mati111 |
Znajomi pytaj± fabrykanta:
- Twój syn o¿eni³ siê z mi³o¶ci, czy dla pieniêdzy?
Fabrykant zastanawia siê chwilê, a w koñcu mówi:
- Z mi³o¶ci dla pieniêdzy. |
|
5.44 |
|
Ada1119 |
Siedzi Zenek na trumience,
trzyma fiuta w lewej rêce.
Co tam robisz rozbójniku?
Nic, ja robiê tylko siku.
|
|
4.70 |
|
paula9521 |
Na izbê przyjêæ zg³asza siê dziewczyna.
- Czy ma pani pi¿amê?
- Nie, ¿ó³taczkê. |
|
5.10 |
|
paula9521 |
- Halo, pogotowie? Mój m±¿ ma 83 stopnie gor±czki!
- Najpierw niech pani wezwie stra¿ po¿arn±. |
|
5.39 |
|
paula9521 |
Przy kiosku:
- Poproszê jedno pude³ko zapa³ek!
- Panie, czego pan tak krzyczy? Przecie¿ g³ucha nie jestem! Z filtrem czy bez? |
|
5.44 |
|
paula9521 |
Salowa pyta pacjenta:
- Czy ¿yczy sobie pan kaczkê?
- Tak - odpowiada pacjent. Najlepiej z frytkami. |
|
5.30 |
|
Ronnie |
Podczas przeprowadzki:
- Co¶ ciê¿ka ta szafa! A gdzie Jurek? Przecie¿ mia³ nam pomagaæ wnosiæ meble.
- Jurek jest w szafie - trzyma wieszaki. |
|
5.67 |
|
Ronnie |
Idzie dwóch ludo¿erców, ojciec z synem, brzegiem morza i zobaczyli kobietê. Syn na to:
- Tato, zobacz, mo¿e j± zjemy?
- Eee tam... Stara i ¿ylasta. Id± wiêc dalej, a tu pojawi³a siê m³oda dziewczyna.
- Tato, zobacz, mo¿e t± zjemy?
- Nie synku... T± zabierzemy do domu, a zjemy mamê! |
|
5.51 |
|
Ronnie |
Przychodzi facet do lokalu, a przy wej¶ciu stoi "bramkarz", który go pyta:
- Masz jaki¶ nó¿?
- Nie, nie mam.
- A jakie¶ ostre narzêdzie?
- Te¿ nie posiadam.
- A mo¿e pistolet?
- Nie! Gdzie tam!
- A mo¿e chocia¿ kastet?
- Nie! Nie! Nic z tych rzeczy.
Bramkarz spojrza³ na niego z politowaniem, rozbi³ butelkê:
- No to masz! |
|
5.31 |
|
Zyta |
Na pustyni wyczerpany turysta pyta Beduina:
- Jak doj¶æ do Kairu?
- Ca³y czas prosto, a w czwartek w prawo. |
|
5.46 |
|
Ronnie |
Podczas spaceru nie¶mia³y ch³opak pyta dziewczynê:
- Chcesz ze mn± chodziæ?
- A co, sam siê boisz?! |
|
5.51 |
|
Ronnie |
Syn pisze list do matki:
- "Droga Mamo! Urodzi³ mi siê syn. ¯ona nie mia³a pokarmu, wziê³a mamkê - Murzynkê, wiêc synek zrobi³ siê czarny''.
Matka odpisuje:
- "Drogi Synu! Gdy Ty siê urodzi³e¶, równie¿ nie mia³am mleka w piersiach. Wychowa³e¶ siê na krowim, ale rogi Ci wyros³y dopiero teraz''. |
|
5.72 |
|
Ronnie |
Przychodzi facet do sklepu i pyta:
- Czy jest kie³bacha?
- Nie, jest tylko trzonowy Mozarta. |
|
5.24 |
|
Ronnie |
Spotyka siê kilku przyjació³ po latach. Jeden z nich pyta:
- A co tam siê dzieje z Marianem?
- A Marian wyjecha³ do Afryki. ¯yje z orangutanem.
- Co Ty? Z samcem?
- Nie, Marian jest normalnym facetem. On ¿yje z samic±. |
|
5.01 |
|
Ronnie |
Na pla¿y. Facet wychodzi z wody i widzi, ¿e gdzie¶ mu siê zapodzia³y slipki. Bierze materac i zas³ania siê nim od ty³u. Od przodu zas³ania siê wiaderkiem. Idzie sobie pla¿± zadowolony, a na przeciwko niego idzie m³oda dziewczyna i mówi:
- Ja wiem co pan my¶li.
- Tak?
- ¯e to wiaderko ma dno. |
|
5.42 |
|
|
Ronnie |
Wnuczek zabra³ babciê na przeja¿d¿kê motocyklem. Co jaki¶ czas sygnalizuje rêk± zamiar skrêtu.
- Trzymaj jak nale¿y tê kierownicê - zdenerwowa³a siê wreszcie babcia. Jak zacznie padaæ, to Ci powiem. |
|
5.17 |
|
Ronnie |
80-letnia babcia wybra³a siê na randkê z 90-letnim staruszkiem. Po randce córka pyta j±:
- Mamusiu, jak by³o na randce?
- No masz, córeczko, dobrze by³o, tylko musia³am mu daæ trzy razy po twarzy.
