Roxi_00 |
Pani pyza siê Kasi:
- Kasiu co to jest litr?
- To samo co kilogram, tylko na mokro. |
|
6.99 |
|
Misiek |
Polonista pyta Kazia:
- Kaziu, jaki to czas - wszystkie dzieci ¶pi±?
- Noc, panie profesorze. |
|
6.89 |
|
De Mon Ica |
Na lekcji geografii:
- Wiêksz± po³owê Ziemi zajmuj± wody.
- Tyle razy mówi³am, ¿e nie ma wiêkszej i mniejszej po³owy, ale jak zwykle wiêksza po³owa klasy nie uwa¿a³a. |
|
6.87 |
|
Ronnie |
Lekcja przysposobienia obronnego:
- Które krwotoki s± gro¼niejsze: zewnêtrzne czy wewnêtrzne?
- Wewnêtrzne.
- A dlaczego?
- Bo trudniej pacjenta obanda¿owaæ. |
|
6.85 |
|
sterydziarz132 |
Tomek, Jacek i Weronika wrócili z Austrii. Przychodz± do szko³y, pani pyta sie Tomka:
- Tomku jak by³o na wycieczce?
- Po pierwsze nie Tomku, tylko Tom. Po drugie zjad³em ¶niadanie, le¿a³em na Werandzie, zjad³em obiad le¿a³em na Werandzie, zjad³em kolacjê, le¿a³em na Werandzie.
Pani zdziwiona wypowiedzi± Tomka podchodzi do Jacka:
- Jacku jak by³o na wycieczce?
- Po pierwsze nie Jacku, tylko Jack. Po drugie zjad³em ¶niadanie, le¿a³em na Werandzie, zjad³em obiad, le¿a³em na Werandzie, zjad³em kolacjê, le¿a³em na Werandzie.
Pani zdziwiona podchodzi do Weroniki:
- Weroniko, jak by³o na wycieczce?
- Po pierwsze nie Weronika, tylko Weranda. |
|
6.59 |
|
iwciamy |
Szko³a jest jak TP - oferuje darmowe wieczory i weekendy. |
|
6.56 |
|
Misiek |
Lekcja polskiego. Pani pyta:
- Kaziu, kiedy u¿ywamy du¿ych liter?
- Wtedy, kiedy mamy s³aby wzrok. |
|
6.55 |
|
virgusia85 |
- Pani syn nie powinien chodziæ na lekcje gry na skrzypcach. On nie ma za grosz s³uchu - mówi nauczycielka.
Na to mama:
- On nie ma s³uchaæ, on ma graæ. |
|
6.41 |
|
majaanna |
Pani w szkole pyta dzieci:
- Co to jest du¿e, czasem siê z niego wylewa i dochodzi?
Kamil na to:
- Penis mojego taty. |
|
6.37 |
|
AcMilan |
Lekcja w szkole w czasach paleozoiku. Nauczycielka wykuwa na kamiennej tablicy pytanie:
- Ile to jest 2+2?
Wzywa do odpowiedzi Jasia. Ten nie zna odpowiedzi i zastanawia siê. Nagle s³ychaæ straszny huk i unosz± siê tumany kurzu. Nauczycielka pyta surowo:
- Dzieci! Kto rzuci³ ¶ci±gê?!
|
|
6.37 |
|
michalsadlak |
Nauczyciel zwraca siê do ucznia:
- Jasiu nie wiem, czy siê nadajesz do szko³y, ale z pewno¶ci± powiniene¶ zagraæ w Totolotka.
- A to czemu panie profesorze?
- Bo na 49 pytañ, dobrze odpowiedzia³e¶ dok³adnie na sze¶æ. |
|
6.36 |
|
Tomassy |
Dowód na to ¿e szko³a jest filmem:
- Geografia - Discovery Channel
- WF - Szko³a przetrwania
- Religia - Dotyk anio³a
- Chemia - Szklana pu³apka
- Matematyka - 5*5
- Historia - Sensacje XX wieku
- Jêzyk polski - Magia liter
- Lekcja muzyki - Jaka to melodia
- Lekcja wychowawcza - Na ka¿dy temat
- Przerwa - 997
- Test - Milionerzy
- Poprawka - Stawka wiêksza ni¿ ¿ycie
- Nowa w klasie - Trêdowata
- Nowy w klasie - Obcy pasa¿er Nastromo
- Ostatnia £awka - Róbta co chceta
- Pan konserwator - Mc Gyver
- Wycieczka szkolna - Ostry Dy¿ur
- Wyrwanie do odpowiedzi - Totolotek
- Wywiadówka - Z Archiwum X
- Wakacje z rodzicami - Familiada
- Dyrekcja - JAG Wojskowe Biuro ¦ledcze
- Dozorca\Wo¼ny - Stra¿nik Teksasu
- Informatyk - Johny Mnemona
- Korytarz w szkole - Ulica Sezamkowa
- Powrót taty z wywiadówki - Wej¶cie smoka |
|
6.35 |
|
ltomek |
Nauczycielka prosi Jasia:
- Jasiu, wytrzyj tablicê.
