virgusia85 |
Lekarz radzi pacjentce:
- Zalecam Pani czêste k±piele, du¿o ruchu na ¶wie¿ym powietrzu i bardzo proszê ubieraæ siê ciep³o.
Po powrocie do domu pacjentka relacjonuje mê¿owi:
- Lekarz poleci³ mi pojechaæ na tydzieñ na Bermudy, pó¼niej w Alpy na narty... I upiera³ siê jeszcze, ¿eby¶ mi kupi³ futro. |
|
5.65 |
|
virgusia85 |
Kobieta w kwiecie wieku staje przed lustrem i mówi do mê¿a:
- Ech... przyby³o mi zmarszczek, uty³am, te w³osy takie jakie¶ nijakie. Zbrzyd³am. Powiedz mi kochanie, co¶ mi³ego...
- Wzrok masz dalej dobry. |
|
6.02 |
|
virgusia85 |
Policjant i pielêgniarka s± ma³¿eñstwem od wielu lat. Wybrali siê na romantyczn± kolacje przy ¶wiecach. Nagle za oknem widaæ b³ysk niebieskich lamp i dobiega sygna³ karetki. Mê¿czyzna g³aszcze delikatnie d³oñ swojej wybranki. Patrzy jej g³êboko w oczy i mruczy:
- S³yszysz kochanie? Graj± nasz± melodiê... |
|
5.55 |
|
rodzynka |
Do ma³ego hoteliku przyjechali na miesi±c miodowy nowo¿eñcy. On - 95 lat, ona - 23. Ca³a obs³uga zak³ada³a siê, czy pan "m³ody" prze¿yje w ogóle noc po¶lubn±. Rankiem panna m³oda wysz³a powoli z pokoju, zesz³a po schodach trzymaj±c siê kurczowo porêczy, dowlok³a siê do baru i opad³a z wysi³kiem na sto³ek.
- Co siê Pani sta³o? Wygl±da pani, jak po zapasach z nied¼wiedziem.
Ona odpowiada z rozpacz±:
- My¶la³am, ¿e mia³ na my¶li pieni±dze, kiedy mówi³, ¿e oszczêdza³ od 75 lat...
|
|
5.76 |
|
rodzynka |
Pewien facet o¿eni³ siê z piêkn± kobiet±. W noc po¶lubn± ucieszony le¿y w ³ó¿ku i czeka na ¿onê.
- Kochanie, po¶piesz siê i chod¼ do ³ózka...
Patrzy, a ¿ona wyci±ga szklane oko i sztuczn± szczêkê. Facet trochê zszokowany, ale trzyma fason i mówi:
- Kochanie, nie ka¿ mi czekaæ tak d³ugo...
Na to ¿ona odkrêca drewnian± rêkê. M±¿, choæ w szoku, ale wci±¿ napalony:
- Wejdziesz w koñcu do tego ³ó¿ka?!
¯ona odpina sztuczn± nogê. Na to m±¿, zrezygnowany:
- Wiesz co kochanie? Mo¿e rzuæ mi po prostu dupê...
|
|
5.97 |
|
princessa. |
Koledzy miêdzy sob±:
- Kiedy wywnioskowa³e¶, ¿e ¿ona ju¿ Ciê nie kocha?
- Gdy potkn±³em siê na schodach i spad³em a¿ do piwnicy. Wtedy ¿ona powiedzia³a, ¿ebym przyniós³ wiadro wêgla, skoro ju¿ tam jestem. |
|
5.78 |
|
princessa. |
M±¿ przerywaj±c czytanie gazety:
- Kochanie mówi³a¶ co¶?
- Tak, ale to by³o wczoraj... |
|
5.53 |
|
virgusia85 |
Kowalscy wyjechali na wczasy. Na miejscu Pani Kowalska ³apie siê za g³owê i krzyczy:
- Zapomnia³am wy³±czyæ ¿elazko! Ca³y dom siê spali!
- Nie spali siê - odpowiada spokojnie m±¿. Zapomnia³em zakrêciæ kran. |
|
5.47 |
|
puchatek |
Przychodzi za³amany facet do baru i zamawia potrójn± whisky. Barman mu nalewa i mówi:
- Panie, to jest mocny drink. Ma pan jakie¶ k³opoty?