- Dlaczego? Czy¿by siê do Ciebie dobiera³?
- Nie! My¶la³am, ¿e umar³. |
|
5.32 |
|
Ronnie |
Drink Sputnik
- Produkty - wódka, Sprite
- Jak zrobiæ? Bierzesz pó³ na pó³ wódkê ze Sprite'm, wypijasz po³owê - dolewasz wódki, wypijasz po³owê - dolewasz wódki... Czynno¶ci te powtarzasz, a¿ do us³yszenia wyra¼nych sygna³ów z kosmosu. |
|
5.18 |
|
Ronnie |
Dom wariatów po remoncie - w jednym z pokoi ¶ciany pomalowane na czerwono. Poranny obchód stwierdza, i¿ ¶ciany s± doszczêtnie zniszczone, pogryzione i podrapane. Trzeba przeprowadziæ nowy remont.
Tym razem ¶ciany pomalowano na zielono. Poranny obchód zauwa¿a, i¿ wszyscy wariaci siedz± i wpatruj± siê z uwielbieniem w te zielone ¶ciany. Lekarz zainteresowany takim zachowaniem pyta:
- Dlaczego siedzicie i tak siê wpatrujecie w te ¶ciany?
- Czekamy, a¿ dojrzej±. |
|
5.29 |
|
Ronnie |
Grupa handlowców przyjecha³a do fabryki ¶rodków antykoncepcyjnych. Zwiedzaj±cych oprowadza dyrektor fabryki, którego otacza spora grupka dzieci. Kto¶ pyta:
- Czy to pañskie dzieci? To nie najlepsza reklama pañskiego zak³adu.
- To nie reklama, ani antyreklama. To reklamacje! |
|
5.29 |
|
Ronnie |
Przes³uchanie ¶wiadka w s±dzie:
- Na jakiej podstawie ¶wiadek utrzymuje, ¿e oskar¿ony by³ pijany?
- Bo wykrzykiwa³, ¿e nie boi siê ¿ony. |
|
5.39 |
|
Ronnie |
Pogrzeb w USA. Kto¶ prosi rabina, ¿eby wyg³osi³ kilka s³ów o zmar³ym. Rabin na to:
- Ja tu jestem nowy, sami co¶ o nim opowiedzcie.
Cisza. Mijaj± minuty. W koñcu kto¶ mówi:
- Jego brat by³ gorszy. |
|
5.22 |
|
Ronnie |
- Co oskar¿ony ma na swoja obronê? - pyta siê sêdzia.
- Wysoki s±dzie. Z domu rodzinnego wynios³em du¿o, nie powiem. Ze szko³y te¿ sporo. A z pracy, to tylko te g³upie piêæ ton cementu. |
|
5.20 |
|
Ronnie |
Przychodzi facet z babk± do knajpy i zostawiaj± w szatni ubrania. Szatniarz odbieraj±c rzeczy pyta:
- Na jeden numerek?
- Nie, na kawê. |
|
5.60 |
|
Ronnie |
Starsza pani prosi ch³opaka o pomoc:
- Czy móg³by¶ mi pomóc przej¶æ na drug± stronê? W moim wieku taka przeprawa mo¿e byæ niebezpieczna.
- Oczywi¶cie - mówi uczynny m³odzieniec. Pewnie mieszka pani po drugiej stronie ulicy?
- Nie, zaparkowa³am tam motor. |
|
5.27 |
|
Ronnie |
- Szukasz koñca? - pyta jeden z pensjonariuszy szpitala psychiatrycznego drugiego pacjenta, widz±c jak ten rozpl±tuje sznurek.
- Tak!
- To nie znajdziesz, bo go uci±³em. |
|
5.27 |
|
Ronnie |
Do ³azienki niespodziewanie wchodzi hydraulik. Siedz±ca w wannie dziewczyna stara siê d³oñmi zakryæ sw± nago¶æ. Hydraulik patrzy na ni± i flegmatycznie mówi:
- Co siê pani boi? Hydraulika nie widzia³a, czy co? |
|
5.06 |
|
Ronnie |
Sklep miêsny:
- Dzieñ dobry, poproszê 1,5 kilo kaszanki dla psa. Tylko, ¿eby nie by³a taka s³ona jak wczoraj. |
|
5.42 |
|
Ronnie |
Jedzie facet swoim nowym porsche ponad 200km\h i za zakrêtem uderza w jad±c± z naprzeciwka furmankê. Rozbija furê w drobny mak, konie ledwo ¿yj± a wo¼nicy urwa³o nogi. Kierowca wysiada, bierze z baga¿nika siekierkê i po kolei dobija mêcz±ce siê konie. Staje, rozgl±da siê i zatrzymuje wzrok na wo¼nicy. Wo¼nica, przykrywaj±c kikuty kocem, mówi:
- Patrz pan, nawet mnie nie drasnê³o. |
|
5.34 |
|
Ronnie |
Pan domu uprzedza go¶ci:
- Tylko b³agam, niech pañstwo nie siadaj± na tej kanapie! Jest pe³na pluskiew!
- Je¶li jest pe³na pluskiew, to dlaczego jej pan nie wyrzuci?
- Próbowa³em, ale te cholery przynosz± j± z powrotem! |
|
5.37 |
|
|