mari55 |
Kolega do Jasia:
- Ile razy mam Ciê prosiæ, ¿eby¶ mi odda³ po¿yczone pieni±dze?
- A przypomnij sobie, ile razy Ciê prosi³em, ¿eby¶ mi je po¿yczy³? |
|
6.02 |
|
kuba93 |
- Jasiu, kto jest najbardziej leniwy w twojej klasie? - pyta ojciec.
- A co to jest leniwy?
- To znaczy, ¿e kto¶ nic nie robi, tylko siê przygl±da, jak inni pracuj±.
- A, to nasz pan od matematyki - odpowiada spokojnie Ja¶. |
|
5.61 |
|
kuba93 |
W lesie Jasiu pyta tatê:
- Co to za ptak?
- Dziêcio³.
- A co on robi?
- Stuka w drzewo.
- A dlaczego nie chc± wpu¶ciæ go do ¶rodka? |
|
5.65 |
|
kuba93 |
Na lekcji biologii nauczycielka mówi:
- Pamiêtajcie dzieci, ¿e nie wolno ca³owaæ kotków ani piesków, bo od tego mog± siê przenosiæ ró¿ne gro¼ne zarazki. A mo¿e kto¶ z was ma na to przyk³ad?
Zg³asza siê Jasiu:
- Ja mam, proszê pani. Moja ciocia ca³owa³a raz kotka.
- I co?
- No i zdech³. |
|
7.33 |
|
kuba93 |
Lekcja. Pani bawi sie z dzieæmi w zgadywanki. Dzieci po kolei zadaj± pani zagadki, a pani stara sie odpowiedzieæ na ka¿d± z nich.
Przychodzi kolej na Jasia. Wstaje i pyta:
- Co to jest - d³ugi, czerwony i czêsto staje?
Pani, ca³a zaczerwieniona, mówi:
- Jasiu, jak Ty mo¿esz, takie ¶wiñstwa?!
Jasiu:
- To autobus, proszê pani, ale podziwiam pani tok my¶lenia. |
|
5.84 |
|
kuba93 |
Na lekcji plastyki pani zada³a dzieciom narysowanie nieco abstrakcyjnego tematu. Tym tematem jest panika. Dzieci mozol± siê, rysuj±c sceny po¿arów, trzêsieñ ziemi, terroru... Tylko Jasiu siedzi beztrosko. Narysowa³ du¿±, czerwon± kropkê.
- Co to ma byæ? - pyta go pani.
- Panika.
- ???
- Moja siostra ka¿dego miesi±ca stawia³a w kalendarzu tak± kropkê. W tym miesi±cu nie postawi³a. ¯eby pani widzia³a, jaka w domu by³a panika... |
|
6.85 |
|
kuba93 |
Jasiu chwali siê mamie.
- Dzisiaj jedyny podnios³em rêkê, jak pani pyta³a dzieci.
- A jakie by³o pytanie?
Jasiu na to:
- Kto wybi³ okno na korytarzu. |
|
6.93 |
|
urszulek07 |
- Jasiu, co robili¶cie na chemii?
- Materia³y wybuchowe.
- Zada³ co¶ pan?
- Nie zd±¿y³. |
|
6.73 |
|
Vatum |
Na lekcji biologii nauczyciel pyta dzieci:
- Co najbardziej lubicie?
Gosia mówi, ¿e banany i jab³ka. Tomek, ¿e bu³kê z mas³em i szynk±.
- Jasiu, a ty co lubisz?
- Ja lubiê 16 letnie dupy.
- Jasiu na jutro masz przyj¶æ z tat±.
Na nastêpny dzieñ Ja¶ przychodzi do szko³y bez taty i siada na samym koñcu.
- Jasiu czemu przyszed³e¶ bez taty i czemu siedzisz na koñcu?
- No, bo tata mi powiedzia³, ¿e skoro nie lubi Pan 16 letnich dup, to musi byæ pan peda³em i mam byæ z dala od Pana. |
|
6.86 |
|
sraka24 |
Pani pyta Jasia:
- Jasiu, umiesz p³ywaæ?
