frthq |
Kowalska posz³a do lekarza a ten postawi³ diagnozê - nowotwór. Wróci³a do domu i opowiada mê¿owi, ¿e ma nowotwór. Pods³ucha³a ich przyg³uchawa s±siadka i posz³a do doktora:
- Panie doktorze, ja te¿ chcê nowy otwór.
Lekarz popuka³ siê w czo³o.
A ona na to:
- Nie, nie tu, bo mi stary jajami oczy powybija.
|
|
7.05 |
|
Kaoz739 |
5 Rumunów goni kromkê chleba. Goni± i goni±, dogoniæ nie mog±. Kromka ca³a przestraszona biegnie ile si³.
Nagle wbiega za róg, a tam stoi sobie oparty o ¶cianê piêkny schabowy i pali papierosa.
Kromka ze ¶mierci± w oczach krzyczy:
- Schabowy spierdalaj, Rumuni biegn±, zaraz nas ze¿r±!
- Spokojnie kromka, mnie tu jeszcze nie znaj±. |
|
7.05 |
|
pajak |
W aptece stoi nie¶mia³y ch³opak. Gdy wszyscy klienci wyszli, aptekarz pyta:
- Co, pierwsza randka?
- Gorzej - odpowiada ch³opak - pierwsza go¶cina u mojej dziewczyny.
- Rozumiem - mówi aptekarz - masz tu prezerwatywê.
Ch³opak siê rozochoci³.
- Panie, daj pan dwie, jej mama podobno te¿ fajna dupa!
Ch³opak trafia do domu swojej dziewczyny. Zostaje przedstawiony rodzinie.
Siadaj± przy stole i nastêpuje poczêstunek. Po godzinie dziewczyna nie wytrzymuje, przeprasza i prosi go¶cia ze sob±:
- Gdybym ja wiedzia³a, ¿e ty taki niewychowany... Ca³y wieczór nic nie powiedzia³e¶ tylko patrzy³e¶ w pod³ogê. Nigdy wiêcej ciê nie zaproszê!
- A gdybym ja wiedzia³, ¿e twój ojciec jest aptekarzem, nigdy bym do was nie przyszed³. |
|
7.05 |
|
Admin |
A Canadian is having his petit dejeuner (coffee, croissants, bread, butter jam) when an American man, chewing gum, sits down next to him.
The Canadian ignores the American who, nevertheless, starts a conversation.
American: "You Canada folk eat the whole bread??"
Canadian (in a bad mood): "Of course."
American: (after blowing a huge bubble) "We dont. In the States, we only eat what is inside. The crusts we collect in a container, recycle it, transform them into croissants and sell them to Canada."
The American has a smirk on his face. The Canadian listens in silence.
The American persists: "Dya eat jelly with the bread??"
Canadian: "Of Course." American: (cracking his gum between his teeth and chuckling). "We dont. In the States we eat fresh fruit for breakfast, then we put all the peels, seeds, and leftovers in containers, recycle them, transform them into jam and sell the jam to Canada."
The Canadian then asks: "Do you have sex in America?"
American: "Why of course we do", the American says with a big smirk.
Canadian: And what do you do with the condoms once you ve used them?"
American: "We throw them away, of course."
Canadian: "We dont. In Canada, we put them in a container, recycle them, melt them down into chewing gum and sell them to America." |
|
7.05 |
|
Admin |
Idzie turysta i spotyka bacê siedz±cego na hali i pas±cego barany. Turysta nie mia³ zegarka podchodzi wiêc do bacy i pyta:
- Baco, a nie wiecie aby która jest godzina ?
Baca wzi±³ w rêkê kij i zacz±³ gmeraæ w jajach najbli¿szego barana.
- A ósma dwadzie¶cia.
Turystê wielce zaciekawi³o to nowatorskie podej¶cie do mierzenia czasu i poprzysi±g³ by³ sobie ¿e wracaj±c znowu zapyta bacê. Jak powiedzia³ tak zrobi³. Wracaj±c znowu podszed³ do bacy, który nadal siedzia³ w tym samym miejscu.
- Baco a powiedzcie ino, która teraz jest godzina?
Baca znów wzi±³ w rêce kijek i jak poprzednio zacz±³ gmeraæ w jajach barana, który pas³ siê przed nim i mówi: - A czwarta dziesiêæ.
Tego ju¿ by³o za wiele.
