pajak |
Podczas strzy¿enia Kowalski zauwa¿a w rogu psa, który z uwag± ¶ledzi ka¿dy ruch fryzjera.
- To pañski pies? - pyta.
- Nie.
- To dlaczego on tak na pana patrzy?
- Bo jak wczoraj odci±³em klientowi ucho, to on je potem zjad³. |
|
7.25 |
|
Admin |
Przychodzi facet do lekarza z teczk± wyników badañ.
Lekarz przegl±da, przegl±da, przegl±da i w koñcu mówi:
- Mam dla pana dwie wiadomo¶ci dobra i z³±.
Na co pacjent:
- To ja tê z³a najpierw poproszê.
- Ma pan raka prostaty...
- Ooch!... A ta dobra?
- Rozejdzie siê po ko¶ciach.... |
|
7.25 |
|
filipo-13 |
Jedzie Jasiu z rodzink± sadystów samochodem. W pewnym momencie kot przechodzi przez jezdniê, Jasiu krzyczy:
- Tato przejed¼ go.
Tata przejecha³. Wszyscy siê ¶miej±. Pó¼niej przebiega ulicê pies. Jasiu na to:
- Tato przejed¼ go.
Tata przejecha³. Znów wszyscy siê ¶miej±. Gdy mama wychyli³a siê przez okno jeb*a g³ow± w s³up. Wszyscy siê ¶miej±, tylko Jasiu p³acze.
Tata siê go pyta:
- Czemu p³aczesz?
- Bo nie widzia³em. |
|
7.24 |
|
Misiek |
Przychodzi ledwo ¿ywy grabarz do domu. ¯ona go pyta:
- Stefanku, ile dzisiaj mia³e¶ pogrzebów?
- Jeden, Irenko. Ale to by³ pogrzeb urzêdnika i jak wk³adali¶my trumnê do grobu, to rozleg³y siê takie brawa, ¿e ca³y pogrzeb musieli¶my 7 razy bisowaæ. |
|
7.24 |
|
Admin |
W zwi±zku z epidemi± ptasiej grypy ZUS informuje, i¿ kasa chorych nie posiada ¶rodków na pani leczenie. Wobec powy¿szego prosimy nie braæ ptaszka do buzi. NFZ |
|
7.24 |
|
Admin |
Pani przedszkolanka pomaga dziecku za³o¿yæ wysokie, zimowe butki. Szarpie siê, mêczy, ci±gnie...
- No, wesz³y!
Spocona siedzi na pod³odze, dziecko mówi:
- Ale mam buciki odwrotnie...
Pani patrzy, faktycznie! No to je ¶ci±gaj±, morduj± siê, sapi±... Uuuf, zesz³y! Wci±gaj± je znowu, sapi±, ci±gn±, ale nie chc± wej¶æ..... Uuuf, wesz³y!
Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi:
- Ale to nie moje buciki....
Pani niebezpiecznie zwê¿y³y siê oczy. Odczeka³a i znowu szarpie siê z butami... Zesz³y!
Na to dziecko :
-...bo to s± buciki mojego brata ale mama kaza³a mi je nosiæ.
Pani zacisnê³a rêce mocno na szafce, odczeka³a, a¿ przestan± jej siê trz±¶æ, i znowu pomaga dziecku wci±gn±æ buty. Wci±gaj±, wci±gaj±..... wesz³y!.
- No dobrze - mówi wykoñczona pani - a gdzie masz rêkawiczki?
- W bucikach. |
|
7.24 |
|
virgusia85 |
Blondynka dzwoni do warsztatu samochodowego:
- Zauwa¿y³am, ¿e co¶ mi kapie spod auta - zaczyna mówiæ.
- Niech mi Pani powie, jak to wygl±da - prosi fachowiec.
- Jest takie ciemne i gêste...
- To olej - stwierdza mechanik.
- Ok, to olejê - odpowiada blondynka i roz³±cza siê. |
|
7.23 |
|
puchatek |
Poradnia ma³¿eñska. Przed biurkiem siedzi do¶æ nerwowa para:
- Na czym polega Pañstwa problem? – pyta lekarz.
- Bo ¿ona nie daje mi... – zaczyna m±¿.
- Uch, Ty je³opie zak³amany! – przerywa ¿ona. Ja Ci nie dajê, napalona fujaro z³amana?!
- ...nie daje mi doj¶æ...
- O Ty chamie! Ja Ci doj¶æ nie dajê? Jak Ty masz niby doj¶æ, impotencie zasrany z dziada pradziada, hipokryto Ty ?
- ...do s³owa. |
|
7.23 |
|
Xalystenus |
Pani pyta siê Jasia w szkole:
- Ile razy na dzieñ przeklinasz?
- O ku***a w ogóle. |
|
7.23 |
|
Ronnie |
Jeden robotnik rozdepta³ ¶limaczka. Kolega go pyta:
- Ty, dlaczego rozdepta³e¶ tego biednego ¶limaczka?
