monia01 |
- Janie, kiedy to ostatnio polowali¶my na jelenia?
- Wczoraj, Ja¶nie Panie.
- No widzisz! To dlaczego dzi¶ na obiad znowu jest konina?
- Proszê wybaczyæ, ale kucharz serwuje tylko to, co Ja¶nie Pan raczy trafiæ.
|
|
5.76 |
|
monia01 |
Hrabia do s³u¿±cego:
- Janie pojedziesz na kolej, pewnie przyjedzie moja te¶ciowa.
Za fatygê dostaniesz rubla.
- A jak ta pani nie przyjedzie?
- To dostaniesz dwa.
|
|
5.71 |
|
Admin |
Wchodzi hrabia do pokoju. Patrzy, a tam wielka kupa. Wo³a:
- Janie!
- Ja te¿ nie! |
|
5.70 |
|
kuba93 |
Hrabia, s³ynny gawêdziarz opowiada w¶ród grona przyjació³ jedn± zeswoich licznych przygód.
- Sarna, któr± upolowa³em by³a wielka i ciê¿ka, wokó³ nikogo nie by³o, wiêc musia³em sam sobie z ni± poradziæ. Zarzuci³em jedn± nogê sarny nalewe ramiê, drug± na prawe...
W tym momencie hrabia zosta³ zawo³any przez s³u¿±cego do pilnego telefonu. Po chwili wraca i pyta:
- Na czym to ja skoñczy³em?
- Jedna noga na prawe ramiê, druga noga na lewe ramiê... - podpowiada chór przyjació³.
- A, ju¿ wiem - przypomina sobie hrabia - ach te Rosjanki, có¿ to by³y za kobiety!!! |
|
5.65 |
|
krzychu_97 |
- Janie, czy cytryna ma nó¿ki?
- Ale¿ nie, panie hrabio.
- A to pech. Chyba wycisn±³em kanarka do herbaty! |
|
5.65 |
|
Admin |
Mówi Hrabia do Jana:
- Id¼ podlej ogródek.
- Ale przecie¿ deszcz pada.
- To we¼ parasol. |
|
5.64 |
|
Admin |
Rankiem, po hucznej zabawie:
- Janie !
- Tak?
- Czy u mnie w samochodzie drzwi otwieraj± sie do góry?
- Nie...
- Cholera, znów przywie¿li mnie w baga¿niku... |
|
5.62 |
|
Admin |
Hrabia budzi siê rano i widzi na ¶niegu napis: "Hrabia to idiota"
Wkurzony wo³a Jana i pyta:
- Kto to zrobi³!
- Zaraz sprawdzê, ja¶nie panie
Po chwili wraca Jan i mówi
- Mocz ogrodnika a pismo pani hrabiny. |
|
5.61 |
|
Admin |
- Janie - mówi hrabina do lokaja - hrabiego boli gard³o. Proszê mu ukrêciæ ze dwa jajka...
- AAAAuuuuaaaa! |
|
5.60 |
|
Ronnie |
- Janie, czy nasz telewizor ma metalowe drzwiczki? - pyta hrabia.
- Nie, ja¶nie panie - odrzek³ Jan.
- O cholera, przez ca³± noc gapi³em siê w kominek. |
|
5.60 |
|
monia01 |
Hrabina krzyczy do s³u¿±cej:
- Warto¶æ zniszczonych dzi¶ przez Ciebie porcelanowych fili¿anek i talerzyków, jest wy¿sza od Twojego miesiêcznego wynagrodzenia! Co ja mam teraz zrobiæ?
- My¶lê, ¿e ja¶nie Pani powinna podnie¶æ mi wynagrodzenie.
|
|
5.59 |
|
Kyre |
Hrabia prosi s³u¿±cego.
- Podaj mi pianino.
- To hrabia co¶ zagra?
- Nie, na pianinie le¿± moje cygara. |
|
5.57 |
|
kuba93 |
Jedzie Hrabia samochodem przez las.
- Janie zatrzymaj samochód, chce mi siê sikaæ.
