pajak |
Wsiada pijak do taksówki i mówi:
- Do domu poproszê
Taksówkarz pyta:
- A tak konkretniej to gdzie?
Na to pijak:
- Do du¿ego pokoju. |
|
6.70 |
|
puchatek |
Mê¿owi koñcz± siê pieni±dze na wczasach, a chcia³by jeszcze trochê zostaæ. Wysy³a wiêc depeszê do ¿ony:
- Przy¶lij mi 1000z³, to mi przed³u¿±.
Za tydzieñ przychodzi odpowied¼:
- Wysy³am 2000z³. Niech Ci te¿ pogrubi±. |
|
6.69 |
|
RAKU_CIACHU |
Pewne plemiê afrykañskie nawiedzi³a okrutna susza. Padaj±c z pragnienia udali siê do plemiennego szamana z pro¶ba o pomoc. Szaman ów wyszed³ z lepianki i patrz±c po t³umie wspó³plemieñców pyta:
- Kto ma wodê?
Nikt siê nie zg³asza to powtarza:
- Kto ma trochê wody?
Nie¶miale zg³asza siê jeden z cz³onków plemienia i podaj±c buk³ak wody mówi:
- Ja mam jeszcze trochê.
Szaman niewiele my¶l±c wyla³ wodê do miseczki, ¶ci±gn±³ koszulê i zacz±³ j± praæ. Mieszkañcy wioski patrzyli ze zgroz±. Wyj±³ koszulê z wody, wykrêci³ i wodê wyla³ w krzaki. Znowu pyta:
- Kto ma jeszcze jak±¶ wodê?
Kolejny osobnik podaj±c mu buk³ak mówi:
- Mnie zosta³o jeszcze pó³.
Szaman wzi±³ wodê, wla³ do miski i wyp³uka³ koszulê. Wodê wyla³, a koszulê powiesi³ na sznurku.
Kiedy mieszkañcy wioski chcieli siê na niego rzuciæ zaczê³y nap³ywaæ ciê¿kie chmury i rozpada³ siê deszcz.
Szaman na to:
- Zawsze, ku***a, pada, jak pranie zrobiê.
|
|
6.69 |
|
Ronnie |
Do sali ¿o³nierskiej wchodzi sier¿ant i pyta:
- Szeregowy, co tu tak ¶mierdzi?!
- Meldujê obywatelu sier¿ancie - jak Was tu nie by³o, to tak nie ¶mierdzia³o! |
|
6.69 |
|
mati111 |
Z knajpy wychodzi kompletnie pijany mê¿czyzna i pyta siê policjanta, który stoi w pobli¿u:
- Panie w³adzo, ile mam guzów na g³owie?
- Trzy.
- Aha, to jeszcze trzy s³upy i bêdê w domu. |
|
6.69 |
|
Luzak_ck |
Rozmowa przy blasku ¶wiec:
- Je¶li mnie teraz poca³ujesz, zostanê z Tob± do koñca ¿ycia.
- Dziêki za ostrze¿enie. |
|
6.69 |
|
barti1 |
Ksi±dz chodzi po kolêdzie i odwiedza Jasia.
Przed wyj¶ciem wrêcza ch³opcu ¶wiêty obrazek.
- A ma ksi±dz jakie¶ inne?
Duchowny daje mu kolejne cztery.
- Ale jakie¶ z dinozaurami... |
|
6.69 |
|
klau1421 |
Nauczycielka pyta Jasia:
- Czemu ca³y czas spó¼niasz siê do szko³y? Nie nastawiasz sobie budzika?
- Nastawiam, ale on dzwoni wtedy kiedy ja ¶piê.
|
|
6.69 |
|
Admin |
Niemiec, Rusek i Anglik podró¿uj± po ¶wiecie i pewnego dnia trafili nad magiczne jezioro, które, je¶li pobiegniesz pomostem, wyskoczysz do niego i powiesz jakie¶ s³owo to jezioro zamieni siê w t± rzecz.
- Pierwszy biegnie Rusek, wyskoczy³ i krzykn±³ Vodka!! Jezioro zamieni³o siê w Wódkê.
- Nastêpny biegnie Niemiec i krzykn±³ Bier!! Jezioro zamieni³o siê w piwo.
- Jako ostatni biegnie Anglik. Biegnie, biegnie po¶lizgn±³ siê i wrzasn±³: O Shit!!! |
|
6.69 |
|
puchatek |
Rozmawia dwóch facetów:
- Wiesz, wczoraj na ulicy jaki¶ palant nazwa³ mnie gejem...
- A Ty co?
- Jak to co? Pudrem po oczach i torebk± po g³owie...
|
|
6.68 |
|
olennka07 |
Ja¶ do Ma³gosi:
- Ma³gosiu przyjd¼ dzi¶ do lasu pod sosenkê o 17:00 to Ciê tak zer¿nê, a¿ siê spierdzisz.
