iwciamy |
Jasiu nie chce je¶æ marchewki.
- Jak nie zjesz, zawo³am wilka! - straszy go mama.
- I co? My¶lisz, ¿e on zje to ¶wiñstwo? |
|
5.78 |
|
donatello |
Dwie blondynki jad± do lasu po choinkê. Po kilku godzinach b³±kania siê po ¶wierkowym zagajniku, jedna mówi do drugiej:
- Wiesz co? Bierzmy pierwsz± lepsz±, nawet bez bombek i wracajmy do domu. |
|
5.78 |
|
agreer |
¦wie¿o za¶lubiona parka wyjecha³a na miesi±c miodowy do Miko³ajek. Hotel wynajêli. I siê zaczê³o...
- Pierwszy dzieñ – kochali siê ca³± dobê - facet szczê¶liwy.
- Drugi dzieñ – jak wy¿ej - facet zadowolony.
- Trzeci dzieñ – seks ca³± dobê - facet nieco wkurzony, ale trzyma formê.
- Czwarty dzieñ – seks non stop - facet wkurzony, ale obowi±zki trzeba spe³niæ.
- Pi±ty dzieñ – rankiem facet zsuwa siê z wyra:
- Kochanie, idê do ³azienki... – dyszy.
- Myæ siê bêdziesz, kochanie? – kokieteryjnie pyta ona.
- Nie, k**wa, konia waliæ! |
|
5.78 |
|
Piechu |
W kinie trwa seans filmowy. Ciemno. Nagle rozlega sie oburzony mêski g³os:
- Panie, we¼ pan st±d t± rêkê! To nie spódnica, tylko sutanna! |
|
5.78 |
|
fiona |
- Co ma 20-latka pomiêdzy piersiami?
- Wisiorek.
- A 40-latka?
- Pêpek. |
|
5.78 |
|
KSIEZNICZKA |
Jad± dwie blondynki poci±giem. Jedna mówi do drugiej:
- Patrz, jaki piêkny las.
Na to druga:
- Nie widzê, bo mi drzewa zas³aniaj±. |
|
5.78 |
|
Zabawny |
Zmêczony zaj±czek podchodzi do jeziora, patrzy w swoje odbicie, przeci±ga siê i mówi:
- Jak siê wy¶piê to takiemu wielkiemu nied¼wiedziowi do³o¿ê...
Nagle zobaczy³ odbicie nied¼wiedzia w jeziorze i mówi:
- A jak siê nie wy¶piê, to takie g³upoty gadam... |
|
5.78 |
|
pajak |
Przychodzi ojciec Jasia ze szko³y i mówi:
- Jasiu, zawsze by³e¶ taki dobry z historii, pani ciê chwali³a, ¿e masz tak± dobr± pamiêæ - a teraz co? Ledwo trójka?
- No tak, wiedzia³em, ¿e bêdzie ciê¿ko, jak siê amfetamina skoñczy! |
|
5.78 |
|
Admin |
Mi¶, zaj±czek, wilk i lis graj± w karty. Lis oszukuje. Po pewnym czasie nied¼wied¼ wstaje i mówi:
- Kto¶ tu oszukuje! Nie bêdê pokazywa³ palcem, ale jak strzelê w ten rudy pysk... |
|
5.78 |
|
Admin |
W czasie pomarañczowej rewolucji Putin dzwoni do sztabu Juszczenki i mówi, umo¿liwimy wam przejêcie w³adzy, ale musicie nam daæ Lwów i Kijów. W sztabie lekka konsternacja, po chwili odpowiadaj±:
- Ok, damy wam kijów, ale lwów musicie sobie sami na³apaæ. |
|
5.78 |
|
Admin |
Zaton±³ statek, uratowa³o siê jak zwykle tylko 3 ludzi: Amerykanin, Francuz i Polak. P³yn± sobie na tratwie ratunkowej, ale po paru dniach skoñczy³ im siê prowiant i woda pitna. Na szczê¶cie, gdy byli ju¿ do kresu si³, z³owili z³ot± rybkê (a jak¿e!). Rybka, jak to one maj± w zwyczaju (ale tylko te z³ote), obieca³a spe³niæ 3 ¿yczenia - po jednym na ka¿dego z rozbitków. Na pierwszy ogieñ poszed³ Amerykanin:
- Ja chcê siê znale¼æ w domu, w ramionach mojej ¿ony, przy dzieciach, psie i Cadillacu...
Rybka machnê³a p³etw± i *pstryk*... Amerykanin znikn±³. Teraz Francuz:
- No, moi te¿ chce siê st±d wydostaæ, ale woli byæ na francais Riviera, w¶ród femmes belles, wiesz rybka, pla¿a, topless, te sprawy.
Rybka oczywista spe³nia jego ¿yczenie - *pstryk* ! Nie ma Francuza na tratwie.
Ostatni wyra¿a swoje ¿yczenie Polak:
- Tego... yyyyy.... ja chcem 4 pó³litrówki i... tamtych dwóch z powrotem!!! |
|
5.78 |
|
Admin |
Jasiu, odmieñ przez przypadki rzeczownik: kot.
Mianownik: kto?, co? kot.
Dope³niacz: kogo?, czego? kota.
Celownik: komu?, czemu? kotu., itd.
...
Wo³acz: kici, kici! |
|
5.78 |
|
Admin |
Syn koñczy osiemna¶cie lat. Ojciec daje mu w prezencie cygarniczkê stwierdzaj±c, ¿e od tego momentu pozwala mu paliæ.
- Dziêkujê tato, ale ja rzuci³em palenie dwa lata temu... |
|
5.78 |
|
Admin |
Nauczycielka oddaje Jasiowi zeszyt z wypracowaniem domowym i mówi:
- Same b³êdy! Znów niedostateczny!
