Hepulka |
Rozmawia dwóch kolegów:
- Moja ¿ona nie ma ¿adnych zdolno¶ci.
- A moja za to jest zdolna do wszystkiego ...
|
|
5.16 |
|
Hepulka |
M±¿ mia³ wypadek samochodowy. W szpitalu lekarz mówi:
- Prze¿y³ pan wypadek, ale jest jeden problem.
- Jaki?
- W wypadku straci³ pan penisa, ale mo¿na go przyszyæ.
- Za ile?
- 4000 z³. Proszê siê naradziæ z ¿on±.
Po godzinie lekarz siê pyta:
- I co ¿ona zdecydowa³a?
- Zdecydowa³a, ¿e za 4000 z³ kupimy nowe szafki do kuchni. |
|
5.16 |
|
Hepulka |
¯ona do mê¿a wracaj±cego z pracy:
– To nawet mi buzi nie dasz?!
– Kobieto, po dwóch latach ma³¿eñstwa, jeszcze ci orgie w g³owie ?... |
|
5.16 |
|
Hepulka |
¯ona do mê¿a:
- Ty jeste¶ jaki¶ niedorobiony.
- Dlaczego?
- Bo masz piersi bez mleka,
ptaszka bez skrzyde³ek, jajka bez skorupek
i worek bez pieniêdzy...
|
|
5.16 |
|
Hepulka |
M±¿, aby przyblokowaæ trochê swoj± rozrzutn± ¿onê, poleci³ jej prowadzenie zeszytu ze wszystkimi wydatkami.
Wieczorem poprosi³ j± o pokazanie zapisków. ¯ona poda³a mu kajecik, w którym widnia³y nastêpuj±ce pozycje:
- karma dla kota - piêæ z³otych,
- sianko dla chomika - trzy z³ote,
- inne - tysi±c dwadzie¶cia piêæ z³otych. |
|
5.16 |
|
Hepulka |
- Czemu tak tu siedzisz? - pyta kolega kolegê.
- ¯ona odesz³a.
- Stary, to kup pó³ litra i utop ¿al!
- Nie mogê...
- Nie masz forsy?
- Nie. Nie mam ¿alu |
|
5.16 |
|
Hepulka |
Przychodzi Marian do biura i siada za biurko z bardzo smutn± min±.
- Helena jutro wyje¿d¿a na dwa miesi±ce do mamusi. - mówi.
- Aaa i dlatego masz tak± smutn± minê... - zagaduje kolega.
- A jak¿e... Inaczej nie pojedzie... |
|
5.16 |
|
Admin |
Tak! Zgadzam siê mój przysz³y ziêciu na wziêcie rêki mojej córki z mojej kieszeni do twojej... |
|
5.15 |
|
Hepulka |
Dziadek pyta siê babci:
- A co ty jeste¶ dzisiaj taka zadowolona ?
- Bo mnie wyprosili ze sklepu.
- I to jest powód do zadowolenia ?
- Tak bo to by³y godziny dla seniorów ! |
|
5.15 |
|
Hepulka |
M±¿ do ¿ony:
- Kochanie jak przyjd± go¶cie i bêdziesz podawa³a na stó³ to prosiê które upiek³em, to pamiêtaj, ¿eby w³o¿yæ za ucho pietruszkê, a do pyska jab³ko.
- Dobrze, ale nie uwa¿asz, ¿e bêdê g³upio wygl±da³a? |
|
5.15 |
|
Hepulka |
Kolega mówi do kolegi:
- Ja to jestem szczê¶liwy dopiero jak wracam do domu.
- ¯ona daje Ci tyle szczê¶cia?
- Nie,szczê¶cie mi daje zdjêcie za ciasnych butów,
które ¿ona okazyjnie kupi³a dla mnie w "second handzie"...
|
|
5.15 |
|
Hepulka |
Poranek.
Skacowany m±¿ i nad±sana ma³¿onka siedz± przy stole. Ponura cisza.
W koñcu ma³¿onka nie wytrzymuje:
- Ale wczoraj wróci³e¶ nachlany!
- Ja?! Wcale nie by³em taki pijany!
- Nie?! A kto w ³azience na kolanach b³aga³ prysznic, ¿eby przesta³ p³akaæ?!!
|
|
5.15 |
|
Hepulka |
Dziadku przecie¿ jeste¶ takim d¿entelmenem,
a na tym zdjêciu ty siedzisz, a babcia stoi?
- Widzisz, wnuczku, to zdjêcie zrobiono po naszej nocy po¶lubnej.
Rano babcia nie mog³a siedzieæ, a ja - staæ.
|
|
5.15 |
|
Hepulka |
Przez pierwsze trzy dni ma³¿eñstwa by³em przekonany, ¿e mam najlepsz± te¶ciow± na ¶wiecie.
A to i mecz razem obejrzeli¶my, o samochodach pogadali¶my, nawet na ryby ze mn± posz³a.
No i wreszcie wytrze¼wia³em po weselu, patrzê na te¶ciow±, a to te¶æ.
|
|
5.15 |
|
Admin |
- Kry¶ka porzuci³a swojego mê¿a!
- Co ty powiesz?! Przecie¿ by³a w nim taka zakochana, nazywa³a go nawet ¶wiat³em swojego ¿ycia!
- To prawda, ale to ¶wiat³o wieczorami coraz czê¶ciej gas³o! |
|
5.14 |
|
|
Ronnie |
W s±dzie:
- Dlaczego oskar¿ony do zabicia ¿ony u¿y³ pistoletu z t³umikiem?
