Hepulka |
- Puk, puk.
- Kto tam ?
- To ja mi³o¶æ Twojego ¿ycia!
- Niemo¿liwe ! Od kiedy pizza gada? |
|
5.16 |
|
Hepulka |
Dwóch Polaków podchodzi do niemca i siê go pyta:
- Cze¶æ, podwieziesz nas?
- Was?
- No nas
- Warum?
- Wrum wrum nas do domu...
|
|
5.16 |
|
Hepulka |
Rozmawia dwóch ¿ulików:
- Ciekawe dlaczego dali mi ksywkê: D¿in?
Pewnie dlatego, ¿e wszystko mogê?
- Nie, Marian. Po prostu gdy tylko kto¶ odkrêca butelkê,
ty od razu siê pojawiasz. |
|
5.16 |
|
Hepulka |
Spotykaj± siê dwie blondynki:
- S³ysza³a¶, znowu podro¿a³o paliwo.
Na to druga:
- E...mnie to nie dotyczy...ja i tak zawsze tankujê za stówê.
|
|
5.16 |
|
Hepulka |
Rozmawia dwóch kolegów :
- Robiono mi test na narkotyki i nie wykryto ani ¶ladu .
- To chyba dobrze ?
- Czê¶ciowo, bo pomy¶l jakie gówno mi sprzedaje diler ?
|
|
5.16 |
|
Hepulka |
Nauczyciel pyta uczniów:
- Czy zdarzy³o wam siê uratowaæ czyje¶ ¿ycie ?
Jasiu podnosi rêkê.
- Mnie bo raz nasypa³em siostrze witamin do s³oiczka zamiast jej tabletek antykoncepcyjnych..
|
|
5.16 |
|
Hepulka |
S±d.
- Oskar¿ony! Imiê?
- Marian.
- Nazwisko?
- Jest-Niewinny. W³a¶nie sobie zmieni³em Wysoki S±dzie. Przed rozpraw±...
- Proszê zaprotoko³owaæ. Marian Jest- Niewinny...
- Dziêkujê Wysoki S±dzie... to ja ju¿ sobie pójdê.
|
|
5.16 |
|
Hepulka |
Mój szef da³ mi dzisiaj do wype³nienia ankietê o nim i powiedzia³, ¿e jest anonimowa.
Pracujê w du¿ej korporacji, wiêc postanowi³em nie owijaæ w bawe³nê i napisaæ mu zupe³nie szczerze,
co o nim my¶lê, korzystaj±c z tego, ¿e nigdy siê nie dowie, kto to napisa³.
Podczas przerwy na lunch zapyta³em paru kolegów, co napisali w ankiecie?
Wszyscy zgodnie zapytali: "Ale w jakiej ankiecie?"...
|
|
5.16 |
|
Hepulka |
Ma³¿eñstwo k³óci siê na ulicy. W pewnej chwili ¿ona krzyczy:
- Cicho b±d¼! Ty siê wcale nie liczysz!
- Co?! Jak to ja siê nie liczê?!
¯ona zatrzymuje taksówkê i pyta kierowcê:
- Ile zap³acê za kurs na dworzec?
- 20 z³otych.
- A je¶li pojadê z mê¿em?
- Tyle samo.
¯ona odwraca siê do mê¿a i mówi:
- No i sam widzisz!...
|
|
5.16 |
|
Hepulka |
Przyjaciel do przyjaciela przyszywaj±cego guzik:
- Sam przyszywasz? Czy¿by¶ nie by³ ¿onaty?
- A co ty my¶lisz,¿e ¿onatym guziki siê nie urywaj±? Zreszt± to nie mój p³aszcz, lecz ¿ony!
|
|
5.16 |
|
Hepulka |
Rozmowa kwalifikacyjna:
- Wiêc, ile ma pan lat?
- 30
- A jak d³ugo pan pracowa³ w poprzedniej firmie?
- 35 lat
- Jakim cudem?
- To przez nadgodziny...
|
|
5.16 |
|
Hepulka |
M±¿ patrzy jak ¿ona nak³ada sobie na twarz maseczkê i pyta:
- Po co tym siê smarujesz?
- ¯eby byæ ³adna.
Po pewnym czasie zmywa maseczkê.
M±¿ podbiega do ¿ony pospiesznie nak³ada jej z powrotem maseczkê i wo³a:
- Jeszcze nie zadzia³a³a! Nie poddawaj siê!
|
|
5.16 |
|
Hepulka |
Polak z³apa³ z³ot± rybkê i wymawia ¿yczenie:
- Chcê umrzeæ w demokratycznej, dobrze rz±dzonej i sprawiedliwej Polsce,
gdzie politycy nie bêd± kra¶æ, ludzie bêd± m±drze g³osowaæ...
Rybka mu przerywa.
- Czyli chcesz byæ nie¶miertelny?
|
|
5.16 |
|
Hepulka |
¯ona wrzeszczy na mê¿a:
- Znowu przychodzisz do domu o trzeciej nad ranem !