- Tak.
- A kto Ciê nauczy³?
- Tata, bo mnie wrzuca³ na ¶rodek oceanu.
- I co, trudno by³o siê wydostaæ?
- Nie, trudniej by³o wyj¶æ z worka.
|
|
5.63 |
|
Asiessa |
Nauczycielka pyta siê dzieci:
- Kto wie co to jest higiena?
Jasiu odpowiada:
- Ja wiem! Ja wiem!
- Proszê Jasiu mów:
- Higiena to taki du¿y kotek z Afryki.
- Jasiu mówisz o hienie, a nie o higienie. |
|
0.03 |
|
sraka24 |
Jasiu do kole¿anki:
- Dosta³em s³abego ocena.
Pani siê wtr±ca:
- Jak siê bêdziesz uczy³, to dostaniesz du¿o pi±tków.
|
|
4.40 |
|
owow |
Biegnie zmêczony Ja¶ do higienistki:
- Proszê Pani pies mnie ugryz³.
- Och, Jasiu, poka¿ gdzie.
- Tam na rogu ko³o szko³y. |
|
6.80 |
|
semar |
- Jasiu, powiedz jakie¶ zdanie w trybie oznajmuj±cym
- Koñ ci±gnie wóz.
- Dobrze Jasiu, a teraz powiedz to w trybie rozkazuj±cym.
- Wio!
|
|
6.45 |
|
lott |
Mama szykowa³a siê do przyjêcia imieninowego i wys³a³a Jasia do sklepu po rodzynki do ciasta. Jasiu je kupi³, ale wracaj±c do domu spotka³ kolegê i razem zjedli rodzynki. Kolega da³ mu wiêc gar¶æ ¶rutu. Nazajutrz mama Jasia spotyka s±siadkê i pyta:
- Jak tam po wczorajszych imieninach?
- Aaa, dziêkuje ¶wietnie. Tylko jak m±¿ rano kichn±³ to kota zastrzeli³. |
|
5.65 |
|
|
mateusz soczek |
- Jasiu jak nie umyjesz szyi to nie pójdziesz do szko³y - mówi mama do Jasia.
- Dobrze mamo nie pójdê. |
|
7.58 |
|
syllka17 |
Jasio wchodzi do ³azienki, gdy mama siê k±pie i pyta:
- Mamo co Ty masz tam pomiêdzy nogami?
- Szczoteczkê.
- A tata ma lepsz±, bo na patyku.
- A sk±d wiesz?
- Bo widzia³em jak wczoraj s±siadce zêby czy¶ci³.
|
|
5.90 |
|
Diana948 |
Pani od przyrody robi eksperyment z robakami.
Wk³ada 1 robaka do szklanki i nalewa alkoholu
- robak zdech³.
Wk³ada 2 robaka i nasypuje tytoniu - robak zdech³...
Wk³ada 3 robaka do szklanki ze zwyk³± wod± - robak ¿yje.
Pyta siê Jasia:
- Jaki wyci±gamy z tego wniosek?
- Kto pije i pali ten nie ma robali. |
|
5.68 |
|
syllka17 |
Pani pyta dzieci w klasie:
- Jaka czê¶æ cz³owieka idzie najpierw do nieba?
Zuzia podnosi rêkê i mówi:
- My¶lê, ¿e dusza, bo trzeba mieæ czyst± duszê, ¿eby dostaæ siê do nieba.
- Bardzo dobrze - mówi pani.
- Rysiu, a Ty jak my¶lisz?
- Serce - mówi Rysio - bo trzeba mieæ dobre serce, ¿eby dostaæ siê do nieba.
- Naprawdê, ¶wietnie - chwali go pani.
- A Ty Jasiu jak s±dzisz?
- Stopy.
- Dlaczego stopy? - dziwi siê pani.
