AdrianNK |
Idą dwie blondynki lasem w dół rzeki i nagle zobaczyły dryfującą zdechłą rybę. Nagle jedna krzyczy:
- Ty! Patrz - ryba się utopiła. |
|
7.47 |
|
AdrianNK |
Chłopak do blondynki:
- Słuchaj, pójdźmy do lasu...
- Tak, pewnie jeszcze mnie zgwałcisz?
- Nie! Słowo, nic Ci nie zrobię, obiecuję.
- To po co będę szła? |
|
5.42 |
|
gutgebaut2 |
Przychodzi dziecko do mamy:
- Mamo, daj mi ciastko.
- Weź sobie sam.
- Ale ja nie mam rączek...
- Nie ma rączek, nie ma ciasteczka. |
|
8.89 |
|
Biszkopt |
Jasiu siedzi z babcią w kościele. Ksiądz mówi:
- Za duszę Jana, za duszę Piotra...
Jaś na to babci:
- Lepiej chodźmy, bo nas też zadusi. |
|
6.87 |
|
Stella300 |
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, nie pamiętam co przed chwilą powiedziałam.
- Od kiedy pani zauważyła ten problem?
- Jaki problem? |
|
6.42 |
|
Mateusz972 |
Dzieci wybierają zawody aktorek, piosenkarzy, strażaków, policjantów, itp. Tylko Jaś mówi, że chciałby zostać św. Mikołajem.
- Czy dlatego Jasiu, że roznosi prezenty? - pyta nauczycielka.
- Nie. Dlatego, że pracuje raz w roku.
|
|
7.80 |
|
Mateusz972 |
Co obecnie mówi policjant, kiedy łapie złodzieja na gorącym uczynku?
- Jesteś aresztowany - paragraf dziesiąty, przykazanie siódme. |
|
5.59 |
|
Mateusz972 |
Co jedzą blondynki dziewice?
- Pokarm dla niemowląt. |
|
4.99 |
|
Mateusz972 |
- Babciu, kto to jest kochanek?
- Rany boskie! - krzyczy babcia biegnąc otworzyć szafę. |
|
5.45 |
|
Biszkopt |
Zakonnica ucząca dzieci w szkole religii zadała im pytanie:
- Kiedy człowiek umiera i idzie do nieba, to która część ciała idzie najpierw?
Mała Ania podnosi rękę i mówi:
- Wydaje mi się, że to będą ręce.
- Dlaczego uważasz, że to są ręce - docieka zakonnica.
- No, bo jak człowiek się modli, to trzyma ręce złączone i wyciągnięte przed sobą. Pan Bóg bierze tak te ręce i dlatego uważam, że to ręce idą pierwsze.
- Wspaniała odpowiedź - chwali ją zakonnica.
W tym momencie zgłasza się mały Jasio.
- Siostro, wydaje mi się, że to będą nogi.
Zakonnica spojrzała na Jasia z najdziwniejszym wyrazem twarzy, jaki umiała zrobić i pyta:
- Jasiu, powiedz nam, dlaczego tak uważasz.
- Bo ostatnio, jak wszedłem do sypialni rodziców w nocy, mama miała nogi w górze i krzyczała - "Boże, dochodzę"!, i gdyby tata jej nie przyszpilił, to byśmy ją stracili biedaczkę. |
|
7.43 |
|
dziadzio |
1 zł = 1 zł
1 zł = 100 gr
10 gr = 0.1 zł
100 gr = 10 gr*10 gr
1 zł = 0.1 zł*0.1 zł
1 zł = 0.01 zł
1 zł = 1 gr
- Znajdź błąd w powyższym rozumowaniu.
|
|
6.90 |
|
dziadzio |
W kwadratowym pokoju w każdym z czterech kątów siedzi myszka. Naprzeciwko każdej myszki siedzi również myszka. Także na ogonku każdej myszki siedzi myszka. Pytanie:
- Ile myszek znajduje się w pokoju.
|
|
6.66 |
|
dziadzio |
Usiłowałem naprawić zegar. Teraz mała wskazówka działa doskonale, ale wskazówka minutowa przesuwa się w przeciwnym kierunku, ze stałą prędkością, mijając małą wskazówkę co 80 minut. Pytanie:
- Jeśli o 6:30 mój zegar pokazuje prawidłową godzinę, to kiedy znów to zrobi?
|
|
6.11 |
|
dziadzio |
Od operatora sieci:
- Twój dotychczasowy numer telefonu - 602 333 333, został zamieniony na - 602 33 33 33. Za utrudnienia przepraszamy. |
|
7.66 |
|
jadzia890 |
Przychodzi baba to lekarza z papierosem w uchu, a lekarz się pyta:
- Co pani dolega?
