Ronnie |
Kochany, zerknij przez okno, co to za sarenka biega w naszym ogrodzie.
- Po pierwsze: to nie sarenka, ale krowa.
- A po drugie: to nie okno, tylko lustro. |
|
5.65 |
|
Ronnie |
Jedzie polskie ma³¿eñstwo angielskim poci±giem. Na przeciwko siedzi zas³oniêty gazet± zaczytany Anglik. M±¿ nagle siêga po kanapkê, bo zg³odnia³, ale tr±ca go ¿ona i mówi:
- To niekulturalnie tak. Mo¿e zapytaj go, czy chce te¿ kanapkê.
M±¿ zapuka³ w kolano Anglika. Ten wychyla siê zza gazety:
- A sandwich? - pyta ma¿.
- No, thanks - mówi Anglik.
M±¿ zjad³ kanapkê, chce popiæ herbat±, ale ¿ona znowu mówi do niego:
- S³uchaj, jest pi±ta. Oni maja teraz czas na herbatê, mo¿e go poczêstujemy?
Dobra. M±¿ znowu zaczepia Anglika:
- A cup of tea?
- No thanks - odmawia Anglik.
¯ona jednak kombinuje dalej:
- Ja wiem. My siê nie przedstawili¶my, to bardzo niekulturalne.
M±¿ westchn±³, ale znów zaczepia Anglika. Ten wychyla siê zza gazety... M±¿ zaczyna przedstawiaæ ¿onê:
- My wife...
- No thanks - przerywa mu Anglik. |
|
5.94 |
|
misiek010203 |
¯ona zabija swojego mê¿a i wkrótce staje przed s±dem. Sêdzia pyta siê kobiety:
- Proszê pani, dlaczego zabi³a pani swojego mê¿a?
- No bo on ci±gle ogl±da³ mecze pi³ki no¿nej i wcale nie zwraca³ na mnie uwagi.
- A czy pamiêta pani ostatnie s³owa mê¿a?
- Pamiêtam.
- Co wtedy mówi³?
- No dawaj, strzelaj! |
|
5.31 |
|
misiek010203 |
Idzie sobie chodnikiem ma³¿eñstwo. Kobieta mówi do mê¿czyzny:
- Kochanie, boli mnie nosek.
Mê¿czyzna buzi buzi po nosku. Kobieta mówi:
- Dziêkujê kochanie, ju¿ przesz³o.
Potem kobieta mówi:
- Kochanie, boli mnie szyja.
M±¿ buzi buzi po szyi, kobieta mówi:
- Dziêkujê kochanie, ju¿ przesz³o.
Po chwili kobieta znowu mówi do mê¿a:
- Mój kochanie, bol± mnie usta.
M±¿ buzi buzi po ustach. ¯ona mówi do niego:
- Dziêkujê kochanie, ju¿ nie boli.
Nagle pijak siedz±cy na ³awce w parku podchodzi do mê¿czyzny i pyta:
- Panie, a hemoroidy pan leczysz? |
|
6.38 |
|
agnieszka_247 |
Jak siê teraz czuje Twój ma³¿onek?
- Nie bardzo, ca³ymi dniami ³owi ryby w wannie...
- Uwa¿am, ¿e powinna¶ zaprowadziæ go do psychiatry.
- My¶la³am ju¿ o tym, ale ja przecie¿ te¿ lubiê potrawy z ryb... |
|
5.24 |
|
goa5555 |
Jedzie facet z bab± z pola furmank±. Nagle rozpêta³a siê straszna burza. Strzeli³ piorun 200 metrów od furmanki. Facet podnosi palec do góry i mówi:
- Nooooooooooooo...
Strzeli³ drugi piorun 100 metrów od furmanki. Facet podnosi palec do góry:
- Nooooo...
Strzeli³ trzeci piorun, który trafi³ w babê jad±c± na furmance. Baba umiera. Facet podnosi palec i wo³a:
- No. |
|
5.75 |
|
Ronnie |
Podczas przyjêcia z okazji 40-stej rocznicy ¶lubu poproszono Tomka, ¿eby wyja¶ni³ pokrótce, jakie s± korzy¶ci z ma³¿eñstwa z tak d³ugim sta¿em.