- Nie wytrzyma³em, ca³y dzieñ za mn± ³azi³. |
|
7.23 |
|
virgusia85 |
- Jasiu, znowu nie uwa¿asz.
- Nieprawda, ca³y czas s³ucham.
- Tak? To kto wybudowa³ Arkê?
- Noo… eee…
|
|
7.23 |
|
Natalkaa1111 |
Przychodzi Jasiu do mamy i pyta:
- Co dzisiaj wyrzuci³a¶?
- Szafê, bo by³a stara.
Na drugi dzieñ Jasiu pyta mamê:
- Co dzisiaj wyrzuci³a¶?
- Stó³, bo by³ stary.
Na trzeci dzieñ mama pyta siê Jasia:
- Jasiu co dzisiaj wyrzuci³e¶?
- Babciê, bo by³a stara. |
|
7.23 |
|
agreer |
Egzamin w szkole agentów CIA.
Do sali wchodzi student. Instruktor mówi:
- W pokoju obok znajduje siê Twoja dziewczyna. Tu masz pistolet. Masz j± zabiæ w 30 sekund.
Po 30 sekundach student wraca i mówi:
- Sorry, nie mog³em tego zrobiæ.
Kolejny student.
- W pokoju obok znajduje siê Twoja narzeczona. Masz tu pistolet. Zastrzel j±. Czas - 30 sekund - dyktuje instruktor.
Mija pó³ minuty, student wraca, prowadz±c za rêkê narzeczon±.
- Sorry, nie mog³em tego zrobiæ.
Nastêpny student.
- W pokoju obok czeka Twoja ¿ona. Tu masz pistolet. Masz ja zabiæ w ci±gu 30 sekund - mówi instruktor.
Student wchodzi do pokoju obok. S³ychaæ kilka strza³ów, a potem niesamowity rumor. Po 20 sekundach, lekko zziajany student wraca, poprawia ciemne okulary i mówi:
- Jaki¶ kretyn wpakowa³ mi ¶lepaki do pistoletu. Musia³em j± zaj***æ taboretem. |
|
7.23 |
|
ltomek |
Na lekcji Jasio podnosi rêkê do góry. Pani pyta:
- Jasiu, co chcesz powiedzieæ?
- Bo proszê Pani... ten ch³opak, co siedzi obok w ³awce zj**a³ siê i strasznie ¶mierdzi.
Pani za³ama³a rêce i mówi:
- Jasiu, tak brzydko siê nie mówi. Mo¿na powiedzieæ, ¿e kolega pu¶ci³ b±ka. Zapamiêtaj to sobie.
- Dobrze...
Po kilku minutach Jasio podnosi rêkê.
- Jasiu, co znowu chcia³e¶?
- Proszê pani, ten kolega co przedtem pu¶ci³ b±ka, znowu siê zj**a³. |
|
7.23 |
|
ziomal199412 |
Przychodzi nauczycielka z wisiorkiem w kszta³cie samolotu na lekcjê. Jasiu przygl±da siê jej, a pani pyta:
- Co Jasiu, podoba Ci siê samolocik.
- Nie, raczej te dwa bombowce. |
|
7.22 |
|
|
DzIuLa |
Na lekcji geografii nauczycielka pyta ucznia:
- Która rzeka jest d³u¿sza, Ren czy Missisipi?
- Missisipi oczywi¶cie - odpowiada pewny siebie uczeñ.
- A mniej wiêcej o ile?
- O sze¶æ liter. |
|
7.22 |
|
virgusia85 |
Na lekcji dzieci mówi³y, jakie znaj± waluty. Jasiu powiedzia³, ¿e zna - razy.
- Jasiu, nie ma takiej waluty - powiedzia³a pani.
- Jest, jest. Bo jak siostra wróci³a z wycieczki z Turcji, to ojciec zapyta³ j±, ile da³a za ten sweterek. A ona powiedzia³a, ¿e dwa razy. |
|
7.22 |
|
beata3008 |
Facet baraszkuje w ³ó¿ku z piêkna blondynk±. Nagle dziewczyna pyta:
- Ale nie masz AIDS, co?
- Oczywi¶cie, ¿e nie!
- Dziêki Bogu! Nie chcia³abym znowu tego z³apaæ. |
|
7.22 |
|
Zabawny |
Pewien cz³owiek z Warszawy pojecha³ na urlop do Zakopanego. Zobaczy³ górala i zacz±³ siê zastanawiaæ, czego góral nie mo¿e powiedzieæ. Podszed³ do tego górala i mówi:
- Góralu powiedzcie: Chrz±szcz brzmi w trzcinie.
