Hepulka |
Rano mój mózg jeszcze nie pracuje,
a wieczorem jestem zmêczony i niestety mój mózg ju¿ nie pracuje.
Jest nadzieja na produktywn± pracê tylko w po³udnie, ale wtedy akurat jem... |
|
5.19 |
|
Hepulka |
W drodze na plebaniê ksi±dz spotyka prostytutkê, zatrzymuje siê i mówi do niej:
- Bo¿e kochany, dziecko zesz³a¶ na z³± drogê!
- A to têdy tiry nie je¿d¿±?
|
|
5.19 |
|
Hepulka |
Kolega do kole¿anki z pracy:
- Wiesz, ¿e nazywaj± Ciê Kopciuszkiem?
- Bo szukam ksiêcia z bajki?
- Nie. Bo tyle palisz...
|
|
5.19 |
|
Hepulka |
Do pracy przyjmuj± nowego pracownika.
- Jak d³ugo by³ pan w poprzednim zak³adzie?
- Trzy lata.
- Opu¶ci³ go pan wskutek wypowiedzenia?
- Nie, dziêki amnestii! |
|
5.19 |
|
Hepulka |
- Pan mnie wzywa³, dyrektorze?
- Tak. Jedna z naszych ksiêgowych skar¿y³a siê na Pana seksistowskie komentarze.
Oczywi¶cie na razie proszê to potraktowaæ tylko jako ostrze¿enie.
- Która siê skar¿y³a?
- Ta apetyczna blondyneczka z wielkimi cyckami.
|
|
5.19 |
|
Hepulka |
– Dlaczego zatrudnia pan w swojej firmie tylko ¿onatych mê¿czyzn?
– S± przyzwyczajeni do poni¿eñ i obelg, poza tym nie spieszy im siê do domu. |
|
5.19 |
|
Hepulka |
G³uchoniemy wchodzi do biura w wielkim zak³adzie pracy,
zakre¶la rêkoma ogromny brzuch w miejscu swojego wklês³ego brzucha.
Sekretarka:
- Dyrektora nie ma.
Puka palcami po czole.
- G³ównego in¿yniera te¿ nie ma.
Co¶ mamrocze i wymachuje rêkoma.
- I kierownika nie ma.
Rozsiada siê na krze¶le i patrzy w sufit, w bezczynno¶ci
krêc±c palcami szczepionych r±k.
- I przewodnicz±cego Rady Zak³adowej tak¿e nie ma. |
|
5.19 |
|
Hepulka |
Leci bociek z dwoma noworodkami: ch³opczykiem i dziewczynk±. I ch³opczyk siê zapytuje dziewczynki:
- Ty te¿ bêdziesz przyniesiona rodzicom?
- A co my¶la³e¶, ¿e ja tu jestem stewardessa?
|
|
5.19 |
|
Hepulka |
- Czy chcia³by¶ zarabiaæ miesiêcznie dwadzie¶cia tysiêcy z³otych jak mój brat?
- Oczywi¶cie! A on zarabia tyle forsy?
- Nie, ale te¿ by chcia³. |
|
5.19 |
|
virgusia85 |
- Szefie, ja naprawdê muszê dostaæ podwy¿kê. Z tej pensji nie da siê wy¿yæ. Kombinujê ju¿, jak mogê. Na to szef:
- Niech pan ju¿ lepiej kombinuje, jak wy¿yæ bez tej pensji... |
|
5.18 |
|
Hepulka |
- Dlaczego nie by³e¶ wczoraj w pracy?
- Mia³em zapalenie ucha ¶rodkowego.
- Nie bujaj, przecie¿ ucho jest lewe i prawe!
|
|
5.18 |
|
Hepulka |
Inspekcja BHP w stolarni.
Jeden z inspektorów ca³y czas wytyka stolarzom brak zachowania nale¿ytych zasad bezpieczeñstwa.
W koñcu jeden z majstrów zdenerwowany mówi do go¶cia:
- Co mi pan bêdziesz pier*oli³ jakie¶ farmazony.
Dziesiêæ lat tu pracujê i robotê na maszynie znam jak swoje trzy palce. |
|
5.18 |
|
Hepulka |
Szef ¿yczy³ mi dzi¶ rano mi³ego dnia.
Bardzo siê z tego ucieszy³em i poszed³em do kina.
|
|
5.17 |
|
Hepulka |
Praca zdalna ma ten plus, ¿e jest zdalna.
Herbata ma ten plus, ¿e mo¿esz piæ j± w pracy.
Jack Daniels ma ten plus, ¿e wygl±da jak herbata.
|
|
5.17 |
|
Hepulka |
Szef do pracownika :
- W tym tygodniu to ju¿ pana czwarte spó¼nienie.
