boskalala123 |
W szkole:
- Jasiu, dlaczego na wywiadówkê przysz³a Twoja babcia?
- Szczerze?
- Szczerze.
- Bo jest g³ucha. |
|
7.01 |
|
Kaoz739 |
By³ wrzesieñ i Grunwald i by³o Lenino,
by³ Narwik i Arnhem i Monte Cassino,
Jagie³³o, rycerze, lotnicy, piechota,
A wszystko spierdoli³ nam Andrzej Go³ota.
|
|
7.01 |
|
Admin |
Przybiega dzieciak na stacjê benzynow± z kanistrem:
- Dziesiêæ litrów benzyny, szybko!
- Co jest? Pali siê?
- Tak, moja szko³a. Ale trochê jakby przygasa. |
|
7.01 |
|
iwonkaa1255 |
Id± trzy pijane blondynki i widz± ksiêdza. Nie chcia³y mu siê pokazywaæ w takim stanie, wiêc ukry³y siê w trzech workach. Ksi±dz ciekawy co znajduje siê w workach kopie w jeden i s³yszy:
- Miau.
Kopie w drugi i s³yszy:
- Hau, hau.
Kopie w trzeci i s³yszy:
- Kartofle.
|
|
7.00 |
|
elus |
- Wyobra¼ sobie Kaziu, kiedy zauwa¿y³em, ¿e ca³y dom stoi w p³omieniach, wbieg³em natychmiast do kuchni i na rêkach wynios³em te¶ciow±.
- No có¿, ka¿dy w takich okoliczno¶ciach traci g³owê.
|
|
7.00 |
|
zuzanka97 |
- Jasiu podaj przyk³ad dwóch zaimków osobowych.
- Kto? Ja?
- Wspaniale! Siadaj, szóstka! |
|
7.00 |
|
papaj |
Jechali poci±giem Polak, Niemiec i Rusek. Za³o¿yli siê o to, kto jest szybszym z³odziejem.
Niemiec mówi:
- Dajcie mi dwadzie¶cia sekund i zga¶cie ¶wiat³o.
Po dwudziestu sekundach zapalaj±, niby nic siê nie zmieni³o, a tu nagle Niemiec oddaje im zegarki.
Rusek mówi:
- Dajcie mi dziesiêæ sekund i zga¶cie ¶wiat³o.
Po dziesiêciu sekundach zapalaj±, niby nic siê nie zmieni³o, a tu nagle Rusek oddaje im kalesony.
Polak mówi:
- Dajcie mi piêæ sekund i zga¶cie ¶wiat³o.
Po piêciu sekundach zapalaj±, niby nic siê nie zmieni³o, a tu nagle wchodzi konduktor i mówi:
- Panowie koniec jazdy, kto¶ nam zakosi³ lokomotywê.
|
|
7.00 |
|
owow |
- Mamo, dzi¶ na chemii uczyli¶my siê o materia³ach wybuchowych!
- Tak, to bardzo ciekawe. A na któr± jutro idziecie do szko³y.
- Do jakiej szko³y? |
|
7.00 |
|
olitta |
- Wzi±³e¶ prysznic? - pyta pani Jasia na koloniach.
- No tak, jak co¶ zginie, to zawsze jest na mnie.
|
|
7.00 |
|
Misiek |
Lipcowy dzieñ. Pogrzeb te¶ciowej. Ziêæ klêka przed trumn± i przyk³ada do swojej twarzy rêkê zmar³ej. ¯ona pyta siê go:
- Pogodzi³e¶ siê wreszcie z mam±?
- Nie, ale mama taka zimna, a dzisiaj jest tak gor±co. |
|
7.00 |
|
realnylukasz |
Przychodzi turysta do Bacy i mówi:
- Baco a umiecie powiedzieæ: chrz±szcz brzmi w trzcinie?
A Baca na to:
- Pewnie ¿e umia: robok burcy w trowie. |
|
7.00 |
|
pajak |
Pijany Kowalski idzie przez park. Nagle zatacza siê i wpada na drzewo.
- Przepraszam pana bardzo... Idzie dalej i po chwili znowu zderza siê z drzewem.
- Najmocniej pana przepraszam... Zdarza siê to jeszcze kilka razy. W koñcu zirytowany i porz±dnie poobijany siada na ³awce i mówi:
- Poczekam, a¿ ta cho³ota przejdzie... |
|
7.00 |
|
Admin |
Ma³¿onka jednego z wiê¼niów posz³a do naczelnika wiêzienia prosiæ o l¿ejsz± pracê dla mê¿a.
- Ale¿ szanowna pani, przy klejeniu papierowych toreb jeszcze nikt siê nie przemêczy³!
- Tak, ale on po tej pracy ca³ymi nocami musi jeszcze kopaæ jaki¶ tunel... |
|
7.00 |
|
natka510 |
Przed snem Jasiu dok³adnie siê czesze i zak³ada garnitur.
- Dlaczego tak siê stroisz? - pyta siostra.
- To na wszelki wypadek, gdybym przy¶ni³ siê Anecie. |
|
6.99 |
|
kasia13819 |
Zakoñczenie roku szkolnego.
- ¯yczê wam weso³ych wakacji i ¿eby¶cie za rok wrócili m±drzejsi - mówi dyrektor.
- Nawzajem odpowiada m³odzie¿. |
|
6.99 |
|
|
rodzynka |
Nauczyciel pyta Jasia:
- U jakiego gatunku ryb oczy znajduj± siê bardzo blisko ogona?