- Nie.
- Jasiu, wytrzyj.
- No dobra, ale gdzie jest szmatka?
- Poszukaj gdzie¶ w szafce.
Przez ten czas nauczycielka pyta siê dzieci:
- Kochane dzieci, co by¶cie napisa³y na moim grobie, gdybym umar³a?
Jasiu w tym samym momencie znalaz³ szmatê i mówi:
- Tu le¿y ta szmata.
|
|
6.32 |
|
virgusia85 |
Na lekcji matematyki nauczyciel rozwi±zuje równanie z jedn± niewiadom±. Zapisuje niemal ca³± tablicê, a na koniec odwraca siê do dzieci i mówi:
- No i co? Teraz ju¿ wiemy, ¿e "x" równa siê zero.
- To straszne - za³amuje rêce Zosia. Tyle liczenia na nic! |
|
6.31 |
|
mloda |
Przedszkolanka przechadza³a siê po sali obserwuj±c rysuj±ce dzieci. Od czasu do czasu zagl±da³a, jak idzie praca. Podesz³a do dziewczynki, która w skupieniu co¶ rysowa³a. Przedszkolanka spyta³a j±, co rysuje.
- Rysujê Boga - odpowiedzia³a dziewczynka.
- Ale przecie¿ nikt nie wie, jak Bóg wygl±da - powiedzia³a zaskoczona przedszkolanka.
Dziewczynka mruknê³a, nie przerywaj±c rysowania:
- Za chwilê bêd± wiedzieli. |
|
6.28 |
|
|
michalsadlak |
- Jak brzmia³y ostatnie s³owa Twojego Pana od biologii?
- Znam ten gatunek wê¿a. Spokojnie nie jest jadowity. |
|
6.20 |
|
domcia11 |
Nauczycielka przed wakacjami mówi uczniom:
- ¯yczê wam spokojnych, mi³ych wakacji i ¿eby¶cie wrócili mniej g³upsi i m±drzejsi, i ¿eby was spali³o s³oneczko.
- Na wzajem- odpowiadaj± uczniowie. |
|
6.19 |
|
fergius |
Koniec roku szkolnego. Synek przychodzi ze szko³y.
- Tato, Ty to masz szczê¶cie do pieniêdzy.
- Dlaczego?
- Nie musisz kupowaæ ksi±¿ek na przysz³y rok - zostajê w tej samej klasie. |
|
6.12 |
|
papa45 |
Siedz± dwaj uczniowie:
- Wiesz, czasem ogarnia mnie wielka ochota, ¿eby siê pouczyæ.
- I co wtedy robisz?
- Czekam, a¿ mi przejdzie. |
|
5.96 |
|
roni10 |
Syn wraca ze szko³y i zadaje ojcu pytanie zwi±zane z zadaniem domowym:
- Tato, co to takiego alternatywa?
- Hmmm... dok³adnej definicji nie pamiêtam, ale podam ci przyk³ad: wyobra¼ sobie, ¿e masz jedn± kurê i jakiego¶ koguta (mo¿e byæ od s±siada) i ta kura znosi ci jajko. Mo¿esz je zje¶æ na parê sposobów albo pozwoliæ, by wyklu³a siê z niego jeszcze jedna kurka... Ona równie¿ bêdzie znosiæ jajka, które mo¿esz zje¶æ lub oczywi¶cie pozostawiæ do wylêgu. I tak dalej i tak dalej... Masz ju¿ synku ogromn± fermê, 20 tysiêcy kur, które znosz± jaja, a Ty je sprzedajesz do sieci hipermarketów, masz zabezpieczenie, wiêc bierzesz kredyty, unowocze¶niasz fermê, budujesz piêkny dom, kupujesz Merca, inwestujesz i wszystko siê krêci. Kury nios± jajka, ty zarabiasz, sp³acasz kredyty i tak dalej... A¿ tu pewnego dnia, po ulewnych deszczach pobliska rzeczka wylewa. W gospodarstwie masz pó³ metra wody, wszystkie kury siê topi±, samochód nie do u¿ytku, a tu trzeba p³aciæ kredyty... I jak to mówi± synku - jeste¶ udupiony...