- Powiedz nam, czego siê nauczy³e¶ przez te wszystkie wspania³e lata z Twoj± ¿on±?
- Có¿ - odpowiedzia³ Tomek. Nauczy³em siê, ¿e ma³¿eñstwo jest najlepszym nauczycielem ¿ycia. Uczy lojalno¶ci, skromno¶ci, ³agodno¶ci, pow¶ci±gliwo¶ci, wybaczania i wielu innych umiejêtno¶ci, których nie potrzeba, gdy jest siê samemu. |
|
5.08 |
|
Ronnie |
Kowalski wraca do domu z pracy, ma ju¿ usi±¶æ przed telewizorem, ale s³yszy charakterystyczne odg³osy dobiegaj±ce zza ¶ciany.
- Ten s±siad zaczyna mnie ju¿ wpieniaæ. Idê mu powiedzieæ, ¿eby ciszej puka³ te swoje panienki.
- Mama chcia³a mu to samo powiedzieæ z godzinê temu - mówi Jasiu.
- I co, powiedzia³a? - pyta ojciec.
- Nie wiem, jeszcze nie wróci³a... |
|
6.13 |
|
Ronnie |
Jedna kole¿anka ¿ali siê drugiej:
- Mój Kazik jest ostatnio jaki¶ oziêb³y w sprawach seksu.
- Podmieñ mu w czasie k±pieli szampon na taki dla psów - radzi druga. Ja swojemu tak zrobi³am, to po wyj¶ciu spod prysznica rzuci³ siê na mnie, jak jaki¶ brytan, zaci±gn±³ do ³ó¿ka i ma³o mnie na strzêpy nie rozerwa³ w czasie stosunku.
Minê³y dwa dni:
- Beznadziejna ta Twoja rada z szamponem dla psów.
- Co¶ Ty? Nie zadzia³a³o?
- Zadzia³a³o. Wyskoczy³ z ³azienki, zjad³ ca³± kie³basê z lodówki, a jak mu zwróci³am uwagê, to ugryz³ mnie w ty³ek i polecia³ do tej Kowalskiej z trzeciego piêtra. |
|
5.41 |
|
Ronnie |
Test na to, kto jest lepszym przyjacielem: ¿ona czy pies?
Zamknij oboje w baga¿niku, po godzinie otwórz i zobacz, kto siê bêdzie cieszy³, ¿e Ciê znowu widzi. |
|
5.94 |
|
iwciamy |
– S³ysza³em, ¿e nauczy³e¶ swoj± ¿onê graæ w pokera?
– No, to by³ super pomys³. Wczoraj wygra³em od niej po³owê swojej pensji. |
|
5.89 |
|
Zabawny |
Muhammed by³ znanym ekspertem od dywanów. Przyjaciel poprosi³ go, aby wyceni³ mu dywany w sklepie. Za ka¿dy dywan bêdzie fundowa³ Muhammedowi butelkê wódki. Muhammed dotyka pierwszego dywanu, zamyka oczy i bardzo pewnie mówi:
- Perski, XVI wiek, 5000 dolarów - po czym wypija wódkê.
Dotyka drugiego dywanu:
- Syjamski, rzadki okaz, V wiek, 10 000 dolarów... Wypija kolejn± butelkê.
Na drugi dzieñ budzi siê Muhammed w domu, ca³y poobijany i pyta ¿onê:
- Kochanie, powiedz mi, ale szczerze, co wczoraj, tak naprawdê, dzia³o siê ze mn±?
Na to ¿ona:
- To, ¿e wczoraj wróci³e¶ do domu pijany jak wieprz, w porz±dku. To, ¿e zapaskudzi³e¶ ca³y przedpokój, w porz±dku. To, ¿e za³atwi³e¶ siê do umywalki, jeszcze OK, ale kiedy siê obok mnie po³o¿y³e¶, dotkn±³e¶ moich po¶ladków i wymamrota³e¶: Stara mata kokosowa, 5 centów - tego ju¿ nie wytrzyma³am! |
|
6.08 |
|
anonimka |
Wraca pijany m±¿ do domu. ¯ona krzyczy:
- I znów ca³± wyp³atê przepi³e¶.
M±¿ odpowiada:
- A w³a¶nie, ¿e nie, bo s³onia kupi³em.
