iwciamy |
Przed kas± w banku staje mê¿czyzna i zaczyna nerwowo szukaæ czego¶ po kieszeniach.
- Czy pan dokonuje wp³atê czy wyp³atê?
- Ani jedno, ani drugie. Szukam rewolweru. |
|
5.54 |
|
amanda13 |
Jak nazywa siê cz³owiek, który ci±gle gada i gada
choæ nikt go nie s³ucha?
- Nauczyciel. |
|
5.54 |
|
duzy93 |
Rozmawia dwóch informatyków:
- Wiesz, wczoraj moja babcia mia³a urodziny.
- Tak? A ile skoñczy³a lat?
- 64.
- No proszê, taka ³adna okr±g³a rocznica. |
|
5.54 |
|
virgusia85 |
- Masz 12 groszy - kup dwa p±czki. Jeden mo¿esz zje¶æ, drugi mnie przynie¶.
Ch³opiec wraca po chwili co¶ po³ykaj±c:
- Proszê pana, oddajê sze¶æ groszy, bo dwóch p±czków nie by³o. |
|
5.54 |
|
Ronnie |
Do po¶rednictwa pracy przychodzi pewien facet i pyta, czy znajdzie siê praca dla jego syna. Pracownik instytucji pyta petenta:
- A co syn umie i jakie ma wykszta³cenie?
Ojciec powiada, ¿e nic, i ¿e bez wykszta³cenia. W takim razie pracownik proponuje, ¿e ma dla niego pracê jako pomocnik murarza - p³atna 1500 z³ za miesi±c.
Ojciec my¶li i mówi:
- A co¶ innego? Bo za du¿o by mu zosta³o na wódkê.
W takim razie pracownik proponuje:
- Pomocnik pomocnika murarza, trochê ciê¿sza praca, ale 800 z³ za miesi±c.
Ojciec my¶li i mówi:
- Nie, jeszcze za du¿o.
Na to po¶rednik wstaje, nerwowo zamyka ksi±¿ki i podniesionym g³osem mówi:
- Proszê pana, ¿eby zarabiaæ 500 z³, to trzeba studia skoñczyæ! |
|
5.54 |
|
monia01 |
Trzy ¿ony opowiadaj± o mi³osnych wyczynach swych mê¿czyzn:
- Mój - mówi pierwsza, jest doradc± w agencji matrymonialnej. Zanim pójdziemy do ³ó¿ka, wrêcza mi kwiaty, s³odycze... Jest nam tak romantycznie.
- Mój m±¿ - rzecze na to druga, jest mechanikiem samochodowym. Najpierw mi przetrzepie skórê, potem siê kochamy. To szalenie podniecaj±ce.
- Mój pracuje w Microsofcie - na to trzecia. Wieczorem siada na brzegu ³ó¿ka i opowiada mi godzinami, jak bêdzie super, kiedy siê do tego ju¿ zabierzemy... |
|
5.54 |
|
monia01 |
Informatyk staje przed komputerem wyposa¿onym w synchronizator mowy i s³yszy:
- Proszê wprowadziæ has³o...
Informatyk wystukuje has³o: penis.
Na to komputer:
- Przykro mi, ale Twoje has³o jest zbyt krótkie.
|
|
5.54 |
|
Ronnie |
Dentystka w³±cza maszynê do borowania i mówi do siedz±cego w fotelu pacjenta:
- A pamiêtasz jak w szkole ci±gn±³e¶ mnie za warkocze?! |
|
5.54 |
|
gombey |
Prezes wielkiej miêdzynarodowej korporacji wezwa³ do siebie jednego ze swoich ludzi:
- S³uchaj - mówi. -Pó³ roku temu zaczyna³e¶ u mnie jako kurier, po miesi±cu zosta³e¶ kierownikiem dzia³u, nastêpnie kierownikiem regionu, a potem g³ównym koordynatorem na terenie Polski. Po czterech miesi±cach pracy awansowa³e¶ na wiceprezesa. Postanowi³em odej¶æ na emeryturê i chcê ¿eby¶ to Ty zosta³ prezesem. Co Ty na to?
- Dziêkujê.
- Tylko dziêkuje?
- Dziêkuje tato. |
|
5.54 |
|
maluska |
F±fara pyta kolegê:
- Czemu nie by³e¶ na pogrzebie Franka?
- A On na moim bêdzie? |
|
5.54 |
|
owow |
Dwie m³ode blondynki rozmawiaj± ze sob±:
- Jaki piêkny ³añcuszek! Ile da³a¶ za niego?
- A, z piêæ razy... |
|
5.54 |
|
iwciamy |
Rozmawia trzech kolegów:
- Dlaczego s³oñ ma pomarañczowe oczy?
- ¯eby nie by³o go widaæ na jarzêbinie.
- Nie widzia³em nigdy s³onia na jarzêbinie.
- A widzisz jak siê dobrze schowa³? |
|
5.54 |
|
agreer |
Je¶li kupujesz jedno, na pewno kupisz i drugie:
- DVD z filmami Tarkowskiego i butelkê wódki.
- Bilety do konserwatorium i napój energetyczny.
- Kebab i tabletki na ¿o³±dek.
- Samochód dla ¿ony i relanium.
- Tomik poezji lirycznej i gumki.
