kapec08 |
W li¶cie z koloni Jasiu pisze do rodziców:
- Tutaj jest piêknie, jestem bardzo zadowolony, du¿o le¿ê i odpoczywam. B±d¼cie spokojni i nie martwcie siê o mnie.
P. S.
Co to jest epidemia? |
|
5.92 |
|
kapec08 |
Tata mówi do Jasia:
- Jak Ty mo¿esz siê zadawaæ z Wojtkiem. Przecie¿ to niegrzeczny ch³opiec, najgorszy uczeñ w klasie.
- Przez wdziêczno¶æ tato. Gdyby nie On. to ja bym by³ najgorszy. |
|
5.78 |
|
monika |
Jasiu pierwszy raz jest na basenie. Ju¿ mia³ skoczyæ do basenu, kiedy us³ysza³ krzyk ratownika:
- Stój! Czekaj! W basenie nie ma prawie wody!
- To ¶wietnie, bo ja nie umiem p³ywaæ. |
|
6.10 |
|
migotka213 |
Do Jasia na basenie podchodzi ratownik:
- Nie wolno sikaæ do basenu!
- Ale wszyscy sikaj± do basenu - broni siê Jasiu.
- Mo¿e - mówi ratownik - ale nie z trampoliny! |
|
7.73 |
|
Dector |
Jasiu pisz±c wypracowanie, pyta ojca:
- Tato, jak siê powinno pisaæ - królowa lodu czy królowa loda?
- To zale¿y synu czy chcesz ¿eby by³a postaci± negatywn±, czy pozytywn±. |
|
7.08 |
|
Natalkaa1111 |
Przychodzi Jasiu do mamy i pyta:
- Co dzisiaj wyrzuci³a¶?
- Szafê, bo by³a stara.
Na drugi dzieñ Jasiu pyta mamê:
- Co dzisiaj wyrzuci³a¶?
- Stó³, bo by³ stary.
Na trzeci dzieñ mama pyta siê Jasia:
- Jasiu co dzisiaj wyrzuci³e¶?
- Babciê, bo by³a stara. |
|
7.23 |
|
mati111 |
Jasiu wraca z koloni i chwali siê mamie:
- Bez trudu pokona³em mistrza turnusu w tenisa sto³owego i mistrza turnusu w szachach.
- A jak to zrobi³e¶?
- Z mistrzem turnusu w szachach gra³em w tenisa sto³owego, a z mistrzem turnusu tenisa sto³owego gra³em w szachy. |
|
6.70 |
|
Mazienka11 |
Jasiu wraz z koleg± Hubertem id± do babci. Jasiu siê pyta:
- Babciu, a czy Ty mo¿esz mieæ dzieci?
Babcia odpowiada:
- Nie Jasiu, nie mogê mieæ dzieci.
Na to Jasiu do swojego kolegi:
- A widzisz Hubercik. A nie mówi³em Ci, ¿e moja babcia jest samcem?! |
|
7.04 |
|
bilus18 |
Tata zabra³ Jasia do zoo. Gdy zbli¿aj± siê do klatki z tygrysami tata mówi:
- Jasiu, nie podchod¼ bli¿ej do tych tygrysów.
- Tato, ale ja im nic nie zrobiê. |
|
5.94 |
|
cesarz3 |
Jasiu pyta ojca:
- Jeste¶ pewien, ¿e te¶ciowa bêdzie jecha³a tym poci±giem?
Ojciec na to:
- Zamknij siê i rozkrêcaj te szyny. |
|
6.91 |
|
magkubwer123 |
Jasiu sra obok ko¶cio³a. Przechodzi ksi±dz i mówi:
- O Bo¿e czego na tym ¶wiecie brakuje?
- Papieru. |
|
6.09 |
|
paczkowoz |
Nauczycielka pyta siê klasy:
- Gdzie postawiæ tego kwiatka?
Kasia odpowiada:
- Tam na szafce.
Nagle odzywa siê Jasiu:
- Ja bym pie***±³ go tam na górze.
Nauczycielka z wrzaskiem:
- Co Jasiu powiedzia³e¶?! Jutro przyjd¼ z tat±!
Na drugi dzieñ przychodzi Jasiu z tat± i nauczycielka mówi:
- Powtórz Jasiu co wczoraj powiedzia³e¶.
- Ja bym pie***±³ go tam na górze.
Ojciec Jasia na to:
- Po ch** tak wysoko? |
|
6.22 |
|
pina223 |
Przychodzi Jasiu do domu i mówi:
- Mamusiu, w szkole mówi±, ¿e jestem gruby.
- To nieprawda Jasiu, ale jedz szybciej, bo mi wanna jest potrzebna. |
|
7.19 |
|
xXDudusXx |
W I klasie podstawówki, pani od Religi mówi:
- Na pocz±tku, Bóg stworzy³ mê¿czyznê.
