Hepulka |
Kiedy palę na balkonie nigdy nie wyrzucam niedopałków.
Boję się, że pet - niesiony wiatrem - wpadnie do jakiegoś mieszkania,
spowoduje pożar, wybuchną butle z gazem i zginie mnóstwo ludzi.
Policja zacznie śledztwo i dojdzie, że to moja wina.
Skażą mnie na długoletnie więzienie.
Pokaże mnie telewizja i będzie mi wstyd, bo mama się wtedy dowie, że palę papierosy.
|

|
5.20 |
|
Hepulka |
To smutne, jakie dzieciaki mają teraz nudne dzieciństwo i tracą czas przy komputerze.
Kiedy ja byłem w ich wieku, ciągle siedziałem na podwórku.
Rzucaliśmy w siebie kamieniami, piłką wybijaliśmy szyby, paliliśmy wyrzucone pety,
a raz nawet napiłem się benzyny...
|

|
5.21 |
|
Hepulka |
Czego potrzeba gówniarzowi, żeby w ciągu jednej minuty zepsuć laptopa?
- Laptopa i jednej minuty.
|

|
5.19 |
|
Hepulka |
W kinie kobieta mówi do siedzącego obok mężczyzny:
- Proszę wziąć swoją dłoń i przestać gładzić mnie po udzie!... Liczę do stu!
|

|
5.20 |
|
Hepulka |
Do autobusu wsiada jakaś babuleńka, przed wejściem za nią staje jakiś facet i pyta jej:
- Przepraszam, dojadę tym autobusem do centrum?
- Nie.
Drzwi zamykają się, autobus rusza, babuleńka siada i mruczy pod nosem:
- Za to ja dojadę... |

|
5.20 |
|
Hepulka |
Oto mały przykład na to jak sobie można samemu pokomplikować życie...
Ożeniłem się z trzydziestosześcioletnią ładną i młodą wdówką,
która miała równie ładną osiemnnastoletnią córkę.
Mój ojciec ożenił się z moja pasierbicą.
Od tej pory wszyscy potraciliśmy orientacje w rodzinnych stosunkach:
Moja żona, czyli synowa mojego ojca jest również jego teściową.
Moja pasierbica została moją macochą, a mój ojciec jest moim zięciem.
Nie koniec na tym... Niedawno urodził mi się syn,
a pół roku później jego stryj, czyli syn mojego ojca.
Moja macocha czyli córka mojej żony została w ten sposób siostrą swojego wnuka,
będąc równocześnie babką swojego brata.
Jej syn jest moim bratem, a ja jego dziadkiem.
Mój ojciec jest szwagrem swojego wnuka, który jest bratankiem jego syna.
Moja żona, teściowa i synowa mojego ojca jest babką mojego brata.
W ten sposób zostałem swoim własnym dziadkiem...
|

|
5.15 |
|
Hepulka |
Statystycznie jedna z pięciu osób to Chińczyk:
W mojej rodzinie jest nas piątka, więc to musi być ktoś z nas.
Moja mama albo tata ?
Może to mój starszy brat Marian?
albo młodszy brat Ho Huan Cho ?
ale ja podejrzewam Mariana. |

|
5.18 |
|
Hepulka |
- W żaden sposób nie mogę pozbyć się pluskiew z kanapy...
- Proszę pana jest zima. Próbował pan wynieść kanapę na mróz?
- Próbowałem, ale pluskwy wnoszą ją z powrotem.
|

|
5.18 |
|
Hepulka |
Córka mówi do matki:
- Mamo jestem w ciąży.
- O Boże gdzie ty miałaś wtedy głowę?
- Na zagłówku... |

|
5.12 |
|
Hepulka |
Ściąłem drzewo.
Zbudowałem z niego dom.
Przekonałem kobietę, żeby miała ze mną syna.
I pomyśleć, że to wszystko jedną siekierą !... |

|
5.20 |
|
Hepulka |
Wiejska dyskoteka. Stoi samotnie dziewczyna - nikt z nią nie tańczy.
Nagle podbiega do niej jakiś chłopak i zaczynają tańczyć.
Ona:
- Powiedz mi, czy jesteś stąd?
- Tak.
- To dlaczego Ciebie wcześniej nie widziałam?
- Siedziałem... 15 lat.
- Tak? A za co?
- Zabiłem swoją żonę siekierą!
Ona poprawia włosy, obciąga sukienkę, zalotnie mruży oczy i mówi z figlarnym uśmiechem:
- Więc jesteś wolny?.... |

|
5.17 |
|
Hepulka |
Siedzą sobie 3 babcie na werandzie. Jedna z nich jest przygłuchawa.
Pierwsza mówi:
- Za moich czasów można było kupić taaakiego ogórka (I tu gestem pokazała od łokcia do końca palców).
Druga mówi:
- Tak, masz rację, pamiętam i taakie cebule (tu dłonie splotła w ogromną kule).
Trzecia, ta głuchawa wreszcie zabiera głos i mówi:
- Nie dosłyszałam dokładnie, ale chyba znałam tego chłopaka... |

|
5.15 |
|
Hepulka |
Syn dzwoni do ojca:
- Tato, zostałem ojcem sześcioraczków.
- Możesz powtórzyć?
- Tato, zwariowałeś?! Jak ja utrzymam dwanaścioro dzieci?! |

|
5.17 |
|
Hepulka |
W Muzeum Egipskim w Kairze:
- To była mumia jedyna w swoim rodzaju!
- Takie bandaże - były unikatowe!
- Kto mógł to zrobić?!
- To straszne! - krzyczeli ludzie jeden przez drugiego.
Marian już wie, że straszna to jest nagła biegunka po tym afrykańskim żarciu. |