Jasio mruczy pod nosem:
- Biedny tato... |
|
5.78 |
|
Admin |
Hrabina pyta s³ugi:
- Janie, co robi Hrabia?
- Le¿y i nie oddycha.
Na to hrabina:
- A tak, on zawsze by³ leniwy. |
|
5.78 |
|
|
Admin |
- O! F±fara jak dobrze, ¿e Ciê spotykam! Jak Ci leci?
- O¿eni³em siê.
- A jak± masz babê?
- Anio³ nie kobieta.
- To masz szczê¶cie, bo moja jeszcze ¿yje. |
|
5.78 |
|
Admin |
- Towarzyszu dowódco - pyta raz Pietka Czapajewa - czy wypiliby¶cie litr wódki?
- A jak¿e!
- A wiadro?
- Oczywi¶cie!
- A Jezioro Bajka³ pe³ne wódki?
- Nie! - Dlaczego, towarzyszu dowódco?
- Nie starczy³oby ogórków! |
|
5.78 |
|
Admin |
Na dworcu PKS blondynka podchodzi do kasy i prosi o bilet do Golêdzinowa.
- Normalny? pyta kasjerka.
- A co, wygadam na idiotkê? |
|
5.78 |
|
Admin |
Policjant zatrzymuje blondynkê jad±c± pod pr±d ulicy jednokierunkowej.
Policjant: "Czy pani wie, GDZIE pani jedzie?"
Blondynka: "Nie wiem, ale gdziekolwiek by to nie by³o, to muszê byæ solidnie spó¼niona, bo wszyscy ju¿ wracaj±!" |
|
5.78 |
|
Admin |
Baca ³apie okazjê na drodze, wreszcie udaje mu siê z³apaæ przeje¿d¿aj±cego Mercedesa. Wsiada i jad±, ale po kilku kilometrach jako¶ tak nudno siê zrobi³o, wiêc baca siê pyta:
- A co to panocku, za znacek z psodu?
- To? - mówi kierowca pokazuj±c na znaczek mercedesa - to taki celownik, jak kogo¶ z³apie w ten celownik, to ju¿ na pewno trafiê.
- Aha.
Po kilku kilometrach patrz±, a tu drog± jedzie jaki¶ facet na rowerze. Baca mówi:
- A we¼cie, panocku, tego c³owieka w ten celownik...
Kierowca skrêci³ i faktycznie rowerzysta znalaz³ siê "w celowniku", ale poniewa¿ kierowca nie chcia³ i¶æ do wiêzienia, to w ostatniej chwili skrêci³, aby nie trafiæ rowerzysty, chwilê potem baca siê odzywa:
- Iiiii, kiepski ten pañski celownik, gdybym nie roztworzy³ drzwi to by¶my go w ogóle nie trafili. |
|
5.78 |
|
puchatek |
- Panie doktorze, mam problem...
- S³ucham?
- Codziennie chodzê do sklepu i kupujê dwie flaszki wódki. Bojê siê, ¿e jestem zakupoholikiem. |
|
5.77 |
|
virgusia85 |
Dwaj panowie rozmawiaj± przy kieliszku:
- Ech, ¿ycie jest ciê¿kie... - wzdycha jeden. Mia³em wszystko - cichy dom, pieni±dze, dziewczynê...
- I co siê sta³o?!
- ¯ona wróci³a z wczasów tydzieñ wcze¶niej... |
|
5.77 |
|
virgusia85 |
Pod kas± kolejow± w Katowicach stoj± podpici panowie. Pierwszy zwraca siê do kasjerki:
- Poproszê po³ówkê do Warszawy.
- A dla mnie - o¿ywia siê nastêpny - æwiartka na miejscu. |
|
5.77 |
|
Garox |
- Szefie, szefie! - krzyczy sekretarka.
- Mam dla Pana dobr± wiadomo¶æ...
- Co takiego? - pyta szef.
- Jednak nie jest Pan bezp³odny... |
|
5.77 |
|
puchatek |
W parku na ³aweczce rozmawia ze sob± dwóch starszych
panów:
- Jakie hobby mia³ Pan w m³odo¶ci? - pyta jeden z nich.
- Kobiety oraz polowanie.
- A na co pan polowa³?
- Na kobiety. |
|
5.77 |
|
puchatek |
Przed gmachem Uniwersytetu stoi student i ogl±da nowiutki dyplom. Przechodzi grupka znajomych i kto¶ mówi:
- Co, kupi³e¶ sobie nowiutki dyplom?
- Ta, zaraz kupi³e¶. Dosta³em na urodziny. |
|
5.77 |
|
anonimka |
Wraca pijany m±¿ do domu. ¯ona krzyczy:
- I znów ca³± wyp³atê przepi³e¶.
M±¿ odpowiada:
- A w³a¶nie, ¿e nie, bo s³onia kupi³em.
- Tak, to poka¿.
Pijany m±¿ wyci±ga kieszonki i mówi:
- To s± uszy, a tr±by, to sobie sama poszukaj. |
|
5.77 |
|
online-marza |
Ala mówi do taty:
- Tato, bo Ja¶ udaje ptaka.
- A jak? Macha rêkami?
- Nie, zjad³ robaka. |
|
5.77 |
|
Ronnie |
Do pracowni radiologicznej w szpitalu zagl±da ¶mieræ:
- Czy s± dla mnie jakie¶ slajdy? |
|
5.77 |
|
elus |
Które zwierzê jest bardziej pracowite: mrówka czy pszczo³a?
- Mrówka, bo nie traci czasu na bzykanie.
|
|
5.77 |
|
|