Admin |
Młody koleś miał się właśnie ożenić i pyta dziadka o seks. Zapytał, jak często powinno się to robić. Dziadek powiedział, że kiedy jesteś młodym małżonkiem, chcesz robić to cały czas i możesz robić to nawet kilka razy dzienie. Potem, zapotrzebowanie zmniejsza się i robisz to raz na tydzień. A kiedy jesteś starszy, robisz to może z raz na miesiąc. Kiedy jesteś naprawdę stary, masz szczęście, jeśli robisz to raz na rok... może w rocznicę. Koleś pyta dziadka:
- A jak jest teraz z tobą i babcią?
Dziadek na to:
- Och, mamy tylko seks oralny.
- A co to jest?
- Hm, babcia idzie do swojej sypialni, ja do swojej, potem ona krzyczy: "Pierdol się!", a ja jej odkrzykuję: "Ty też się pierdol!". |
|
5.73 |
|
Admin |
- Tatusiu, przekonałam się, że mąż mnie zdradza. co mam robić?
- Poczekaj, aż wróci mama. Ona w tych sprawach ma większe doświadczenie. |
|
5.47 |
|
Admin |
- Wysyłam żonę na wczasy...
- Taaak?? A ja swoją sam zaspokajam. |
|
5.22 |
|
Admin |
Mąż długo nie wraca do domu. Żona się bardzo niepokoi:
- Gdzież on może być? Może sobie jakąś babę zanalazł? - mówi do sąsiadki.
- Ty zaraz myślisz o najgorszym - uspokaja ja sąsiadka - może po prostu wpadł pod samochód. |
|
5.46 |
|
Admin |
- Wiesz, twoja żona to straszna śmieszka!
- ?!
- Jak opowiedziałem jej kawał, to tak się śmiała, że o mało co oboje nie spadliśmy z łóżka! |
|
5.30 |
|
Admin |
A to co mówi mąż do żony w kolejnych latach małżeństwa, przechodząc przez ulicę:
Rok 1. Poczekaj kochanie aż samochód przejedzie.
Rok 2. tu imię poczekaj, bo samochód!
Rok 3. Czekaj, samochód!
Rok 4. Nie widzisz samochodu?!
Rok 5. Cholera ślepa jesteś?!
Rok 6. (To już tylko do siebie) Jak jesteś ślepa to leć pod koła! |
|
5.31 |
|
Admin |
- Kochanie, przecież cię prosiłem, żebyś mi ugotowała jajka na miękko, a te są twarde.
- To ja już nie wiem, gotowałam prawie pół godziny i ciągle twarde? |
|
5.30 |
|
Admin |
Na polowaniu.
- Uważaj!
- Co się stało?!
- Przed chwilą wpakowałeś mojej żonie cały ładunek śrutu w d..ę!
- Och, przepraszam... Ale, o tam, proszę, stoi moja żona! |
|
5.26 |
|
Admin |
- Kryśka porzuciła swojego męża!
- Co ty powiesz?! Przecież była w nim taka zakochana, nazywała go nawet światłem swojego życia!
- To prawda, ale to światło wieczorami coraz częściej gasło! |
|
5.14 |
|
Admin |
Żona mówi do męża:
- Kochanie jutro jest rocznica naszego ślubu - jak ją uczcimy?
Na to mąż odpowiada:
- Może minutą ciszy?! |
|
5.37 |
|
Admin |
Siedzi facet przy grobie i krzyczy:
- Dlaczego musiałeś umrzeć! Dlaczego musiałeś umrzeć! Dlaczego musiałeś umrzeć!
Podchodzi drugi i pyta
- Panie Kogo pan tak żałuje? Ojca, syna?
- Pierwszego męża mojej żony. |
|
5.45 |
|
Admin |
Podczas kłótni, żona żeby do żywego dopiec mężowi, mówi:
- Jak umrzesz, natychmiast wyjdę za mąż!
- No wiesz, a co mnie obchodzi nieszczęście obcego człowieka?! |
|
5.30 |
|
Admin |
Wraca mąż wcześniej do domu. Żona bierze wpycha kochanka do piwnicy i wrzuca za nim ubranie. Mąż zauważa jednak obce buty. Porywa siekierę i schodzi do piwnicy Pyta się:
- Kto tu?!
Ze stojącego w rogu, trzęsącego się worka dochodzi glos:
- Tto myy, bieeeednee kaartoffeelkiii... |
|
5.37 |
|
Admin |
Pierwsza w nocy. Kobieta pyta małżonka: - Kochany, czy kupisz mi futro?
- Kupię.
- Tak się cieszę!
- Nie ma z czego.
- Dlaczego?
