Admin |
- Czy Stalin wierzy w Boga?
- Z pewno¶ci±. Przecie¿ urz±dzi³ wielki post... |
|
5.79 |
|
Admin |
- Jasiu jaka to czê¶æ mowy "ma³pa"?
- Jest to czas przesz³y od rzeczownika cz³owiek |
|
5.79 |
|
Admin |
Nie tr±b, szybciej nie mogê. |
|
5.79 |
|
Admin |
Drogowiec chcia³ byæ d¿entelmenem i zaprosi³ ¿onê do walca. |
|
5.79 |
|
Admin |
Blondynka patrzy na kontakt i mówi:
- Biedna ¶winka zamurowali j±! |
|
5.79 |
|
Admin |
Jak m±dra blondynka odkrêca ¿arówkê?
- Stoi trzymaj±c ¿arówkê i czeka, bo wie ze Ziemia siê krêci. |
|
5.79 |
|
pawellukas |
Wraca blondynka z salonu piêkno¶ci i mówi do kole¿anki:
- S³uchaj, by³am w salonie piêkno¶ci...
- I co? Zamkniête by³o? |
|
5.78 |
|
qurva |
Najczêstszy sposób my¶lenia studenta:
- My¶lê, wiêc jestem.
Jaki z tego mora³?
- Najczê¶ciej mnie nie ma. |
|
5.78 |
|
puchatek |
Trzy myszy przechwala³y siê w barze, która jest wiêkszym chojrakiem. Pierwsza mówi:
- Ja biorê sobie trutkê, dzielê na porcje i wci±gam nosem.
Na to druga:
- A ja æwiczê bicepsy na pu³apkach.
Trzecia mysz nie mówi nic, i zabiera siê do wychodzenia. Tamte pytaj±:
- Gdzie idziesz?
- Do domu, posun±æ kota. |
|
5.78 |
|
virgusia85 |
Kierowca zat³oczonego autobusu ostro hamuje. Pasa¿erowie przewracaj± siê, wal± g³owami w szyby i oparcia. Jeden z nich wykrzykuje:
- Panie, ¶winie Pan wieziesz, czy co?
Na to kierowca:
- A co, kto¶ siê w ryj uderzy³? |
|
5.78 |
|
princessa. |
Koledzy miêdzy sob±:
- Kiedy wywnioskowa³e¶, ¿e ¿ona ju¿ Ciê nie kocha?
- Gdy potkn±³em siê na schodach i spad³em a¿ do piwnicy. Wtedy ¿ona powiedzia³a, ¿ebym przyniós³ wiadro wêgla, skoro ju¿ tam jestem. |
|
5.78 |
|
puchatek |
Ksi±dz na katechezie:
- Czy które¶ z was drogie dzieci wie, jak nazywa³ siê ¶w. Józef?
- Ja wiem - odpowiada Jasiu. ¦w. Józef nazywa³ siê Po¶piech.
- Jak to? - pyta ksi±dz.
- W Pi¶mie ¦wiêtym jest napisane, ¿e Maryja z Po¶piechem uda³a siê do Betlejem. |
|
5.78 |
|
Ronnie |
Ojciec do syna:
- Milcz jak mówiê, kto tu jest ojcem ja czy Ty?
- Obaj tato, obaj... |
|
5.78 |
|
puchatek |
Rozmawiaj± dwa korniki:
- Zapraszam Ciê na obiad.
- A co bêdzie?
- Szwedzki stó³. |
|
5.78 |
|
iwciamy |
- Kim jest twój ojciec?
- W zasadzie to nie wiem, czasami my¶lê, ¿e jest ¶lusarzem, a czasami, ¿e ksiêgowym.
- Jak to?
- No, bo wieczorami nó¿ ostrzy, a rano pieni±dze liczy. |
|
5.78 |
|
|
duzy93 |
Informatyk zabra³ swojego syna do ZOO. Stoj± przed wybiegiem dla pingwinów.
- Popatrz synku, a to s± ¿yj±ce na kole podbiegunowym linuksy. |
|
5.78 |
|
qbiaczka |
Kazio pisze wypracowanie domowe:
- Zapa³ki to s± takie pa³eczki, które bardzo ³atwo zapalaj± siê w rêkach dzieci, a bardzo trudno w w rêkach doros³ych. |
|
5.78 |
|
Arteek |
Dlaczego policjant ¶pi na brzuchu?
