ximadov |
Jasiu mówi do mamy:
- Wiesz, widzia³em dzisiaj tatusia z cioci± Basi± w gara¿u. Najpierw tatu¶ j± poca³owa³, potem ¶ci±gn±³ jej bluzkê, potem ona pomog³a mu zdj±æ spodnie,a potem...
- Wystarczy, Jasiu. Chcia³abym, aby¶ opowiedzia³ to tatusiowi przy kolacji.
Przy kolacji mama prosi Jasia o opowiedzenie historii.
- No, wiêc, widzia³em dzisiaj tatusia z cioci± Basi± w gara¿u. Najpierw tatu¶ j± poca³owa³, potem ¶ci±gn±³ jej bluzkê, potem ona pomog³a mu zdj±æ spodnie, a potem zrobili to samo, co Ty mamo zrobi³a¶ z wujkiem Karolem, kiedy tatu¶ by³ na æwiczeniach w wojsku. |
|
7.80 |
|
monia01 |
Jasiu przychodzi podekscytowany do domu i opowiada:
- Dzi¶ byli¶my z klas± w takiej fabryce, gdzie by³a maszyna, do której wrzucali barana a wychodzi³y parówki. Tato, a czy jest taka maszyna, do której wk³ada sie parówkê a wychodzi baran?
- Tak, synku, Twoja matka. |
|
7.79 |
|
elus |
Ma³y Jasiu jedzie z mam± w tramwaju. W pewnym momencie krzyczy:
- Patrz mama, jaka gruba baba! Ona ma brzuch a¿ na kolanach!
Zawstydzona mama wziê³a Jasia za rêkê i wysiad³a. T³umaczy malcowi:
- Jasiu takich rzeczy nie mówi siê na g³os. O tym mo¿emy sobie porozmawiaæ w domu!
Jad± z powrotem tramwajem i znowu a ta sama baba siedzi. A Jasiu krzyczy:
- Mama, o tej grubej babie to my sobie w domu pogadamy. |
|
7.77 |
|
Macieg |
Jasiu wróci³ ze szko³y i pyta:
- Mamo, kto wygra³ bitwê pod Grunwaldem?
- Król Jagie³³o.
- A to pech! Znów pani mia³a racjê. |
|
7.77 |
|
migotka213 |
Do Jasia na basenie podchodzi ratownik:
- Nie wolno sikaæ do basenu!
- Ale wszyscy sikaj± do basenu - broni siê Jasiu.
- Mo¿e - mówi ratownik - ale nie z trampoliny! |
|
7.73 |
|
Lysy2525 |
Jasiu czeka z mam± na samolot.
- Mamo, siku.
- Nie, bo zaraz przyleci samolot.
Po jakim¶ czasie:
- Mamo leci!
- Gdzie?
- Po nogawkach...
|
|
7.72 |
|
AmOrEk |
Na lekcji jêzyka polskiego pani mówi do Jasia:
- Jasiu na dzisiaj mia³e¶ nauczyæ siê wierszyka, wiêc go powiedz.
- Na wysokich górach Himalajach. s³oñ powiesi³ siê na jajach.
- Jasiu! Bardzo brzydki wierszyk. Na jutro masz umieæ nowy!
Dzieñ pó¼niej:
- Jasiu, powiedz wierszyk, który przygotowa³e¶.
- Na wysokich górach Himalajach...
- Jasiu!
- S³oñ powiesi³ siê na tr±bie.
- Aha.
- I jajami w ska³ê r±bie. |
|
7.70 |
|
pajak |
Jasiu dosta³ od ojca kolejkê i sobie j± uruchomi³. Ojciec w tym czasie ogl±da TV i s³yszy z pokoju Jasia:
- Wsiadaæ! Kurwa! Wsiadaæ!
- Wysiadaæ! Kurwa! Wysiadaæ!
Wpada zdenerwowany ojciec do pokoju i mówi:
- Je¶li przez najbli¿sz± godzinê us³yszê choæ jedno brzydkie s³owo to zabiorê Ci kolejkê!
