Admin |
Szedł facet koło dźwigu i się uniósł. |
|
5.17 |
|
Admin |
Słyszy facet strzały w szafie, otwiera ją, a tam marynarka wojenna. |
|
5.42 |
|
Admin |
Jedzie rycerz na koniu i widzi księżniczkę. Myśli sobie: Podjadę do niej powoli to ona zapyta: dokąd tak powoli jedziesz rycerzu ja wtedy odpowiem: powoli, bo powoli ale może byśmy się popiep...?
Więc przejechał obok księżniczki powoli, ale księżniczka nie zwróciła na niego uwagi. Rycerz myśli: To ja teraz przejadę obok niej szybko, a ona zapyta: dokąd tak szybko jedziesz rycerzu? Ja wtedy odpowiem szybko, bo szybko ale może byśmy się popiep...?
Jak pomyślał tak zrobił. Niestety księżniczka znów nie zwróciła na niego uwagi. Zdesperowany rycerz pomyślał: wobec tego przemaluję swojego konia na zielono i przejadę obok księżniczki, wtedy ona zapyta: skąd rycerzu masz zielonego konia? Ja wtedy odpowiem: zielony, bo zielony ale może byśmy się popiep...?
I znów jak pomyślał tak też uczynił. Przejeżdża rycerz na zielonym koniu obok księżniczki, a księżniczka się pyta:
- Rycerzu a może byśmy się popiep...?
- Popiep... bo popiep... ale skąd ja mam zielonego konia? |
|
5.95 |
|
Admin |
Winnetou i Old Sutherhand zabłądzili na pustyni. Zmęczony Old Sutherhand mówi do swego przyjaciela:
- Wystrzel, może nas ktoś usłyszy.
Winnetou wystrzelił, jednak nikt się nie zjawił. Po chwili Old Sutherhand mówi znów:
- Wystrzel jeszcze raz. Może teraz ktoś usłyszy.
Winnetou znów wystrzelił. Czekają dłuższą chwilę i znów nikt się nie pojawia.
- Wystrzel jeszcze raz!!
- Dobrze, ale to już ostatnia strzała! |
|
5.77 |
|
Admin |
Siedzi facet i słyszy jakieś tupanie zza okna... patrzy a tam ścieżka biegnie do lasu... |
|
5.45 |
|
Admin |
W pewnym mieście grasował straszny smok. Mieszczanie nie mogli wytrzymać, więc udali się po pomoc do jednego z trzech rycerzy. Wielki Rycerzu - mówią - pomóż nam, smok gwałci dziewice, zabija mężczyzn, pożera dzieci i kobiety. Wielki rycerz na to - Dajcie mi miesiąc na ułożenie planu. Mieszczanie na to - Co ty człowieku, za miesiąc to smoka nas tu wszystkich wytłucze. I poszli do drugiego rycerza. Średni Rycerzu - pomóż etc. Ten chciał się znowu zastanawiać dwa miesiące więc poszli do trzeciego rycerza. Mały Rycerzu - pomóż etc. Na to Mały Rycerz łap za miecz, zakłada zbroję, objucza konia i już jest gotowy do drogi. Pytają więc mieszczanie. Jak to czcigodny Mały Rycerzu, Wielki Rycerz chciał się zastanawiać miesiąc, Średni Rycerz dwa miesiące, a Ty tak od razu?! Na to Mały Rycerz
- Tu się nie ma co zastanawiać, tu trzeba spier.....! |
|
6.12 |
|
Admin |
Z pamiętnika kamikaze:
Dzień pierwszy: lot próbny. |
|
5.27 |
|
Admin |
Pyta się jeden facet drugiego:
- Czy ja gdzieś pana nie widziałem?
- Możliwe, ja tam często bywam. |
|
5.49 |
|
Admin |
Zaufać Ci?
- uffuff. |
|
5.27 |
|
Admin |
Przychodzi piłkarz do fryzjera i mówi: GOL! |
|
5.72 |
|
Admin |
Czy to prawda doktorze, że jeżeli ktoś umrze we śnie, to dowie się o tym dopiero rano? |
|
5.44 |
|
Admin |
Gościu słyszy stukanie patrzy za okno, a tam zbieg okoliczności. |
|
5.15 |
|
Admin |
Co to jest 10000 kalorii?
- 5000 tiktaków. |
|
5.59 |
|
Admin |
Wchodzi facet z karabinem do autobusu i krzyczy:
- Gdzie jest Zenek! Dajcie mi Zenka!
Przerażeni pasażerowie wskazują na pewnego mężczyznę i mówią:
- To jest Zenek.
