virgusia85 |
M±¿ niespodziewanie wraca do domu. ¯ona otwiera okno i mówi do kochanka:
- Skacz!
- Przecie¿ to trzynaste piêtro!
- Skacz... Nie czas na przes±dy. |
|
6.42 |
|
martusixq12 |
Przez wie¶ jedzie motorem Jasiu, Bartosz, który strasznie siê j±ka i Szymek. W pewnym momencie Bartosz mówi:
- Szy... Szy...
Na to Jasiu:
- Co? Szybciej? Okej, jedziemy szybciej.
- Szy... Szy...
- Co? Jeszcze szybciej? Dobra, jedziemy jeszcze szybciej.
- Szy... szy...
- Jeszcze szybciej??? Cz³owieku, na liczniku setka i Ty siê nie boisz?
- Szy... Szy... Szymek spad³!
|
|
6.40 |
|
puchatek |
Podczas przyjêcia pani domu nalewaj±c go¶ciom
alkohol nieustannie omija kieliszek jednego z go¶ci. Wreszcie ten nie wytrzymuje i pyta:
- A dlaczego mi pani nie nalewa?
- To pan nie jest abstynentem?
- Nie, ja jestem impotentem.
- No w³a¶nie, m±¿ mi mówi³, ¿e panu to nie warto dawaæ... |
|
6.34 |
|
Rubia |
Starsze kobiety stoj± przed blokiem i narzekaj± na dzisiejsz± m³odzie¿:
- Jaka ta m³odzie¿ jest niedobra, pal± papierosy - mówi jedna.
- Wódkê pij± - wo³a druga.
- Co tam papierosy pal± i wodkê pij± - odpowiada trzecia - szk³o jedz±!
- Jak to szk³o jedz±? - pytaj± kobiety.
- Tak, sama s³ysza³am, jak wczoraj by³am w piwnicy, ¿e dziewczyna mówi³a do ch³opaka:
- "Wykrêæ ¿arówkê, to wezmê do buzi". |
|
6.27 |
|
puchatek |
Facet do ekspedientki:
- Poproszê rolkê papieru toaletowego.
- Jaki kolor?
- Pani da bia³y. Sam walnê odcieñ. |
|
6.26 |
|
Rubia |
Przychodzi facet do sklepu warzywniczego i siê pyta:
- Czy jest piorek?
- Chyba "szczy" - odpowiada ekspedientka.
- Ok, to ja poczekam. |
|
6.19 |
|
virgusia85 |
Zakochani bawi± siê w chowanego:
- Jak mnie znajdziesz, bêdê Twoja.
- A jak nie?
- Jestem tutaj, w szafie... |
|
6.19 |
|
iwciamy |
W pralce rozmawiaj± dwie pary majtek:
- O! Widzê, ¿e wakacje siê uda³y. Poznajê po tej br±zowej opaleni¼nie.
- Ale¿ sk±d! Przesrany dzieñ dzisiaj by³. |
|
6.18 |
|
virgusia85 |
Na randce. Ona siê spó¼nia. Wreszcie jest:
- Kochanie, du¿o siê spó¼ni³am?
- Drobiazg. Data siê jeszcze zgadza... |
|
6.16 |
|
puchatek |
¯ona wchodzi do ³azienki w chwili, kiedy m±¿ onanizuje siê pod prysznicem.
- Co Ty robisz?! - pyta z oburzeniem.
- To jest moje cia³o, i bêdê je my³ tak szybko, jak mi siê podoba! |
|
6.15 |
|
Misiek |
Baba w sklepie pyta siê:
- Mogê przymierzyæ t± sukienkê na wystawie?
- Bardzo proszê, ale mamy te¿ przymierzalniê. |
|
6.11 |
|
puchatek |
W nocy w koszarach zomowców s³ychaæ straszne jêki. Po b³yskawicznym ¶ledztwie wykryto w toalecie zomowca, który usi³owa³ sobie wcisn±æ do ty³ka bu³kê z kie³bas±.
- Cz³owieku, co Ty robisz? - pyta siê dowódca.
- A co ja poradzê, ¿e dentysta wyrwa³ mi z±b i kaza³ je¶æ drug± stron±…
|
|
6.11 |
|
virgusia85 |
W samolocie rozlega siê g³os:
- Czy w¶ród pasa¿erów jest lekarz?
Jeden z pasa¿erów wstaje i idzie do kabiny pilota. Po chwili z g³o¶nika s³ychaæ g³os lekarza:
- Czy w¶ród pasa¿erów jest pilot? |
|
6.11 |
|
stiuli |
W parku siedzi dwóch staruszków i nagle obok nich przechodz± piêkne kobiety.