Ojciec wraca do pokoju i dalej ogl±da TV. Mija pó³ godziny i nic nie s³ychaæ z pokoju Jasia. Mija godzina i nic. Mija godzina i minuta i z pokoju Jasia s³ychaæ:
- Wsiadaæ! Kurwa! Wsiadaæ! Przez tego skurwysyna mamy godzinê opó¼nienia. |
|
7.68 |
|
PIT_BULL |
Mama patrzy przez okno i widzi, jak Jasiu pije wodê z ka³u¿y i krzyczy:
- Jasiu, nie pij tej wody, tam ¿yj± bakterie!
Jasiu odpowiada:
- Ju¿ nie ma, przejecha³em po niej kilka razy rowerem. |
|
7.67 |
|
owow |
Nauczycielka pyta Jasia:
- Jasiu czy wiesz co jest d³u¿sze - Wis³a czy Bug?
Jasio odpowiada:
- Tak, Wis³a.
- A o ile metrów?
- O dwie litery. |
|
7.66 |
|
ltomek |
Przychodzi ma³y Jasio do apteki i mówi do aptekarza:
- Proszê mi daæ co¶ do zapobiegania ci±¿y.
Aptekarz siê zdenerwowa³ i reprymenduje Jasia:
- Po pierwsze - to o takim czym¶ mówi siê szeptem, a nie na ca³y g³os.
- Po drugie - to nie jest dla dzieci.
- Po trzecie - niech ojciec sobie sam przyjdzie.
- Po czwarte - s± tego ró¿ne rozmiary.
Jasiu te¿ siê w tym momencie wkurzy³, wiêc mówi:
- Po pierwsze - w przedszkolu uczyli mnie, ¿eby mówiæ g³o¶no i wyra¼nie.
- Po drugie - to nie jest "nie dla dzieci", tylko przeciwko dzieciom.
- Po trzecie - to nie dla ojca, tylko dla mamy.
- Po czwarte - mama jedzie do sanatorium i potrzebuje wszystkie rozmiary.
|
|
7.65 |
|
maikel |
Jasiu idzie do taty i mówi:
- Tato, alkohol podro¿a³. To znaczy ¿e bêdziesz mniej pi³?
- Nie, Ty bêdziesz mniej jad³. |
|
7.65 |
|
Kaoz739 |
Pani kaza³a wymy¶leæ wierszyk na lekcjê jêzyka polskiego.
Jasiu mówi:
- Morze falami buja, woda a¿ do chu**.
- Jasiu! Proszê powiedzieæ rodzicom, ¿eby dzisiaj na mnie zaczekali po szkole.
- I Jasiu powiedz ten wierszyk, co dzisiaj powiedzia³e¶ na lekcji.
- Morze falami buja, piêkna dzisiaj jest pogoda.
- Jasiu a rym?
- Rymu nie bêdzie, a¿ wody przybêdzie. |
|
7.64 |
|
asia10 |
- Jasiu, taki brudny nie pójdziesz do szko³y!
- Dobrze mamusiu, nie pójdê.
|
|
7.64 |
|
anonim2521 |
Nauczycielka na lekcji do dzieci:
- Kim jest dla nas Bóg?
Zg³osi³a siê Magda:
- Jest pasterzem.
- A kim my jeste¶my dla Boga? - pyta siê znowu nauczycielka.
Nagle cisza w klasie nikt nie odpowiada. Wtem zg³asza siê Jasiu
- Jeste¶my stadem baranów. |
|
7.64 |
|
|
rafal321 |
Wchodzi Jasiu do klasy i mówi do pani:
- Siema.
Pani ka¿e mu wyj¶æ i wej¶æ tak, jak wchodzi jego ojciec. Po chwili Jasiu wraca. Kopie w drzwi i mówi:
- Siema stara nie liczy³a¶, ¿e tak wcze¶nie wrócê. |
|
7.63 |
|
elus |
Jasio podejrza³, jak jego dziadek za³atwia potrzebê za stodo³±. Po chwili pyta:
- Dziadku, co to by³o takiego, co Ci z rozporka zwisa³o?