- Portret Kaczyñskiego i zestaw do rzutek.
- Fotel gubernatora Czukotki i klub pi³karski.
- Kota i nowe buty.
- Butelkê wódki i butelkê wódki.
|
|
5.54 |
|
mfyda |
Ma³y Szkot do ojca:
- Tato, mam dla Ciebie bardzo dobr± nowinê.
- Tak? Jak±?
- Obieca³e¶ daæ mi piêæ funtów, gdy przejdê do drugiej klasy. Ale nie martw siê, oszczêdzi³em Ci tego wydatku.
|
|
5.54 |
|
iwciamy |
- Jak skoñczy³ siê Twój proces?
- Zwyciê¿y³a sprawiedliwo¶æ.
- No to Ci bardzo wspó³czujê. |
|
5.54 |
|
|
Rubia |
By³a plama, nie ma bluzki, bo ten proszek by³ od ruskich. |
|
5.54 |
|
DEDED |
Dlaczego blondynka wsadza gazetê do lodówki?
- ¯eby mieæ ¶wie¿e wiadomo¶ci. |
|
5.54 |
|
pajak |
Wchodzi pijak do autobusu i ustawia siê obok kobity. Ta poniewa¿ upalny dzieñ, koszulkê na rami±czkach ma na sobie, a ¿e baba nie zadbana, mega w³os pod pach±. Drzwi siê zamykaj±, autobus rusza. Jad± tak jad±, w pewnym momencie kierowca autobusu gwa³townie hamuje tak, ¿e pijak wpada centralnie nosem w g±szcz pod pach± i zbulwersowany krzyczy:
- Te baletnica! Nie za wysoko ta noga? |
|
5.54 |
|
Admin |
Ekspert to cz³owiek, który wie wszystko o niczym. |
|
5.54 |
|
Admin |
Czego dziecko nie dostanie, rzadko umie potem daæ innym ludziom. |
|
5.54 |
|
Admin |
Dla mê¿czyzny rozebraæ i nie wy**chaæ, to jak dla kobiety przymierzyæ i nie kupiæ. |
|
5.54 |
|
Admin |
Wypiæ jeszcze jedno piwo, czy nie? Brzuch mówi tak, g³owa nie. G³owa jest m±drzejsz± od brzucha. M±drzejszy zawsze ustêpuje. |
|
5.54 |
|
Admin |
Przychodzi baba z dzieckiem do lekarza, lekarz do niej:
- Proszê siê rozebraæ i po³o¿yæ.
- Ale, panie doktorze! To moje dziecko jest chore!
- Jemu ju¿ nic nie pomo¿e, zrobimy drugie. |
|
5.54 |
|
Admin |
Na lekcji Pani pyta dzieci :
- Jak spêdzi³y¶cie rocznicê Rewolucji Pa¿dziernikowej ?
Dzieci:
- U mnie na obiad by³y pierogi ruskie.
- U mnie by³ barszcz ukraiñski.
Pytanie dochodzi do Jasia: Ty jak?
- Proszê Pani... wraz z moim Tat± bawili¶my siê w Ruskich ¿o³nierzy!
Pani:
- Wspaniale Jasiu! Na czym ta zabawa polega³a?
- Poszli¶my do s±siadki , ojciec j± wydutka³, a ja jej zegarek ukrad³em! |
|
5.54 |
|
Admin |
Facet widzi policjanta prowadz±cego na sznurku kozê.
- Dok±d prowadzisz tego barana???
Policjant:
- To nie baran, to koza!
- Nie do ciebie mówi³em!!! |
|
5.54 |
|
Admin |
Tatusiu, co to jest kompromis?
- Odpowiem ci na przyk³adzie. Mama chcia³a, ¿eby jej kupiæ futro, a ja chcia³em kupiæ samochód. Ostatecznie kupili¶my futro i powiesili¶my je w gara¿u... |
|
5.54 |
|
Admin |
Je¿d¿ê tak szybko, ¿e nie martwiê siê swoim cholesterolem. |
|
5.54 |
|
Admin |
Komisja wojskowa.
- Nowak!
- Jestem!
- Majtki w dó³ i pochyliæ siê!
Rekrut pos³usznie pochyli³ siê i czeka.
Lekarz katem oka zerkn±³ i dalej wype³nia formularz
- Podnie¶cie jajka!
Poborowy pochylony, zacisn±³ zêby, poczerwienia³, z pod ¶ciany doszed³ go delikatny chichot siedz±cych pielêgniarek.
- Jajka podnie¶cie!
Zacisn± piê¶ci, a¿ k³ykcie pobiela³y, zsinia³ z wysi³ku, i ciê¿ko pocz±³ oddychaæ.
- Nie mogê! - wycharcza³ ostatkiem si³.
Lekarz popatrzy³ zza okularów
- RÊKOMA! |
|
5.54 |
|
Admin |
"Zd±¿y Dunga !!!! Nie zd±¿y !!! A jednak zd±¿y³....." - Banasikowski |
|
5.54 |
|
Admin |
Elegancko ubrany go¶æ pyta kelnera:
- Dlaczego wpu¶ci³ pan do restauracji tê bandê pijaczków?
- Pssst! To by³ jedyny sposób, aby pozbyæ siê bigosu, który kucharz zrobi³ tydzieñ temu! |
|
5.54 |
|
|