Kawalarz2 |
Gdzie mieszkają łosie?
- Na łosiedlu. |
|
5.62 |
|
Kawalarz2 |
Byk po kuracji odchudzającej to?
- Skórczybyk. |
|
5.44 |
|
oluska106 |
Pani w szkole do dzieci:
- Czy możliwy jest stosunek z ptakiem?
- Tak - odpowiada Jasiu.
- Z czego to wnioskujesz?
- Bo mama powiedziała, że tata wyj***ał orła na schodach.
|
|
6.70 |
|
asia0506 |
Dlaczego blondynka kładzie cycki do piekarnika?
- Bo chce podgrzać mleko. |
|
5.44 |
|
agnieszka_247 |
Jak się teraz czuje Twój małżonek?
- Nie bardzo, całymi dniami łowi ryby w wannie...
- Uważam, że powinnaś zaprowadzić go do psychiatry.
- Myślałam już o tym, ale ja przecież też lubię potrawy z ryb... |
|
5.24 |
|
puchatek |
Dlaczego plemniki mają ogonki?
- Aby łatwiej było je z pomiędzy zębów wyciągać. |
|
5.26 |
|
puchatek |
Waldemar Poszyty
Władysław Jezutek
Halina Przelazła
Maciej Kiełbasa
Przemysław Piorun
Aldona Nieruchaj
Sławomir Grabarz
Małgorzata Szmata
Waleria Nieborak
Józef Szczypior
Paweł Kubisztal
Grażyna Krzystanek |
|
5.59 |
|
oluska106 |
W połowie tygodnia idzie gazda wystrojony jak stróż w Boże Ciało z książeczką do nabożeństwa pod pachą. Spotyka go sąsiad i zdziwiony pyta:
- Kumotrze, a gdzie to się wybierocie?
- Jadę do miasta do burdelu...
- A, po cóż wom książka do nabożyństwa?
- No, jak jak mi się spodobo i przeciągnie się do niedzieli, to pójdę od razu na sumę... |
|
5.46 |
|
oluska106 |
Baca patrzy sobie, jak niemieccy turyści jeżdżą na nartach. Nagle - jedna z turystek wykopyrtnęła się i utknęła w śniegu głową. Baca niewiele myśląc poleciał i zaczął gwałcić. Kobieta krzyczy:
- Ja, gut. Ja, gut.
- A skąd ja Ci wezmę jagody? |
|
5.90 |
|
oluska106 |
- Dzieci, nie widziałyście mojego sitka?
- Tak, ale było dziurawe i wyrzuciliśmy. |
|
5.56 |
|
goa5555 |
W górach leży sobie naga panienka i się opala. Nagle zasnęła. Przechodzący obok niej turysta zniesmaczony widokiem nagiej kobiety zakrył jej łono kapeluszem. Gdy przechodzący potem baca zobaczył tą pannę z kapeluszem zaczął krzyczeć:
- O Jezusicku, chłopa wciągnęło. |
|
7.58 |
|
Ronnie |
Odeszła i nie wróci
więc cóż mi po tym świecie
co męki mi nie skróci
i nie pocieszy przecie.
Odeszła i nie wróci
jak żyć mi bez niej dalej
jak o niej myśl porzucić
jak sercu rzec - "nie szalej".
I jak odsunąć myśli
zwątpienia i goryczy
katuszy niepomiernej
i bólu co skowyczy.
Kto z męki mnie ocuci
odsłoni łez firankę
odeszła i nie wróci
ochota na kaszankę. |
|
5.69 |
|
Ronnie |
Uwieść dewotkę - to do niebios droga,
Przestanie wówczas nudzić Pana Boga.
(Jan Sztaudynger) |
|
5.00 |
|
Ronnie |
Kto śpi, nie grzeszy, więc, miła osobo,
Nie będzie grzechu, gdy się prześpię z Tobą.
(Jan Sztaudynger) |
|
5.33 |
|
Kitka1998 |
Mały dinozaur pyta się mamy:
- Mamo, czy jak umrę to pójdę do nieba?
- Nie synku, do muzeum... |
|
6.14 |
|
|
Kitka1998 |
Stoi na przystanku mały Jaś i płacze. Podchodzi kobieta i pyta się chłopca:
- Chłopczyku, dlaczego płaczesz?
- Wyszedłem z domu, bo mamusia kazała mi iść do sklepu, a mnie okradli...
- Dziecko drogie, a ile Ci potrzeba na zakupy?
- Mamusia mi dała siedem złoty...
- Masz tu siedem złotówek, tylko nie zgub i kup co Ci trzeba.
- Dziękuj pani.
Idzie Jasiu szczęśliwy do kolegów i mówi:
- Jak tak dalej pójdzie to uzbieramy na kino. |
|
6.94 |
|
Kaskrin |
Chłopak mówi do swej dziewczyny:
- Ale będziemy mieli super sobotni wieczór. Mam trzy bilety do kina.
- Po co nam trzy bilety? - pyta dziewczyna.
