puchatek |
Na ³awce w parku siedzi dres i zajada cukierek za cukierkiem. Siedz±cy po przeciwnej stronie alejki starszy jegomo¶æ mówi:
- M³odzieñcze, wiesz, ¿e jak bêdziesz jad³ tyle s³odyczy, to bardzo szybko powypadaj± Ci zêby?
Dres popatrzy³ na go¶cia i odpowiedzia³:
- Mój dziadek do¿y³ 105 lat i mia³ wszystkie zêby.
- Tak? A te¿ jad³ tyle cukierków?
- Nie... On siê po prostu nie wpie***a³ w nie swoje sprawy. |
|
5.51 |
|
michalsadlak |
M³ody, utalentowany pi³karz pyta szefa klubu:
- Ile bêdzie wynosiæ moja pensja?
- Najpierw 10000 miesiêcznie plus premia, a potem zobaczymy.
- Dobrze, to zobaczymy siê pó¼niej. |
|
5.30 |
|
michalsadlak |
- Nazwa³ Pan Kowalskiego wredn± pluskw±. Jeste¶my jego sekundantami i przynosimy Panu wyzwanie na pojedynek. Jak± broñ Pan wybiera?
- ¦rodek owadobójczy. |
|
5.35 |
|
michalsadlak |
- Wiesz... Jak w tym roku pojedziemy do Hiszpanii, to bierzemy ze sob± telewizor.
- A co... Tam nie ma telewizorów?
- S±, ale w nich gadaj± tylko po Hiszpañsku. |
|
5.17 |
|
virgusia85 |
- Poproszê co¶ do czytania.
- Co¶ lekkiego?
- Niekoniecznie... Mam samochód przed ksiêgarni±. |
|
5.25 |
|
virgusia85 |
- Wczoraj przez pomy³kê u¿y³am do budyniu p³atków mydlanych zamiast owsianych.
- I co na to m±¿?
- Strasznie siê pieni³. |
|
5.38 |
|
virgusia85 |
Sprzedawca mówi do kupuj±cego:
- Chcia³bym mieæ dwudziestu takich klientów jak Pan.
- No co Pan! Przecie¿ ja ci±gle biorê na kredyt i prawie nigdy nie sp³acam!
- Dlatego mówiê, ¿e chcia³bym mieæ dwudziestu takich klientów. A mam dwustu! |
|
5.56 |
|
virgusia85 |
Kierowca zat³oczonego autobusu ostro hamuje. Pasa¿erowie przewracaj± siê, wal± g³owami w szyby i oparcia. Jeden z nich wykrzykuje:
- Panie, ¶winie Pan wieziesz, czy co?
Na to kierowca:
- A co, kto¶ siê w ryj uderzy³? |
|
5.78 |
|
virgusia85 |
Kole¶ postanowi³ siê o¿eniæ. Rozmawia z matk±:
- Mamo, zakocha³em siê i bêdê siê ¿eni³. Ona te¿ mnie kocha i bêdzie nam wspaniale.
- No dobrze, ale muszê j± poznaæ.
- To j± przyprowadzê, ale te¿ dwie inne kole¿anki, a Ty zgadniesz, która jest moj± wybrank±, co?
- Niech tak bêdzie - orzek³a mama.
Nastêpnego dnia syn przyprowadza trzy dziewczyny. Siadaj± na kanapie, naprzeciw nich staje mama kolesia, przypatruje siê im chwilê i mówi:
- To ta po¶rodku.
- Sk±d wiedzia³a¶?
- Bo ju¿ mnie wkurza! |
|
5.71 |
|
Kedzior1456 |
Id± dwa ziarenka przez pustyniê. Jeden do drugiego mówi:
- Patrz stary ile tu wiary... |
|
5.17 |
|
puchatek |
- Wczoraj napad³ mnie bandyta z no¿em i krzycza³: "Pieni±dze albo ¶mieræ!"
- I co zrobi³e¶?
- A co mia³em zrobiæ? ¦mierdzia³em. |
|
5.59 |
|
puchatek |
Poniedzia³ek, siódma rano. W tramwaju ¶cisk. Nagle w¶ród st³oczonych ludzi kto¶ wo³a:
- Czy jest tu lekarz?!
- Jestem! - krzyczy pasa¿er z daleka i przeciska siê przez t³um.
Gdy lekarz dochodzi do wo³aj±cego, ten pyta:
- Choroba gard³a na 6 liter...? |
|
5.98 |
|
virgusia85 |
- Co bêdziesz dzisiaj robi³?
- Nic.
- Jak to? Przecie¿ ju¿ wczoraj nic nie robi³e¶?
- No w³a¶nie... I jeszcze nie skoñczy³em. |
|
5.66 |
|
puchatek |
Na ulicy go¶æ przygl±da siê facetowi, który strasznie siê kuli, trzyma siê za krocze ze strasznym grymasem na twarzy.
- Panie co Panu jest?
- Wczoraj mi nie chcia³ stan±æ, to dzi¶ nie dam mu siê wylaæ. |
|
5.67 |
|
Agata 456 |
Dziadek pyta wnuczka:
- Co robili¶cie na matematyce?
- Szukali¶my wspólnego mianownika.
