Admin |
Na lekcji biologii pani pyta siê Jasia:
- Co to jest?
- Szkielet.
- Czego?
- Zwierzêcia.
- Ale jakiego?!
- Nie¿ywego! |
|
6.52 |
|
Admin |
- Kiedy zacz±³ siê do mnie dobieraæ, powiedzia³am, ¿e nie chcê go widzieæ.
- No i co?
- Zgasili¶my lampê. |
|
6.52 |
|
Admin |
Wpada blondynka do Pizzerii z gównem w rêku i mówi:
- Patrzcie, prawie bym wdepnê³a. |
|
6.52 |
|
Admin |
- Gdyby¶my przed baranem postawili wiadra: z wod± i z alkoholem, to czego siê napije baran? - pyta prelegent usi³uj±cy ró¿nymi przyk³adami przekonaæ s³uchaczy, ¿e picie alkoholu jest szkodliwe.
- Wody! - odkrzykuj± s³uchacze.
- Tak! A dlaczego?!
- Bo baran! |
|
6.52 |
|
++ania313++ |
Przychodzi baba do fryzjera z trzema w³osami na g³owie i mówi:
- Proszê mi uple¶æ warkocz.
- Nie mogê, bo w³a¶nie wypad³ pani w³os.
- To proszê mi zrobiæ kucyka.
- Nie mogê, bo w³a¶nie drugi w³os pani wypad³.
- Trudno, pójdê w rozpuszczonych w³osach. |
|
6.51 |
|
habdzun |
Przychodzi baba do lekarza z tak wielk± dup±, ¿e ledwo siê w drzwiach mie¶ci, a lekarz do niej:
- Co pani dolega?
- Wie pan co doktorze, chcia³abym mieæ wiêksze cycki!
- Oj niestety ja pani nie pomogê, proszê i¶æ piêtro wy¿ej.
Babka wzruszy³a ramionami i posz³a. W miêdzy czasie lekarz dzwoni do tego z drugiego piêtra i mówi:
- S³uchaj przyjdzie zaraz do Ciebie babka z wielk± dup±, chce mieæ wiêksze piersi. We¼ jej co¶ dorad¼ albo wy¶lij j± piêtro wy¿ej.
Sytuacja powtarza siê kilkakrotnie, ka¿dy odsy³a j± piêtro wy¿ej. W koñcu dociera na pi±te - ostatnie piêtro. Lekarz zaprasza j± do gabinetu:
- S³ucham pani±. Jaki ma pani problem?
- Widzi pan, chcia³abym mieæ wiêksze piersi.
Lekarz po chwili zastanowienia mówi:
- Proszê codziennie rano i wieczorem trzeæ piersi papierem toaletowym.
- A to pomo¿e?
- No jak widaæ dupie pomog³o. |
|
6.51 |
|
Ronnie |
Jasiu pracowa³ w tartaku. Pewnego dnia w ramach bardzo nieszczê¶liwego wypadku straci³ wszystkie 10 palców. Natychmiast uda³ siê do szpitala. Doktor obejrza³ jego rêce i mówi:
- Dobrze ch³opcze, dawaj te palce, zobaczymy co mo¿na z tym zrobiæ.
- Panie doktorze, ale ja nie mam tych palców.
- Jak to nie masz tych palców? Ch³opcze, mamy XXI wiek, mikrochirurgiê, profesjonalne narzêdzia, wiedzê i niesamowit± technikê, a Ty mówisz, ¿e nie wzi±³e¶ tych palców. Dlaczego?
- A jak mia³em je niby pozbieraæ? |
|
6.51 |
|
elus |
- Jasiu, do czego s³u¿y poczta?
- Do wysy³ania listów, paczek, wyp³acania pieni±¿ków, przesy³ania ludzi...
- Ludzi? Kto Ci takich g³upot naopowiada³!
- A bo tatu¶ mówi³, ¿e mamusiê diabli nadali. |
|
6.51 |
|
czarna |
Jedzie rodzina szos± - m±¿, ¿ona i dwuletni Ja¶. Zatrzymuje ich policja i bada alkomatem.
M±¿ 2 promile.
- Do radiowozu! Ju¿!
- Ale¿ panie, macie alkomat zepsuty, niech pan bada ¿onê.
¯ona 2 promile.
- Tym bardziej do radiowozu!
- Ale¿ naprawdê nic nie pili¶my! Niech pan zbada Jasia! Dziecku przecie¿ by¶my nie dawali.
Ja¶ 2 promile.
- Przepraszamy pañstwa, rzeczywi¶cie mamy zepsuty alkomat. Proszê jechaæ dalej, do widzenia! - mówi policjant.
Rodzinka jedzie dalej. Po chwili m±¿ odwraca siê do ¿ony i mówi:
- Widzisz? A mówi³a¶, ¿eby Jasiowi nie dawaæ. |
|
6.51 |
|
Hooligan6 |
Góral przyprowadzi³ swoja ¿onê bêd±c± w ci±¿y na badania okresowe. Lekarz zbada³ ga¼dzinê, przyj±³ honorarium, po¿egna³. Do gabinetu wchodzi m±¿ i pyta o zdrowie ¿ony. Lekarz odpowiada:
- No có¿, u waszej ¿ony jest ci±¿a pozamaciczna.