Jan zatrzyma³.
- Janie otwórz drzwi i wyprowad¼ mnie pod drzewo.
Jan otworzy³ drzwi i wyprowadzi³ Hrabiego.
- Janie otwórz rozporek i wyci±gnij go.
- Janie, leje?
- Nie.
- Janie schowaj go i zamknij rozporek.
- Janie schowa³e¶ go?
- Tak.
- Szkoda, bo leje. |
|
5.57 |
|
kuba93 |
Hrabia z Janem pojechali na polowanie. Po drodze na rozgrzewkê wypili strzemiennego. Widz± jelenia. Hrabia wypali³ i nie trafil. No towypili jeszcze raz. Znów widz± jelenia. Hrabia znów wypali³ i nietrafi³. Znowu wypili. Jad± dalej i widz± jelenia.
- Hrabio, mo¿e teraz ja spróbujê?
- Dobrze Janie. Jan strzeli³ i jelen pad³.
- Jak to zrobile¶?
- Trzeba celowaæ w ¶rodek stada. |
|
5.57 |
|
monia01 |
Do doktora przychodzi hrabia i mówi:
- Panie doktorze, proszê mi powiedzieæ... Za ka¿dym razem, jak przychodzê do mojej ma³¿onki i wie pan, chcê z ni± pofiglowaæ, to raz mi siê robi zimno, a raz gor±co. Co to mo¿e byæ?
- Uuu, to pewnie przemêczenie - odpowiada lekarz. A jak czêsto pan chodzisz do swojej ma³¿onki?
- No jak czêsto... - zastanawia siê hrabia. Raz w zimie, a raz w lecie. |
|
5.57 |
|
|
monia01 |
Hrabia krzyczy:
- Janie! Janie!
- Tak ja¶nie Panie?
- Szklankê wody, biblioteka p³onie!
|
|
5.57 |
|
monia01 |
Hrabia podczas kolizji drogowej uszkodzi³ powa¿nie samochód innego kierowcy. Mówi do jego w³a¶ciciela:
- To moja wina. Pokryjê wszystkie koszty zwi±zane z napraw± pañskiego auta. Proszê tylko do mnie zadzwoniæ.
- A jaki jest pañski numer telefonu?
- Znajdzie pan w ksi±¿ce telefonicznej.
- Ale pan mi nie poda³ swego nazwiska!
- Nazwisko te¿ pan tam znajdzie - odrzek³ hrabia i odjecha³ swoim autem. |
|
5.57 |
|
rodzynka |
Siedzi hrabia przy basenie, po chwili wo³a Jana:
- Janie, proszê szklankê wody!
Po chwili znowu prosi o to samo. I znowu. I znowu. I znowu. W koñcu s³u¿±cy pyta:
- Hrabio, po co panu tyle szklanek wody?
Na to hrabia:
- Janie, szybciej! Basen trzeba nape³niæ! |
|
5.55 |
|
Admin |
Hrabia zosta³ ambasadorem Polski w Londynie. Dwa lata pó¼niej baronowa pyta go:
- Czy du¿o trudno¶ci sprawia panu hrabiemu jêzyk angielski?
- Mnie - nie. Anglikom - tak. |
|
5.52 |
|
realnylukasz |
Hrabina do spotkanego na ulicy ¿ebraka:
- Biedny cz³owieku, masz tu pó³ funta. Mój Bo¿e, to musi byæ straszne byæ bezdomnym nêdzarzem. Ale chyba jeszcze gorzej byæ ¶lepcem.
- Ma pani racjê. Kiedy by³em ¶lepcem, ludzie zawsze rzucali mi fa³szywe monety. |
|
5.51 |
|
puchatek |
Hrabia wraca z karcianego wieczoru i zastaje w swej sypialni Hrabinê z kochankiem. Wychodzi na hall i krzyczy:
- Janie, moja szpada!
Jan przybiega ze szpad±.
