Strajki głodowe tanie i zdrowe.

Tu nie wojsko, tu trzeba myśleć.

Dorośli to przeterminowane dzieci.

Lepiej soczek pić z cytrynki niż połykać witaminki...

Dziewczyny są ambitne - nie poprzestają na małym.

Baba z wozu, konie w śmiech.

Rolniku! Myj jaja przed skupem!

Masz mordę jak akumulator - ino ładować!

Krecik - czołowy działacz podziemia.

Nauka jest piękna, nie bądź więc egoistą, pozostaw ją innym.

Wulkanizacja prezerwatyw.

Mam tu kupę do zrobienia. (z ubikacji)

Najlepsza chwila poranka - nowa w łóżku koleżanka.

Tylko twardziele pierdzą przy laniu.

Najmilsza chwila poranka: browar i marihuanka!

Autobus, to brzmi tłumnie.

Najmilsza chwila poranka: dwa jabole do śniadanka!

Pieprz mnie! Zupa pomidorowa.

Nie ma życia bez współżycia.

A wiesz, co to jest: lata po pokoju i robi yzb, yzb, yzb...
- Mucha na wstecznym biegu.

Siedzi sobie sroka na brzozie, a tu nagle do brzozy podchodzi krowa i zaczyna się wspinać. Sroka w szoku obserwuje jak krowa spokojnie sadowi się koło niej na gałęzi. Wreszcie pyta krowę:
- Krowa, co ty robisz?
- No przyszłam sobie wisienek pojeść - mówi krowa.
- Ty Krowa... ale to jest brzoza, a nie wiśnia...
- Spoko... Wisienki mam w słoiczku!

Wygląda facet przez okno, patrzy, a tam ludzkie pojęcie przechodzi.

Szedł facet koło kranu i go olali.

Szła baba koło lotniska i ją przelecieli.

Leciały wióry z nieba - bo ktoś strugał wariata.

Drogowiec chciał być dżentelmenem i zaprosił żonę do walca.

Szedł facet po torach i się wykoleił.

Szedł facet koło młotka i był trochę stuknięty.

Szedł facet koło czołgu i go oblazły gąsienice.

Szedł facet koło bajora i go przymuliło.