- Słucham Żara. |
|
5.67 |
|
|
dziadzio |
Nie kradnij - władza nie znosi konkurencji. |
|
8.77 |
|
dziadzio |
Kocham deszcz - tylko on na mnie leci. |
|
6.45 |
|
dziadzio |
Czy niegłupio Ci zostawiać gości i czytać tego sms-a? |
|
5.84 |
|
dziadzio |
......... - Co się tak gapisz? Kropek nie widziałeś?
|
|
6.49 |
|
dziadzio |
Dlaczego blondynka je ziemię?
- Bo grunt to zdrowie. |
|
5.60 |
|
ginko |
Idzie morderca i blondynka przez las. Nagle blondynka mówi:
-Boję się!
Na to morderca:
- A co ja mam powiedzieć, skoro będę potem sam wracał przez las? |
|
6.46 |
|
margolcia5 |
Stoi dwóch pijaków pod drzewem i sikają. Jeden do drugiego mówi:
- Dlaczego sikasz tak cicho?
- Bo sikam na nogawkę.
- Nie szkoda Ci nogawki?
- Nie, bo sikam na Twoją. |
|
5.80 |
|
margolcia5 |
Stoi dwóch pijaków na moście. Przychodzi do nich policja i mówi:
- Dowody proszę.
- Panowie pierwsi. |
|
5.77 |
|
margolcia5 |
Na komisariat policji przybiegają dwaj zdyszani chłopcy i krzyczą:
- Nasz nauczyciel... Nasz nauczyciel...
W końcu jeden z policjantów pyta:
- Co mu jest? Miał wypadek?
- Nie. Źle zaparkował! |
|
5.96 |
|
karasia |
Czemu blondynka wrzuca zegarek do wody?
- Bo chce zobaczyć jak czas płynie. |
|
5.65 |
|
iwciamy |
- Panie kelner, dlaczego pomidorowa jest w menu po 1, 2 i 3 zł?
- Za złotówkę podajemy talerz, za dwa wlewamy do niego zupę, a za trzy podajemy nawet łyżkę. |
|
5.41 |
|
iwciamy |
Początkująca aktorka do swojego narzeczonego:
- Hura! Dostałam główną rolę w filmie - "Piękna i bestia"!
- Wspaniale. A kto będzie grał piękną? |
|
5.73 |
|
margolcia5 |
Przychodzi zajączek do sklepu i pyta:
- Czy jest cały chleb?
- Nie ma.
Na drugi dzień sytuacja się powtarza:
- Jest cały chleb?
- Nie ma.
W końcu sprzedawca się zdenerwował, dowiózł ten cały chleb.
- Na trzeci dzień zajączek przychodzi do sklepu i pyta:
- Jest cały chleb?
- Jest.
- To poproszę połowę. |
|
6.60 |
|
dziadzio |
Dzisiaj mamy walentynki - dzień chłopaka i dziewczynki. Takich, co to się kochają no i sobie tez ufają. Dają sobie dziś prezenty, mówiąc przy tym - to Walenty. Potem spacer w parku krótki, jakieś piwo, trochę wódki. Aby lepiej się gadało no i miłość wyznawało. Jakieś kwiaty a wieczorem marsz do chaty. A w chałupie, w pokoiku kolacyjka przy stoliku. Romantyczna oczywiście tak, że czułość w sercu ściśnie. Potem po 12 w nocy, 2 poduszki 1 kocyk. Jakieś buzi, przytulanka - to dopiero jest sielanka. Chyba, że ktoś nie ma damy, wtedy dzień jest przerypany. |
|
7.91 |
|
dziadzio |
Przyszedł chłopak na dyskotekę ale był bardzo nieśmiały. Zobaczył dziewczynę stojącą przy ścianie i niepewnie do niej podszedł. Ona go pyta:
- Czy tańczysz?
- Tańczę, śpiewam i gram na gitarze.
- Co Ty pleciesz?
- Plotę, wyszywam, robię na drutach i lepię garnki. |
|
5.53 |
|
|