Syncsta |
- Baco, jak tam wasz nowy sołtys?
- Jeszcze żem go po trzeźwemu nie widzioł.
- Co tak pije?
- Nie on, jo... |
|
6.52 |
|
asia10 |
Grzeczny Jasiu dziękuje cioci za prezencik.
- Ależ dziecko - mówi wzruszona ciocia - nie ma za co dziękować.
- Ja też tak myślę - mówi Jasiu, ale mama mi kazała.
|
|
7.06 |
|
asia10 |
Na lekcji pani prosi dzieci o napisanie wierszyka o morzu. Po chwili zgłasza się Jaś i czyta:
- Nad brzegiem morza stała dziewczyna hoża. Nogi miała jak słupy, poziom wody jej sięgał do kolan.
- Jasiu, źle! W ostatniej linijce nie udało Ci się znaleźć rymu.
- Wody przybędzie, to i rym będzie. |
|
6.12 |
|
asia10 |
- Jasiu, taki brudny nie pójdziesz do szkoły!
- Dobrze mamusiu, nie pójdę.
|
|
7.64 |
|
asia10 |
Jasiu kupił oranżadę. Otworzył ją i na wewnętrznej stronie kapsla przeczytał:
- "Tym razem nic nie wygrałeś. Spróbuj jeszcze raz". Zakręca więc butelkę, czeka chwilę i... próbuje jeszcze raz. |
|
7.19 |
|
maryja16 |
Marian Krawężnik
Gustaw Burczymucha
Zbigniew Dziąsło
Stachu Wichura
Stefan Kopytny |
|
4.45 |
|
asia10 |
Wraca Jaś z przedszkola. Gęba cała podrapana, aż przykro patrzeć. Matka w lament:
- Co się stało Jasiu?
- Tańczyliśmy wokół choinki, trzymając się za rączki. Dzieci było mało, a jodełka duża. |
|
6.71 |
|
asia10 |
Mama pyta się Jasia:
- Jasiu, dlaczego płaczesz?
- Bo śniło mi się, że szkoła się paliła.
- Nie płacz, to tylko sen.
- Właśnie dlatego płaczę. |
|
6.43 |
|
asia10 |
Za czasów komunizmu, na lekcji plastyki pani kazała narysować pracę, pod tytułem - "Lenin na wakacjach". Minęło kilka minut i pani przechadza się po klasie i ogląda prace uczniów. Podchodzi do Krzysia i ogląda plażę, piasek a na piasku opalający się Lenin w okularach. Pani mówi:
- No brawo Krzysiu, bardzo dobra praca.
Podchodzi do Marysi i ogląda góry, śnieg i Lenina ubranego w kombinezon narciarski jeżdżącego na nartach. Mówi:
- No brawo Marysiu, bardzo dobra praca.
Podchodzi do Jasia i ogląda pokój, w nim łóżko i kochającą się żonę Lenina z premierem Rosji. Pani mówi:
- Jasiu dobrze, ale gdzie jest Lenin?
- Na wakacjach proszę pani.
|
|
8.31 |
|
asia10 |
Na lekcji polskiego:
- Jasiu, jakiego rodzaju jest słowo "budżet"? - pyta nauczycielka.
- Żeńskiego, proszę pani.
- Jesteś pewien?
- Tak, bo ma dziurę. |
|
5.94 |
|
asia10 |
Babcia mówi do Jasia:
- Ja też kiedyś chodziłam do przedszkola.
- A kiedy?
- Dawno temu.
- Bardzo dawno?
- Bardzo.
- Gdy byłaś jeszcze małpką? |
|
5.95 |
|
asia10 |
Jasiu wraca ze szkoły z pokrwawionym nosem.
- Co Ci się stało? - pyta mama.
- To przez tego magika z cyrku, który podczas przedstawienia wyciągnął mi z nosa złotą monetę.
- I zostawił Cię w takim stanie?
- On nie. Po przedstawieniu moi koledzy szukali następnych monet. |
|
6.63 |
|
asia10 |
- Jasiu, znasz liczby?
- Znam, tato mnie nauczył!
- To powiedz, co jest po sześciu?
- Siedem.
- Świetnie, a po siedmiu?
- Osiem.
- Brawo, nieźle cię tato nauczył, a po dziesięciu?
- Walet. |
|
5.93 |
|
asia10 |
W poczekalni u psychiatry wariaci wyzywają się wzajemnie:
- Świr, świr.
