Polak i zamawia szklankę spirytusu.
Barman otwiera lodówkę, wyjmuje zamrożoną butelkę i nalewa do szklanki.
Polak wypija, robi "huuu" i nic. Murzyn krzyczy :"Dla mnie to samo !".
Barman nalewa, Murzyn wypija, zaczyna się skręcać, wymiotować, kaszleć, łzy mu ciekną,
a Polak klepie go po plecach i pyta:
- Co, Murzyn, za zimne?... |
|
5.17 |
|
Hepulka |
Oto mały przykład na to jak sobie można samemu pokomplikować życie...
Ożeniłem się z trzydziestosześcioletnią ładną i młodą wdówką,
która miała równie ładną osiemnnastoletnią córkę.
Mój ojciec ożenił się z moja pasierbicą.
Od tej pory wszyscy potraciliśmy orientacje w rodzinnych stosunkach:
Moja żona, czyli synowa mojego ojca jest również jego teściową.
Moja pasierbica została moją macochą, a mój ojciec jest moim zięciem.
Nie koniec na tym... Niedawno urodził mi się syn,
a pół roku później jego stryj, czyli syn mojego ojca.
Moja macocha czyli córka mojej żony została w ten sposób siostrą swojego wnuka,
będąc równocześnie babką swojego brata.
Jej syn jest moim bratem, a ja jego dziadkiem.
Mój ojciec jest szwagrem swojego wnuka, który jest bratankiem jego syna.
Moja żona, teściowa i synowa mojego ojca jest babką mojego brata.
W ten sposób zostałem swoim własnym dziadkiem...
|
|
5.15 |
|
Hepulka |
Parę lat temu moja teściowa zaczęła czytać pewien horror.
Powiedziała, że był taki straszny, iż go nie dała rady doczytać, tylko wyrzuciła książkę do morza.
Kupiłem taką samą książkę i gdy byłem u teściów, namoczyłem ją w akwarium.
Wyjąłem jeszcze parę wodorostów i ją nimi oplotłem, a potem
po cichutku, nocą, położyłem teściowej obok łóżka.
Takiego wrzasku, jaki mnie rano obudził, w życiu nie słyszałem... |
|
5.19 |
|
Hepulka |
Młody dżudoka chwali się przed dziewczyną rozmaitymi chwytami dżudo.
Po jakimś czasie mówi:
- To były chwyty dozwolone. A teraz ci pokażę parę chwytów niedozwolonych.
Dziewczyna się czerwieni i mówi:
- No dobrze, ale ożenisz się potem ze mną?
|
|
5.13 |
|
Hepulka |
Kobiecy orgazm ma 5 form:
1. Relaksacyjna: Ach, ach, ach.
2. Uległa: Tak, tak, tak.
3. Geograficzna: Tuu, tuu, tuuu.
4. Religijna: O mój Boże!
5. Kryminalna: Zabiję Cię, jeśli teraz przestaniesz!
|
|
5.15 |
|
Hepulka |
Statystycznie jedna z pięciu osób to Chińczyk:
W mojej rodzinie jest nas piątka, więc to musi być ktoś z nas.
Moja mama albo tata ?
Może to mój starszy brat Marian?
albo młodszy brat Ho Huan Cho ?
ale ja podejrzewam Mariana. |
|
5.18 |
|
Hepulka |
W sądzie:
- Czy poszkodowany dalej twierdzi, że oskarżony mu ukradł auto?
- Po wystąpieniu jego adwokata, wysoki sądzie,
zaczynam mieć wątpliwości, czy ja w ogóle miałem jakieś auto?... |
|
5.16 |
|
|
Hepulka |
Są 90-te urodziny dziadka. Jasiu przychodzi do niego i mówi:
- Dziadziuś, mam dwie wiadomości - dobrą i złą, którą wolisz najpierw?
- Dobrą.
- Na twoich urodzinach będą striptizerki!
- Oooo, bardzo fajnie. A ta zła?
- To będzie babcia z koleżankami!
|
|
5.19 |
|
Hepulka |
Szef do pracownika:
- Może opowiesz jakiś dobry żart ?
- Nie mogę, jestem zajęty.
- Hahaha! .... zajebisty, dawaj jeszcze jeden.
|
|
5.12 |
|
Hepulka |
Marian poleciał na wakacje do Japonii.
Pewnego wieczoru wybrał się do jednej z tokijskich restauracji i zamówił japońską wódkę sake.
Po pierwszym kieliszku zauważył, że wszystkie stoliki i krzesła zaczynają wirować, więc mówi do kelnera:
- Ale mocne to wasze sake!
- To nie sake, proszę pana, to trzęsienie ziemi...
|
|
5.17 |
|
Hepulka |
Przyjaciel dzwoni do przyjaciela:
- No i jak tam przy poniedziałku w pracy?