W tej chwili ten z karabinem podchodzi do gościa i mówi:
- Zenek kryj się!
I puścił serie po pasażerach. |
|
5.88 |
|
Admin |
Wchodzi facet do sklepu i mówi:
- Poprosze bllll ziemniaków.
- Czego dwa kilo? |
|
5.50 |
|
|
Admin |
Dobrze ubrany biznesmen idzie ulicą i mały, umazany sadzą chłopiec pyta go z respektem:
- Proszę pana, może mi pan powiedzieć, która jest godzina?
Korpulentny facet zatrzymał się, ostrożnie rozpiął płaszcz i marynarkę, wyciągnął zegarek z kieszeni kamizelki, spojrzał na niego i powiedział:
- Za piętnaście trzecia, młody człowieku.
- Dziękuję - powiedział chłopiec - Dokładnie o trzeciej możesz mnie pocałować w dupę!
Po tych słowach malec zaczął uciekać, a wzburzony biznesmen ze łzami złości zaczął go gonić. Nie pobiegł daleko, kiedy zatrzymał go kumpel.
- Czemu tak biegasz w twoim wieku? - pyta kumpel.
Zadyszany biznesmen rzuca w furii:
- Ten bachor spytał mnie, która jest godzina, a kiedy mu powiedziałem, że jest za piętnaście trzecia, powiedział mi, że dokładnie o trzeciej mogę pocałować go w dupę!
- No to po co się śpieszysz? - mówi kumpel - Masz całe dziesięć minut. |
|
5.77 |
|
Admin |
Wchodzi gość do restauracji. Prosi o kartę dań.
Kelner podaje klientowi menu i odchodzi.
Gość powoli przegląda kartę, następnie wyrywa stronę po stronie i zjada.
PYTANIE:
Z jakiego kraju pochodzi gość?
ODPOWIEDŹ:
Z Jemenu |
|
5.44 |
|
Admin |
- Gdzie idą te dwie śliczne nóżki??
- Jak się między nie nic nie zaplącze - to do kina. |
|
5.20 |
|
Admin |
Dwóch dresiarzy kąpało się w rzece, i wyłowiło trupa. A trup był już nieźle podzielenialy. Mimo to dresiarze pomyśleli /wow!/, że trzeba człowieka ratować, i tak zrobili. Pierwszy robi reanimacje. Wbił mu słomkę w dupę i dmucha. Trochę się zmęczył, powiedział do drugiego:
- Teraz ty.
A tamten wyjął słomkę, włożył druga strona i powiedział:
- Brzydzę się po tobie. |
|
6.49 |
|
Admin |
Gajowy napotyka na skraju lasu młodą dziewczynę.
- Nie boi się pani tak sama chodzić po lesie? Jeszcze ktoś panią zgwałci...
- Gdyby pan był tak miły... to już bym dalej nie szła... |
|
5.26 |
|
Admin |
Kto to jest? Leży pod drzewem i chrapie?
- Gajowy po wypłacie. |
|
5.12 |
|
Admin |
Szczyt szczęścia
Ładne nóżki
Do poduszki.
(Jan Sztaudynger) |
|
5.22 |
|
Admin |
Szałowa
Była w sam raz
Na jeden raz.
(Jan Sztaudynger) |
|
5.55 |
|
Admin |
Spokój sumienia
Kiedy kobietę w własne łoże złożę,
Spokojny jestem, że nie cudzołożę.
(Jan Sztaudynger) |
|
5.40 |
|
Admin |
Przestroga gąsce
Odpisz cnotę na straty,
Gdy wejdziesz do mej chaty.
(Jan Sztaudynger) |
|
5.17 |
|
Admin |
Postępek męski
Postępek męski -
Uśmiechem witać klęski.
(Jan Sztaudynger) |
|
5.13 |
|
Admin |
Pomsta nieba
O pomstę do nieba woła,
Gdy on nic, choć ona goła.
(Jan Sztaudynger) |
|
5.39 |
|
Admin |
Podział
Tobie jej ręka, jej posag, jej wieniec,
Dla mnie pozostał uśmiech i rumieniec.
(Jan Sztaudynger) |
|
5.19 |
|
Admin |
Po męsku
Chciałaś być moja duszą i ciałem.
Ciało starczyło. Duszy nie chciałem.
(Jan Sztaudynger) |
|
5.40 |
|
Admin |
Obwieszczenie
Na buzi - plakat,
Że w sercu - vacat.
(Jan Sztaudynger) |
|
4.96 |
|
|