- Baco a jak wy to w jajach barana czytacie, która jest godzina?
- Jo nie w jajach cytom ino one mi zas³aniaj± wie¿ê z ko¶cio³a! |
|
7.05 |
|
puchatek |
W restauracji:
- Kelner, ta zupa mi nie odpowiada.
- A o co j± Pan zapyta³? |
|
7.04 |
|
puchatek |
Dwóch studentów biologii rozmawia po egzaminie:
- I co napisa³e¶ na to pytanie - "Po co jest zgrubienie na koñcu cz³onka"?
- Napisa³em, ¿e po to, by sprawiæ wiêksz± przyjemno¶æ dziewczynie...
- To ja pewnie mam ¼le...
- A co napisa³e¶?
- ¯eby siê rêka nie ze¶lizgiwa³a...
|
|
7.04 |
|
Mazienka11 |
Jasiu wraz z koleg± Hubertem id± do babci. Jasiu siê pyta:
- Babciu, a czy Ty mo¿esz mieæ dzieci?
Babcia odpowiada:
- Nie Jasiu, nie mogê mieæ dzieci.
Na to Jasiu do swojego kolegi:
- A widzisz Hubercik. A nie mówi³em Ci, ¿e moja babcia jest samcem?! |
|
7.04 |
|
karmen321 |
Czym siê ró¿ni± dziewczynki w wieku lat 8, 18, 28, 38 i 48?
8 - Opowiadasz jej bajki i k³adziesz j± do ³ó¿ka.
18 - Opowiadasz jej bajki, a potem idziesz z ni± do ³ózka.
28 - Nie musisz opowiadaæ ¿adnych bajek, ¿eby pój¶æ z ni± do ³ózka.
38 - Opowiada Tobie bajki, by pój¶æ z Tob± do ³ózka.
48 - Opowiadasz bajki, by unikn±æ pój¶cia z ni± do ³ó¿ka. |
|
7.04 |
|
paulinka |
Ma³y goryl pyta mamy:
- Mamo, dlaczego my jeste¶my tacy brzydcy?
Mama mówi:
- Synku, wcale nie! Ty jeszcze nie widzia³e¶ tego goryla co teraz czyta tego smsa. |
|
7.04 |
|
drache77 |
- Czego jeszcze nie by³o tysi±c lat temu? - pyta nauczycielka uczniów.
- Samolotów, elektroniki, samochodów...
Na to Ja¶ odpowiada:
- Mnie i mojego brata. |
|
7.04 |
|
pajak |
- Tyle siê z³ego naczyta³em na temat alkoholu - mówi Antek do kolegi - ¿e wreszcie sobie powiedzia³em, czas raz na zawsze z tym skoñczyæ!
- Z piciem?
- Nie, z czytaniem. |
|
7.04 |
|
ewin99 |
Jasiu siedzi nad jeziorkiem i ³owi ryby. Wtedy podchodzi do niego policjant i mówi:
- Ch³opcze, tu nie wolno ³owiæ ryb. Bêdziesz musia³ zap³aciæ mandat.
- Ale¿ ja wcale nie ³owiê ryb. Ja uczê robaka p³ywaæ.
Policjant zbity z tropu milknie, ale po chwili znów siê odzywa:
- A jednak bêdziesz musia³ zap³aciæ mandat. Ten robak nie ma stroju k±pielowego. |
|
7.03 |
|
puchatek |
- Ci±gle widzê pana spaceruj±cego ze strusiem.
- Z³apa³em z³ot± rybkê i jednym z moich ¿yczeñ by³o mieæ du¿ego ptaka. |
|
7.03 |
|
Kaskrin |
Jednostka wojsk pancernych. M³odzi ¿o³nierze stoj± przy czo³gu. Podchodzi do nich dowódca.
- Nazywam siê kapitan Dyszel. Od dzisiaj jestem waszym dowódc±.
- Tak jest, panie kapitanie.
- ¯eby nie by³o niejasno¶ci - co jest najwa¿niejsze w czo³gu?
- Dzia³o - mówi jeden.
- Nie, najwa¿niejszy jest pancerz - rzuca drugi.
- Radiostacja jest najwa¿niejsza - krzyczy trzeci.
- Bzdura, g³upoty gadacie. Zapamiêtajcie. Najwa¿niejsze w czo³gu, to nie pierdzieæ. |
|
7.03 |
|
|
adrianmafio |
Z baru wychodzi pijany mê¿czyzna. Napotka³ ksiêdza, który mówi:
- Cz³owieku nawróæ siê.