Po pewnym czasie wychodzi zdenerwowany lekarz i krzyczy:
- Cicho wróble! |
|
5.43 |
|
adusia9524 |
Po co blondynka wkłada trawę do kontaktu?
- Bo chce mieć kontakt z przyrodą. |
|
5.36 |
|
|
asia10 |
Na lekcji biologii nauczycielka pyta Jasia:
- Powiedz mi, jaki pożytek mamy z owcy?
- Wełnę.
- Dobrze. A co robimy z wełny?
- Nie wiem.
- Jak to? A z czego jest zrobiony Twój sweter?
- Ze starego swetra mojego taty.
|
|
6.41 |
|
simomaniaczka |
Kumple z Puszczyk Band zjechali bębniarza:
- Ty tylko te bębny i bębny, nie masz pojęcia o innych instrumentach!
Na co on:
- Tak? To zobaczycie!
Poszedł do sklepu muzycznego. Podchodzi do sprzedawcy i mówi:
- Poproszę tą czerwoną trąbkę i ten srebrny akordeon przy oknie.
Na co sprzedawca:
- Wie pan, gaśnicę mogę panu sprzedać, ale kaloryfer zostaje u mnie. |
|
5.46 |
|
angturek |
Przychodzi zezowata baba do zezowatego lekarza. Lekarz mówi:
- Nie tyle od razu.
A baba odpowiada:
- Ja do tego lekarza pod oknem. |
|
5.61 |
|
angturek |
Mówi cieć do ciecia:
- Która godzina?
- Ciecia. |
|
6.72 |
|
oleczka-08 |
W Anglii znaleziono martwego mężczyznę. Miał na sobie tylko koszulkę reprezentacji Anglii, stanik i podwiązki. Policja, aby oszczędzić rodzinie wstydu usunęła koszulkę reprezentacji. |
|
5.21 |
|
kaska7004 |
Przychodzi król do rycerza i pyta:
- Pokonasz smoka, który niszczy królestwo?
Na to rycerz wskakuje na konia, zakłada hełm i rusza. Uradowany król mówi:
- Nawet nie zaczekasz i nie zapytasz jaka jest nagroda?
Na to rycerz:
- Tu nie ma na co czekać, tu trzeba spi****lać. |
|
5.97 |
|
beluna |
Jadący pociągiem mężczyzna, chce nawiązać kontakt z jadącą w tym samym przedziale blondynką i pyta:
- Jakie jest pani hobby?
- Co to jest hobby? - pyta blondynka.
- To jest to, co pani lubi najbardziej - odpowiada mężczyzna.
- A... no to kapuśniaczek.
|
|
6.02 |
|
blusmen |
Jaki jest ulubiony ssak blondynki?
- Suck my dick. |
|
4.87 |
|
DafioLOL |
Piękna blondynka chce poderwać sławnego faceta na ulicy i mówi do niego:
- Lubię niegrzecznych chłopców.
Facet na to:
- Naprawdę? To tak samo jak ja. |
|
6.21 |
|
Luzak_ck |
Rozmowa przy blasku świec:
- Jeśli mnie teraz pocałujesz, zostanę z Tobą do końca życia.
- Dzięki za ostrzeżenie. |
|
6.69 |
|
asia10 |
- Masz wrócić o dziesiątej! - krzyczy matka na szesnastoletnią córkę.
- Jak ja byłam w Twoim wieku...
- Jak Ty byłaś w moim wieku, to w ogóle nie wychodziłaś z domu. Musiałaś zmieniać mi pieluchy. |
|
5.78 |
|
asia10 |
Nic nie je, nie pije, lecz chodzi i bije?
- Zegar. |
|
3.95 |
|
asia10 |
Lekarz rozmawia z pacjentem - nałogowym palaczem.
- Czy nie może pan obejść się bez papierosów? Czy sprawiają panu aż taką przyjemność?
- Oczywiście. Ilekroć zapalę, teściowa wychodzi z pokoju. |
|
5.98 |
|
asia10 |
W miasteczku pewien pan pyta chłopca:
- Jasiu, gdzie jest stacja kolejowa?
- A skąd pan wie, że jestem Jasiu?
- Zgadłem.
- To niech pan zgadnie, gdzie jest stacja. |
|
6.25 |
|
asia10 |
Babcia do Jasia:
- Przyszła ciocia, daj jej buzi.
- Boję się. Tata mówił, że ciocia ma ostry język. |
|
6.59 |
|
|