Admin |
Stan±³ baca przed s±dem za nielegalne posiadanie broni.
- Co macie na swoj± obronê, baco? - pyta prokurator.
Baca odpowiada:
- Czo³g w stodole! |
|
6.90 |
|
puchatek |
Zaszed³ raz zmêczony i g³odny turysta do Bacy.
- Baco macie co¶ do zjedzenia?
- A ju¿ci. Maryna podaj cofkê.
Turysta zjad³ i pyta:
- Dlaczego ta zupa nazywa siê cofka?
- Ja jod³em cof³o mi siê, ¿ona jod³a cof³o jej siê, pies jod³ cof³o mu siê, Maryna dawaj miskê, bo tury¶cie siê cof³o. |
|
6.79 |
|
paawelek |
Baca okrad³ bank i pojecha³ do Anglii je przeliczyæ. Usiad³ w rowie i liczy. Nadje¿d¿a policja mówi:
- Staæ! Police.
Baca na to:
- Nie, sam se police. |
|
6.72 |
|
Admin |
Wywiad z bac±:
- Baco, jak wygl±da wasz dzieñ pracy?
- Rano wyprowadzam owce, wyci±gam flaszkê i pijê...
- Baco, ten wywiad bêd± czytaæ dzieci. Zamiast flaszka mówcie ksi±¿ka.
- Dobra. Rano wyprowadzam owce, wyci±gam ksi±¿kê i czytam. W po³udnie przychodzi Jêdrek ze swoj± ksi±¿k± i razem czytamy jego ksi±¿kê. Po po³udniu idziemy do ksiêgarni i kupujemy dwie ksi±¿ki, które czytamy do wieczora. A wieczorem idziemy do Franka i tam czytamy jego rêkopisy. |
|
6.71 |
|
Ronnie |
Góry. Malarz maluje pejza¿. Podchodzi baca, patrzy jak artysta wiernie kopiuje widok i mówi:
- Cholera, ile to siê c³ek musi namêcyæ jak ni mo aparatu. |
|
6.71 |
|
owow |
Przychodzi baca do ubikacji. Czeka, czeka, wszystkie kabiny zamkniête. Zniecierpliwiony zapytuje:
- Je tam kto?
W odpowiedzi dochodzi go zduszony g³os:
- Tu siê ni je, tu siê sro!
|
|
6.66 |
|
virgusia85 |
Baca ¿ali siê koledze:
- Telewizja k³amie nawet w prognozie pogody! Gdy w Warszawie spad³o 20 centymetrów ¶niegu, to krzyczeli, ¿e katastrofa pogodowa. A jak mi ca³± cha³upê zasypa³o, to mówili ¿e s± ¶wietne warunki na narty. |
|
6.64 |
|
kuba93 |
Baca podejrzewa³, ¿e jego ¿ona go zdradza, gdy tylko on wychodzi na hale pasaæ owce. Jako "majster z³ota r±czka" postawi³ pod ³ó¿kiem garnek ¶mietany i powiesi³ nad nim ³y¿kê. Gdy tylko jedna osoba le¿a³a na ³ó¿ku, ³y¿ka wisia³a nad powierzchni±, gdy po³o¿y³y siê dwie osoby, ³y¿ka zamacza³a siê w ¶mietanie. Proste i skuteczne. Po powrocie z hali polecia³ do sypialni i znalaz³ pod ³ó¿kiem... garnek mas³a... |
|
6.61 |
|
Admin |
Na drodze z Ko¶cieliska do Zakopanego stoi góral i ³apie okazjê. Zatrzymuje siê jakie¶ auto, baca wyci±ga ciupagê, i rzecze do kierowcy:
- £onanizuj siê pan!
Os³upia³y kierowca pos³usznie, acz niechêtnie pos³ucha³ rozkazu bacy, gdy skoñczy³ us³ysza³ znów t± sam± komendê:
- £onanizuj siê pan!
Có¿... wyboru wielkiego nie mia³. Nie mia³ te¿ wyboru gdy us³ysza³ kolejn± komendê:
- £onanizuj siê pan!
Gdy skoñczy³, baca znów to samo:
- £onanizuj siê pan!
Próbowa³ tedy biedny turysta po raz kolejny ale nic z tego nie wychodzi³o, g³os bacy nagli³ jednak nieub³aganie:
- £onanizuj siê pan!
- £onanizuj siê pan!
- £onanizuj siê pan!
