Hepulka |
K³ótnia ma³¿eñska.
- Chcia³bym umrzeæ! - krzyczy m±¿.
- Ja te¿! - odpowiada ¿ona.
- No to ja ju¿ nie!
|
|
5.19 |
|
Hepulka |
On - Bêdziesz siê ze mn± bzykaæ?
Ona - Tak, ale po ¶lubie, poczekaj.
On - OK.
Ksi±dz - Mo¿emy kontynuowaæ?
|
|
5.19 |
|
Hepulka |
Powiedzia³em ¿onie, ¿e odbiorê Oreo i Bluetooth w drodze z pracy do domu.
Odpowiedzia³a mi g³ucha cisza.
¯ona do tej pory ¿a³uje,
¿e pozwoli³a mi wybraæ imiona dla naszych dzieci.
|
|
5.19 |
|
Hepulka |
¯ona robi wyrzuty mê¿owi:
- Obieca³e¶ mi, ¿e staniesz siê innym cz³owiekiem. A ty wci±¿ pijesz!
- Naprawdê sta³em siê innym cz³owiekiem, tylko ¿e on te¿ pije...
|
|
5.19 |
|
Hepulka |
M±¿ do ¿ony:
- Nawet ³adn± masz bluzkê.
- Nie mam pod ni± niczego.
- Wiem, ale nie martw siê, mo¿e jeszcze urosn±...
|
|
5.19 |
|
Hepulka |
M±¿ przy³apa³ ¿onê na intymnym sam na sam z innym mê¿czyzn±.
- Niewierna! - zakrzykn± m±¿ i wyrywaj±c z szuflady pistolet zacz±³ mierzyæ w rywala.
- Nie! - krzyknê³a ¿ona zas³aniaj±c w³asnym cia³em kochanka.
- Chyba nie zabijesz ojca w³asnych dzieci ?!!!... |
|
5.19 |
|
Hepulka |
¯ona mówi do mê¿a:
- Przez te ¶wiêta chyba trochê przyty³am ...
- Przecie¿ Ty wygl±dasz tak od lipca ... |
|
5.19 |
|
Hepulka |
¦rodek nocy. Ma³¿onkowie le¿± w ³ó¿ku.
M±¿ szepcze: Kochanie po¶wintuszymy?
¯ona zaspanym g³osem: G³owa mnie boli, mam niskie ci¶nienie...
M±¿: ¦pij, ¶pij... ja przez telefon rozmawiam. |
|
5.19 |
|
Hepulka |
¯ona do mê¿a:
- Kochanie, ta noc z tob± by³a wyj±tkowa...
- Przecie¿ wróci³em pijany i pad³em spaæ...
- Ale nie chrapa³e¶. |
|
5.19 |
|
Hepulka |
Moja ¿ona nie ma racji, dopóki nie zacznie p³akaæ. |
|
5.19 |
|
Hepulka |
Pytano kiedy¶ Mariana, który mia³ gwa³town± i k³ótliw± ¿onê Helenê:
- Czy to prawda, ¿e czasem bijesz sw± ¿onê lask±, a ona oddaje Ci wa³kiem do ciasta?
- Nie zawsze tak jest - odpowiada. - Czasami siê zamieniamy. |
|
5.19 |
|
Hepulka |
Helena mówi do mê¿a:
- Marian, to ja zrobiê ¶niadanie mo¿e.
- Nie rób Helena, po tej Viagrze wcale g³odny nie jestem.
Po jakim¶ czasie...
- Marian, to ja siê ju¿ za obiad wezmê...
- Wiesz co Helena, po tej Viagrze to ja w ogóle ³aknienia nie mam.
Po jakim¶ czasie...
- Marianku, ale kolacyjkê to ju¿ zjemy, co?
- Mówiê ci Helena, ¿e od tej Viagry to wcale o jedzeniu nie my¶lê!
- To mo¿e zejd¼ ze mnie na chwilkê, bo ja z g³odu zdechnê. |
|
5.19 |
|
Hepulka |
¯ona Nowaka budzi siê w nocy i tr±ca go w bok:
- Marian, niedobrze mi...
- ¦pij, ¶pij. Komu dzisiaj dobrze ?...
|
|
5.19 |
|
Hepulka |
Para m³odych ludzi jest na randce... Siedz± w samochodzie, pieszcz± siê...