A góral na to:
- Eee, cobyk nie pedzio³, chrobok burcy w trowie. |
|
7.22 |
|
ltomek |
Blondynka wsiada do autobusu. Wyjê³a bilet i podesz³a do kasownika. Nagle autobus ruszy³. Blondynka straci³a równowagê i upad³a siedz±cemu obok facetowi na kolana mówi±c:
- Przepraszam, ale my¶la³am, ¿e zd±¿ê, kiedy jeszcze sta³. |
|
7.22 |
|
pajak |
Pewna para w ¶rednim wieku z pó³nocnej czê¶ci USA zatêskni³a w ¶rodku mro¼nej zimy do ciep³a i zdecydowa³a siê pojechaæ na dó³, na Florydê, i zamieszkaæ w hotelu, w którym spêdzi³a noc po¶lubn± 20 lat wcze¶niej. M±¿ mia³ d³u¿szy urlop, pojecha³ wiêc o dzieñ wcze¶niej. Po zameldowaniu siê w recepcji odkry³, ¿e w pokoju jest komputer i postanowi³ wys³aæ maila do ¿ony. Niestety omyli³ siê o jedn± literê. Mail znalaz³ siê w ten sposób w Houston u wdowy po pastorze, która wróci³a w³a¶nie do domu z pogrzebu mê¿a i chcia³a sprawdziæ, czy na poczcie elektronicznej s± jakie¶ kondolencje od rodziny i przyjació³. Jej syn znalaz³ j± zemdlon± przed komputerem i przeczyta³ na ekranie:
Do: Moja ukochana ¿ona
Temat: Jestem ju¿ na miejscu.
Wiem, ¿e jeste¶ zdziwiona otrzymaniem wiadomo¶ci ode mnie. Teraz maj± tu komputery i wolno wys³aæ maile do najbli¿szych. W³a¶nie zameldowa³em siê. Wszystko jest przygotowane na twoje przybycie jutro. Cieszê siê na spotkanie. Mam nadziejê, ¿e twoja podró¿ bêdzie równie bezproblemowa, jak moja. PS: Tu na dole jest naprawdê gor±co". |
|
7.22 |
|
Admin |
Klatka schodowa. Wchodz±cy na górê cz³owiek widzi ma³± dziewczynkê, która stoi pod czyimi¶ drzwiami i usi³uje dosiêgn±æ dzwonka.
- Poczekaj, dziecko, pomogê ci! - mówi facet i naciska dzwonek. Na to dziewczynka:
- Nie wiem, jak pan ale ja teraz spierdalam! |
|
7.22 |
|
Admin |
Na woreczku Fritos: "Mo¿esz byæ zwyciêzc±! Udzia³ w konkursie nie wymaga zakupu. Szczegó³y wewn±trz." |
|
7.22 |
|
Admin |
Pogrzeb - wdowa chowa swego mê¿a. Grabarz pyta:
- Ile lat mia³ m±¿?
- 98.
- A pani ile ma?
- 97.
- To op³aca siê pani wracaæ do domu? |
|
7.22 |
|
virgusia85 |
¯ona do mê¿a:
- Musimy zwolniæ naszego szofera... Dzisiaj o ma³o mnie nie zabi³!
- Zaraz zwolniæ... Dajmy mu drug± szansê.
|
|
7.21 |
|
Ronnie |
Blondynka pisze notatkê podczas wyk³adu. W pewnym momencie maznê³a siê d³ugopisem na d³oni i mówi:
- Kurde, znowu to samo. Ma kto¶ korektor? |
|
7.21 |
|
elus |
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, czujê siê jakbym by³a w Gwiezdnych Wojnach.
- Kiedy to siê zaczê³o?
- Dawno, dawno temu w odleg³ej galaktyce... |
|
7.21 |
|
Ronnie |
Dwóch przedszkolaków przechwala siê nawzajem:
- A wiesz, mój tata jest lepszy od Twojego taty!
- A mój brat jest lepszy od Twojego brata!
- Za to moja mama jest lepsza od Twojej mamy!
- A wiesz, tu to chyba masz racjê, bo nawet mój tata tak mówi. |
|
7.21 |
|
Ronnie |
Podczas otwarcia olimpiady jedna z wa¿nych osobisto¶ci zaczyna czytaæ przemówienie:
- O, o, o...
Podbiega do niego asystentka i mówi:
- Panie prezesie, to s± kó³ka olimpijskie. Tekst jest poni¿ej.
|
|
7.21 |
|
Ronnie |
Blondynka leci do Pary¿a. Podchodzi stewardesa i mówi:
- Poproszê bilet.
Blondynka daje a stewardesa:
- Pani siedzi w 2 rzêdzie a ma pani bilet na 8.
- Ale ja tu zostajê.
Po kilku minutach rozmowy stewardesa idzie do pilota i mówi:
- Id¼ do tej pani i powiedz jej, ¿eby usiad³a w 8 rzêdzie.
Pilot podchodzi do blondynki i szepcze jej co¶. Ta szybko pakuje siê i przechodzi do 8 rzêdu.
Zdziwiona stewardesa pyta pilota:
- Co jej powiedzia³e¶?
- ¯e pierwsze siedem rzêdów leci do Londynu, a od ósmego - do Pary¿a. |
|
7.21 |
|
|