- Podrywamy dupy? - pyta jeden drugiego.
- Nie, jeszcze posiedzimy. |
|
6.10 |
|
FunEmoGirl |
Idzie nurek przez pustyniê i spotyka go miejscowy mê¿czyzna:
- Panie, co pan tu robi w tej masce i w tym stroju na pustyni?
- Ile kilometrów do morza? - pyta siê nurek.
Mê¿czyzna odpowiada:
- £eee... Jakie¶ 300.
Nurek na to:
- Ale ¿e¶cie se pla¿ê wyjebali. |
|
6.10 |
|
|
seba30932 |
Sherlock Holmes wybra³ siê z Dr Watsonem do lasu. W pewnym momencie w nocy, Holmes budzi Watsona i pyta:
- Drogi Watsonie, czy ¶pisz?
- Nie...
- A co widzisz nad sob±, drogi Watsonie?
- Widzê miliony gwiazd, drogi Sherlocku.
- I co Ci to mówi, drogi Watsonie?
- Zale¿y jak na to spojrzeæ: z astronomicznego punktu widzenia mówi mi to, ¿e s± miliony galaktyk z miliardami gwiazd. Z astrologicznego punktu widzenia widzê, ze wchodzimy w znak Byka. Z meteorologicznego punktu widzenia mówi mi to, ¿e jest szansa na dobr± pogodê jutro. Z futurystycznego punktu widzenia s±dz±, ¿e kiedy¶ ludzie bêd± lataæ do gwiazd... A có¿ Tobie to mówi drogi Sherlocku?
- Mnie to mówi, drogi Watsonie, ¿e kto¶ nam zapier...i³ namiot! |
|
6.10 |
|
kuba93 |
Idzie sobie facet po imprezie do domu, ale strasznie chce mu siê kupê - nie wytrzymuje, przeskakuje przez pobliski p³otek i robi to na co ma ochotê. Gdy jest ju¿ po wszystkim, odwraca siê by zobaczyæ, jak mu posz³o. Zdziwiony patrzy - kupy nie ma. Dok³adnie obmacuje ca³e miejsce - kupy nie ma. Delirium czy co? - pomy¶la³ i poszed³ do domu. Nastêpnego dnia, gdy przechodzi³ obok miejsca intryguj±cego zdarzenia, nie wytrzyma³, przeskoczy³ przez p³otek i zacz±³ szukaæ zaginionej kupy. Wtem z domu wychodzi w³a¶ciciel:
- Panie! Co mi pan tu szuka?!
- A, bo mi siê tu gdzie¶ d³ugopis zgubi³.
- Ju¿ my¶la³em, bo mi wczoraj jaki¶ ch** na ¿ó³wia nasra³.
|
|
6.09 |
|
virgusia85 |
Dziadek z wnuczkiem, ju¿ dobrze wyro¶niêtym, spaceruj± alejk± parkow±. Dziadek siada na ³awce, a wnuczek na jego kolanach:
- Choæ raz usiad³e¶ mi na kolanach, dryblasie - cieszy siê dziadek.
- Bo ³awka ¶wie¿o malowana - mówi wnuczek. |
|
6.08 |
|
puchatek |
Budzi siê Stefan rano. Obmacuje d³oni± po¶ciel z prawej strony - pusto. Obmacuje z lewej - te¿ pusto. Podnosi ko³drê, zagl±da pod ni± i mówi:
- I co tak stoisz? Czekasz na kogo¶? |
|
6.08 |
|
puchatek |
Ojciec strofuje syna:
- Wzi±³by¶ siê za jak±¶ robotê, a nie tylko b±ki zbijaæ! Ja w Twoim wieku po ca³ych nocach roz³adowywa³em wagony...
Z kuchni matka dorzuca:
- Taa... Dopóki Ciê nie z³apali... |
|
6.07 |
|
Angelika12 |
Spotykaj± siê dwaj koledzy:
- Cze¶æ stary. Co s³ychaæ?
- A, w sobotê na ¶lubie by³em.
- I jak by³o?
- No fajnie. O... Tak± obr±czkê mi dali. |
|
6.07 |
|
pajak |
Przyja¼ñ miêdzy kobietami:
Pewnego dnia kobieta nie wróci³a na noc do domu.
Nastêpnego dnia powiedzia³a mê¿owi, ¿e spa³a u przyjació³ki. M±¿ zadzwoni³ do 10 jej najlepszych przyjació³ek... ¿adna nie potwierdzi³a...
