virgusia85 |
¯ona mówi do mê¿a:
- Tadek, dlaczego Ty tak na mnie patrzysz?
- Jak? - pyta mê¿czyzna.
- Zimno...
- Dziwisz siê? Przecie¿ w prawym oku mam minus trzy, a w lewym minus piêæ. |
|
5.29 |
|
virgusia85 |
- Jad¼ka... Znów kurczak na obiad? Pióra mi wyrosn±!
- Wolisz wo³owinê i rogi?! |
|
5.46 |
|
puchatek |
- Zabieram Ciê kochana ¿ono na wycieczkê.
- Nie pojadê, bo nie mam co na siebie w³o¿yæ.
- Po pierwsze - to jest wycieczka piesza. Po drugie - w³o¿ysz mój plecak. |
|
5.23 |
|
puchatek |
M±¿ wraca do domu i zastaje ¿onê w ³ó¿ku ze swoim przyjacielem. Wyjmuje pistolet i strzela Mu prosto w g³owê.
Na to odzywa siê ¿ona:
- Rób tak dalej, a nied³ugo nie bêdziesz mia³ ¿adnych przyjació³. |
|
5.59 |
|
virgusia85 |
- Ma³¿eñstwo jest jak fatamorgana na pustyni - t³umaczy matka dorastaj±cej córce. Na pocz±tku widzisz pa³ace, palmy, wielb³±dy. Potem znikaj± pa³ace i palmy, a Ty zostajesz z wielb³±dem. |
|
5.34 |
|
virgusia85 |
Mówi m±¿ do swojej ma³¿onki:
- Krysiu, chcê siê z Tob± rozwie¶æ.
- Nic z tego Zenek. Wdow± mnie wzi±³e¶, i wdow± zostawisz. |
|
5.41 |
|
virgusia85 |
Ma³¿onkowie przy lampce wina w kawiarni intymnie gawêdz±. W pewnej chwili do mê¿czyzny podchodzi m³oda kobieta, ca³uje Go w usta i odchodzi.
- Kto to? - pyta zaniepokojona ¿ona.
- Oj daj spokój! - odpowiada m±¿. Wiesz ile siê bêdê musia³ nagimnastykowaæ, ¿eby Jej jutro wyja¶niæ kim Ty jeste¶? |
|
5.58 |
|
virgusia85 |
Siostrzeniec odwiedza swoj± dawno niewidzian± ciotkê. Nagle wychodzi na jaw, ¿e ch³opak siê o¿eni³. Ciotka gratuluje Mu i pyta:
- A powiedz, jaka jest ta Twoja ¿ona?
- Jak fotograf - pada odpowied¼.
- Jak fotograf?
- No tak, bo bez Jej zgody nie mogê nawet mrugn±æ okiem i muszê siê ci±gle u¶miechaæ. |
|
5.29 |
|
virgusia85 |
Ma³¿eñstwo ogl±da romans:
- Jak my¶lisz - pyta zap³akana ¿ona. Czy oni w koñcu siê pobior±?
- Na pewno. Takie filmy zawsze koñcz± siê tragicznie. |
|
5.63 |
|
puchatek |
Kowalski widzi swoj± ¿onê wychodz±c± z salonu kosmetycznego. Wzdycha:
- No có¿... Zrobili co mogli... |
|
5.94 |
|
puchatek |
Mówi kumpel do kumpla:
- Moja ¿ona to straszna fleja!
- Jak to?
- Cz³owiek wraca pijany do domu, chce siê odlaæ, a tam zlew pe³en garów. |
|
6.12 |
|
puchatek |
Na sprawie rozwodowej sêdzia pyta powoda o przyczynê wniesienia sprawy rozwodowej.
- Panie sêdzio - zaczyna m±¿. Moja ¿ona to po prostu okropna baba, która mi ¿yæ nie daje i tylko siê codziennie mnie czepia.
- Mo¿e poda Pan jaki¶ przyk³ad? - pyta sêdzia.
- Na przyk³ad w gor±cy, lipcowy dzieñ, siedzimy sobie z kolegami w kuchni, pijemy zimne piwo, a tu wpada po pracy moja ¿ona, i ju¿ od progu krzyczy:
- Mo¿e by¶ wreszcie wyrzuci³ tê choinkê? |
|
5.42 |
|
virgusia85 |
- Kochany czy to prawda, ¿e kochasz mnie tylko z tego powodu, ¿e tatu¶ zostawi³ mi fortunê? - pyta ¿ona dopiero co po¶lubionego mê¿a.