- Ba³em siê, ¿e siê obudzi. |
|
5.14 |
|
virgusia85 |
M±¿ wraca nad ranem do domu. ¯ona wita go pytaniem:
- Sk±d wracasz?
- G³upie pytanie. Zawsze zastanawia³em siê, gdzie bym by³, gdyby¶ za mnie nie wysz³a. W³a¶nie stamt±d wracam. |
|
5.14 |
|
Hepulka |
Babcia mówi do dziadka.
- Mo¿e by¶my poszli do kina?
- No przecie¿ ju¿ byli¶my!
- Ale teraz podobno jest te¿ d¼wiêk. |
|
5.14 |
|
Hepulka |
- Kochanie czy ten kapelusz mnie odm³adza ?
- Robi co mo¿e. |
|
5.14 |
|
Hepulka |
Go¶æ dowiedzia³ siê, ¿e ¿ona go zdradza.
Wpada wcze¶niej ni¿ zwykle do domu, wbiega do sypialni i patrzy:
¯ona le¿y naga na ³ó¿ku, a na niej znajduje siê wielki, umiê¶niony murzyn.
Facet widzi, ¿e w walce na piê¶ci nie ma szans, wiêc biegnie w¶ciek³y do kuchni i bierze najwiêksz± patelniê.
Wpada do sypialni i z ca³ej si³y wali ni± murzyna w nerki.
Murzyn obraca siê, u¶miecha szeroko i mówi:
- Dziêki stary, nareszcie wszed³!
|
|
5.14 |
|
Hepulka |
M±¿ mówi ze zdziwieniem do ¿ony, która zazwyczaj godzinami rozmawia przez telefon:
- Nie mogê wprost uwierzyæ, ¿e rozmawia³a¶ dzisiaj zaledwie 15 minut?!
- Bo to by³a pomy³ka...
|
|
5.14 |
|
Hepulka |
¯ona wyjecha³a, zostawi³a karteczki z wytycznymi.
Wieczorem wk³adam garnitur, a w kieszonce karteczka.
"A Ty ³ajzo dok±d siê wybierasz ?"
|
|
5.14 |
|
Hepulka |
S±siad dzwoni do s±siada:
– Wybacz Marian, ¿e tak pó¼no dzwoniê.
¯ony d³ugo nie ma. Nie posz³a do ciebie przypadkiem?
– Czekaj, zaraz zapytam... Zosiu, przysz³a¶ do mnie przypadkiem, czy specjalnie? |
|
5.14 |
|
Hepulka |
Rozmowa dwóch s±siadów:
- Panie Marianie 50 lat pan z ¿on± prze¿y³ i teraz pan j± zostawi³ .
Dwudziestolatkê pan sobie wzi±³.
Czy pan zwariowa³?
- Panie co wieczór z ¿on± a to podaj herbatkê, zaparz zió³ka,
to przykryj to odkryj ,a to posuñ siê lub nie chrap ,a z m³od± to tak:
Wieczorem wyjdzie, rano wróci. Cz³owiek ca³± noc ¶pi spokojnie. |
|
5.14 |
|
Hepulka |
Brakuje mi tamtych czasów, kiedy cz³owiek czu³ siê zupe³nie wolny.
Pe³ni± rado¶ci by³o taplanie siê w b³ocie i ci±gniêcie dziewczyn za warkocze.
Mo¿na by³o zostaæ bohaterem okolicy je¶li zjad³o siê dwana¶cie kie³basek i nie pu¶ci³o pawia.
Za¶ najtwardszych poznawa³o siê po tym, ¿e wracali do domu najpó¼niej mimo krzyków matki.
Ech, to by³y czasy! Plucie na odleg³o¶æ, rzucanie ¶niegiem w dzielnicowego,
kto d³u¿ej bêdzie wisia³ na jednej rêce na trzepaku, ³amanie desek na g³owie niczym Bruce Lee...
Te wszystkie wizyty na ostrym dy¿urze, niedowierzanie lekarzy, gromki ¶miech kolegów...
Niestety, to ju¿ nigdy nie wróci! ¯ona zmusi³a mnie do wszycia Esperalu... |
|
5.14 |
|
Hepulka |
- Dziadku jak ty to robisz?
- Masz 90 lat a babcia wci±¿ jest w Tobie taka zakochana!
- A bo ja wiem? - odpowiada dziadek leniwie oblizuj±c jêzykiem brwi. |
|
5.13 |
|
Hepulka |
¯ona mówi do mê¿a:
- Niczego nie zauwa¿y³e¶?
- W³osy podciê³a¶?
- Nie!
- Nowa sukienka?
- Nie.
- No, to nie wiem...
- W³osy podciê³am!
- Przecie¿ tak na pocz±tku mówi³em!
- No, ale Ty to zgad³e¶, a powiniene¶ zauwa¿yæ!!! |
|
5.13 |
|
Hepulka |
M±¿ k³óci siê z ¿on±. Dochodzi do ostrej wymiany zdañ:
- To Ty siê bêdziesz mnie s³ucha³a, ja by³em w wojsku podporucznikiem!
- A ja by³am pod genera³em! |
|
5.13 |
|
Hepulka |
M±¿ wraca do domu i mówi do ¿ony:
- Dzisiaj nie rób mi obiadu, bo kupi³em na wynos obiad z siedmiu dañ.
- Co przynios³e¶ kochanie?
- Hot doga i sze¶ciopak |
|
5.13 |
|
Hepulka |
¯ona do mê¿a le¿±cego w ³ó¿ku :
- Chyba wiesz, ¿e najlepszy dla cz³owieka jest ruch...
- Dobrze. Jajeczko na ¶niadanie sam sobie dzisiaj obiorê! |
|
5.13 |
|
|