Ch³op zblad³ i nerwowo siêga po portfel.
- Nie trzeba, gazdo, ¿ona ju¿ p³aci³a.
- Panie doktorze, macie tu 1000 z³ i nie mówcie nikomu, ¿e pozamaciczna, bo jeszcze ch³opy mnie wy¶miej±, ¿em nie trafi³ tam, gdzie trzeba. |
|
6.51 |
|
strawberry xdd |
Blondynka do swojego ch³opaka:
- S³uchaj. Znamy siê ju¿ bardzo d³ugo. Mo¿e przedstawi³by¶ mi swoj± rodzinê?
- Chcia³bym, ale ¿ona z dzieæmi wyjecha³a. |
|
6.51 |
|
jajko267 |
Akademik, noc, impreza na ca³ego. Na ¶rodku korytarza le¿y nachlany, zarzygany student. Obok dwóch jego kolegów z pokoju przygl±da mu siê pal±c papierosy:
- Widzisz jaki kutafon - be³kocze jeden - przysiêga³, ¿e to nie on wp***doli³ ca³y makaron. |
|
6.51 |
|
angelika0901 |
W przedziale poci±gu siedz± naprzeciwko siebie mama z synkiem Jasiem i jaki¶ facet. Jasiu wykonuje te same ruchy co facet naprzeciwko. Facet po pewnym czasie nie wytrzyma³ i mówi do matki dziecka:
- Czy mo¿e pani co¶ powiedzieæ synkowi, aby mnie nie przedrze¼nia³?
- Jasiu, nie zachowuj siê jak g³upek.
|
|
6.51 |
|
Sylwunia_129 |
Jasiu krzyczy do ojca:
- Tato, barometr spad³!
- O ile?
- O jakie¶ 2 metry... |
|
6.51 |
|
iwciamy |
Wariat dzwoni do wariata o pó³nocy:
- Czy to numer 5555-5555?
- Nie, to numer 55-55-55-55.
- Przepraszam, ¿e pana obudzi³em.
- Nie szkodzi, i tak dzwoni³ telefon.
|
|
6.51 |
|
|
GwiaZzduS |
Lata 80-te, PRL. Przychodzi facet do sklepu z samochodami i pyta czy mo¿e kupiæ Skodê 105.
- Tak, proszê bardzo, czerwona, proszê wp³aciæ pieni±dze, odbiór za 10 lat.
- No dobrze - mówi szczê¶liwy klient - ale za 10 lat rano czy popo³udniu?
- Panie! Co¶ pan, bêdzie pan czeka³ 10 lat i nie jest panu obojêtne czy rano, czy popo³udniu?
- Nie, dla mnie to wa¿ne. Wiêc kiedy mogê odebraæ t± Skodê - rano czy popo³udniu?
- A dlaczego jest to dla pana takie wa¿ne?
- Bo rano bêd± mi zak³adaæ telefon. |
|
6.51 |
|
Rubia |
Dowódca og³asza w swoim oddziale, ¿e jutro przyje¿d¿a Matka Boska do nich. Wszyscy wziêli siê za wielkie sprz±tanie, szoruj±, pucuj±, uk³adaj± wszystko.
Na nastêpny dzieñ na zbiórce, dowódca mówi:
- Bosek, wyst±p, matka przyjecha³a. |
|
6.51 |
|
ltomek |
Lew, król zwierz±t postanowi³ znaæ wagê wszystkich zwierz±t. Wyda³ rozporz±dzenie, ¿e wszystkie zwierzaki maj± siê zwa¿yæ, pó¼niej przyj¶æ do niego i pod±æ mu swój ciê¿ar. Przychodzi sarenka:
- Ile wa¿ysz? - pyta lew.
- 50 kilogramów - mówi sarenka.
- W porz±dku.
Przychodzi wiewiórka.
- Wa¿ê 2 kg - powiada wiewiórka.
- Dobrze, zanotowa³em - mówi lew.
Przysz³o du¿o zwierz±t. W koñcu przyby³ zaj±c.
- Ile wa¿ysz zaj±czku? - pyta lew.
- 60 kg.
- Bez ¿artów zaj±czku! - krzyczy lew.
- 60 kg.
- Zaj±czku, nie ¿artuj, ile naprawdê wa¿ysz?
- 60 kg.
Zaj±czku, bez jaj! Ile wa¿ysz?
- A... bez jaj to z 2 kg. |
|
6.51 |
|
Admin |
Po otwarciu testamentu okaza³o siê, ¿e zmar³y ca³y maj±tek zostawi³ nie ¿onie, ale innej kobiecie. Roz¿alona wdowa postanowi³a zmieniæ napis na jego nagrobku, ale kamieniarz wpad³ w panikê, ¿e ju¿ nic nie da siê zrobiæ.