Facet wypija i mówi:
- Przyszed³em do domu i zasta³em ¿onê w ³ó¿ku z moim najlepszym przyjacielem.
- O kurde... - mówi barman. Ma pan nastêpnego drinka na koszt firmy.
Facet wypija, a barman siê go pyta:
- I co Pan zrobi³?
- Podszed³em do zony, popatrzy³em jej prosto w oczy, kaza³em jej siê spakowaæ i wypieprzaæ z mojego domu.
- No, to chyba oczywiste - mówi barman. Ale co z Pañskim przyjacielem?
- Podszed³em do niego, popatrzy³em mu prosto w oczy i powiedzia³em - niedobry piesek... |
|
5.76 |
|
bartek23 |
Rozprawa w s±dzie. M±¿:
- ¯ona nie odpowiada mi jako kobieta.
¯ona:
- Co¶ takiego! Ca³emu miastu odpowiada, a jemu nie... |
|
5.61 |
|
Hubertt |
- Poca³uj mnie kochana.
- Oszala³e¶? Na ulicy?
- Przecie¿ to ¶lepa uliczka. |
|
5.10 |
|
borat |
- Kochanie chcia³abym schudn±æ.
- Po co?
- ¯eby taliê by³o widaæ.
- No jak u ¶wini mo¿e byæ talia? |
|
4.70 |
|
borat |
Pocz±tkuj±cy rysownik mówi do ¿ony:
- S³uchaj kochanie, mo¿e by¶ posz³a na kurs kulinarny, wtedy by¶my mogli zrezygnowaæ z kucharki...
- Dobrze, je¶li Ty pójdziesz na kurs seksu, wtedy by¶my mogli zrezygnowaæ z kamerdynera. |
|
5.64 |
|
borat |
Wraca smutny, przygnêbiony wrêcz m±¿ do domu. Je¶æ mu siê nie chce, piæ mu siê nie chce, ogl±daæ TV te¿ mu siê nie chce, wiêc ¿ona postanowi³a zrobiæ mu prezent i mówi:
- Kochanie jestem w ci±¿y.
- I Ty te¿? |
|
5.89 |
|
virgusia85 |
M³ode ma³¿eñstwo w hotelu:
- Pokój na dobê - mówi m³ody m±¿.
- Ma pani szczê¶cie - mruga portier do ¿ony, zwykle bierze pokój na godzinê. |
|
5.81 |
|
|
virgusia85 |
Jan pyta ¿onê, jak chce uczciæ ich 40. rocznicê ¶lubu.
- Chcesz nowe futro z norek?
- Nie bardzo.
- Hm, a mo¿e nowego mercedesa?
- Nie.
- A mo¿e nowy domek letniskowy gdzie¶ na wsi?
- Nie, dziêki - znowu odmawia.
- No to co by¶ chcia³a?
- Janek, chcê rozwodu! - za¿±da³a.
- Wybacz, nie planowa³em wydaæ tak du¿o. |
|
5.59 |
|
wredzia |
- Nasz syn znowu podbiera³ mi pieni±dze z portfela.
- Dlaczego my¶lisz, ¿e to Jacu¶? A mo¿e to ja wziê³am pieni±dze? - broni syna ma³¿onka.
- To niemo¿liwe, w portfelu tym razem co¶ zosta³o... |
|
5.57 |
|
virgusia85 |
Rozmowa telefoniczna:
- Kochanie, co wolisz - banany czy truskawki?
- Na bazarze jeste¶ skarbie?
- Nie, w aptece. |
|
5.44 |
|
grania |
Przyje¿d¿a m±¿ z delegacji, patrzy a z ¿on± le¿y jaki¶ go¶æ. Zdenerwowany m±¿ krzyczy:
- A co on tu robi?
- Cuda robi, cuda... |
|
5.35 |
|
tola-102 |
¯ona otwiera drzwi mê¿owi, chowaj±c za plecami wibrator.
- Co siê sta³o kochanie? Dlaczego tak wcze¶nie przychodzisz dzi¶ do domu? I dlaczego p³aczesz?
- Wyrzucili mnie, zosta³em w firmie zast±piony przez maszynê.
|
|
5.81 |
|
puchatek |
Dziadek sprz±ta w piwnicy i znalaz³ zakurzon± butelkê. przetar³ j± i czyta - koniak. Biegnie zadowolony do babci:
- Zobacz stara, co znalaz³em, ale se urz±dzimy kolacjê.