- Tak, to poka¿.
Pijany m±¿ wyci±ga kieszonki i mówi:
- To s± uszy, a tr±by, to sobie sama poszukaj. |
|
5.77 |
|
kotek095 |
Stare ma³¿eñstwo stoi przed lustrem. Dziadziu¶ patrzy na balony swojej ¿ony. Na to babcia:
- Czy s±dzisz, ¿e mam brzydkie balony?
- S± jak rodzynki, kochana.
- Takie s³odkie?
- Nie, takie pomarszczone. |
|
5.46 |
|
qurva |
¯ona do mê¿a w czasie k³ótni:
- Mam nadziejê, ¿e w raju kobiety s± oddzielone od mê¿czyzn.
- Oczywi¶cie! Inaczej có¿ to by³by za raj? |
|
5.34 |
|
|
dko123 |
Ch³opak odchodzi ju¿ od konfesjona³u, ale po zrobieniu kilku kroków u¶wiadamia sobie, ¿e nie dosta³ pokuty. Wraca wiêc do ksiêdza, mówi±c:
- Ojcze, nie zada³e¶ mi pokuty.
- Synu, co Ciê bêdê drêczy³... Wystarczy, ¿e siê ¿enisz. |
|
6.03 |
|
Magister |
- Jeste¶ dla mnie czu³a tylko wtedy, gdy chcesz otrzymaæ jaki¶ prezent - skar¿y siê m±¿.
- Ale¿ kochanie, zawsze jestem czu³a.
- No w³a¶nie... |
|
6.05 |
|
Lysy2525 |
Pewnego ranka ma³¿eñstwo je ¶niadanie, nagle dzwoni dzwonek. M±¿ mówi do ma³¿onki:
- Zobacz mo¿e to listonosz.
- Nie, listonosz zadzwoni³by dwa razy. |
|
5.46 |
|
macho |
¯ona mówi do mê¿a:
- Dzisiaj sze¶æ razy przejecha³am na czerwonym ¶wietle i policja ani razu mnie nie z³apa³a.
- I co?
- Za zaoszczêdzone pieni±dze kupi³am sobie now± torebkê. |
|
6.28 |
|
Ronnie |
¯ona zmusi³a Kowalskiego do przysiêgi:
- Tu klêkaj i przysiêgaj, ¿e ju¿ wiêcej piæ nie bêdziesz.
- Klêczy Kowalski i przysiêga:
- Ju¿ wiêcej piæ nie bêdê, ale mniej te¿ nie. |
|
5.65 |
|
Ronnie |
Pewien facet wraca do domu z pracy i znajduje ¿onê w przedpokoju ze spakowan± walizk±.
- Co tu siê dzieje? - pyta mê¿czyzna.
- Odkry³am, ¿e mogê zarabiaæ 100 z³ na dobê robi±c to samo, co z Tob± robiê za darmo, wiêc Ciê opuszczam. Mê¿czyzna rusza do sypialni i po jakim¶ czasie tak¿e wychodzi ze spakowan± walizk±. Kobieta, która jeszcze nie opu¶ci³a domu, zwraca siê do mê¿a zaskoczona:
- Po co Ci ta walizka?
- Idê z Tob±. Jestem ciekawy, jak prze¿yjesz za 200 z³otych miesiêcznie. |
|
5.58 |
|
virgusia85 |
¯ona do mê¿a:
- Tu pisz±, ¿e w ci±gu dnia cz³owiek wypowiada trzy tysi±ce s³ów.
- No widzisz! Ja Ci ju¿ od dwóch lat powtarzam, ¿e jeste¶ nieprzeciêtna. |
|
5.40 |
|
virgusia85 |
Noc po¶lubna. Pani m³oda le¿y w ³ó¿ku, a on nerwowo chodzi po sypialni i raz po raz spogl±da w otwarte okno.
- Kochanie, co tak nerwowo chodzisz? Chod¼ ju¿ do ³ó¿ka.
- Wiesz, wszyscy mówili mi, ¿e noc po¶lubna to noc najpiêkniejsza, a tu leje i leje. |
|
5.38 |
|
iwciamy |
¯ona robi wyrzuty mê¿owi:
- A po cholerê pakowa³e¶ pilota od telewizora do walizki?