- No dobra ojciec, a gdzie tu alternatywa?
- Kaczki synu, kaczki... |
|
5.84 |
|
Admin |
Mama pyta sie swego synka:
- Kaziu, jak siê czujesz w szkole?
- Jak na komisariacie: ci±gle mnie wypytuj±, a ja nic nie wiem. |
|
5.79 |
|
majaanna |
Mówi Jasio do Czesia:
- Czesiu, a co Ty teraz robisz?
- Olewam szko³ê. |
|
5.76 |
|
klapek |
Pani od polskiego kaza³a napisaæ dzieciom wypracowanie o zimie. Nastêpnego dnia dzieci przychodz± na polski i Pani pyta:
- Kto chce przeczytaæ wypracowanie?
Zg³asza sie Ma³gosia i czyta:
- Zim± jest piêknie,zim± pada ¶nieg itp.
Nastêpny czyta Marek:
- Zim± jest zimno, zim± pada ¶nieg itp.
Nastêpny czyta Jasiu:
- Zim± jest piêknie, zim± pada ¶nieg, zim± jest zimno, zim± stawy zamarzaj±, a na lodzie wilki siê pier**l±.
Pani:
- Jasiu ¼le!!!
Jasiu:
- No pewnie ¿e ¼le, bo im siê ³apy ¶lizgaj±. |
|
5.67 |
|
Ronnie |
Dy¿urny szko³y przybiega do dyrektora z krzykiem:
- Panie dyrektorze, w naszej bibliotece s± z³odzieje!
- Tak? A co czytaj±? - pyta dyrektor. |
|
5.65 |
|
Admin |
Na zakoñczenie roku szkolnego dyrektor zwraca siê do uczniów.
- ¯yczê wam przyjemnych wakacji, zdrowia i ¿eby¶cie we wrze¶niu wrócili m±drzejsi.
- Nawzajem - odpowiada m³odzie¿. |
|
5.60 |
|
Rubia |
Pani w szkole pyta dzieci na czym ¶pi± rodzice. Padaj± ró¿ne odpowiedzi:
- Na materacu - zg³asza siê Kazio.
- Na tapczanie - mówi Zosia.
- Na wersalce - zg³asza siê Marysia.
- Na sznurku - wo³a Jasio.
- Na sznurku??? Sk±d Ci to przysz³o do g³owy? - pyta zdziwiona nauczycielka.
- Tak, odpowiada z rezonem Jasio - sam s³ysza³em jak mama mówi³a do taty: - "Szybciej siê spuszczaj, bo siê spó¼nisz do pracy". |
|
5.53 |
|
Hepulka |
Nauczycielka zwraca siê do uczniów:
- Pamiêtajcie dzieci, zawsze trzeba s³uchaæ rodziców!
- To ja mam problem - mówi Daniel - moja Tata Zenon ¶piewa w zespole disco polo! |
|
5.38 |
|
virgusia85 |
- Wiêc, mój synu, powiadasz, ¿e Noe mia³ trzech synów: Sema, Chama i Jafeta. Któ¿ by³ ich ojcem? - pyta wizytator.
Uczeñ milczy.
- To jest tak samo, jak u nas we wsi - spieszy uczniowi z pomoc± nauczyciel. Organista Rzempo³a mia³ trzech synów: Ja¶ka, Maæka i Micha³ka. Kto jest ich ojcem?
- Organista Rzempo³a - odpowiada uczeñ.
- Dobrze! - chwiali wizytator ucznia. A teraz pomy¶l! Noe mia³ trzech synów: Sema, Chama i Jafeta. Któ¿ by³ ich ojcem?
- Organista Rzempo³a! - wykrzykuje uczeñ. |
|
5.37 |
|
matiz |
Wolê sznurek, ni¿ mundurek. |
|
5.26 |
|
Hepulka |
Idzie Jasiu do szko³y i zatrzymuje jad±cy samochód.
- Proszê, niech pan podwiezie mnie do szko³y.
- Ale ch³opcze ja jadê w odwrotnym kierunku.
- To SUPER !!!
|
|
5.26 |
|
|