Dziadek nie bardzo wie, jak Jasiowi odpowiedzieæ, wiêc mówi:
- To by³ ¶limak.
- Tak te¿ my¶la³em - mówi Jasiu - bo to do ch*** nie by³o podobne! |
|
7.63 |
|
karolina012100 |
Jasiu wieczorem biegnie do taty i mówi:
- Tato, tato dom nam siê pali!
- Synku uciekaj szybko z domu, tylko cicho, ¿eby¶ matki nie obudzi³. |
|
7.62 |
|
monia01 |
- Jasiu, podobno wczoraj zamiast do szko³y poszed³e¶ do kina? Denerwuje siê mama.
- To nieprawda. Na dowód mogê pokazaæ bilety z wczorajszego meczu.
|
|
7.62 |
|
sterydziarz132 |
Pani pyta siê Jasia:
- Widzia³e¶ czarne jaja?
- Tak, u murzyna.
Pani:
- Jasiu pa³a.
Jasiu:
- Pa³a te¿ wisia³a.
|
|
7.61 |
|
BLUPPER |
Przychodzi Jasiu do mamy i mówi:
- Mamo! Dzieci w szkole mówi± ¿e mam du¿e uszy...
- Nieprawda Jasiu. Tylko nie krêæ ju¿ g³ow±, bo znowu bêdzie tornado. |
|
7.61 |
|
AcMilan |
Na lekcji jêzyka polskiego:
- Jasiu, odmieñ przez osoby czasownik - "i¶æ".
- Ja idê... Ty... idziesz, on idzie...
- Szybciej!
- Ja biegnê, Ty biegniesz, on biegnie...! |
|
7.60 |
|
Weronisia |
- Jasiu, kim jest Twój ojciec?
- On jest chory.
- Ale co robi?
- Kaszle. |
|
7.60 |
|
aneczka10 |
- Jasiu, dlaczego nie umy³e¶ zêbów?
- Bo mi siê myd³o w buzi nie zmie¶ci³o. |
|
7.59 |
|
emo30 |
Jasio mia³ ju¿ 5 lat, a jeszcze nic nie mówi³.
Pewnego dnia mama podaje mu obiad a Jasiu wrzeszczy:
- A gdzie kompot?!
- Jasiu, to Ty umiesz mówiæ?
- Umiem - odpowiada Jasio.
- To dlaczego dot±d nic nie mówi³e¶?
- Bo zawsze by³ kompot! |
|
7.59 |
|
olitta |
Pani pyta dzieci:
- Kto u³o¿y zdanie z rzeczownikiem cukier?
Zg³asza siê Jasiu i mówi:
- Pijê herbatê z cytryn±.
- A gdzie cukier, Jasiu?
- Rozpu¶ci³ siê. |
|
7.58 |
|
barti1 |
Nauczyciel wzywa Jasia do odpowiedzi i pyta:
- Ile jest dwa razy dwa?
- Cztery - odpowiada ch³opiec bez zastanowienia.
Wtedy nauczyciel rzuca siê na niego, ³apie za barki i potrz±saj±c pyta:
- Gadaj kim jeste¶ i co zrobi³e¶ z Jasiem? |
|
7.58 |
|
mateusz soczek |
- Jasiu jak nie umyjesz szyi to nie pójdziesz do szko³y - mówi mama do Jasia.
- Dobrze mamo nie pójdê. |
|
7.58 |
|
virgusia85 |
- Powiedz nam, Jasiu, gdzie jest podmiot w zdaniu - "Z³odziej klejnotów zosta³ aresztowany"?
- W wiêzieniu, proszê pani. |
|
7.57 |
|
iwciamy |
- Sk±d masz tego misia? - pyta mama Jasia.
- Od kolegi z trzeciego piêtra.
- A co powiedzia³, jak Ci go dawa³?
- Nic, tylko strasznie p³aka³. |
|
7.57 |
|
|