virgusia85 |
W sklepie:
- To jest napad! Dawaj babo kasê!
A baba sklepowa spokojnie:
- Grycanom? |
|
5.97 |
|
margolcia5 |
Na komisariat policji przybiegaj± dwaj zdyszani ch³opcy i krzycz±:
- Nasz nauczyciel... Nasz nauczyciel...
W koñcu jeden z policjantów pyta:
- Co mu jest? Mia³ wypadek?
- Nie. ¬le zaparkowa³! |
|
5.96 |
|
Ronnie |
Idzie cz³owiek przez most i widzi policjanta wyrywaj±cego p³yty z chodnika i rzucaj±cego je do rzeki. Oburzony mówi:
- Jak panu nie wstyd? Pan, stró¿ porz±dku dewastuje chodnik.
- Co tam chodnik - odpowiada policjant. Patrz pan, rzucam kwadraty, a tam siê kó³ka robi±. |
|
5.95 |
|
mietek96 |
Policjant na s³u¿bie zg³asza do centrali:
- Prowadzê po¶cig za czarnym mustangiem, którym ucieka z³odziej.
- Podaj rejestracjê.
- Nie mogê, ogon zas³ania... |
|
5.95 |
|
Admin |
¯ona ZOMO-wca (oops, funkcjonariusza s³u¿by prewencyjnej) za¿yczyla sobie na rocznicê ¶lubu buty z krokodyla. Wiêc ten wybra³ siê do Egiptu. Po powrocie opowiada o zdarzeniu kolegom w pracy:
- Poszed³em nad ten Nil, szuka³em, szuka³em, szuka³em, a¿ wreszcie znalaz³em krokodyla. Wyskoczy³em z krazków, dopad³em gada, pa³a, gaz, pa³a, gaz, pa³a, gaz. Wreszcie krokodyl pad³. Odwracam go do góry nogami i...
- No i co?!!!
- Nic. Bez butów by³, skur..syn! |
|
5.91 |
|
Ronnie |
Przychodzi dziadek na komisariat i mówi:
- Panie w³adzo, ukradli mi rower!
- Jakiego koloru?
- Zielonego.
- Mia³ ¶wiate³ko?
- Nie mia³.
- A lusterko wsteczne?
- Te¿ nie.
- W takim razie p³aci pan 50 z³ mandaciku. |
|
5.91 |
|
MiQued93 |
Egzamin na policjantów. Wchodzi pierwszy. Pada pytanie:
- Co to jest: ma zelówki, sznurowad³a i zaczyna siê na B?
Policjant wytê¿a umys³ i po chwili pada odpowied¼:
- Buty.
- ¦wietnie, znakomicie, zda³ pan.
Policjant wychodzi dumny, a koledzy nerwowo pytaj±:
- Zda³e¶?
- Zda³em.
- A o co pytali?
- O buty.
Wchodzi nastêpny i pada pytanie:
- Co to jest: ma wahad³o, wskazówki i zaczyna siê na Z?
Policjant my¶li, my¶li, a¿ wreszcie uradowany wo³a:
- Wiem! Zanda³y. |
|
5.88 |
|
virgusia85 |
Do policjanta podchodzi student i pyta:
- Czy mo¿na powiedzieæ na policjanta - osio³?
- Nie mo¿na. Zap³aci pan mandat za obrazê w³adzy.
- A czy mo¿na do os³a powiedzieæ - policjant?
- To panu wolno.
- Dziêkujê bardzo, panie policjancie. |
|
5.87 |
|
virgusia85 |
Policjant zatrzymuje pêdz±cego motocyklistê. Motocyklista na cwaniaka mówi:
- Cooo? Znowu za szybo jecha³em?
- Nie. Za nisko Pan lecia³. |
|
5.87 |
|
virgusia85 |
Policjant wybra³ siê z koleg± do teatru. Kolega przegl±daj±c program zauwa¿a:
- Wiesz... Drugi akt tej sztuki rozgrywa siê po piêciu latach.
- Ale bilety zachowuj± wa¿no¶æ? |
|
5.86 |
|
monia01 |
Dwaj policjanci mieli wypadek samochodowy - auto rozbite w drobny mak, oni sami pot³uczeni. Jeden z nich, lekko otumaniony mówi do drugiego:
- Heniek, tak szybko na miejscu wypadku to jeszcze nie byli¶my.
|
|
5.85 |
|
puchatek |
Podajemy dok³adny czas:
- Jest godzina 11:48.
