Dudiint123 |
Mężczyzna mówi do żony:
- Teściowa jechała moim samochodem i wpadła w przepaść.
- No i? - odpowiada żona.
- No i mam mieszane uczucia. |
|
5.01 |
|
Dudiint123 |
Pewien pan trzyma teściową za nogi przed przepaścią i mówi:
- Mój tata swoją teściową utopił, mój dziadek swoją teściową udusił, a cię lubię i puszczę cię wolno.
|
|
5.17 |
|
Itam |
Pod koniec roku
Pani- Jasiu zostań chwile po lekcjach bo zadam ci jedno pytanie
Lekcje się skończyły
Pani- powiedz mi ile liści jest na tym drzewie
Jasio- 4532
Pani- skąd to wiesz
Jasio- to jest już drugie pytanie |
|
5.04 |
|
Itam |
Turysta przychodzi do bacy i się pyta: potrzebujecie drewna baco ? A baca: nie rano baca się budzi idzie zapalić w kominku a drewna nie ma Xd |
|
4.99 |
|
Itam |
Gdzie się łowi koty ?
- w kotłowni |
|
5.04 |
|
Itam |
Co może zatrzymać rowerzystę na drodze
Pani- policjant
Jasiu-hamulec |
|
5.01 |
|
Itam |
Na historii pani zawołała Karola do odpowiedzi:
- W którym roku rozpoczęła się II wojna światowa?
- W 1939 - odpowiedział Karol.
- Kto ją wywołał?
- Adolf Hitler.
- Ilu ludzi zginęło?
- Naukowcy tego nie stwierdzili.
Na drugi dzień Bartek pyta Karola:
- O co pani Cię wczoraj pytała?
- Zapamiętaj odpowiedzi:
- Na pierwsze pytanie odpowiedz - 1939, na drugie - Adolf Hitler, a na trzecie - naukowcy tego nie stwierdzili.
Na następnej historii pani wyrwała Bartka do odpowiedzi:
- W którym roku się urodziłeś?
- W 1939 - odpowiada pewny siebie Bartek.
- Kto jest Twoim ojcem?
- Adolf Hitler.
- Bartek, czy Ty masz mózg?! - pyta zdenerwowana pani.
- Naukowcy tego nie stwierdzili. |
|
4.99 |
|
Ziemyszy8elo |
Chłopak idzie do rejestracji.
_Imię?
_Paweł
_Nazwisko?
_Paweł
_Słucham?
_Paweł Pawłowski
|
|
5.37 |
|
frankie.jr |
- Szef w pracy zwraca się do Blondynki
- To jeszcze Pani tylko w windzie posprząta i może Pani iść do domu
- Tak. Dobrze szefie!... ale na każdym piętrze ?! |
|
5.03 |
|
frankie.jr |
- Dzień Dobry, czy są frytki ?!
- Nie ma frytek.. bo nie ma ziemniaków!
- To nic zjem z Chlebem! |
|
5.02 |
|
frankie.jr |
O DOROBKIEWICZACH :
- dorobkiewicz wybrał się na ryby, zarzucił wędkę i
już po chwili złowił złotą rybkę
patrzy na nią dumnie patrzy a następnie nie wzruszony wyrzuca ją z powrotem do wody.
- rybka szybko odpływa od dorobkiewicza po czym nagle
zatrzymuje się gwałtownie myśląc - Zaraz! a 3 życzenia?!
jakie są 3 życzenia ?..
bez zastanowienia szybko z powrotem podpływa do dorobkiewicza i wykrzykuje do niego .. rybaku rybaku !!
a 3 życzenia ?! zapomniałeś o 3-ech życzeniach więc
słucham jakie są twoje 3 życzenia .. zawsze wszyscy chcą 3 życzenia!
- dorobkiewicz dumnie popatrzył na złotą rybkę
po czym ze spokojem odpowiedział jej:
No Dobra ..a niech tam.. To Co Chcesz ?!?! |
|
5.01 |
|
Xdmen |
Dziadek zabrał Jasia pierwszy raz na rozprawę sądową. Jasio widząc po raz pierwszy adwokata ubranego w togę, pyta: – A dlaczego ten pan jest ubrany jak kobieta?
– Bo będzie zaraz długo mówił! |
|
5.04 |
|
Xdmen |
Tata, syn i teściowa idą na spacer do lasu. Nagle syn mówi do taty. – Tato, tato dzik zaatakował babcię.
A tata na to: – Jak sam zaatakował to niech się sam broni. |
|
5.05 |
|
Xdmen |
Kilkuletni chłopczyk i dziewczynka w tym samym wieku kąpią się razem w wannie. Dziewczynka dostrzega siusiaka i pyta chłopczyka: – Mogę dotknąć?
Chłopczyk oburzony: – Nie ma mowy! Swojego już urwałaś! |
|
5.38 |
|
Xdmen |
Dlaczego mieszkaniec Wąchocku złamał rękę podczas zbierania liści?
-Bo spadł z drzewa
|
|
5.01 |
|
|
Xdmen |
Ile blondynek potrzeba do zabawy w chowanego?
-jednej |
|
5.03 |
|
GameTimePL |
-Kto ty jesteś?
-Twoja Stara.
-Jaki twój znak?
-Stary orzeł imoja pora.
