W przedziale pociągu pospiesznego siedzi mama, a na korytarzu z nosami przy szybie stoją jej dwaj synowie. W pewnym momencie do przedziału wchodzi jeden z nich i pyta:
- Mamusiu, jaka teraz była stacja?
- Nie wiem.
- To niech mamusia zapyta.
- Po co?
- Bo Franek na niej wysiadł.

Słysząc bardzo głośno chodzący telewizor za ścianą, facet idzie z pretensjami do sąsiada:
- Pański telewizor słyszę tak, jakby był w moim mieszkaniu!
- To w takim razie niech się pan nie awanturuje, tylko zapłaci połowę rachunku!

Oburzony czytelnik protestuje w redakcji przeciwko omyłkowemu umieszczeniu jego nazwiska w rubryce zgonów.
- Niestety, w naszej gazecie nigdy niczego nie prostujemy - odpowiada redaktor. - Jutro będzie pana nazwisko w rubryce urodzin.

Co mówi jedna ściana do drugiej?
- Spotkamy się na rogu.

Katarzyna Alieksiejewna nie może zasnąć męczona przez gorące myśli, Stanisław August leżąc obok rozmyśla o sensie życia. Katarzyna nie wytrzymuje, zrywa się z łoża i dzbanem zaczyna walić w zegar.
- Co robisz Pani? - ze zdumieniem woła Stanisław.
- Jak to co? Chcę by chociaż jedna rzecz w tym pokoju stała!

- Krokodyl jest bardziej długi czy bardziej zielony?
- Bardziej zielony, bo taki sam jak długi, tylko jeszcze po bokach.

Z czego składa się łyżka?
- Z drążka prowadzącego i komory zupnej.

Prosiaczek pojawia się w świecie ludzi tylko w jednym okresie. Kiedy?
- W Wielki Post.

Przychodzi baba do lekarza z nożem wbitym w brzuch.
Lekarz wyciąga nóż z brzucha, wbija jej w oko i mówi:
- Okulista przyjmuje piętro wyżej.

Idą dwa pomidory przez jezdnię. Jednego przejechało, a drugi mówi do niego:
- Wstawaj ketchup, idziemy dalej.

Dlaczego blondynka chodzi dookoła wanny?
- Szuka wejścia.

Czym się różni teściowa od piwa?
- Niczym... To i to dobre, gdy zimne.

Po czym poznasz że zakonnica jest w majtkach lub nie?
- Po łupieżu na butach.

Jeśli jesteś smutna
to mogę Cię pocieszyć,
tak bardzo chciałbym
z tobą zgrzeszyć.

Miłość odwzajemniona jest dobra
Lecz jeszcze lepsza jest taka,
którą nam ofiarowano, mimo,
że wcale o nią nie zabiegaliśmy
(William Shakspeare)

Sędzia pyta:
- Zawód oskarżonego?
- Akrobata, Wysoki Sądzie.
- Woźny, proszę pozamykać okna!

Spotykają się dwaj włamywacze:
- Cześć, stary! Nie mógłbyś pożyczyć mi ze trzy miliony do zamknięcia banku?

Dlaczego mężczyźni uganiają się za kobietami, których nie mają zamiaru poślubić?
- Z tego samego powodu, dla którego psy uganiają się za samochodami, którymi nie zamierzają jeździć.

Dlaczego mężczyźni nie mają kryzysu wieku średniego?
- Ponieważ nigdy nie dorastają.

- W 1991 roku ożeniłem się i założyłem rodzinę, gdzie mam dwie córki.

- Chciałabym bardzo podjąć prace. Najlepiej, żeby to było w Legnicy, ale jeżeli będzie w Lubinie to nieszkodzi.

- Mam świetnego pacjenta, cierpi na rozdwojenie jaźni...
- I cóż w tym świetnego? Banalny przypadek!
- "Obydwaj" mi płacą!

Po przebadaniu pacjenta lekarz oznajmia:
- Jest pan zdrów jak koń.
- Słucham?
- No... jest pan zdrów jak ryba!
- Kurde, nie wiedziałem, że trafiłem do weterynarza...

- A więc życzy pan sobie, aby po śmierci oddano pana anatomopatologowi?
- Oczywiście, panie doktorze. Zawsze marzyłem, żeby pływać w alkoholu.

Siostra do pacjenta:
- Jest pan żonaty?
- Tak, ale te obrażenia to mam z wypadku.

Przed operacją....
- Panie ordynatorze, czy będzie mnie pan osobiście operował?
- Tak, lubię przynajmniej raz na rok sprawdzić, czy jeszcze coś pamiętam...

"W deblu jest mniej ruchu przy stole niż w grze podwójnej."

"Iversen mógłby być spokojnie synem Franco Baresiego, ale Baresiego zawiodły nerwy."

"I to był właśnie błąd, a właściwie wielbłąd obrońcy."

"Jeszcze 18 sekund do końca Szweda Berqvista."