Po pewnym czasie ch³opak prosi dziewczynê, ¿eby wziê³a mu do buzi.
- Nie, bo potem nie bêdziesz mnie szanowa³. - odpowiada ona.
Po kilku miesi±cach sytuacja siê powtarza...
W koñcu m³oda para bierze ¶lub,
jednak i wtedy dziewczyna nie chce wzi±æ swojemu mê¿owi do buzi twierdz±c,
¿e on przestanie j± szanowaæ.
Minê³o dwadzie¶cia piêæ lat ma³¿eñstwa. Pewnego dnia m±¿ mówi:
- Kochanie, prze¿yli¶my cudowne dwadzie¶cia lat, wychowali¶my wspania³e dzieci.
Wiesz przecie¿, ¿e Ciê kocham i szanujê... Proszê Ciê jeszcze ten jeden raz, spróbujmy seksu oralnego.
Ona w koñcu siê na to godzi, oboje prze¿ywaj± chwile uniesienia.
Gdy jest ju¿ po wszystkim, le¿± w ³ó¿ku i nagle dzwoni telefon.
M±¿ czeka, a¿ minie kilka dzwonków, odwraca siê do ¿ony i mówi:
- Mo¿e by¶ tak odebra³a, lachoci±gu? |
|
5.19 |
|
Hepulka |
Helena my¶li, ¿e obla³a prawko w momencie, w którym nie zatrzyma³a siê przed zebr±.
Ja wiem, ¿e sta³o siê to ju¿ w momencie wjechania do zoo. |
|
5.19 |
|
|
Hepulka |
- Heleno - mówi zaspanym g³osem Marian - wy³±cz telewizor, zapal ¶wiat³o i podaj mi herbatê.
- To niemo¿liwe, jeste¶my w kinie.
|
|
5.19 |
|
Admin |
- Czy to prawda, ¿e ¿ona ciê opu¶ci³a?
- Ale¿ sk±d! Zawsze koñczy siê na obietnicach... |
|
5.18 |
|
Admin |
- Wiesz, nasz s±siad dwa miesi±ce temu og³uch³!
- A jak to znosi jego ¿ona?
- Jeszcze nie zauwa¿y³a... |
|
5.18 |
|
Zabawny |
Pijane ma³¿eñstwo wraca z wesela. Poszli spaæ. Nastêpnego dnia budz± siê i nadal s± pijani. M±¿ idzie do ³azienki, przemywa twarz zimn± wod±, patrzy w lustro i krzyczy:
- Kochanie! Chyba nasz kuzyn do nas przyjecha³.
¯ona wchodzi do ³azienki, patrzy w lustro i mówi do mê¿a:
- Ale po co on przywióz³ ze sob± t± fl±drê? |
|
5.18 |
|
virgusia85 |
Facet dzwoni do cukierni:
- Chcia³em zamówiæ dla ¿ony tort urodzinowy.
- Ile ¶wieczek?
- 26 - jak zwykle. |
|
5.18 |
|
Hepulka |
Wczoraj wybra³am siê na imprezê z moimi kole¿ankami. Powiedzia³am mojemu mê¿owi, ¿e wrócê o pó³nocy.
- Obiecuje Ci kochanie, nie wrócê ani minuty pó¼niej - powiedzia³am i wyby³am, ale impreza by³a cudowna!
Drinki, balety, znów drinki, znów balety i jeszcze wiêcej drinków. By³o tak fajnie, ¿e zapomnia³am o godzinie...
Kiedy wróci³am do domu by³a 3 nad ranem.
Wchodzê do domu, po cichutku otwieraj±c drzwi, a tu s³yszê tê w¶ciek³± kuku³kê w zegarze jak zakuka³a 3 razy.
Kiedy siê zorientowa³am, ¿e mój m±¿ siê obudzi przy tym kukaniu, dokoñczy³am sama kukaæ jeszcze 9 razy...
By³am z siebie bardzo dumna i zadowolona, ¿e chocia¿ pijana w trzy dupy,
to nagle taki dobry pomys³ przyszed³ mi do g³owy - po prostu uniknê³am awantury z mê¿em...
Szybciutko po³o¿y³am siê do ³ó¿ka, my¶l±c, jaka to ja jestem sprytna i inteligenta! Ha!
Rano, podczas ¶niadania, m±¿ zapyta³, o której wróci³am z imprezy?, wiêc mu powiedzia³am,
¿e o samiutkiej pó³nocy, tak jak mu obieca³am.
