RAKU_CIACHU |
- Baco,jak zareagowali¶cie na list od towarzystwa opieki nad zwierzêtami?
- Pu¶ci³em pawia. |
|
5.27 |
|
iwciamy |
- Poproszê sukienkê o dwa numery wiêksz±.
- Dlaczego?
- Bo chcê wygl±daæ jak po ostrej kuracji odchudzaj±cej. |
|
5.27 |
|
Ronnie |
Przychodzi facet do psychiatry i mówi:
- Panie doktorze, odkry³em w sobie niesamowity dar. Otó¿, umiem przewidywaæ przysz³o¶æ.
- A kiedy pan to odkry³? - pyta zaciekawiony psychiatra.
- W przysz³y pi±tek. |
|
5.27 |
|
monia01 |
Idzie staruszka chodnikiem i zatrzymuje siê przed przej¶ciem dla pieszych. Nagle zauwa¿a j± policjant i podbiegaj±c pyta j±:
- Pomóc przej¶æ pani na drug± stronê?
- Tak - odpowiada staruszka.
Policjant mówi:
- Dobrze, tylko niech siê za¶wieci zielone ¶wiat³o.
- A to na zielonym sama sobie przejdê.
|
|
5.27 |
|
monia01 |
Patrol policji do prostytutki:
- Nazwisko?
- Maæ. |
|
5.27 |
|
monia01 |
Dobry programista wiesza siê razem ze swoim programem.
|
|
5.27 |
|
33Karmen33 |
- Mo¿e mi pan powiedzieæ, jaka jest ró¿nica miêdzy tymi dwoma telefonami?
- Ró¿nica jest niewielka. To, co pani trzyma w prawej rêce to MP3 player, a to w lewej to aparat fotograficzny. |
|
5.27 |
|
asia10 |
O co za³o¿y³y siê blondynki przed wakacjami?
- O to, która zrobi wiêcej lodów ni¿ Algida. |
|
5.27 |
|
dziadzio |
A ja ci±gle w mi³o¶æ wierzê. W mi³o¶æ, w nas - jak g³upie zwierzê. |
|
5.27 |
|
qatrin |
- Mamu¶, dzieci w szkole siê ze mnie ¶miej±, ¿e mam du¿± g³owê.
- Nie Jasiu ale we¼ berecik i id¼ po 10 kilo ziemniaczków. |
|
5.27 |
|
owow |
Czym siê ró¿ni blondynka od ¿aby?
- ¯aba kuma. |
|
5.27 |
|
cloe2244 |
Dlaczego blondynki sie topi± w ³odzi podwodnej?
- Bo jak zapukasz, to otworz±. |
|
5.27 |
|
iwciamy |
Co to jest: chuda, ko¶cista kreatura, chwiej±ca siê na boki i wydaj±ca dziwne, zawodz±ce d¼wiêki?
- Supermodelka, nagrywaj±ca p³ytê. |
|
5.27 |
|
TYTON |
Co siê stanie, kiedy Kaczyñski wejdzie na drzewo?
- Bêd± dwa czubki. |
|
5.27 |
|
Karollol |
Czym siê ró¿ni blondynka od parieru toaletowego?
- Papier siê rozwija. |
|
5.27 |
|
|
ronaldinho |
Co to jest, chodzi po ¶cianie i ¶wieci?
- Paj±k ze z³otym zêbem |
|
5.27 |
|
Admin |
W Dniu ¦wiêtego Walentego masz ¿yczenia z serca mego! Od pocz±tku znajomo¶ci w moim sercu stale go¶cisz. |
|
5.27 |
|
Admin |
Aby¶ mi³o¶ci nie splami³, mego serca nie zrani³... ¿yczê Ci tego wszystkiego w Dniu ¶wiêtego Walentego. |
|
5.27 |
|
Admin |
Przychodzi baba do lekarza.
- Proszê siê rozebraæ.
- A gdzie mam po³o¿yæ ubranie?
- Obok mojego... |
|
5.27 |
|
Admin |
Przychodzi Baba do Lekarza :
- Panie doktorze wyrostek mi dokucza
- A w mordê gówniarza to siê zaraz odczepi. |
|
5.27 |
|
Admin |
Ile jest dowcipow o policjantach?
- Ten jeden - reszta to prawda. |
|
5.27 |
|
Admin |
Przechwala siê trzech my¶liwych.
Pierwszy z nich:
- Ja to by³em w Afryce i polowa³em na lwy !
Drugi:
- A ja to by³em na Alasce i polowa³em na ³osie !
Na to ostatni:
- Chmm, panowie a ja by³em w Norwegii...
- A fiordy ty widzia³e¶?
- Fiordy!? Panowie, fiordy to mi z rêki jad³y. |
|
5.27 |
|
Admin |
Co powiniene¶ daæ mê¿czy¼nie, który ma wszystko?
- Kobietê, która pokaza³aby mu, co z tym zrobiæ. |
|
5.27 |
|
Admin |
Wielkie sympozjum nt. "Czy mê¿czyzna powinien miêæ ¿onê, czy kochankê?"
- Lekarz stwierdza, ¿e przede wszystkim ¿onê, bo to zdrowie seksualne...
- Psycholog, ¿e kochankê, bo wtedy jest uprzejmy, elegancki i w ogóle siê stara.
- Naukowiec dowodzi, ¿e i ¿onê i kochankê, bo ¿ona my¶li, ¿e jest u kochanki, kochanka, ¿e u ¿ony, a on tup tup tup i do biblioteki... |
|
5.27 |
|
Admin |
M±¿ wraca po¼n± noc± do domu i ¿eby nie budziæ ¿ony rozbiera siê ju¿ w przedpokoju i nago w¶lizguje siê do sypialni. ¯ona jednak siê budzi i widz±c golasa zauwa¿a:
- To dzi¶ przepi³e¶ i ubranie?! |
|
5.27 |
|
Admin |
- Kochanie, jak ci smakowa³ obiad, który dzi¶ ugotowa³am?
- Dlaczego ty stale d±¿ysz do k³ótni?! |
|
5.27 |
|
Admin |
Dentysta do pacjenta:
- A teraz lojalnie uprzedzam pana, ze bêdzie bola³o. Proszê mocno zacisn±æ zêby i szeroko otworzyæ usta... |
|
5.27 |
|
Admin |
"Jest tak gor±co, ¿e pi³karze oddychaj±." |
|
5.27 |
|
Admin |
Czym siê ró¿ni kobieta od Boga?
Bóg jest nieograniczenie mi³osierny, a kobieta niemi³osiernie ograniczona. |
|
5.27 |
|
Admin |
1944. Berlin. Kancelaria Rzeszy. Godzina 8.00
Wchodzi Himmler do sekretariatu, ³apie sekretarkê za d³oñ. Ona siê ca³a rozp³ywa w skowronkach.
- Jutro z³apie Pani± za co innego!
Wychodzi.
Nazajutrz wchodz±c do sekretariatu ³apie j± za pier¶.
- Jutro z³apie Pani± za co innego !
Wychodzi.
Nastêpnego dnia Himmler wchodzi do sekretariatu. Niespodzianka, sekretarki nie ma, a na biurku kartka:
"Za Wacusia mnie nie z³apiesz. J-23." |
|
5.27 |
|
|