RAKU_CIACHU |
Żona mówi do męża:
- Kochanie, co kupimy matce na urodziny?
- Wiem, że chciała co coś na prąd. Może krzesło?
|
|
7.36 |
|
RAKU_CIACHU |
- Baco,jak zareagowaliście na list od towarzystwa opieki nad zwierzętami?
- Puściłem pawia. |
|
5.27 |
|
Ronnie |
Nauczyciel pyta ucznia:
- Gdzie jest Twoja praca domowa?
- Nie uwierzy pan, ale po drodze do szkoły zrobiłem z niej samolocik i porwali go terroryści. |
|
7.15 |
|
Ronnie |
Rozmawia dwóch palaczy haszyszu:
- Kocham jarać dobry haszysz.
- Ja też, ale słyszałem, że pamięć od tego szwankuje.
- Ja tam nie mam z tym kłopotów.
- Kłopotów? Z czym? |
|
5.08 |
|
Ronnie |
Nauczyciel opowiada klasie o małpach. Dostrzega, że mała Zuzia nie słucha. Zwraca więc jej uwagę:
- Zuziu! Słuchaj uważnie i patrz na mnie, bo nie będziesz wiedziała jak wygląda małpa. |
|
7.89 |
|
Ronnie |
Jak mężczyzna może najszybciej popełnić samobójstwo?
- Skacząc ze swojego EGO na swoje IQ. |
|
5.07 |
|
Ronnie |
Ludożercy segregują złapanych białych:
- Zdrowy?
- Zdrowy.
- Na mięso. Następny.
- Zdrowy?
- Zdrowy.
- Na mięso. Następny.
- Zdrowy?
- Chory.
- Na co?
- Na cukrzycę.
- Na kompot. |
|
5.36 |
|
Ronnie |
Kobieta pyta męża:
- Dlaczego nasz sąsiad tak klnie?
- Albo mu pies uciekł, albo żona wróciła. |
|
5.20 |
|
Ronnie |
Na granicy jeden celnik pyta drugiego:
- Lubisz śliwki?
- Tak.
- To chodź, mam dwie Węgierki na kontroli osobistej. |
|
5.14 |
|
Ronnie |
Bacę zaproszono w karnawale na bal przebierańców. Pytają się go znajomi, za co się przebierze.
- A za łoscypka.
- A jak to będzie, baco, za oscypka?
- A siedne se w kąciku i bede śmierdzioł. |
|
6.55 |
|
Ronnie |
Szkot awanturuje się w pralni:
- Ten rachunek jest stanowczo za wysoki. Oddałem tylko płaszcz i garnitur!
- Ale w kieszeniach były jeszcze dwie koszule, skarpetki, sweter, spodnie i trzy pary majtek. |
|
5.52 |
|
Ronnie |
Iluzjonista z tresowaną papugą był jedną z atrakcji wieczornego programu na statku wycieczkowym. Niestety za każdym razem, kiedy magik robił jakąś sztuczkę, papuga zdradzała sekret i skrzeczała:
- "W rękawie", "za plecami", "pod stołem"...
Podczas sztormu statek zatonął. Iluzjonista i jego papuga przeżyli. Dryfowali na tratwie pośrodku oceanu. Papuga gapiła się na sztukmistrza, nie odezwawszy się ani słowem. W końcu spasowała:
- Dobra, poddaję się. Powiedz, gdzie schowałaś statek? |
|
5.76 |
|
Ronnie |
Sędzia na rozprawie rozwodowej:
- Postanowiłem przyznać pańskiej żonie 2 tysiące złotych miesięcznie.
- Świetnie, wysoki sądzie - odpowiada mąż. - Ja też od czasu do czasu dorzucę jej parę złotych od siebie. |
|
5.36 |
|
Ronnie |
- Co robi lojalny programista?
- Wiesza się razem ze swoim programem. |
|
5.61 |
|
Ronnie |
- Co dostaniesz od żony na gwiazdkę?
- Chyba jakiegoś faceta. Widziałem go wczoraj w szafie. |
|
5.32 |
|
|
iwciamy |
- Jasiu, skąd Ci przyszło do głowy, że połówka jest mniejsza od ćwiartki?
- To niech pani porówna ćwiartkę słonia z połówką myszy! |
|
8.23 |
|
iwciamy |
Przychodzi Jasiu do sklepu:
- Poproszę trzy bułki.
- Bułki podrożały dziś rano.
- W takim razie proszę wczorajszą. |
|
6.09 |
|
iwciamy |
- Poproszę sukienkę o dwa numery większą.
- Dlaczego?
- Bo chcę wyglądać jak po ostrej kuracji odchudzającej. |
|
5.27 |
|
iwciamy |
Przychodzi gościu do księgarni:
- Jest może "Pan Tadeusz"?
Ekspedientka woła w kierunku zaplecza:
- Panie Tadku! Ktoś do pana! |
|
5.18 |
|
iwciamy |
Słysząc bardzo głośno chodzący telewizor za ścianą, facet idzie z pretensjami do sąsiada:
- Pański telewizor słyszę tak, jakby był w moim mieszkaniu!
- To w takim razie niech się pan nie awanturuje, tylko zapłaci połowę rachunku! |
|
5.11 |
|
iwciamy |
Oburzony czytelnik protestuje w redakcji przeciwko omyłkowemu umieszczeniu jego nazwiska w rubryce zgonów.
- Niestety, w naszej gazecie nigdy niczego nie prostujemy - odpowiada redaktor. - Jutro będzie pana nazwisko w rubryce urodzin. |
|
5.11 |
|
iwciamy |
Co nastąpi, jeśli szczenięca miłość zakończy się małżeństwem?
- Pieskie życie. |
|
5.19 |
|
iwciamy |
Szef się złości i krzyczy:
- Gdzie jest mój długopis?
- Za uchem - odpowiada sekretarka.
- Nie mam czasu na ogólniki, za którym? |
|
5.25 |
|
iwciamy |
Szczyt cierpliwości - wrzucić cegłę do jeziora i czekać, aż wypłynie. |
|
5.59 |
|
iwciamy |
- Ależ ma pan piękną kolekcję! Ale dlaczego nie zbiera pan motyli, tylko ćmy?
- Bo pracuję jako stróż nocny. |
|
5.10 |
|
iwciamy |
- Skąd masz tego misia? - pyta mama Jasia.
- Od kolegi z trzeciego piętra.
- A co powiedział, jak Ci go dawał?
- Nic, tylko strasznie płakał. |
|
7.57 |
|
iwciamy |
Dziadek do wnuczka:
- Za moich czasów muzyka była bardziej melodyjna.
- Ależ dziadku! Ja nie włączyłem magnetofonu, tylko młynek do kawy. |
|
5.23 |
|
iwciamy |
Lecą dwie jaskółki nad miastem. Jedna mówi:
- Wiesz co, chyba będzie padać.
- Skąd wiesz?
- Bo się ludzie na nas gapią. |
|
5.51 |
|
iwciamy |
Kolega do Jasia:
- Dlaczego rozwiodłeś się z Małgosią?
- Bo była zbyt dziecinna.
- A dlaczego tak sądzisz?
- Bo za każdym razem, gdy się kąpałem, to ona wchodziła i zatapiała moje stateczki. |
|
6.89 |
|
monika |
Dwa wilki wyją do księżyca i nagle jeden mówi:
- Jak myślisz? Jest życie na księżycu?
- Pewnie, przecież codziennie pali się tam światło. |
|
5.47 |
|
|