- ¯eby mu nikt pa³y nie ukrad³. |
|
5.78 |
|
Ronnie |
W Zakopanym do poci±gu w ostatni wagon wsiada mê¿czyzna. Poniewa¿ jest ciasno, facet zaczyna krzyczeæ, ¿e ¿mija mu uciek³a. Pasa¿erowie s³ysz±c to zaczêli uciekaæ do przodu poci±g. Gdy ju¿ ca³y wagon by³ pusty, facet zaj±³ przedzia³, po³o¿y³ siê i zasn±³. Spa³ bardzo d³ugo, a gdy siê obudzi³ wyjrza³ przez okno i zobaczy³ na peronie kolejarza. Pyta go:
- Jaka to stacja?
- Zakopane.
- Ale przecie¿ ja wsiad³em w Zakopanym. Czy¿bym tak d³ugo spa³?
- Panie kto¶ ¿mijê wypu¶ci³, musieli¶my odczepiæ wagon. |
|
5.78 |
|
Aleksis34 |
Przychodzi baba do lekarza i pyta:
- W jakich porach pan przyjmuje?
- W d¿insach. |
|
5.78 |
|
kapec08 |
Tata mówi do Jasia:
- Jak Ty mo¿esz siê zadawaæ z Wojtkiem. Przecie¿ to niegrzeczny ch³opiec, najgorszy uczeñ w klasie.
- Przez wdziêczno¶æ tato. Gdyby nie On. to ja bym by³ najgorszy. |
|
5.78 |
|
iwona9328 |
Jaka jest ró¿nica miêdzy kurnikiem a kiblem?
- W kurniku jaja le¿±, a w kiblu wisz±. |
|
5.78 |
|
plimos |
- Poproszê 99 bu³ek - mówi Jasiu.
Sprzedawca na to:
- A czemu nie 100?
- A kto by tyle zjad³? |
|
5.78 |
|
olka9br |
Policjant zatrzyma³ do kontroli kierowcê.
Trzymaj±c w rêce prawo jazdy, stwierdzi³:
- Tu jest napisane, ¿e pan musi prowadziæ w okularach.
- Tak, panie sier¿ancie, ale ja mam kontakty.
- Mnie tam, proszê pana, nie interesuje, kogo pan zna, skoro ³amie pan prawo. |
|
5.78 |
|
mecik |
Nowy kierownik, ¿eby sie przypodobaæ, w pierwszy dzieñ na spotkaniu z za³og± przedstawia plan pracy:
- W poniedzia³ek bêdziemy odpoczywaæ po weekendzie.
- We wtorek bêdziemy siê przygotowywaæ do pracy.
- W ¶rodê pracujemy.
- W czwartek odpoczniemy po ¶rodzie.
- W pi±tek przygotujemy siê do weekendu.
I zadowolony z siebie na koniec:
- Czy s± jakie¶ pytania?
Z za³ogi kto¶ siê odzywa:
- Jak d³ugo bêdziemy tak zapieprzaæ? |
|
5.78 |
|
iwciamy |
Rozmowa rolników:
- Wiesz Franek, zastanawia mnie, jak to zrobi³e¶, ¿e Twoja te¶ciowa tak chêtnie uprawia wasze pole...
- Po prostu przekonujê j±, ¿e jest ju¿ na to za stara. |
|
5.78 |
|
fiona |
My¶liwi znosz± na polanê ustrzelon± zwierzynê. Nagle spostrzegaj±, ¿e w¶ród trofeów le¿y jaki¶ cz³owiek. Natychmiast wezwano pogotowie. Lekarz stwierdzi³ zgon, a na karcie napisa³:
- "Lekka rana postrza³owa. ¦mieræ nast±pi³a wskutek wypatroszenia". |
|
5.78 |
|
Kruszon |
M±¿ wracaj±c codziennie do domu zaczepia siê o ga³êzie, które s± nad drzwiami. Pewnego dnia postanowi³ ¶ci±æ te ga³êzie. Wchodzi do domu i mówi do ¿ony:
- Gdzie pi³a?
A ¿ona na to:
- Nie pi³a.
- Gdzie pi³a? - pyta jeszcze raz m±¿.
- Nie pi³a, nie pi³a - odpowiada ¿ona.
- Gdzie pi³a, pytam siê.
- U s±siada - mówi ¿ona.
- Czemu da³a?
- Bo pi³a. |
|
5.78 |
|
asia10 |
- Masz wróciæ o dziesi±tej! - krzyczy matka na szesnastoletni± córkê.
- Jak ja by³am w Twoim wieku...
- Jak Ty by³a¶ w moim wieku, to w ogóle nie wychodzi³a¶ z domu. Musia³a¶ zmieniaæ mi pieluchy. |
|
5.78 |
|
MiQued93 |
- Jaka dzisiaj woda? - pyta Zenek kumpla który ³owi ju¿ od kilku godzin.
- Znakomita! Ryba ani my¶li z niej wy³aziæ. |
|
5.78 |
|
|