Dziewczynka od razu siê zgodzi³a. Us³ysza³ to jej ojciec i poszed³ do lasu o 17:00 i wszed³ na drzewo, by zobaczyæ co siê tam bêdzie dzia³o. Gdy Ma³gosia przysz³a pod sosenkê Ja¶ zacz±³ j± rozbieraæ i nic dalej nie robi. Ma³gosia w koñcu zapyta³a:
- Co siê dzieje? Mia³e¶ mnie tak zer¿n±æ, a¿ siê spierdzê.
- Spójrz w górê, to siê zesrasz.
|
|
6.68 |
|
Ronnie |
Nauczycielka oznajmia na pocz±tku lekcji:
- A dzisiaj porozmawiamy o tym, sk±d bior± siê dzieci... Na to Jasiu znudzonym g³osem:
- A Ci, co ju¿ dymali mog± wyj¶æ na fajkê? |
|
6.68 |
|
kuba93 |
Urzêdnik pyta blondynkê:
- Czy przed³u¿yæ pani paszport?
- Nie, dziêkujê. Ten format jest dobry. |
|
6.68 |
|
candy |
Szczyt sprytu: Nasraæ w stringi. |
|
6.68 |
|
pawcio133 |
Syn pyta siê taty:
- Tatusiu, a dlaczego mama tak zasuwa zygzakiem po polu?!
Ojciec odpowiada:
- Ty nie gadaj, tylko podawaj naboje. |
|
6.68 |
|
|
iwciamy |
Oko³o drugiej w nocy dzwoni telefon:
- Nowak, s³ucham.
- Fju, fju! Jaki oficjalny! No, cze¶æ stary, £ysy z tej strony sznurka. Koniec spania, wyskakuj z koja, wrzuæ co¶ na garb i przyje¿d¿aj! Nafta zamarza, muzyka gra i tr±bi. Imprezka na maxa!
- Ale...
- Nie ma ¿adnego ale! Dwa razy nie bêdê powtarza³. Ju¿, ju¿, galopem, bo nic nie zostanie!
- Ale...
- No co ja mówi³em? Za kwadrans tu jeste¶!
- No dobrze...
- Wreszcie! I co, zaraz bêdziesz?
- Nie, zaraz obudzê syna. |
|
6.68 |
|
stiuli |
Ja¶ poszed³ kupiæ ksi±¿kê do ksiêgarni. Na miejscu zamiast ksi±¿ki na pó³ce zasta³ napis:
- "Dostêpne wy³±cznie po premierze".
Ja¶ oburzony odpar³:
- Od pana Premiera ksi±¿ek nie bêdê kupowa³. |
|
6.68 |
|
pajak |
Genera³ odwiedzi³ stacjonuj±c± na skraju pustyni jednostkê wojskow±. Szczegó³owo wypytywa³ ¿o³nierzy jak radz± sobie w takich bardzo niego¶cinnych okolicach. W koñcu zagadn±³ ich te¿ jak rozwi±zuj± problem braku kobiet. ¯o³nierze trochê siê zmieszali, po czym jeden powiedzia³:
- Panie generale, mamy tu jedn± tak± star± wielb³±dzicê.
- I co?
- No, - ¿o³nierz by³ coraz bardziej zmieszany. - I ona pomaga nam rozwi±zaæ problem braku kobiet...
- A gdzie j± macie, tê wielb³±dzicê?
- O tu - w tym namiocie - ¿o³nierz pokaza³ gdzie.
Genera³ wszed³ do namiotu. Nie wychodzi³ jaki¶ czas, w koñcu siê pojawi³ i poprawiaj±c spodnie powiedzia³:
- No, rzeczywi¶cie niez³a ta wasza wielb³±dzica.
- Prawda? - powiedzia³ jeden z ¿o³nierzy - codziennie je¼dzimy na niej do pobliskiego miasteczka, gdzie jest pe³no ¶wietnych i tanich dziewczyn. |
|
6.68 |
|
qurva |
Doros³y Jasiu zwraca siê do swojego syna:
- Kiedy wrócisz?
- Wtedy, kiedy bêdê.
- Dobra, tylko nie pó¼niej. |
|
6.67 |
|
Ronnie |
Do baru wchodzi facet ze s³oikiem w rêku. Zamawia u barmana kieliszek wódki i zak±skê - ¶liwkê z octu. Wódkê wypija, ¶liwkê wk³ada do s³oika. Powtarza tê czynno¶æ do momentu, a¿ s³oik jest pe³en ¶liwek. Wtedy p³aci i zataczaj±c siê wychodzi.
- Co to za dziwny go¶æ?! - mówi do barmana jeden z klientów.
- Dlaczego dziwny? ¯ona pos³a³a go po ¶liwki. |
|
6.67 |
|
maestro |
Blondynka wchodzi do warzywniaka i pyta:
- To takie czerwone, tam w rogu. Co to jest?
- Jab³ka - odpowiada sprzedawca.
- To poproszê 2kg, ale proszê ka¿de zapakowaæ osobno.
Zapakowa³ i poda³. Po chwili zapyta³a ponownie:
- Takie miêkkie i futrzaste, o tam?