Podajemy czas dla policji:
- Pa³ka, pa³ka, krzese³ko, ba³wanek. |
|
5.85 |
|
iwciamy |
Policjantowi urodzi³y siê bli¼niêta.
- Jak pan je rozró¿nia?
- Normalnie, po odciskach palców.
|
|
5.84 |
|
iwciamy |
Policjant zauwa¿y³ w parku, ¿e przygl±da mu siê jaki¶ ch³opiec. Podchodzi do ch³opca i pyta:
- Widzê ch³opczyku, ¿e podoba Ci siê mój mundur?
- Tak, proszê pana.
- I mój pistolet te¿ Ci siê podoba?
- O, tak!
- To pewnie jak doro¶niesz, chcia³by¶ byæ policjantem?
- Chcia³bym, ale to niemo¿liwe.
- Dlaczego?
- Bo ja siê dobrze uczê. |
|
5.84 |
|
virgusia85 |
Dwóch policjantów zatrzymuje ksiêdza jad±cego na motorze z do¶æ du¿ym baga¿em z ty³u.
- Co ksi±dz wiezie? - pyta jeden z policjantów.
- Bojler - odpowiada ksi±dz.
Pytaj±cy ci±gnie swego kolegê na stronê i pyta szeptem:
- Co to jest bojler?
Na to drugi:
- To Ty powiniene¶ wiedzieæ, przecie¿ przez dwa lata by³e¶ ministrantem. |
|
5.84 |
|
|
monia01 |
¦rodek nocy. D³ugi dzwonek do drzwi.
- Kto tam?
- Policja.
- Ale nikogo w domu nie ma!
- A kto odpowiada?
- Nikt nie odpowiada. Pewnie siê przes³yszeli¶cie.
- A ¶wiat³o dlaczego siê pali?
- No dobra, ju¿ gaszê. |
|
5.83 |
|
Ronnie |
Do Kowalskiego na ¶rodku jeziora podp³ywa policjant i pyta:
- Ma pan kartê p³ywack±?
- Mam - odpowiada Kowalski i wyci±ga kartê.
- ¯arty pan sobie robi? Przecie¿ to Joker.
- To nie wie pan, ¿e Joker zastêpuje ka¿d± kartê? |
|
5.83 |
|
Kaszubsko |
Na parkingu stoi wypasiona beemka, podchodzi do niej dres, wybija szybê, wskakuje do ¶rodka, odpala swoim sposobem auto i odje¿d¿a z piskiem opon.
Jedzie tak, jedzie rozgl±da siê po aucie... Po chwili wali siê ³ap± w g³owê i mówi:
- O k..wa! To przecie¿ moje!
|
|
5.81 |
|
Kaskrin |
Policjant zatrzymuje kobietê:
- Proszê pani, na tej ulicy obowi±zuje ruch jednokierunkowy.
- A czy ja jadê w dwóch kierunkach? |
|
5.80 |
|
olka9br |
Policjant zatrzyma³ do kontroli kierowcê.
Trzymaj±c w rêce prawo jazdy, stwierdzi³:
- Tu jest napisane, ¿e pan musi prowadziæ w okularach.
- Tak, panie sier¿ancie, ale ja mam kontakty.
- Mnie tam, proszê pana, nie interesuje, kogo pan zna, skoro ³amie pan prawo. |
|
5.78 |
|
Arteek |
Dlaczego policjant ¶pi na brzuchu?
- ¯eby mu nikt pa³y nie ukrad³. |
|
5.78 |
|
Admin |
- P³aci pani mandat! - mówi dwóch policjantow, zatrzymuj±c samochód, jad±cy z nadmiern± prêdko¶ci±.
- A czy nie mog³abym zap³aciæ w naturze?
- Co to znaczy: "w naturze"?
- No, wiecie, musia³abym zdj±æ majtki i wam daæ...
Policjant odwraca siê do kolegi i pyta:
- Potrzebne ci s± majtki?
- Nie!
- Mnie te¿ nie... |
|
5.77 |
|
margolcia5 |
Stoi dwóch pijaków na mo¶cie. Przychodzi do nich policja i mówi:
- Dowody proszê.