Kolacja ze ¶wiecami, koniak i nagle zachcia³o im siê i¶æ do ³ó¿ka. W nocy dzika orgia. Babcia rano wstaje, zmachana, bierze butelkê i dok³adnie wyciera a tam napis - Koñ, jak nie mo¿e - 2 ³y¿ki na wiadro wody.
|
|
6.37 |
|
D4wid5 |
M±¿ z ¿on± jedz± zupê. Nagle ¿ona obla³a sobie bluzkê i mówi:
- No nie, wygl±dam jak ¶winia.
- No i jeszcze zup± siê obla³a¶. |
|
6.87 |
|
D4wid5 |
M±¿ i ¿ona jad± przez wie¶ samochodem. Nie odzywaj± siê do siebie, bo s± po k³ótni. Nagle ¿ona spostrzega stado ¶wiñ i pyta pogardliwie mê¿a:
- Twoja rodzina?
- Tak, te¶ciowie. |
|
7.28 |
|
Ronnie |
M±¿ na ³o¿u ¶mierci wyznaje ¿onie swój ¿yciowy sekret:
- Przez 20 lat Ciê zdradza³em...
¯ona:
- A Ty my¶lisz, ¿e ja bym Ciê tak bez powodu otru³a?! |
|
5.81 |
|
puchatek |
Ma³¿eñstwo pañstwa Kowalskich prze¿ywa kryzys. Porozumiewaj± siê tylko w wa¿nych sprawach i za pomoc± wiadomo¶ci napisanych na kartkach. Wieczorem Kowalski pisze - "Obud¼ mnie o 6.30".
Rano wstaje, ¿ony nie ma ju¿ w domu, a zegarek wskazuje 9.00. Na stoliku znajduje kartkê od ¿ony -
"Wstawaj. Ju¿ 6.30". |
|
5.82 |
|
puchatek |
Francuzka przygotowuj±c wystawn± kolacjê wys³a³a mê¿a po ¶limaki. M±¿ pos³usznie poszed³, ale po drodze spotka³ kumpla i poszli na wino. Zabalowali. Rano wraca, na progu wysypuje ¶limaki, dzwoni i po otwarciu drzwi przez ¿onê g³o¶no stwierdza:
- No, ale te to siê naprawdê wlok±... |
|
5.71 |
|
puchatek |
Wpada rozw¶cieczony facet do domu i zaczyna ¿onê ok³adaæ. Ta przera¿ona krzyczy:
- Za co?
- Jakbym wiedzia³ za co, to bym Ciê chyba zabi³. |
|
5.19 |
|
gosiula.xd |
¯ona do mê¿a:
- Widzisz, ja piorê, sprz±tam, gotujê, ubieram dzieci... Czujê siê jak Kopciuszek.
- A nie mówi³em, ¿e bêdzie Ci ze mn± jak w bajce? |
|
5.81 |
|
Messi10Barca |
Autobus wycieczkowy zbli¿a siê do granicy.
- Piwo! Sikanie! - po raz który¶ z rzêdu rozochoceni pasa¿erowie zmuszaj± kierowcê do zatrzymania.
Po d³u¿szej chwili, gdy ju¿ zajêli miejsca, kierowca pyta g³o¶no:
- Czy kogo¶ brakuje?
Cisza.
Po przekroczeniu granicy do kierowcy podchodzi mê¿czyzna i mówi lekko be³kocz±c:
- Nie ma mojej ¿ony...
- No przecie¿ - w¶cieka siê kierowca. Pyta³em czy kogo¶ nie brakuje.
- Ale mnie jej nie brakuje, tylko mówiê, ¿e jej nie ma...
|
|
5.73 |
|
puchatek |
Siedzi facet w WC i nie mo¿e siê za³atwiæ. Jêczy, syczy, naprê¿a siê a¿ mu oczy wychodz±. Przechodzi³a ¿ona i nie wiedzia³a, ¿e m±¿ jest w WC, wiêc zgasi³a ¶wiat³o i s³yszy:
- O Jezu!
W³±czy³a ¶wiat³o i pyta:
- Co siê sta³o?
- Ju¿ nic, my¶la³em, ¿e mi oczy pêk³y. |
|
6.60 |
|
|