- Kiwi - odb±kn±³.
- Poproszê 2kg i zapakowaæ ka¿de osobno.
Zapakowa³ i poda³ ze z³o¶ci±. Po kilku minutach blondynka rzek³a:
- Takie czarne, sypkie tu na ladzie?
- To mak, ale nie jest na sprzeda¿. |
|
6.67 |
|
kuba93 |
Genera³ na apelu mówi do ¿o³nierzy:
- ¯o³nierze! Wódka zabija!
¯o³nierze na to:
- My siê ¶mierci nie boimy! |
|
6.67 |
|
piterro46 |
Kto Ty jeste¶?
- Pijak ma³y.
Jaki znak Twój?
- Trzy browary.
Gdzie Ty mieszkasz?
- Pod ³aweczk±.
Czym siê bronisz?
- Buteleczk±. |
|
6.67 |
|
kaczaglowa |
Sukcesem mê¿czyzn jest:
- w wieku 4 lat - nie sikaæ w majtki,
- w wieku 12 lat - mieæ przyjació³,
- w wieku 16 lat - posiadaæ prawo jazdy,
- w wieku 19 lat - uprawiaæ seks,
- w wieku 35 lat: - zarabiaæ du¿o pieniêdzy,
- w wieku 60 lat - uprawiaæ seks,
- w wieku 70 lat - posiadaæ prawo jazdy,
- w wieku 75 lat - mieæ przyjació³,
- w wieku 80 lat - nie sikaæ w majtki. |
|
6.67 |
|
realnylukasz |
Bardzo stary hrabia opowiada swoje przygody podczas safari w Afryce:
- Skradam siê ze strzelb±, nagle patrzê - lew!
- Sk³adam siê do strza³u, celujê, strzelam... i pud³o. Lew rzuca siê w moja stronê. Odwracam siê i uciekam, coraz szybciej i szybciej. Lew mnie goni, ju¿ mnie dogania, nagle...
- Zesra³em siê!
- Och, panie hrabio! W takiej chwili?
- Nie wtedy... Teraz. |
|
6.67 |
|
Admin |
Dyrektor przyjmuje do pracy sekretarkê:
- Ile pani zarabia³a w poprzednim zak³adzie?
- Tysi±c z³otych.
- To ja z przyjemno¶ci± dam pani tysi±c dwie¶cie.
- Z przyjemno¶ci±, panie dyrektorze, to ja mia³am dwa tysi±ce! |
|
6.67 |
|
Admin |
M³ody nauczyciel i stary id± razem na lekcjê. M³ody - stosy kserówek, teka wypchana ksi±¿kami, dziennik w zêbach. Stary idzie na luzaka, niesie tylko klucz od sali.
M³ody mówi z podziwem:
- No no, po tylu latach pracy, to pan ma to wszystko w g³owie?
- Nie synu, w dupie... |
|
6.67 |
|
Macieg |
Mama mówi do Jasia, który siorbie, beka i czka przy stole:
- Jasiu zachowujesz siê jak prosiê.
- To znaczy, ¿e jestem synem maciory? |
|
6.66 |
|
blago |
By³ sobie facet, który dba³ o swoje cia³o. Pewnego razu stan±³ przed lustrem, rozebra³ siê i zacz±³ podziwiaæ swe cia³o. Ze zdziwieniem stwierdzi³ jednak, i¿ wszystko jest piêknie opalone oprócz jego cz³onka. Nie podoba³o mu siê to, wiec postanowi³ co¶ z tym zrobiæ. Poszed³ na pla¿ê, rozebra³ siê i zasypa³ ca³e swe cia³o, zostawiaj±c cz³onka stercz±cego na zewn±trz. Przez pla¿ê przechodzi³y dwie staruszki. Jedna opiera³a siê na lasce. Przechodz±c obok zasypanego faceta ujrza³a co¶ wystaj±cego z piasku. Koñcem laski zaczê³a przesuwaæ to w jedna, to w druga stronê.
- ¯ycie nie jest sprawiedliwe - powiedzia³a do drugiej.
- Czemu tak mówisz? - spyta³a tamta zdziwiona.
- Gdy mia³am 20 lat by³am tego ciekawa, gdy mia³am 30 lat bardzo to lubi³am, w wieku 40 lat ju¿ sama o to prosi³am, gdy mia³am lat 50 ju¿ za to p³aci³am, w wieku 60 lat zaczê³am siê o to modliæ, a gdy mia³am 70 to ju¿ o tym zapomnia³am. Teraz, kiedy mam 80 lat, te rzeczy rosn± na dziko, a ja nawet nie mogê przykucn±æ. |
|
6.66 |
|
Ronnie |
Lenin na ³o¿u ¶mierci. Przychodzi do niego Stalin. Lenin pyta:
- Stalinie..., a Ci wszyscy ludzie to pójd± za Tob±?
Stalin odpowiada:
- Jak nie pójd± za mn±, to za Tob± Leninie. |
|
6.66 |
|
|