- Bo ja mówię przez sen. |
|
5.23 |
|
Admin |
- Pani mąż wygląda w tym nowym ubraniu wyśmienicie!
- To nie jest nowe ubranie, to jest nowy mąż. |
|
5.26 |
|
|
Admin |
- Do kogo piszesz ten list ? - pyta żona męża.
- Czemu pytasz ?
- Oj, ty zawsze musisz wszystko wiedzieć! - odpowiada żona. |
|
5.29 |
|
Admin |
- Panie Heniu, co pan sobie myśli? Ja wiem, ze pan się niedawno ożenił, żona pana jest wcale, wcale, w dodatku z dobrej rodziny. Ale jak można się tak nieskromnie zachowywać.
- ???
- Mieszkasz pan na parterze, okien pan wieczorami nie zasłaniasz i takie chopki pan z żona wyprawiasz po stole, wersalce, w całym mieszkaniu, ze od paru dni ludzie się gromadzą przed pańskimi oknami. Nie wstyd panu?
- Panie Kazimierzu, jak ja panu coś powiem, to pan ze śmiechu pęknie.
- ???
- Ja dopiero dziś rano wróciłem z Gdańska. |
|
5.62 |
|
Admin |
Filip składał właśnie kolejny pocałunek na ustach pani Maryli, gdy ta nagle wskazując palcem okno, pisnęła przeraźliwie:
- Mój mąż!!
Uwodziciel spojrzał na przylepioną do szyby, wykrzywioną ze wściekłości twarz mężczyzny i mruknął:
- A to fujara ze mnie! Przecież on już od pół godziny sterczy nieruchomo morda w oknie, a ja myślałem, że to jakiś portret rodzinny... |
|
5.44 |
|
Admin |
Mąż rano patrzy w lustro i mówi do żony:
- Co sobie pomyślałaś wczoraj, jak przyszedłem pijany do domu z tym sińcem?
- Jak przyszedłeś to go wcale nie miałeś. |
|
5.21 |
|
Admin |
Powinienem zwolnić swojego kierowcę - mówi minister do żony. - Jeździ jak wariat, już piąty raz ledwo uszedłem z życiem...
- Daj mu jeszcze jedna szanse! |
|
5.40 |
|
Admin |
Mąż przyłapuje żonę z kochankiem w łóżku.
- Co tu się dzieje?!? Kim pan, do diabla, jest?!?
- Mój mąż ma racje - mówi kobieta - jak się pan właściwie nazywa? |
|
5.32 |
|
Admin |
W biurze pyta kolega kolegi:
- Co wycinasz z gazety?
- Notatkę o tym, jak mąż zamordował żonę, bo mu stale przeszukiwała kieszenie...
- I co masz zamiar zrobić z tym wycinkiem?
- Schowam do kieszeni! |
|
5.48 |
|
Admin |
Mąż dzwoni do żony i pyta:
- Czy to ty kochanie ?
- Tak, a kto mówi? |
|
5.29 |
|
Admin |
Kowalska dokładnie sprawdza garnitur męża po powrocie z pracy, nie znajduje ani jednego kobiecego włoska i mówi:
- No tak! Ty już nawet łysej babie nie przepuścisz!!! |
|
5.35 |
|
Admin |
- Coś ty najlepszego zrobił! - wita żona męża, wracającego z pracy. - Gosposia złożyła wymówienie, bo podobno ordynarnie nawymyślałeś jej przez telefon...
- A to nie byłaś ty?!!! |
|
5.22 |
|
Admin |
- Wiesz, nasz sąsiad dwa miesiące temu ogłuchł!
- A jak to znosi jego żona?
- Jeszcze nie zauważyła... |
|
5.18 |
|
Admin |
- Mój sąsiad usiłuje mnie objąć - skarży się żona mężowi podczas filmowego seansu.
- Nie przejmuj się, kiedy zapala światło, na pewno da ci spokój... |
|
5.29 |
|
Admin |
Mąż wraca poźną nocą do domu i żeby nie budzić żony rozbiera się już w przedpokoju i nago wślizguje się do sypialni. Żona jednak się budzi i widząc golasa zauważa:
- To dziś przepiłeś i ubranie?! |
|
5.27 |
|
Admin |
- Mąż mnie ostatnio zaniedbuje, co robić?!
- Powinna pani podzielać jego zainteresowania. Co męża najbardziej interesuje?
- Szczupłe blondynki! |
|
5.23 |
|
Admin |
Przez pustynię jedzie na wielbłądzie Arab, a obok, ledwie żywa, biegnie jego żona. Spotykają jadącą naprzeciwko karawanę.
- Dokąd się tak śpieszysz? - pyta przewodnik karawany.
- Żona mi zachorowała, wiozę ją do szpitala. |
|
5.37 |
|
|