- Jedziemy do Wenecji, ³atwiej bêdzie zmieniæ kana³y. |
|
5.03 |
|
kamil56 |
Wraca m±¿ z delegacji trochê wcze¶niej ni¿ zawsze. Wchodzi do sypialni, a tam w ³ó¿ku le¿y obcy nagi facet. Pyta siê go:
- Gdzie moja ¿ona?
A on odpowiada przera¿ony:
- W ³azience, bierze prysznic.
M±¿ na to:
- Ja schowam siê w szafie i zobaczê co ¿ona zrobi, a Ty b±d¼ cicho.
Wraca ¿ona w podomce i mówi do go¶cia w ³ó¿ku:
- Bierz mnie teraz, mocno, brutalnie a¿ siê posikam...
- Otwórz szafê, to siê posrasz. |
|
5.86 |
|
blago |
Kobieta, której m±¿ czêsto przychodzi³ do domu pijany, postanowi³a oduczyæ go tego nawyku. W noc Halloween przebra³a siê za diab³a i schowa³a siê za drzewem, by zatrzymaæ go w drodze do domu. Kiedy nadszed³, wyskoczy³a zza drzewa i stanê³a przed nim z czerwonymi rogami na g³owie, d³ugimi pazurami i wid³ami w rêku.
- Kim jeste¶? - zapyta³ m±¿.
- Diab³em! - odpowiedzia³a.
- W takim razie, o¿eni³em siê z Twoj± siostr±. |
|
5.63 |
|
elus |
S±siadka pyta s±siadkê:
- Po co pani zainstalowa³a lusterko wsteczne przy telewizorze?
- To du¿a wygoda. W ten sposób mogê obserwowaæ mê¿a przy zmywaniu naczyñ. |
|
5.04 |
|
elus |
Spotka³o siê dwóch kolegów po d³ugim czasie.
- Jak ¿yjesz? Co dobrego u Ciebie? Opowiadaj!
- Co tu mówiæ? Pcha siê t± biedê!
- ¯artujesz?! O jakiej biedzie Ty mówisz? Zawsze Ci siê uk³ada³o!
- Ale w ma³¿eñstwie mi siê nie uk³ada.
- Nie wierzê, przecie¿ na uczelni ¶wiata poza sob± nie widzieli¶cie!
- Na uczelni tak! A teraz mam podejrzenie, ¿e mnie zdradza.
- Dlaczego tak my¶lisz?
- Ju¿ Ci to wyt³umaczê! Mam tak± pracê, ¿e ci±gle muszê zmieniaæ miejsce zamieszkania. Trzy lata w Lublinie, dwa w Stargardzie, dwa w Kamieniu Pomorskim, trzy w Poznaniu i teraz znowu Warszawa.
- No i co z tego? Przecie¿ je¼dzicie razem!
- Tak! Tylko, ¿e w tych wszystkich miejscach, przesy³ki do domu przynosi³ ten sam listonosz! |
|
5.52 |
|
blago |
Po nocy po¶lubnej m³oda ¿ona chwali siê matce:
- Mamo! Zrobili¶my to 2 razy!
Ta to ma szczê¶cie - pomy¶la³a matka. Po tygodniu córka chwali siê matce:
- Mamo! Ostatnio by³o 8 razy!
- Matka z niedowierzaniem krêci g³ow±. Ale gdy po dwóch tygodniach matka dowiedzia³a siê, ¿e ostatnio by³o 20 razy kaza³a mê¿owi pogadaæ z ziêciem.
- S³uchaj - mówi. Musisz siê trochê opanowaæ, bo mi córkê zmarnujesz!
- Niech siê tata nie boi - ona liczy tam i z powrotem... |
|
5.49 |
|
blago |
Kowalska przez ca³e ¿ycie zadrêcza³a mê¿a. Kiedy wreszcie umar³ zatêskni³a za nim i postanowi³a wywo³aæ jego ducha. Kiedy jej siê to uda³o, zapyta³a:
- Jak Ci jest na tamtym ¶wiecie?
- Bardzo dobrze.
- Lepiej ni¿ przy mnie?
- O wiele lepiej.
- To opowiedz mi, jak wygl±da ¿ycie w raju.
- Ale ja wcale nie jestem w raju... |
|
5.55 |
|
|