- Bo kiedy nakry³em moj± mamê i listonosza, jej nogi by³y w górze, a ona krzycza³a:
- Bo¿e, dochodzê! |
|
6.85 |
|
syllka17 |
Ma³y Jasiu chodzi do klasy matematycznej. Pewnego dnia nauczyciel wezwa³ go do odpowiedzi:
- Gdybym Ci da³ 500 z³otych, a Ty by¶ da³ 100 z³ Marysi, 100 z³ Basi i 100 z³ Zuzi, to co by¶ mia³?
Rezolutny Jasiu na to:
- Orgiê. |
|
6.17 |
|
plimos |
- Poproszê 99 bu³ek - mówi Jasiu.
Sprzedawca na to:
- A czemu nie 100?
- A kto by tyle zjad³? |
|
5.78 |
|
kobieta |
Ja¶ przychodzi do budki z goframi i mówi:
- Poproszê gofera.
- Jasiu nie mówi siê gofera tylko gofra.
Nastêpnego dnia przychodzi i mówi:
- Poproszê gofera.
- Jasiu ile razy mam Ci powtarzaæ? Nie mówi siê gofera tylko gofra.
Jeszcze raz przychodzi i mówi:
- Poproszê gofra.
- Jasiu wreszcie siê nauczy³e¶,a z czym chcesz?
- Z d¿emerem. |
|
6.62 |
|
morela767 |
Ma³gosia ma pierwsza miesi±czkê. Nie wie co siê sta³o i pokazuje Jasiowi swój problem. Jasiu ogl±da z wielkim zainteresowaniem i rzecze:
- Nie wiem, Ma³go¶ka. Na mój gust, to Ci jaja urwa³o. |
|
5.97 |
|
morela767 |
Przychodzi ma³y Jasiu do taty i pyta:
- Jak ja siê znalaz³em na ¶wiecie?
Tata my¶li co mu powiedzieæ.
- Jasiu, bocian Ciê przyniós³.
- Tato, czemu Ty jeste¶ taki g³upi?
- Jasiu, dlaczego tak brzydko mówisz?
- Bo mamy tak± fajn± mamê, a Ty pie***lisz bociany. |
|
5.49 |
|
morela767 |
Idzie Jasiu do szko³y i patrzy, a na tabliczce napis - "Kierowco nie przeje¿d¿aj dzieci!" Jasiu po chwili dopisa³ - "Lepiej poczekaj na nauczycieli."
|
|
5.55 |
|
morela767 |
- Mamo kup mi mleko.
- Jasiu, ale Ty nigdy nie pi³e¶ mleka.
- No to co, ale Ciê proszê.
- No dobrze.
Przychodzi mama ze sklepu z mlekiem. Jasiu wzi±³ mleko nala³ w miseczkê, zdj±³ majtki, patrzy na ptasiora i mówi:
- Pij mleko bêdziesz wielki. |
|
5.93 |
|
rafal321 |
Wchodzi Jasiu do klasy i mówi do pani:
- Siema.
Pani ka¿e mu wyj¶æ i wej¶æ tak, jak wchodzi jego ojciec. Po chwili Jasiu wraca. Kopie w drzwi i mówi:
- Siema stara nie liczy³a¶, ¿e tak wcze¶nie wrócê. |
|
7.63 |
|
virgusia85 |
Na lekcji dzieci mówi³y, jakie znaj± waluty. Jasiu powiedzia³, ¿e zna - razy.
- Jasiu, nie ma takiej waluty - powiedzia³a pani.
- Jest, jest. Bo jak siostra wróci³a z wycieczki z Turcji, to ojciec zapyta³ j±, ile da³a za ten sweterek. A ona powiedzia³a, ¿e dwa razy. |
|
7.22 |
|
virgusia85 |
- Powiedz nam, Jasiu, gdzie jest podmiot w zdaniu - "Z³odziej klejnotów zosta³ aresztowany"?
- W wiêzieniu, proszê pani. |
|
7.57 |
|
virgusia85 |
- Odmieñ czasownik - skar¿yæ.
- Ty skar¿ysz, on skar¿y...
- A w pierwszej osobie?
- Ja nigdy nie skar¿ê, proszê pani. |
|
7.44 |
|
|