Przyja¼ñ miêdzy mê¿czyznami:
Pewnego dnia m±¿ nie wróci³ do domu na noc. Nastêpnego dnia powiedzia³ ¿onie, ¿e spa³ u kolegi. ¯ona zadzwoni³a do 10 jego najlepszych przyjació³. 8 potwierdzi³o, ¿e spa³, a 2 - ¿e jeszcze jest... |
|
6.06 |
|
virgusia85 |
Rozmawiaj± dwaj bankowcy:
- Wiesz, przez ten kryzys, to nie mogê spaæ, wiercê siê ca³± noc, ale z nerwów nie dajê rady zasn±æ.
- A ja ¶piê jak niemowlê.
- No co Ty, naprawdê? Jak to, jak niemowlê?
- No po prostu... Ca³± noc ryczê, a nad ranem robiê w gacie. |
|
6.06 |
|
dysia94 |
Sposób spêdzania czasu przez emerytów w ró¿nych krajach:
- USA - butelka whiskey i ca³y dzieñ na rybach.
- Francja - butelka wina i ca³y dzieñ na dziewczynkach.
- Polska - butelka moczu i ca³y dzieñ w przychodni. |
|
6.05 |
|
Kaoz739 |
- Jeste¶ gejem?
- Tak.
- A buty od Gucciego masz?
- Nie.
- A garnitur od Armanniego?
- Nie.
- Eee, to Ty zwyk³y peda³ jeste¶. |
|
6.04 |
|
adaxd3 |
Jad± samochodem: fizyk, chemik i informatyk. Nagle samochód staje. Odzywa siê fizyk:
- To pewnie co¶ z przeniesieniem napêdu.
Chemik:
- A ja my¶lê, ¿e to co¶ nie tak z paliwem.
Informatyk:
- Zamknijmy wszystkie okna, wyjd¼my i wejd¼my jeszcze raz. |
|
6.03 |
|
Iskierniak |
Siedzi w autobusie m³ody ch³opak. Obok widzi stoj±c± kobietê w ci±¿y, wiêc kulturalnie postanowi³ ust±piæ jej miejsca. Nagle na siedzenie z którego wsta³ wry³a siê starsza pani. Ch³opak do niej mówi:
- Przepraszam, ale ja ust±pi³em miejsca tej pani - wskazuje na ciê¿arn± pasa¿erkê.
- Nie wiem jak u was w d¿ungli, ale tu w Polsce, miejsca ustêpuje siê starszym - rzek³a kobieta rozsiadaj±c siê w fotelu.
Ch³opakowi nieco pu¶ci³y nerwy, po czym powiedzia³ do starszej pani:
- Nie wiem jak u was w Polsce, ale u nas w d¿ungli, takie stare ku**y siê zjada! |
|
6.01 |
|
puchatek |
Jedzie na koniu go¶ciñcem Zbyszko z Bogdañca. Nagle przed sob± widzi stoj±cego na poboczu starca. Zbyszko podje¿d¿a do niego, zatrzymuje siê, zaczyna mu siê przygl±daæ i mówi:
- Cz³owieku... Kto¶ Ci wy³upi³ oczy?
Starzec nie reaguje, wiêc Zbyszko dalej go ogl±da i mówi:
- Cz³owieku... Kto¶ Ci wyrwa³ jêzyk?
Starzec nadal nic. Zbyszko dalej mu siê przygl±da i mówi:
- Cz³owieku.. Kto¶ Ciê torturowa³? Jeste¶ ca³y we krwi.
Starzec nadal nic. No wiêc Zbyszko w koñcu go pyta:
- Cz³owieku... Kto Ci to wszystko uczyni³?
Na to starzec podnosi rêkê i kre¶li ni± na piersiach znak krzy¿a. A Zbyszko na to:
- Cz³owieku... Nie pie**ol. Pogotowie ? |
|
6.01 |
|
virgusia85 |
Do egzaminatora podchodzi jaki¶ facet i mówi:
- Mój syn ma jutro egzamin. Ale na pewno go nie zda.
Na to egzaminator:
- Mogê siê za³o¿yæ z panem o 1000 z³otych, ¿e zda... |
|
6.00 |
|
iwciamy |
Pó¼ny wieczór, dyskoteka. Na ¶rodku parkietu tañczy przytulona para.
- Dobrze tañczysz.
- Ty te¿.
- £adne masz cia³o.
- Ty te¿.
- Jestem Jacek.
- Ja te¿. |
|
6.00 |
|
|