Najpierw nic nie powiedzia³, nawet nie wygl±da³ na podejrzliwego.
Oh, jak dobrze, jestem uratowana... - Pomy¶la³am i prawie otar³am pot z czo³a.
Mój m±¿, po chwili, spojrza³ na mnie serio, mówi±c:
- Wiesz, musimy zmieniæ ten nasz zegar z kuku³k±.
Zblad³am ze strachu, ale pytam pokornym g³osem:
- Taaaak? a dlaczego kochanie?
A on na to:
- Widzisz, dzi¶ w nocy, kuku³ka zakuka³a 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobi³a - krzyknê³a "O ku.wa!"
Znów zakuka³a 4 razy, zwymiotowa³a w korytarzu, zakuka³a jeszcze 3 razy i pad³a na pod³ogê ze ¶miechu.
Kuknê³a jeszcze raz, nadepnê³a na kota i rozwali³a stolik w salonie.
Pó¼niej powali³a siê ko³o mnie i kukaj±c ostatni raz - pu¶ci³a sobie g³o¶nego b±ka i szybko zaczê³a chrapaæ. |
|
5.18 |
|
Hepulka |
W ko¶ciele babcia mówi do dziadka.
- Pu¶ci³am cichacza.
- Widzê, ¿e muszê ci wymieniæ baterie w aparacie s³uchowym. |
|
5.18 |
|
Hepulka |
M±¿ siedzi w pokoju przy komputerze, wpisuje w Google:
"Jak rozpoznaæ, czy moja ¿ona to wied¼ma?"
Nagle s³yszy z kuchni g³os ¿ony:
- A nie mo¿esz mnie zapytaæ wprost?!... |
|
5.18 |
|
Hepulka |
- Kochanie, chod¼ tutaj. Dotknij go. Czujesz jaki twardy?!
- No czujê…
- Ile razy Ci mówi³em, ¿eby¶ zamyka³a chlebak?
|
|
5.18 |
|
Hepulka |
¯ona mówi do mê¿a:
- Kochanie w barku by³y dwie pó³litrówki, a teraz widzê tylko jedn±.
Mo¿esz mi powiedzieæ, dlaczego?
- No bo by³o ciemno i nie zauwa¿y³em tej drugiej!
|
|
5.18 |
|
Hepulka |
M±¿ do ¿ony:
- Kochanie, spójrz, to spadaj±ca gwiazda! Pomy¶l sobie jakie¶ ¿yczenie!
- ¯yczê sobie aby¶ w koñcu przesta³ chlaæ!
- A nieee... to samolot. |
|
5.18 |
|
Hepulka |
M±¿ mówi do ¿ony:
- S³ysza³a¶, ¿e wynaleziono kosmetyk,
który niezawodnie upiêksza wszystkie kobiety?
- Wiem, te¿ go u¿ywam.
- Od razu wiedzia³em, ¿e to oszustwo... |
|
5.18 |
|
Hepulka |
Pewnej nocy ¿ona zauwa¿y³a swojego mê¿a
przy ko³ysce ich nowonarodzonego dziecka.
W ciszy obserwowa³a mê¿a.
Kiedy patrzy³ w dó³ na ¶pi±ce maleñstwo,
zauwa¿y³a na jego twarzy mieszankê emocji :
niewiarê, w±tpliwo¶æ, rozkosz, zdziwienie, zauroczenie, sceptycyzm ...
Wzruszona tym niezwyk³ym przejawem g³êbokich uczuæ,
kobieta podesz³a do mê¿a
i przytuli³a siê do pleców, obejmuj±c go ramionami.
- O czym my¶lisz kochanie? - szepnê³a mu do ucha.
- To niesamowite ! - odpowiada m±¿
- Po prostu nie mogê sobie wyobraziæ,
jak oni robi± takie ko³yski w Ikei tylko za 29.99 z³ ?!!
|
|
5.18 |
|
Hepulka |
¯ona do mê¿a :
- Powiedz mi jaki¶ komplement.
- Masz wspania³ego mê¿a... |
|
5.18 |
|
Hepulka |
Rozdra¿niony m±¿ mówi do ¿ony:
- Rzuci³em papierosy, rzuci³em wódkê, teraz to ju¿ chyba kolej na Ciebie...
|
|
5.18 |
|
|