- Panowie pierwsi. |
|
5.77 |
|
Admin |
Za krzakami na autostradzie skry³ siê patrol policji. Wszyscy jad± bardzo szybko i po kolei p³ac± mandaty. W pewnej chwili przejecha³a wolno syrenka i policjanci postanowili daæ jej kierowcy nagrodê okr±g³± stówkê.
- Co pan zrobi z t± nagrod±? - spytali.
- Wreszcie zrobiê prawo jazdy - odpowiedzia³.
- Niech pan go nie s³ucha, on jak sobie mocno popije zawsze gada od rzeczy - wtr±ci³a ¿ona.
Babcia:
- A mówi³am ci Stasiu, ¿e kradzionym autem daleko nie zajedziesz!
Na to dziadek wychodzi z baga¿nika:
- Czy to ju¿ Austria?! |
|
5.75 |
|
Ronnie |
- Jeszcze raz zapewniam pana, panie posterunkowy, ¿e ten pies nie jest mój.
- Ale za panem idzie.
- Pan równie¿ za mn± idzie, chocia¿ do mnie pan nie nale¿y. |
|
5.75 |
|
virgusia85 |
Z³odziej przegl±da kobiece pisma, wiêc drugi go pyta:
- Interesujesz siê mod±?
- Nie, ale muszê wiedzieæ, gdzie w przysz³ym roku bêd± kieszenie. |
|
5.73 |
|
Admin |
W czasach, gdy mieli¶my jeszcze milicjê, a nie policjê, pewien milicjant przyniós³ do domu wykrywacz k³amstw, który na wypowiedziane k³amstwo reagowa³ d¼wiêkiem "Piiii!". W pewnym momencie do domu wbiega synek i mówi:
- Dosta³em dzisiaj pi±tkê z matematyki!
- Piiii! - reaguje wykrywacz.
- No i czego k³amiesz szczeniaku! - krzyczy oburzona matka - Ja dostawa³am w szkole same pi±tki.
- Piiii!
- No niech bêdzie - czwórki.
- Piiii!
- No dobra - trójki.
- Piiii!
- No cicho ju¿, przynosi³am same dwóje - odpowiada zrezygnowana matka.
A na to wyrywa siê ojciec:
- A jak ja chodzi³em do szko³y...
- Piiii! |
|
5.72 |
|
Admin |
CIA zatrudnia zabójcê. Jest trzech kandydatów: dwóch facetów i kobieta. Zanim dostan± swoje pierwsze zadanie musz± zostaæ sprawdzeni, czy s± gotowi na wszystko. Pierwszy facet dostaje do rêki pistolet i ma wej¶æ do pokoju, w którym jest jego ¿ona i ja zabiæ, ale odmawia - nie nadaje siê na zabójcê. Drugi facet dostaje takie samo zadanie. Bierze pistolet, wchodzi do pokoju, ale po chwili wychodzi i oddaje pistolet:
- Nie mogê zabiæ w³asnej ¿ony, nigdy tego nie zrobiê.
Wreszcie przychodzi kolej na kobietê; ona ma zabiæ swojego mê¿a. Bierze pistolet, wchodzi do pokoju, s³ychaæ strza³, potem drugi, potem jeszcze jeden - ca³y magazynek wystrzelany, potem jakie¶ krzyki i ha³as.
Wreszcie z pokoju wychodzi kobieta i mówi:
- Dlaczego nikt mi nie powiedzia³, ze w pistolecie s± ¶lepe naboje?!! Musia³am go zat³uc krzes³em! |
|
5.72 |
|
HaveFun |
Dwaj kieszonkowcy rozmawiaj± w celi:
- Widzia³e¶ jaki ¶wietny zegarek mia³ mój adwokat?
- Jeszcze nie. Poka¿. |
|
5.72 |
|
Admin |
Idzie Policjant i prowadzi pingwina za ³apê. Spotyka go kolega i pyta:
- Co ty robisz z tym pingwinem?
- A przypl±ta³ siê i nie wiem co z nim zrobiæ.
Kolega na to:
- Zaprowad¼ go do ZOO.
Po paru godzinach spotykaj± siê ponownie a policjant nadal z pingwinem. Kolega pyta:
- No i co?
- Zaprowadzi³em go do ZOO, a teraz idziemy do kina. |
|
5.71 |
|
|