- Ale¿ sk±d! Kocha³bym Ciebie tak samo, niezale¿nie od tego, kto by Ci zostawi³ pieni±dze. |
|
5.57 |
|
virgusia85 |
¯ona mówi do mê¿a stoj±cego na desce do prasowania:
- Z³a¼... Koniec serfowania. Muszê prasowaæ. |
|
5.25 |
|
virgusia85 |
M±¿ do ¿ony:
- Wiosna przysz³a, taka piêkna pogoda, a Ty mêczysz siê myciem pod³óg. Wysz³aby¶ lepiej na dwór i umy³a samochód... |
|
5.95 |
|
|
virgusia85 |
- O niewierna! Wiem wszystko!
- Przesadzasz. A w którym roku by³a bitwa pod P³owcami? |
|
5.24 |
|
virgusia85 |
Kowalski zachêca ¿onê:
- Posz³aby¶ do fryzjera i pomalowa³aby¶ sobie w³osy na rudo.
- Na rudo? A po co?
- S³ysza³em, ¿e rude kobiety maj± wiêkszy temperament. |
|
5.09 |
|
virgusia85 |
- Kochanie, jak Ci dzisiaj smakowa³a zupa?
- Dlaczego Ty zawsze szukasz pretekstu do k³ótni? |
|
5.48 |
|
virgusia85 |
- Tak bardzo chcia³abym, ¿eby¶my zakupili auto. Mog³abym kierowaæ, poznaliby¶my ¶wiat
- Ten czy tamten? |
|
5.51 |
|
puchatek |
¯ona ogl±da w telewizji program o gotowaniu.
M±¿ z przek±sem:
- Nie pomo¿e Ci. I tak nie umiesz gotowaæ.
¯ona nie odrywaj±c wzroku od ekranu:
- I to mówi ten, co ci±gle ogl±da pornosy. |
|
6.77 |
|
puchatek |
- Kochanie, co wolisz? Banany czy truskawki?
- Na bazarze jeste¶ skarbie?
- Nie. W aptece. |
|
5.80 |
|
virgusia85 |
M±¿ siedzi przy komputerze, za jego plecami ¿ona.
¯ona mówi:
- Pu¶æ mnie na chwilkê, teraz ja sobie poserfujê po internecie.
- Moja droga... Czy ja Ci wyrywam g±bkê z rêki, jak zmywasz naczynia?! |
|
5.93 |
|
virgusia85 |
- Skarbie, przysiêgam! To nie szminka, tylko krew. Potr±ci³ mnie samochód.
- No! Masz szczê¶cie. |
|
5.55 |
|
virgusia85 |
- Dlaczego nazwa³e¶ mnie imieniem innej kobiety?
- Przepraszam kochanie, by³o ciemno... |
|
5.62 |
|
virgusia85 |
Blondynka mówi do mê¿a:
- Ju¿ trzy miesi±ce zastanawiasz siê jaki kupiæ samochód, a mnie zaproponowa³e¶ ma³¿eñstwo ju¿ w trzecim dniu znajomo¶ci!
- Ale¿ kochanie. Kupno samochodu to powa¿na sprawa. |
|
6.36 |
|
dowcipnisia.123 |
¯ona latarnika wo³a do mê¿a:
- Kochanie, wygrali¶my w konkursie.
- Cudownie, ale co?
- Dwutygodniowe wakacje nad morzem. |
|
5.44 |
|
Maite122 |
M±¿ i ¿ona ogl±daj± horror. Nagle pokazuje siê potwór. Przestraszona ¿ona krzyczy:
- O matko!
M±¿ ze spokojem odpowiada:
- Hmm... Rzeczywi¶cie podobna. |
|
8.16 |
|
virgusia85 |
¯ona do mê¿a:
- Musimy zwolniæ naszego szofera... Dzisiaj o ma³o mnie nie zabi³!
- Zaraz zwolniæ... Dajmy mu drug± szansê.
|
|
7.21 |
|
sansaderka |
K³óci siê ma³¿eñstwo:
- Gdybym wiedzia³a jaki jeste¶ g³upi, to bym nigdy za Ciebie nie wysz³a!
- Nie k³am! Doskonale wiedzia³a¶! |
|
6.00 |
|
virgusia85 |
Nowo¿eñcy wyjechali w podró¿ po¶lubn±. Po jakim¶ czasie matka mê¿a dostaje kartkê:
- "Mamo jestem zadowolony, nakarmiony, odzie¿ zadbana, ¿ona spisuje siê na medal..."
- O ¿esz... Ledwo co ¶lub wziêli, a ta ju¿ go k³amaæ nauczy³a. |
|
6.58 |
|
|