|
5.12 |
|
Hepulka |
Wywiad ze 100-letnim jubilatem:
- Może nam Pan zdradzić receptę na długowieczność?
- Raz w roku urządzam organizmowi alkoholową terapię szokową.
- I ile wtedy pan wypija?
- Tego dnia nie piję wcale. |

|
5.13 |
|
|
Hepulka |
- Co byś powiedziała na kolację u mnie dziś wieczorem? Może o 19:00?
- Z przyjemnością. Będę punktualnie o 19:00.
- Bądź o 17:00, przecież kolacja sama się nie zrobi!? |

|
5.13 |
|
Hepulka |
- Puk, puk.
- Kto tam?
- Policja!
- Musicie poczekać, robię kupę.
- Widzimy. Drzwi obrotowe są przecież szklane... |

|
5.14 |
|
Kubson277 |
Nauczycielka pyta sie dzieci co słychać w garażu u taty. Wszyscy sie zgłaszają i pani pyta sie michała odpowiada: Jasny H*j, Świeć a nie se ku*wa świecisz , Pie**ole tego złoma |

|
4.99 |
|
Kubson277 |
Idzie kobieta z lodem w ręku podchodzi do niej jakiś gościu i mówi daj polizać
Ona: Ej ale ja nie mam zamiaru ściągać gaci a do tego mam menża |

|
4.99 |
|
BlaXo aXXo |
Pewien człowiek kupił 2 psy.
Jednego nazwał Zamknij Się a drugiego Kultura.
Zamknij Się zabrał na spacer,
zaś drugiego psa zostawił pod drzwiami.
Idzie parkiem, aż tu nagle spotyka
pewną starszą kobietę. Mówi ona do niego:
- Piękny pies. Jak się wabi?
- Zamknij się.
- A gdzie pańska Kultura?
- Pod drzwiami. |

|
5.01 |
|
BlaXo aXXo |
jak się nazywa kot który lata?
kotlicek:D |

|
4.98 |
|
BlaXo aXXo |
co pająk robi w komputerze?
szuka swojego miejsca w sieci:D |

|
5.32 |
|
Itam |
Na historii pani zawołała Karola do odpowiedzi:
- W którym roku rozpoczęła się II wojna światowa?
- W 1939 - odpowiedział Karol.
- Kto ją wywołał?
- Adolf Hitler.
- Ilu ludzi zginęło?
- Naukowcy tego nie stwierdzili.
Na drugi dzień Bartek pyta Karola:
- O co pani Cię wczoraj pytała?
- Zapamiętaj odpowiedzi:
- Na pierwsze pytanie odpowiedz - 1939, na drugie - Adolf Hitler, a na trzecie - naukowcy tego nie stwierdzili.
Na następnej historii pani wyrwała Bartka do odpowiedzi:
- W którym roku się urodziłeś?
- W 1939 - odpowiada pewny siebie Bartek.
- Kto jest Twoim ojcem?
- Adolf Hitler.
- Bartek, czy Ty masz mózg?! - pyta zdenerwowana pani.
- Naukowcy tego nie stwierdzili. |

|
4.99 |
|
frankie.jr |
O DOROBKIEWICZACH :
- dorobkiewicz wybrał się na ryby, zarzucił wędkę i
już po chwili złowił złotą rybkę
patrzy na nią dumnie patrzy a następnie nie wzruszony wyrzuca ją z powrotem do wody.
- rybka szybko odpływa od dorobkiewicza po czym nagle
zatrzymuje się gwałtownie myśląc - Zaraz! a 3 życzenia?!
jakie są 3 życzenia ?..
bez zastanowienia szybko z powrotem podpływa do dorobkiewicza i wykrzykuje do niego .. rybaku rybaku !!
a 3 życzenia ?! zapomniałeś o 3-ech życzeniach więc
słucham jakie są twoje 3 życzenia .. zawsze wszyscy chcą 3 życzenia!
- dorobkiewicz dumnie popatrzył na złotą rybkę
po czym ze spokojem odpowiedział jej:
No Dobra ..a niech tam.. To Co Chcesz ?!?! |

|
5.01 |
|
AdrusiekYT2008 |
jest wigilia jasiu mówi do mamy;- Mamo! przyszedł kuzyn i kuzynka. Mama mówi do jasia:- nie mówi się kuzyn,kuzynka tylko kuzynostwo.jasiu mówi do mamy:-Mamo! przyszedł wujek i ciocia. Mama mówi do jasia:-Nie mówi się wujek i ciocia tylko wujostwo,a jasiu na to: Mamo przyszło dziadostwo!! :) |

|
5.19 |
|
ixperia |
Naukowcy uznali, że utopiony człowiek jest mokry. |

|
5.00 |
|
MrSuchar |
- Przez 20 minut goniłem laskę z nożem po mieście. Okazało się, że nie był Jej. |

|
5.01 |
|
MrSuchar |
Mój sąsiad postanowił zacząć wszystko od zera. Decyzję pomogło Mu podjąć kasyno. |

|
5.30 |
|
MrSuchar |
- Halo, Leszek, gdzie jesteś?
- W więzieniu.
- Co się stało?!
- Nic. Rodzice wyjechali i prosili, żebym z bratem posiedział. |

|
5.45 |
|
MrSuchar |
Zabrałem dziewczynę do mieszkania:
- Nie rozpinałeś zbyt wielu staników, prawda? - westchnęła.
- Co mnie zdradziło?
- Nożyczki... |

|
5.25 |
|
|