-Gdzie ty mieszkasz?
-W Podlasiu.
-W jakim kraju?
- W japonce polkiu.
|
|
4.77 |
|
MnexBoy |
-Ania masz 28 hot-dogów jeśli dasz 4 to-
-Skąd Ania ma 28 hot-dogów?
-To się nazywa biznes Ola |
|
5.03 |
|
MnexBoy |
Gdyby kózka nie skakała to by nóżki nie złamała |
|
4.84 |
|
AKle |
Dwaj przyjaciele w restauracji zamówili po kotlecie. Klener przyniósł półmisek z dwoma kotletami różnej wielkości i odszedł. Przyjaciele się certują:
- Ty weź pierwszy.
- Nie, ty weź pierwszy.
W końcu jeden się zdecydował i wziął ten większy. Drugi patrzy na niego zgorszonym wzrokiem.
Pierwszy pyta:
- Co tak patrzysz, że wziąłem ten większy?
- No, tak.
- A gdybyś ty wybierał pierwszy, to który byś wziął?
- Oczywiście ten mniejszy!
- No, to masz ten mniejszy! |
|
5.05 |
|
AKle |
Na kursie spadochronowym:
- Panie instruktorze, jeśli spadochron główny się nie otworzy i zapasowy też nie, to ile będę miał czasu by coś zrobić?
- Całe życie!...
|
|
5.04 |
|
AKle |
Pijak przyszedł do domu i pyta żonę:
- Czy ja jestem Jezus?
- Czyś ty zgłupiał? Pewnie, że nie!
- No, a jak ja szedłem do domu, to mnie jeden znajomy spotkał i mówi: "O, Jezus! Jak ty wyglądasz?!" |
|
5.04 |
|
AKle |
Przychodzi polityk do sklepu fotooptycznego.
- Poproszę episkopat.
- Chyba: epidiaskop...
- Jak mówię, że episkopat to episkopat - to ja tutaj podejmuję diecezję!
- Chyba: decyzję...
- Niech mnie pan nie poprawia! W szkole byłem prymasem!! |
|
5.01 |
|
AKle |
Siedzi baca wieczorem w chałupie i słyszy z za okna:
- Baco, potrzebujecie drewno?
- Nie - odpowiedział baca, bo miał przy ścianie domu naskładane mnóstwo drewna. Rano wychodzi baca przed chałupę - a tu nie ma drewna!
|
|
4.98 |
|
AKle |
Jasio prowadzi krowę. Spotykają księdza. Ksiądz pyta:
- Jasiu, dokąd prowadzisz tę krowę?
- A, do byka.
Ksiądz zgorszył się, że takie zadanie powierza się małemu dziecku:
- Jasiu, a nie mógłby tego zrobić tatuś?
- Nie proszę księdza, musi byk! |
|
5.11 |
|
AKle |
Przychodzi Szkot do sklepu warzywnego. Poproszę jedną brukselkę. Tylko ładną (!), bo to ma być na gołąbki! |
|
5.05 |
|
AKle |
Przy stoliku w restauracji siedzi 3 klientów. Podchodzi kelnerka:
Co podać? Proszę piwo. Ja też piwo. I ja proszę piwo, tylko w
czystym kuflu! Po chwili kelnerka przynosi 3 kufle piwa i pyta
Który z panów chciał w czystym kuflu? |
|
5.05 |
|
AKle |
Żona mówi do męża:
- Nasz Jasio za parę dni skończy 18 lat. Powinieneś mu powiedzieć skąd się biorą dzieci. Tylko wiesz, delikatnie - najpierw mu powiedz o pszczółkach i kwiatkach, potem jak to jest u kotków i piesków a potem że u ludzi tak samo.
- Dobrze, jakoś sobie poradzę.
Rozmowa z Jasiem w cztery oczy:
- Jasiu, pamiętasz zeszłe wakacje w Międzyzdrojach?
- Pamiętam.
- Pamiętasz te dwie blondynki, które poznaliśmy na plaży?
- Tak.
- Pamiętasz, cośmy z nimi potem robili?
- Pamiętam.
- No, to kotki i pieski tak samo. |
|
5.11 |
|
AKle |
Dwoje przedszkolaków rozmawia o tym, skąd się biorą dzieci. I wykazują całkiem niezłą orientację w tym temacie. W pewnym momencie jedno z nich mówi:
- A moi rodzice, chociaż tacy starzy, jeszcze wierzą w bociany... Ale ja im tego tłumaczyć nie będę! |
|
5.21 |
|
AKle |
Baca wraca do swojej wioski po wycieczce do zoo. Pytają go znajomi:
- Co tam widziałeś w tym zoo?
- No, widziałem zebry.
- A jak wygląda zebra?
- Wiecie jak wygląda koń? To zebra jest jak koń w biało-czarne paski.
- No, a co jeszcze widziałeś?
- Widziałem żyrafy.
- A jak wygląda żyrafa?
- Wiecie jak wygląda koń? To żyrafa jest jak łaciaty koń z bardzo długą szyją.
- A co jeszcze widziałeś?
- Widziałem papugi.
- A jak wygląda papuga?
- Wiecie jak wygląda koń? To papuga jest... zupełnie niepodobna!
|
|
5.03 |
|
|