- Nie podwa¿aj decyzji lekarza, zaleci³ mi regularny tryb ¿ycia...
|
|
5.16 |
|
Hepulka |
Znerwicowana pacjentka pyta lekarza:
- Panie doktorze jakim zwierzêciem ja jestem naprawdê?
- Co te¿ pani mówi, Pani jest cz³owiekiem!
- Ale jaki ze mnie cz³owiek: rano wstajê rozczochrana jak owca i biegnê do pracy g³odna jak wilk,
czepiam siê tramwaju jak ma³pa i jadê rozpychaj±c siê i depcz±c ludziom po nogach jak nied¼wied¼.
W pracy harujê jak wó³, po pracy wêszê po sklepach jak pies policyjny, wracam do domu objuczona jak wielb³±d.
W mieszkaniu ryczê na dzieci jak lew i syczê na s±siadów jak ¿mija.
Wieczorem k³adê dzieci spaæ i sama siê k³adê.
A m±¿ uk³adaj±c siê obok mówi: No posuñ siê krowo, bo rozwali³a¶ siê tu jak ¶winia!
Wiêc pytam siê panie doktorze, czy mo¿na mnie nazwaæ cz³owiekiem?...
|
|
5.16 |
|
|
Hepulka |
W s±dzie:
- Czy poszkodowany dalej twierdzi, ¿e oskar¿ony mu ukrad³ auto?
- Po wyst±pieniu jego adwokata, wysoki s±dzie,
zaczynam mieæ w±tpliwo¶ci, czy ja w ogóle mia³em jakie¶ auto?... |
|
5.16 |
|
Hepulka |
Para pozna³a siê wirtualnie, w koñcu umawiaj± siê na spotkanie w realu.
Facet pyta dziewczynê:
- S³uchaj, ¿adnych zdjêæ mi nie chcesz wys³aæ, jak Ciê mam rozpoznaæ?
- £atwo mnie rozpoznasz. Wyobra¼ sobie, jak patrzysz na ulicê i tam idzie kobieta.
Taka, ¿e modlisz siê po cichu "¯eby to tylko nie by³a Ona, ¿eby to tylko nie by³a Ona..."
- no to w³a¶nie bêdê Ja.
|
|
5.16 |
|
Hepulka |
Znalaz³em czarodziejsk± lampê, któr± delikatnie potar³em.
Wyskoczy³ z niej D¿in i powiedzia³:
- Masz 3 ¿yczenia, które spe³niê.
- Chcê, ¿eby¶ by³ kiepski z matematyki.
- Zrobione. No i zosta³o Ci ju¿ tylko 15 ¿yczeñ.
|
|
5.16 |
|
Hepulka |
Spotykaj± siê dwie znajome:
- Co Ci siê sta³o? Masz banda¿ na g³owie.
- Spad³am z konia.
- Na ziemiê ?
- Nie na szafkê nocn±.. |
|
5.16 |
|
Hepulka |
Muzeum:
Tury¶ci:
- Ach jakie piêkne freski!
Przewodnik:
- To od wilgoci... przejd¼my dalej. |
|
5.16 |
|
Hepulka |
Kolega pyta siê kolegi:
- Czêsto zgadzasz siê z ¿on±?
- Nigdy!!!
- No i jak ona siê z tym czuje?
- Ona o tym nie wie... |
|
5.16 |
|
Hepulka |
Przychodzi baba do lekarza.
Lekarz pyta:
- No i co pani dolega?
- Ach panie doktorze mam problem: Bardzo szybko zra¿am do siebie ludzi - wiêc jak - pomo¿esz mi ty stara, ³ysa pierdo³o? |
|
5.16 |
|
pisarek20 |
Szczyt cierpliwo¶ci: Nalaæ wodê do szklanki, i czekaæ a¿ wyschnie. |
|
5.16 |
|
erni93 |
Typowy dyrektor jest z tego znany,
¯e chodzi czêsto nabuzowany |
|
5.16 |
|
virgusia85 |
Kto to jest prawdziwy narciarz?
- Cz³owiek, którego staæ na luksus po³amania nóg w bardzo znanej miejscowo¶ci górskiej, przy pomocy bajecznie drogiego sprzêtu. |
|
5.16 |
|
virgusia85 |
¯ony nigdy nie wiedz±, co ich mê¿om podoba siê w innych kobietach. |
|
5.16 |
|
virgusia85 |
Kowalski do s±siada:
- Mia³e¶ kiedy¶ inne zdanie ni¿ Twoja ¿ona?
- Oczywi¶cie, ale ona o tym nie wie. |
|
5.16 |
|
virgusia85 |
Ewa by³a pierwsz± kobiet±, która nie mia³a siê w co ubraæ. |
|
5.16 |
|
Ronnie |
- Co to jest? Ma³e, zielone i miauczy?
- ¯abka sierotka adoptowana przez kotka. |
|
5.16 |
|
HaveFun |
Matka i syn id± cmentarn± alej± i mijaj± nagrobek z napisem: "Tu le¿y dobry prawnik i cz³owiek honoru".
Ch³opiec przeczyta³ napis, spojrza³ na mamê i spyta³:
- Mamusiu, dlaczego pochowali tu dwóch mê¿czyzn? |
|
5.16 |
|
|