- Stary normalnie dupa w ogniu...
- Tyle masz pracy?
- Nie... tak mi dokuczają hemoroidy... |
|
5.13 |
|
Hepulka |
Para poznała się wirtualnie, w końcu umawiają się na spotkanie w realu.
Facet pyta dziewczynę:
- Słuchaj, żadnych zdjęć mi nie chcesz wysłać, jak Cię mam rozpoznać?
- Łatwo mnie rozpoznasz. Wyobraź sobie, jak patrzysz na ulicę i tam idzie kobieta.
Taka, że modlisz się po cichu "Żeby to tylko nie była Ona, żeby to tylko nie była Ona..."
- no to właśnie będę Ja.
|
|
5.16 |
|
Hepulka |
W sądzie adwokat pyta świadka:
- Pani Kowalska, zna mnie pani?
- A oczywiście, że znam pana odkąd był pan chłopcem- panie Nowak.
Taki grzeczny, zawsze mówił "dzień dobry".
Doprawdy, jestem zawiedziona, miałam nadzieję, że wyrośnie pan na kogoś porządnego.
A pan manipuluje ludźmi, pije, pali, kłamie, obgaduje ludzi za ich plecami, zdradza pan żonę.
Uważa się pan za nie wiadomo jaką grubą rybę, a w rzeczywistości to pan jesteś nędzną szprotką.
Adwokat zmieszany próbuje zmienić temat i wskazuje na drugiego prawnika.
- A jego pani zna?
- Pan Malinowski? oczywiście, że go znam!
On jest tym leniwym gburem, co spał już z co drugą panną w tym mieście
i łudzi się, że jego żona nic o tym nie wie.
Cały czas ma pan problemy z alkoholem, panie Stasiu?
Oboje mecenasi omal nie zapadli się pod ziemię ze wstydu.
Nagle sędzia ich przywołuje i szepcze stanowczo:
- Jeśli zapytacie ją: Czy mnie zna?- przysięgam, że długo nie wyjdziecie z pierdla! |
|
5.17 |
|
Hepulka |
Znalazłem czarodziejską lampę, którą delikatnie potarłem.
Wyskoczył z niej Dżin i powiedział:
- Masz 3 życzenia, które spełnię.
- Chcę, żebyś był kiepski z matematyki.
- Zrobione. No i zostało Ci już tylko 15 życzeń.
|
|
5.16 |
|
Hepulka |
Szef życzył mi dziś rano miłego dnia.
Bardzo się z tego ucieszyłem i poszedłem do kina.
|
|
5.17 |
|
Hepulka |
Od czasu do czasu w gabinecie depilacji zdarza się klientka tak bardzo owłosiona,
że obsługa dyskretnie sprawdza fazę księżyca,
czy przypadkiem nikt nie wyrzucił kołka osikowego z szuflady
i czy broń ze srebrnymi nabojami na pewno jest pod ręką?
|
|
5.17 |
|
Hepulka |
Przychodzi baba do lekarza.
Lekarz pyta się baby:
- Czy byłaby Pani skłonna odbyć ze mną stosunek?
- Nie...
- A czy mogłaby się Pani położyć, to chociaż ja bym sobie odbył?...
|
|
5.15 |
|
Hepulka |
Przychodzi facet do lekarki, ściąga spodnie, a lekarka patrzy i mówi:
- Myślałam, że koliber to najmniejszy ptaszek... |
|
5.15 |
|
Hepulka |
Rozmawia dwóch kolegów:
- Żona nie mogła wybrać gdzie pojedziemy na wakacje po pandemii.
Dałem jej mapę i lotkę i powiedziałem, że wakacje spędzi tam gdzie trafi.
- I dokąd jedziecie?
- Nie wiem gdzie ja pojadę? Ale żona spędzi dwa tygodnie za lodówką.
|
|
5.15 |
|
Hepulka |
Rano moja sąsiadka tak strasznie krzyczała na swoje
dzieci ,że nawet ja grzecznie pościeliłem swoje łóżko zanim poszedłem do pracy.
|
|
5.20 |
|
Hepulka |
- W żaden sposób nie mogę pozbyć się pluskiew z kanapy...
- Proszę pana jest zima. Próbował pan wynieść kanapę na mróz?
- Próbowałem, ale pluskwy wnoszą ją z powrotem.
|
|
5.18 |
|
Hepulka |
Drogi Mikołaju!
Te chińskie petardy, które mi przysłałeś na Nowy Rok, bardzo mi się podobały!
Przyślij mi, proszę, następnym razem, nowe oczko i dwa paluszki, które nie chcą mi odrosnąć.
|
|
5.25 |
|
|