- Co¶ podobnego... Kiedy ja by³em w szkole, te¿ szuka³em wspólnego mianownika. ¯e te¿ nikt go do tej pory nie znalaz³... |
|
5.70 |
|
|
Agata 456 |
Przy straganie z owocami:
- Czy sprzedaje Pan towar bez opakowania?
- Tak.
- To poproszê mi zwa¿yæ trzy banany bez skórki. |
|
5.63 |
|
dysia94 |
Sposób spêdzania czasu przez emerytów w ró¿nych krajach:
- USA - butelka whiskey i ca³y dzieñ na rybach.
- Francja - butelka wina i ca³y dzieñ na dziewczynkach.
- Polska - butelka moczu i ca³y dzieñ w przychodni. |
|
6.05 |
|
puchatek |
Próba generalna orkiestry symfonicznej. Wchodzi dyrygent:
- Kole¿anki i koledzy, zaczynamy od czê¶ci drugiej, opus pierwszy.... A gdzie pierwszy skrzypek?
- Jakby tu powiedzieæ... Poszed³ do toalety, pewnie siê onanizuje.
- Dobrze, id¼cie po niego, niech tu natychmiast wraca!
- Pan tu jest dyrektorem, niech Pan idzie po niego.
Dyrygent idzie do toalety. Rzeczywi¶cie - pierwszy skrzypek stoi w k±cie i siê onanizuje.
Dyrygent:
- I to ma byæ pierwszy skrzypek? D³oñ swobodna, ³okieæ wy¿ej... |
|
5.25 |
|
iwciamy |
Dwaj niewidomi siedz± na ³awce w parku. W pewnym momencie jeden kicha, na co drugi:
- Mnie te¿ otwórz piwo! |
|
5.59 |
|
virgusia85 |
Jasnowidz zdaje na prawo jazdy. Egzaminator wskazuje:
- Teraz skrêcimy w prawo.
A jasnowidz na to:
- Przecie¿ wiem. |
|
5.39 |
|
seba30932 |
Sherlock Holmes wybra³ siê z Dr Watsonem do lasu. W pewnym momencie w nocy, Holmes budzi Watsona i pyta:
- Drogi Watsonie, czy ¶pisz?
- Nie...
- A co widzisz nad sob±, drogi Watsonie?
- Widzê miliony gwiazd, drogi Sherlocku.
- I co Ci to mówi, drogi Watsonie?
- Zale¿y jak na to spojrzeæ: z astronomicznego punktu widzenia mówi mi to, ¿e s± miliony galaktyk z miliardami gwiazd. Z astrologicznego punktu widzenia widzê, ze wchodzimy w znak Byka. Z meteorologicznego punktu widzenia mówi mi to, ¿e jest szansa na dobr± pogodê jutro. Z futurystycznego punktu widzenia s±dz±, ¿e kiedy¶ ludzie bêd± lataæ do gwiazd... A có¿ Tobie to mówi drogi Sherlocku?
- Mnie to mówi, drogi Watsonie, ¿e kto¶ nam zapier...i³ namiot! |
|
6.10 |
|
ola56112 |
Og³oszenie:
- Zaginê³a mi ¿ona... Ten, który j± odnajdzie, dostanie w ryj! |
|
5.61 |
|
andrzej0214 |
Mi³o¶nicy pêdnych elementów rowerowych, ³±czcie siê! |
|
4.77 |
|
andrzej0214 |
Skandal! Go¼dzikow± przymknêli! Dok±d teraz po zio³o?! |
|
5.05 |
|
virgusia85 |
Kat do skazanego:
- Jakie jest pañskie ostatnie ¿yczenie?
- Chcia³bym siê napiæ szampana, ale pod jednym warunkiem... Wybiorê sobie rocznik.
- Zgoda. Jaki to rocznik?
- 2038. |
|
5.62 |
|
puchatek |
Trwa ostra imprezka na Ksiê¿ycu. W pewnej chwili kto¶ mówi:
- Wiesz co, Armstrong. Niby wszystko siê zgadza...
Rozpalili¶my grilla, jest wódeczka, s± kobitki, a jako¶ atmosfery nie ma.
|
|
5.39 |
|
virgusia85 |
- Cze¶æ, tato. Wróci³em.
Ojciec siedzi przed komputerem i nie odrywaj±c wzroku od monitora pyta:
- A gdzie by³e¶, synku?
- W wojsku, tato. |
|
5.68 |
|
virgusia85 |
Letniczka kupuje u rolnika mleko.
- A starczy Wam litr?
- Dziêkujê, starczy.
- Bo jakby ma³o by³o, to mogê jeszcze dolaæ wody. |
|
5.05 |
|
borat |
Przychodzi facet do jasnowidza i ten mówi:
- Straszne... Pañska ¿ona umrze dok³adnie za dwa dni.
- Wiem, wiem. Ale czy mnie z³api±? |
|
5.51 |
|
borat |
Przychodzi dziewczyna do ch³opaka i mówi:
- Mam dla Ciebie z³± i dobr± wiadomo¶æ, któr± wolisz jako pierwsz±?
- Dobr±.
- Przez osiem miesiêcy nie bêdê mia³a okresu... |
|
5.61 |
|
|