I kiedy baca ju¿ widzia³, ¿e kierowca nie da ju¿ na prawdê rady spokojnym g³osem rzek³ do stoj±cej obok ga¼dziny:
- Siadaj Maryna, pan ciê do Zakopanego zawiezie! |
|
6.59 |
|
realnylukasz |
- Baco co robicie, jak macie wolny czas?
- Siedzem i dumiem.
- A jak nie macie czasu?
- To ino siedzem. |
|
6.59 |
|
Admin |
Na ostry dy¿ur przywo¿± górala ciê¿ko pobitego, a ten na noszach zwija siê ze ¶miechu. Lekarz pyta:
- I z czego siê pan tak ¶mieje? Szczêka z³amana, cztery ¿ebra te¿, oko wybite?
Góral na to:
- Ja to nic, ale Jontek ma dzisiaj noc po¶lubn±, a ja mam jego jaja w kieszeni! |
|
6.56 |
|
monia01 |
Zmarzniêty w czasie ¶nie¿ycy turysta puka do bacówki - otwiera baca.
- Macie baco co¶ do jedzenia?
- Ni!
- To mo¿e chocia¿ wrz±tek macie?
- Mom... Ino zimny. |
|
6.56 |
|
Admin |
Jedzie kierowca now± Beemk±, a ¿e auto dobre to jedzie 120... 160... nagle z za zakrêtu wy³ania siê furmanka i rozpierdziuuuu... kierowca nie wyrobi³! Wysiada z auta, patrzy - konie zmasakrowane, no to je dobi³, ¿eby siê nie mêczy³y. Podchodzi do bacy ze strzelb± w d³oni i pyta:
- Baco, jak z Wami?
Na to baca, przykrywaj±c urwane obie nogi:
- Nawet mnie kurwa nie drasnê³o! |
|
6.55 |
|
Ronnie |
Bacê zaproszono w karnawale na bal przebierañców. Pytaj± siê go znajomi, za co siê przebierze.
- A za ³oscypka.
- A jak to bêdzie, baco, za oscypka?
- A siedne se w k±ciku i bede ¶mierdzio³. |
|
6.55 |
|
Syncsta |
- Baco, jak tam wasz nowy so³tys?
- Jeszcze ¿em go po trze¼wemu nie widzio³.
- Co tak pije?
- Nie on, jo... |
|
6.52 |
|
|
Hooligan6 |
Góral przyprowadzi³ swoja ¿onê bêd±c± w ci±¿y na badania okresowe. Lekarz zbada³ ga¼dzinê, przyj±³ honorarium, po¿egna³. Do gabinetu wchodzi m±¿ i pyta o zdrowie ¿ony. Lekarz odpowiada:
- No có¿, u waszej ¿ony jest ci±¿a pozamaciczna.
Ch³op zblad³ i nerwowo siêga po portfel.
- Nie trzeba, gazdo, ¿ona ju¿ p³aci³a.
- Panie doktorze, macie tu 1000 z³ i nie mówcie nikomu, ¿e pozamaciczna, bo jeszcze ch³opy mnie wy¶miej±, ¿em nie trafi³ tam, gdzie trzeba. |
|
6.51 |
|
Admin |
Baca wlecze do lasu ¶cierwo psa. S±siad zagaduje:
- A co to siê sta³o, kumie?
- Aaaa... musio³ek go zastrzeliæ!
- To pewnie by³ w¶ciek³y, co?
- No, zachwycony to nie by³! |
|
6.49 |
|
realnylukasz |
Dwóch górali postanowi³o sprawdziæ ile ludzi jest w knajpie w ¯ywcu. Uradzili, ¿e jeden bêdzie wyrzuca³ go¶ci a drugi liczy³. Tak te¿ zrobili. S³ychaæ brzêk t³uczonego szk³a, okrzyk "o Jezu" a góral liczy:
- Roz...
Znowu okrzyk i:
- Dwa.
W pewnym momencie brzêk i wylatuj±cy mówi:
- Teroz nie licz, bo to jo.
|
|
6.49 |
|
elus |
Natchniona turystka do bacy:
- Wy to jeste¶cie szczê¶liwi. Widujecie za¶lubiny górskich potoków z ob³oczkami, widujecie, jak zachodz±ce s³oñce wypija czerñ ca³ego dnia, jak blady ksiê¿yc topi siê w bezdennych mg³ach...