- Dobrze, a ma ksi±dz po¿yczyæ trochê kasy? |
|
7.03 |
|
Jacob |
Znany lekkoatleta przed wa¿nymi zawodami ob³o¿nie siê rozchorowa³.
- Jest fatalnie - mówi lekarz wyjmuj±c mu spod pachy termometr - 39.5 stopnia.
- A jaki jest rekord ¶wiata? |
|
7.03 |
|
olazmora95 |
Przychodzi kobieta do lekarza i skar¿y siê na ból.
- Gdzie pani± boli? - pyta siê lekarz.
- Wszêdzie - odpowiada kobieta.
- Jak to wszêdzie? Proszê byæ bardziej dok³adnym.
Kobieta dotyka kolana palcem wskazuj±cym:
- Tu mnie boli.
Nastêpnie dotyka lewego policzka:
- O tu mnie boli.
Potem dotyka prawego sutka:
- O tu te¿ mnie boli - mówi z grymasem bólu kobieta.
Lekarz popatrzy³ na kobietê ze wspó³czuciem i pyta siê:
- Czy pani jest naturaln± blondynk±?
- Tak.
- Tak my¶la³em - kontynuuje lekarz - ma pani z³amany palec. |
|
7.03 |
|
pajak |
Podzia³ szefów.
Szefów dzielimy na 5 grup:
1. Peda³ów.
2. Superpeda³ów.
3. Antypeda³ów.
4. Peda³ów-magików.
5. Peda³ów-pirotechników.
Dlaczego?
Szef peda³ mówi: "Ja Ciê Kowalski wypierdolê..."
Szef superpeda³ mówi: "Ja Was wszystkich wypierdolê".
Szef antypeda³ mówi: "Ja siê Kowalski z Tob± pierdoliæ nie bêdê!"
Szef peda³-magik mówi: "Ja Ciê Kowalski tak wypierdolê, ¿e ty nawet nie zauwa¿ysz kiedy"
Szef peda³-pirotechnik mówi: "Ja Ciê Kowalski wypierdolê z hukiem".
P.S.
Jest jeszcze Szef peda³-McGyver: "Ja Was Kowalski wypierdolê! W kosmos go³ymi rêkami..." |
|
7.03 |
|
jacekja |
Przychodzi facet do seksuologa,a ten go pyta:
- Kiedy mia³ pan ostatnio stosunek?
- Oj panie doktorze, nie pamiêtam. Zadzwoniê do ¿ony, mo¿e ona wie.
Wykrêca numer i mówi:
- Zosiu, kiedy ostatni raz mieli¶my stosunek?
- A kto mówi? |
|
7.02 |
|
dko123 |
Na przystanku autobusowym ma³y ch³opiec tr±ca w nogê starszego pana.
- Czy lubi Pan lizaki?
- Nie.
- To proszê go chwile potrzymaæ, bo muszê zawi±zaæ sznurowad³o.
|
|
7.02 |
|
elus |
Wraca Jasiu ze szko³y i pyta rodziców:
- Co to znaczy "robiæ loda"?
Rodzice, którzy ju¿ dawno uzgodnili, ¿e bêd± odpowiadaæ na ka¿de trudne pytanie, spojrzeli porozumiewawczo na siebie i mama mówi:
- Widzisz "robiæ loda" to braæ penisa do buzi...
Na to ojciec:
- Jakie braæ?! Dawaæ! Syna przecie¿ mamy! |
|
7.02 |
|
elus |
Mama pyta Jasia:
- No i co tam by³o dzisiaj w szkole?
- Normalnie - odpowiada Ja¶.
- A na religii?
- Pani opowiada³a jak Moj¿esz wyprowadzi³ lud wybrany z Egiptu.
- To powiedz mi jak to by³o.
- Doszli nad Morze Czerwone, Moj¿esz wyj±³ telefon komórkowy, wezwa³ ekipê budowlan±. Ekipa zbudowa³a most, lud wybrany przeszed³ na drug± stronê i poszed³ dalej.
Mama wo³a zdziwiona:
- Jasiu, pani wam to powiedzia³a?