Hrabia ponownie wbiega do sypialni, po chwili wychodzi i krzyczy:
- Janie, dla tego pana wacik, a dla Hrabiny korkoci±g! |
|
5.50 |
|
iwciamy |
Hrabia wzywa lokaja:
- Janie, proszê natychmiast przynie¶æ butelkê koniaku! Hrabina zemdla³a.
- Dobrze, panie hrabio. A co przynie¶æ dla pani hrabiny? |
|
5.45 |
|
Admin |
Hrabia czyta gazetê.
- Janie, czy tramwaje je¿d¿± po dachach?
- No nie panie hrabio, tramwaje je¿d¿± po szynach na ziemi.
- No to dlaczego tutaj napisali, ¿e tramwaj zabi³ kominiarza? |
|
5.44 |
|
Admin |
Jedzie Hrabia samochodem przez las.
- Janie zatrzymaj samochód, chce mi siê sikaæ.
Jan zatrzyma³.
- Janie otwórz drzwi i wyprowad¼ mnie pod drzewo.
Jan otworzy³ drzwi i wyprowadzi³ Hrabiego.
- Janie otwórz rozporek i wyci±gnij go.
- Janie, leje?
- Nie.
- Janie schowaj go i zamknij rozporek.
- Janie schowa³e¶ go?
- Tak.
- Szkoda, bo leje. |
|
5.41 |
|
Admin |
Hrabia z Janem pojechali na polowanie. Po drodze na rozgrzewkê wypili strzemiennego. Widz± jelenia. Hrabia wypali³ i nie trafil. No towypili jeszcze raz. Znów widz± jelenia. Hrabia znów wypali³ i nietrafi³. Znowu wypili. Jad± dalej i widz± jelenia.
- Hrabio, mo¿e teraz ja spróbujê?
- Dobrze Janie. Jan strzeli³ i jelen pad³.
- Jak to zrobile¶?
- Trzeba celowaæ w ¶rodek stada. |
|
5.40 |
|
Admin |
- Janie!
- Tak Panie?
- Kto wysiusia³ na sniegu: Weso³ego Alleluja Panu Hrabiemu?
- Ja Panie.
- Przecie¿ nie umiesz pisaæ!
- Ale Pani Hrabina mnie prowadzi³a... |
|
5.38 |
|
kuba93 |
Hrabia wraca niespodziewanie do domu i widzi, ¿e hrabina jest jaka¶ niespokojna. Zaczyna podejrzewaæ, ¿e jaki¶ obcy mê¿czyzna musi byæ w mieszkaniu. Otwiera szafê hrabiny - pusto. Otwiera swoj± szafê, a tam na dr±¿ku wisi skulony gach.
- Moja droga. Nastêpnym razem gdy co¶ z siebie zdejmujesz wieszaj w swojej szafie. |
|
5.38 |
|
Misiek |
Pewna hrabina na Kaszubach trzyma³a na kominku z³ot± urnê w kszta³cie pude³ka. W tej urnie mia³a prochy swojego mê¿a, którego bardzo kocha³a. Czêsto do ma³¿onka zagl±da³a. Raz stwierdzi³a, ¿e ju¿ wyj±tkowo d³ugo nie "odwiedza³a" mê¿a. Otworzy³a urnê, a tam... urna by³a prawie pusta! No wiêc hrabina pyta s³u¿±c±:
- Wiesz, kto rusza³ to srebrne pude³ko?
A s³u¿±ca na to, lekko zmieszana:
- My¶la³am, ¿e nie bêdzie pani ¿al. To by³a taka kiepska tabaka. |
|
5.34 |
|
virgusia85 |
- Grywa pan na fortepianie, hrabio?
- Owszem, ale nie lubiê.
- Ale¿ dlaczego?
- Bo mi siê karty ¶lizgaj±. |
|
5.33 |
|
monia01 |
Hrabia z hrabin± jad± do ko¶cio³a na mszê. W pewnej chwili hrabia wo³a do stangreta:
- Janie, Janie! Zawracaj, wracamy do domu!!!
- Ale¿ panie hrabio, co siê sta³o?
- Janie, ko¶ció³ stoi zawsze...
|
|
5.26 |
|
|