- Wszystko to widywa³em, panieneczko, ale teraz ju¿ nie pije. |
|
6.43 |
|
Admin |
Siedzi baca przed chatk±. Przed bac± kloc drewna i kupka wiórków. Przechodzi turystai pyta:
- Baco! Co tam strugacie?
- Ano, có³enko sobie strugom.
Turysta poszed³. Nastêpnego dnia rano przechodzi tamtêdy i widzi bacê. Baca siedzi przed klockiem drewna i go struga. Przed bac± górka wiórów. Turysta pyta:
- Baco! Co tam strugacie?
- Ano, stylisko do ³opaty sobie strugom.
Nastêpnego dnia: Baca siedzi przed chatk±, w rêkach trzyma drewienko, przed nim kupa wiórów. Ten sam turysta pyta:
- Baco! Co teraz strugacie?
- Jak nic nie spiepse, to wyka³acke... |
|
6.39 |
|
Admin |
Baca z ga¼dzin± jad± w pole:
- S³uchojcie no baco - zagaduje ga¼dzina - co¶ mi siê wydaje, ze nasa Mary¶ jest w ci±zy... tylko jak to mozliwe? Ch³opaka ni mo, na potancówki nie chodzi, w nocy ¶pi z nomi...
- A bo z womi tak zowse - zdenerwowa³ siê baca - w nocy siê porozkrywata, dupy
powypinata i po ciemku poznaj która cyja... |
|
6.37 |
|
Admin |
Rozprawa w s±dzie o przyznanie alimentów:
- Baco, a znacie tê oto Marynê?
- Ano znam.
- A to dziecko, to wy¶cie jej zmajstrowali?
- Ano ja.
- A co bêdzie z p³aceniem za dziecko?
- Ja tam panocku za te robote nic nie chce. |
|
6.36 |
|
Ronnie |
Wraca baca z Krakowa do Zakopanego autostopem i mówi do kierowcy:
- Panocku, ale teroz to som casy. Kaj chces to wos zawiezom, zawiezom wos do hotelu, je¶æ dadzom, przenocujom i jeszcze dutków dadzom.
Kierowca pyta:
- Baco, wam siê tak zdarzy³o?
- Mnie nie, ale mojej córce to cêsto. |
|
6.35 |
|
Admin |
Siedz± dwie Góralki na p³ocie i plotkuj±, plotkuj± po czym jedna mówi do drugiej:
- Oj Maryna trza mi Ciê bêdzie po¿egnaæ, widzê ¿e idzie Franek z kwiatami, trza mu bêdzie dupy daæ!
- A co to u was flakona ni ma?! |
|
6.33 |
|
Admin |
Baca kocha siê z Ga¼dzin±, nagle Ga¼dzina mówi:
- Baco gniewam siê!
- A za co siê gniewacie?
- Nie ja siê gniewam, tylko wam siê gnie... |
|
6.33 |
|
Michal |
- Baco macie wrz±tek?
- Mam, ino zimny. |
|
6.33 |
|
Admin |
- Baco, czym zabili¶cie s±siada?
- A syneck±, Wysoki S±dzie...
- Wieprzow±, czy wo³ow±?
- Kolejow±... |
|
6.25 |
|
landrynka022 |
Turysta wynajmuj±c pokój u gazdy w Zakopanem, zastrzega siê:
- Cena jest wygórowana, ale niech tam, tylko ¿eby by³ spokój, i ¿adnych dzieci.
- Tu nima ¿adnych dzieci panocku.
Rano s³ychaæ potworny ha³as i z poddasza zbiega wrzeszcz±c niemi³osiernie wataha rozbrykanych dzieciaków. Oburzony turysta idzie do gazdy.
- Gazdo, mia³o nie byæ ¿adnych dzieci.
- Panocku, to nie dzieci, ino diab³y wcielone. |
|
6.25 |
|
deimos |
Idzie turysta i nagle widzi bacê siedz±cego nad wielkim do³em i licz±cego:
- 122,122,122...
- Baco, co tak liczycie? - pyta turysta.
Baca spycha turystê i mówi:
- 123,123,123... |
|
6.25 |
|
bartek5g |
Pewien góral z ¿on± i siedmioletnim synem przechodzili w bród Dunajec. Na ¶rodku rzeki, gdy woda siêga³a im ju¿ do piersi, ¿ona zaniepokojona zapyta³a:
- A gdzie Jontek?
- Nie bój siê - odpowiedzia³ ch³op, ja go za rêkê prowadzê. |
|
6.22 |
|
|