- Mamo, jak ja powtórzy³bym Ci co mówi³a pani, nigdy by¶ nie uwierzy³a. |
|
7.02 |
|
...TYSIA... |
Spotykaj± siê dwie kole¿anki: blondynka i brunetka i rozmawiaj± o babskich sprawach. Nagle brunetka mówi do blondynki:
- Jak ja lubiê siê przegl±daæ w lustrze.
A na to druga:
- Ja tam nie lubiê, bo papuguje po mnie. |
|
7.02 |
|
iwciamy |
Do szpitala przywieziono z wypadku dwóch ch³opców - bli¼niaków. Chirurg ogl±da dok³adnie ich zmasakrowane cia³a i po chwili mówi do ich zrozpaczonych rodziców:
- Dwóch ch³opaków to ja wam ju¿ nie posk³adam, ale z tego co zosta³o, to zrobiê jednego. |
|
7.02 |
|
ltomek |
Po skoñczonym egzaminie profesor wpisa³ do indeksu studenta tylko jedno s³owo – "Idiota".
Ten przeczyta³, popatrzy³ na profesora i mówi:
- Ale¿ pan roztargniony, mia³ pan wpisaæ ocenê, a pan siê podpisa³. |
|
7.02 |
|
Admin |
II wojna ¶wiatowa. Marsza³ek ¯ukow wychodzi z gabinetu Stalina zdenerwowany, na korytarzu zakl±³ i mrukn±³ "A to skurwysyn w±saty!". Ale przed drzwiami sta³ oficer ochrany i zareagowa³ natychmiast pytaj±c:
- Co powiedzieli¶cie towarzyszu?
¯ukow na to, ¿e nic.
- No to wrócimy do gabinetu tow. Stalina i wyja¶nimy sprawê - powiedzia³ oficer.
Wrócili wiêc i oficer melduje:
- Towarzyszu Stalin, ja bêd±c na s³u¿bie us³ysza³em jak marsza³ek ¯ukow powiedzia³ "A to skurwysyn w±saty!".
Stalin popatrzy³ na ¯ukowa i zapyta³:
- Kogo mieli¶cie na my¶li towarzyszu?
¯ukow natychmiast odpowiedzia³:
- Jak to kogo, Hitlera!
Wtedy Stalin popatrzy³ przeci±gle na oficera ochrany i zapyta³:
- A wy towarzyszu, kogo mieli¶cie na my¶li? |
|
7.02 |
|
Admin |
Pacjent przychodzi do psychoterapeuty:
- Mam ostatnimi czasy, panie doktorze, problemy z postrzeganiem ¶wiata.
Doktor wyci±ga z szuflady reprodukcjê obrazu "Trzej bohaterowie" i pyta:
- Co Pan tu widzi?
- Widzê trzech peda³ów.
- Dlaczego?
- No jak to dlaczego? Stoi trzech mê¿czyzn, ¿adnej kobiety, nie mo¿e byæ inaczej - to peda³y.
Z drugiej szuflady doktor wyci±ga obraz lec±cego klucza ¿urawi.
- A co teraz Pan widzi? - pyta.
- Klucz lec±cych peda³ów.
- Dlaczego?
- No jak to dlaczego? Lec± a ka¿dy ka¿demu w d*pê zagl±da...
Doktor zafrasowany chowa obrazki i pyta:
- A jak mnie Pan postrzega?
- Wed³ug mnie, Pan te¿ peda³!
- Dlaczego?
- No jak to dlaczego? Siedzi sobie Pan tutaj, obrazki peda³ów ogl±da... |
|
7.02 |
|
virgusia85 |
Trener Francji pyta Pana Boga:
- Panie Bo¿e, za ile lat Francja zostanie mistrzem ¶wiata?
- Za 6 lat.
- O, nie! To nie za mojej kadencji - odpowiada trener.
Na to trener reprezentacji Polski pyta Pana Boga:
- Panie Bo¿e, za ile lat Polska zostanie mistrzem ¶wiata w pi³ce no¿nej?
- Nie za mojej kadencji - odpowiada Pan Bóg. |
|
7.01 |
|
wilk192 |
Przychodzi Ja¶ do domu i mówi do mamy:
- Mamo, mamo, mam dwie wiadomo¶ci - jedn± dobr± i jedn± z³±.
- To poproszê dobr± - mówi mama.
- Dosta³em pi±tkê z matmy.
- No a ta z³a?
- Tylko ¿artowa³em.
|
|
7.01 |
|
|