Jaki z tego nale¿y wyci±gn±æ wniosek ?
- ¯e dzisiaj jest czwartek.
|
|
5.17 |
|
|
Hepulka |
- Co robisz?
- Nic, w pracy jestem. |
|
5.17 |
|
Hepulka |
Rozmowa kwalifikacyjna:
- Wiêc, ile ma pan lat?
- 30
- A jak d³ugo pan pracowa³ w poprzedniej firmie?
- 35 lat
- Jakim cudem?
- To przez nadgodziny...
|
|
5.16 |
|
Hepulka |
Mój szef da³ mi dzisiaj do wype³nienia ankietê o nim i powiedzia³, ¿e jest anonimowa.
Pracujê w du¿ej korporacji, wiêc postanowi³em nie owijaæ w bawe³nê i napisaæ mu zupe³nie szczerze,
co o nim my¶lê, korzystaj±c z tego, ¿e nigdy siê nie dowie, kto to napisa³.
Podczas przerwy na lunch zapyta³em paru kolegów, co napisali w ankiecie?
Wszyscy zgodnie zapytali: "Ale w jakiej ankiecie?"...
|
|
5.16 |
|
Hepulka |
- Jak op³acê ZUS, NFZ, czynsz, media, mam na czysto 1500 z³.
- Te¿ mam na czysto 1500.
- Te¿ prowadzisz dzia³alno¶æ ?
- Nie, 500 plus i zasi³ki. Czynsz i media op³aca mi gmina oraz opieka. To co idziemy na piwo ?
- Nie mogê, spieszê siê do pracy.
|
|
5.16 |
|
Hepulka |
- Szefowo, czy mogê siê do pani przytuliæ?
- Ale dlaczego?
- Dzi¶ takie upa³y, a z pani taka zimna suka... |
|
5.16 |
|
Hepulka |
Marian wypoczywa po pracy w wynajêtym mieszkaniu za granic±
Nagle wazon z kwiatami spada z parapetu.
To znak, ¿e jego ¿ona Helena w³a¶nie powi³a syna. Marian ukradkiem ociera ojcowskie ³zy.
Têskni. Od siedmiu lat nie by³ w domu. |
|
5.16 |
|
Hepulka |
Rozmawia dwóch kolegów :
- Jak ta Twoja nowa sekretarka ?
- Jako profesjonalistka to dupa, ale jako dupa to profesjonalistka....
|
|
5.15 |
|
Hepulka |
– Halo, czy to seks-telefon?
– (cicho) Taaaak.
– Czemu szepczesz?!
– W autobusie jestem... |
|
5.15 |
|
Hepulka |
Dziennikarz pyta przedsiêbiorcê, który siê dorobi³:
- Czemu pan zawdziêcza swój sukces?
- Jestem pewien, ¿e pieni±dze nie maj± znaczenia. Liczy siê tylko praca.
- I od razu pan wzbogaci³ siê dziêki tym pogl±dom ?
- Od razu to nie. Najpierw musia³em do nich przekonaæ tych, co na mnie pracuj±... |
|
5.14 |
|
Hepulka |
Pracownik dzwoni do szefa:
- Szefie, spó¼niê siê do pracy. Mam problem z oczami.
- Jaki?
- Dopiero niedawno je otworzy³em. |
|
5.14 |
|
Hepulka |
Przyjaciel dzwoni do przyjaciela:
- No i jak tam przy poniedzia³ku w pracy?
- Stary normalnie dupa w ogniu...
- Tyle masz pracy?
- Nie... tak mi dokuczaj± hemoroidy... |
|
5.13 |
|
Hepulka |
Na rozmowie rekrutacyjnej pada pytanie:
- Proszê opowiedzieæ co¶ o sobie.
- Lepiej nie. Chcê dostaæ tê pracê.
|
|
5.13 |
|
Ronnie |
Magazynier do kolegi:
- Wiesz, u nas w magazynie s± same skarby.
- Jak to?
- Trzeba nie¼le siê nakopaæ, aby co¶ znale¼æ. |
|
5.12 |
|
Hepulka |
Do kierownika zg³asza siê Marian i mówi:
- Niech mnie pan przyjmie do pracy.
- A co pan umie?
- Wszystko!
- To znaczy, ¿e pan nic nie umie!
- A co trzeba u pana umieæ?
- Wszystko! |
|
5.12 |
|
Hepulka |
Szef do pracownika:
- Mo¿e opowiesz jaki¶ dobry ¿art ?
- Nie mogê, jestem zajêty.
- Hahaha! .... zajebisty, dawaj jeszcze jeden.
|
|
5.12 |
|
|