- No, dla Twojego taty, mamy i młodszej siostry. |
|
5.52 |
|
goa5555 |
Jedzie facet z babą z pola furmanką. Nagle rozpętała się straszna burza. Strzelił piorun 200 metrów od furmanki. Facet podnosi palec do góry i mówi:
- Nooooooooooooo...
Strzelił drugi piorun 100 metrów od furmanki. Facet podnosi palec do góry:
- Nooooo...
Strzelił trzeci piorun, który trafił w babę jadącą na furmance. Baba umiera. Facet podnosi palec i woła:
- No. |
|
5.75 |
|
Tomas1 |
Lecą dwa orły, ojciec i syn. Mały szybko machając skrzydełkami:
- Tato, tato, gdzie lecimy?
- Leć synu.
Sytuacja powtarza się kilkakrotnie. Po dłuższym czasie:
- Tato, tato, tato. Już dłużej nie wytrzymam. Gdzie lecimy?
- Do domu publicznego.
- Dobrze ojcze. |
|
4.09 |
|
Ronnie |
Dziadku, dziadku, a kiedy pierwszy raz się kochałeś?
- Na wojnie, wnusiu...
- A jak, a z kim?
- Jak to z kim... Na wojnie się nie wybiera... |
|
5.26 |
|
Ronnie |
Podczas przyjęcia z okazji 40-stej rocznicy ślubu poproszono Tomka, żeby wyjaśnił pokrótce, jakie są korzyści z małżeństwa z tak długim stażem.
- Powiedz nam, czego się nauczyłeś przez te wszystkie wspaniałe lata z Twoją żoną?
- Cóż - odpowiedział Tomek. Nauczyłem się, że małżeństwo jest najlepszym nauczycielem życia. Uczy lojalności, skromności, łagodności, powściągliwości, wybaczania i wielu innych umiejętności, których nie potrzeba, gdy jest się samemu. |
|
5.08 |
|
Ronnie |
Na policję wpada zziajany facet i krzyczy:
- Okradli mi sklep.
- A był poświęcony?
- Nie.
- To nie ma przestępstwa.
- A co jest?
- Kara boska. |
|
5.64 |
|
Ronnie |
Kowalski wraca do domu z pracy, ma już usiąść przed telewizorem, ale słyszy charakterystyczne odgłosy dobiegające zza ściany.
- Ten sąsiad zaczyna mnie już wpieniać. Idę mu powiedzieć, żeby ciszej pukał te swoje panienki.
- Mama chciała mu to samo powiedzieć z godzinę temu - mówi Jasiu.
- I co, powiedziała? - pyta ojciec.
- Nie wiem, jeszcze nie wróciła... |
|
6.13 |
|
Ronnie |
Przychodzi kobieta do apteki:
- Macie jakiś naprawdę skuteczny środek na odchudzanie?
- Tak. Plastry.
- A gdzie się je przykleja?
- Na usta. |
|
6.88 |
|
Ronnie |
- Karolu, po tym, co zaszło między nami ostatniej nocy, chyba powinniśmy jakoś zacieśnić nasze stosunki...
- W porządku. Przybij piątkę. |
|
5.17 |
|
Ronnie |
Góry. Malarz maluje pejzaż. Podchodzi baca, patrzy jak artysta wiernie kopiuje widok i mówi:
- Cholera, ile to się cłek musi namęcyć jak ni mo aparatu. |
|
6.71 |
|
Ronnie |
Jedna koleżanka żali się drugiej:
- Mój Kazik jest ostatnio jakiś oziębły w sprawach seksu.
- Podmień mu w czasie kąpieli szampon na taki dla psów - radzi druga. Ja swojemu tak zrobiłam, to po wyjściu spod prysznica rzucił się na mnie, jak jakiś brytan, zaciągnął do łóżka i mało mnie na strzępy nie rozerwał w czasie stosunku.
Minęły dwa dni:
- Beznadziejna ta Twoja rada z szamponem dla psów.
- Coś Ty? Nie zadziałało?
- Zadziałało. Wyskoczył z łazienki, zjadł całą kiełbasę z lodówki, a jak mu zwróciłam uwagę, to ugryzł mnie w tyłek i poleciał do tej Kowalskiej z trzeciego piętra. |
|
5.41 |
|
Ronnie |
Test na to, kto jest lepszym przyjacielem: żona czy pies?
Zamknij oboje w bagażniku, po godzinie otwórz i zobacz, kto się będzie cieszył, że Cię znowu widzi. |
|
5.94 |
|
Ronnie |
Marynarz krzyczy z pokładu odcumowującego statku do żegnającej go narzeczonej:
- Dolaros falsifikatos.
Odpowiedź niewiasty:
- Syfilis autentikos. |
|
5.23 |
|
nudziasz |
Blondynka pokazuje brunetce swoje nowe mieszkanie.
- Urządziłam je według własnej głowy - mówi z dumą.
- Aha, to dlatego jest takie puste. |
|
8.58 |
|
|