- Widzi pani, wyry³em ju¿ "Spoczywaj w spokoju".
- To niech pan jeszcze doda: "Dopóki siê nie spotkamy!". |
|
6.51 |
|
Admin |
Na kostiumie Supermana dla dzieci: "W³o¿enie tego kombinezonu nie umo¿liwi ci latania." |
|
6.51 |
|
Admin |
W luksusowym hotelu przy basenie stoi elegancko ubrany pan i krzyczy z zachwytem:
- Wspania³e, niewiarygodne!
Podchodzi drugi elegancko ubrany pan i kulturalnie pyta:
- A czym to siê pan tak zachwyca?
Na to on odpowiada:
- Proszê tylko spojrzeæ, to moja cudowna ¿ona. Wczoraj nauczy³a siê p³ywaæ, a dzisiaj nurkuje i ju¿ pól godziny wytrzymuje pod wod±. |
|
6.51 |
|
AKlebczyk |
Stoi blondynka przed automatem do coca coli, kupuje i kupuje - robi siê kolejka, w koñcu zniecierpliwieni ludzie zadaj± pytanie:
- Co pani tam tak d³ugo robi?
Na to blondynka odpowiada:
- Przecie¿ ci±gle wygrywam. |
|
6.50 |
|
pawik997 |
Po starcie samolotu syn blondynki rozpi±³ pasy w swoim fotelu i zacz±³ biegaæ pomiêdzy pasa¿erami. Jeden z nich mówi do blondynki:
- Niech pani zwróci uwagê synowi ¿eby nie ha³asowa³.
- Jasiu, id¼ pobiegaæ na zewn±trz. |
|
6.50 |
|
Przemek_7 |
Dlaczego blondynka z³ama³a nogê grabi±c li¶cie?
- Bo spad³a z drzewa. |
|
6.50 |
|
MiSa_92 |
Szczyt bezczelno¶ci: Zapytaæ powodzian, czy im siê powodzi i czy im siê nie przelewa. |
|
6.50 |
|
MiQued93 |
M³ode ma³¿eñstwo u ginekologa dowiaduje siê, ¿e bêd± mieli dziecko. M³ody ¿onko¶ pyta:
- Panie doktorze a jak z "tymi" sprawami w czasie ci±¿y mo¿na czy nie?
Lekarz:
- W pierwszym trymestrze mo¿na bez obaw, normalnie po bo¿emu, w drugim trymestrze proponuje na pieska - od ty³u bo bezpiecznie dla przysz³ej mamusi, a w trzecim trymestrze to tylko i wy³±cznie na wilka.
- A mo¿na wiedzieæ panie doktorze jak to jest na wilka?
- Le¿ysz pan ko³o nory i wyjesz. |
|
6.50 |
|
Misiek |
Facet przychodzi do lekarza. Dowiaduje siê, ¿e zosta³o mu 6 miesiêcy ¿ycia, gdy¿ jest nieuleczalnie chory.
- Musi pan rozplanowaæ sobie ten czas, spisaæ testament, dopilnowaæ pogrzebu. Co pan zrobi najpierw? - pyta lekarz.
Facet my¶li, my¶li, w koñcu mówi:
- Zamieszkam z te¶ciow±.
- Z te¶ciow±? Dlaczego?
- Bo to bêdzie najd³u¿sze 6 miesiêcy w moim ¿yciu. |
|
6.50 |
|
alelaska |
Idzie Jasiu z babci± do sklepu, spostrzega 1z³ i pyta babciê:
- Babciu, czy mogê podnie¶æ?
- Nie, bo z ziemii siê nie podnosi.
Id± dalej, spostrzega 2 z³ i pyta:
- Mogê podnie¶æ?
- Nie Jasiu.
Spotrzega 5z³.
- Mogê podnie¶æ?
- Nie, bo z ziemii siê nie podnosi.
Babcia siê potyka i mówi:
- Jasiu, pomó¿ mi.
- Nie, bo z ziemii siê nie podnosi. |
|
6.50 |
|
Admin |
Organizowane s± przeja¿d¿ki ³odzi± po jeziorze Genezaret. Bilet kosztuje 500 dolarów.
- To strasznie du¿o - dziwi sie zbulwersowany turysta.
- Owszem, ale to przecie¿ po tym jeziorze Jezus piechot± chodzi³!
- Nie dziwiê siê, przy takich cenach! |
|
6.50 |
|
Admin |
Do W³adimira Putina dzwoni prezes Coca-Cola Co.
- Panie prezydencie, mam propozycjê. Co s±dzi pan o zmianie flagi Rosji z niebiesko-bia³o-czerwonej na czerwon±? Jak za dobrych czasów w ZSRR. My za tak± reklamê oferujemy, powiedzmy, 5 miliardów dolarów rocznie. Putin odpowiada:
- Pozwoli pan, ¿e przemy¶lê propozycjê.
Odk³ada s³uchawkê, wykrêca numer swojego asystenta i mówi:
- Wania, kiedy dok³adnie koñczy siê nam umowa z Aquafresh? |
|
6.50 |
|
|