- U najmniejszych. |
|
6.99 |
|
mati111 |
Idzie facet przez pustyniê i bardzo chce mu siê piæ. Nagle patrzy - jaka¶ budka. Podchodzi do niej uradowany i szepcze:
- Wody, wody.
- Niestety, mamy tylko krawaty.
- Po co mi na pustyni krawat - my¶li sobie.
Idzie dalej. Nagle patrzy, jaki¶ budynek. Podchodzi bli¿ej, patrzy - bar. Idzie do niego uradowany i szepcze:
- Wody, wody.
- Przykro mi, ale bez krawatów nie przyjmujemy. |
|
6.99 |
|
sagittarian |
Babcia do Jasia:
- Jak nazywa siê wasz kot?
- Kotek.
- Ale jak on siê wabi?
- Kotek.
- A jak na niego wo³asz?
- Kotek.
- No dobrze, to powiedz jak tatu¶ na niego wo³a.
- Ty sier¶ciuchu jeb***y. |
|
6.99 |
|
AdrianNK |
Przychodzi do bacy turysta. Niedaleko by³o jezioro, wiêc turysta pyta:
- G³êboko w tym jeziorku?
- Po ty³ek - mówi baca.
Turysta chce siê wyk±paæ i nagle idzie na dno. Topi siê, ale cudem siê uratowa³. W¶ciek³y idzie do bacy i mówi:
- Powiedzia³e¶, ¿e jest po ty³ek!
- No kaczce to tak. |
|
6.99 |
|
Roxi_00 |
Pani pyza siê Kasi:
- Kasiu co to jest litr?
- To samo co kilogram, tylko na mokro. |
|
6.99 |
|
Rubia |
Rozmawiaj± dwaj przedszkolacy. Jeden mówi do drugiego:
- Wies, wcoraj nasa pani znalaz³a prezerwatywê pod kaloryferem.
- Taaaak?! - dziwi siê drugi. - A co to jest kaloryfer? |
|
6.99 |
|
realnylukasz |
- Ahoj baco co robicie?
- A hoj was to obchodzi. |
|
6.99 |
|
Admin |
Przychodzi ksi±dz po kolêdzie do rodziny Jasia i oczywi¶cie zadaje Jasiowi standardowy zestaw pytañ:
- A ile masz lat?
- Siedem...
- A do ko¶ció³ka chodzisz?
- Chodzê...
- Co niedziela?
- Co niedziela...
- Z ca³± rodzin±?
- Z ca³±...
- A do którego?
- Do Carrefoura... |
|
6.99 |
|
Admin |
Tak, to prawda, jestem wolniejszy... ale i tak jadê przed Tob± |
|
6.99 |
|
Admin |
Nawalony facet wraca do domu i na podwórku zarzuci³o go na drzewo rosn±ce przy ¶cie¿ce. Z logik± normaln± dla takiego stanu, postanowi³ zem¶ciæ siê na drzewie, czyli wyci±æ je w pieñ. Wszed³ do domu i d³u¿szy czas, bezskutecznie szuka pi³y. W koñcu podchodzi do ¿ony i pyta:
- Gdzie pi³a?
¯ona wystraszona odpowiada:
- U s±siada.
- A dlaczego da³a s±siadowi?
¯ona coraz bardziej wystraszona, odpowiada dr¿±cym g³osem:
- Da³a, bo pi³a... |
|
6.99 |
|
Ronnie |
W tramwaju siedzi staruszka. Obok niej stoi ch³opak. Marnie wygl±da, s³ania siê na nogach. Staruszka pyta go:
- A co Ty ch³opcze taki w±t³y? Jeste¶ chudziutki jak szkielecik.
- Jestem, proszê pani, studentem. Mam ¶redni± 4.3, ci±gle siê uczê i ma³o jem.
- Ojej, a czy mogê Ci jako¶ pomóc? Daj, potrzymam Ci p³aszcz.
- To nie p³aszcz, to mój kolega, ma ¶redni± 5.0. |
|
6.98 |
|
CsTk |
Nauczyciel biologii pyta Jasia:
- Po czym poznasz drzewo kasztanowca?
- Po kasztanach.
- A je¶li kasztanów jeszcze nie ma?
- To ja poczekam. |
|
6.98 |
|
iwciamy |
Siedzi zaj±czek, wilk i ¿ó³w. Na stole stoi butelka wódki. Zwierzêta stwierdzi³y, ¿e to za ma³o i trzeba by skoczyæ po jeszcze. Wilk z zaj±czkiem od razu wskazali na ¿ó³wia. ¯ó³w powiedzia³:
- Pójdê, ale nie mo¿ecie wypiæ ani kropelki.
Mija tydzieñ, ¿ó³wia nie ma, wilk mówi:
- Pijemy.
- Obiecali¶my ¿ó³wiowi, ¿e nie bêdziemy piæ bez niego.
Tak min±³ 2 i 3 tydzieñ. W koñcu zaj±czek bierze butelkê do rêki z zamiarem otwarcia, a ¿ó³w wygl±da za krzaków i mówi:
- Ej... bo nie pójdê. |
|
6.98 |
|
iwciamy |
Dzieciñstwo koñczy siê wtedy, gdy chcesz, aby Twoje marzenia nie spe³nia³ ¶w. Miko³aj, ale jego wnuczka. |
|
6.98 |
|
Fruzia |
¯ona pyta mê¿a:
- Mê¿u, usma¿yæ Ci jajka?
- Cycki se usma¿. |
|
6.98 |
|
|