- Tak, bo Bóg zacz±³ od zera - powiedzia³a jedna z dziewcz±t. Wszystkie dziewczynki siê ¶miej±, a Jasiu wstaje i mówi:
- Tak! A jak Bóg chcia³ stworzyæ kobietê to siê potkn±³ i powiedzia³ ku***, a s³owo cia³em siê sta³o. |
|
6.21 |
|
monia01 |
Jasiu przychodzi podekscytowany do domu i opowiada:
- Dzi¶ byli¶my z klas± w takiej fabryce, gdzie by³a maszyna, do której wrzucali barana a wychodzi³y parówki. Tato, a czy jest taka maszyna, do której wk³ada sie parówkê a wychodzi baran?
- Tak, synku, Twoja matka. |
|
7.79 |
|
|
monia01 |
Pani zapyta³a dzieci jak chcia³yby pomalowaæ salê.
Zg³asza siê Kasia:
- Ja chcia³abym pomalowaæ sufit na ¿ó³to, jak s³onko.
- Dobrze, Kasiu. A ty Przemku, jak chcia³by¶ pomalowaæ salê?
- Ja chcia³bym pomalowaæ pod³ogê na zielono, jak trawkê.
- Dobrze, a ty Jasiu?
- Ja te¿ chcia³bym, ¿eby sufit pomalowaæ, jak s³onko na ¿ó³to, pod³ogê na zielono, jak trawkê, a przez ¶rodek pie***n±æ czarny szlaczek.
Pani siê zdenerwowa³a, zaprowadzi³a Jasia do dyrektora i mówi:
- Pytam go, jak chcia³by pomalowaæ salê, a on mówi, ¿e chcia³by, aby sufit pomalowaæ na ¿ó³to, jak s³onko, pod³ogê na zielono, jak trawkê, a przez ¶rodek pie***n±æ czarny szlaczek.
Dyrektor pokrêci³ g³ow±:
- Jasiu, ale to by chu***o wygl±da³o.
|
|
5.68 |
|
monia01 |
Jasiu poszed³ z tat± do cyrku. Podczas przedstawienia z uwag± obserwuje, jak mê¿czyzna przebrany za kowboja je¼dzi wokó³ areny na koniu i rzuca no¿ami w ¶cianê, pod któr± stoi kobieta. Widzowie klaszcz±.
- Z czego siê oni tak ciesz±? - dziwi sie Jasiu - Przecie¿ ani razu nie trafi³?! |
|
6.15 |
|
qbagol |
Wraca Jasiu ze szko³y i mówi dla mamy:
- Mamo w szkole mówi±, ¿e mam d³ug± szyjê.
- To nie prawda Jasiu, ale zobacz przez komin czy tata nie idzie. |
|
8.23 |
|
darus1208 |
Idzie Jasiu do domu ze ¶wiadectwem i mówi sam do siebie:
- Cztery dwóje, zachowanie negatywne i jeszcze nie zda³em do nastêpnej klasy. Jeszcze tylko lanie i wakacje. |
|
7.39 |
|
rafal321 |
Ma³y Jasiu przeczyta³ w gazecie, ¿e w mie¶cie otwarto agencjê towarzysk±.
Po chwili pyta ojca:
- Tato, a co w³a¶ciwie robi siê w takiej agencji?
Zak³opotany ojciec odpowiada:
- No, ogólnie rzecz bior±c mo¿na powiedzieæ, ¿e robi siê tam cz³owiekowi dobrze.
Nazajutrz Jasiu dosta³ od ojca pieni±dze na kino, ale zamiast na film, biegnie do agencji towarzyskiej. Dzwoni do drzwi i otwiera mu nieco zdziwiona panienka.
- Co tu ch³opczyku chcia³e¶?
- No chcia³em, ¿eby mi zrobiæ dobrze. Mam nawet pieni±dze!
Panienka zaprosi³a Jasia do ¶rodka, zaprowadzi³a go do kuchni, ukroi³a trzy du¿e pajdy chlebka, posmarowa³a je mas³em oraz miodem i poda³a Jasiowi.
Po godzinie Jasi wpada do domu i krzyczy:
- Mamo, tato! By³em w agencji towarzyskiej!
Ojciec o ma³o nie spad³ z krzes³a, mamie oczy na wierzch wysz³y.
- I co? - pytaj± Jasia po chwili.
- Dwie zmog³em, ale trzeci± ju¿ tylko wyliza³em.
|
|
6.58 |
|
micho422 |
Jasiu siê pyta mamy:
- Dlaczego ³ysi myj± g³owê cifem?
- ¯eby nie zarysowaæ powierzchni. |
|
7.80 |
|
zienta |
Ma³y Jasiu skacze, ¿eby zadzwoniæ domofonem, lecz jego niski wzrost mu na to nie pozwala. Temu wszystkiemu przygl±da siê policjant. Podchodzi do ch³opca i wciska za niego guzik w domofonie.
- I co teraz? - pyta policjant.
- Teraz trzeba uciekaæ, panie policjancie - odpowiada Jasiu. |
|
6.78 |
|
mari55 |
Jasio do mamy:
- Mamusiu, czy ³atwo jest dotrzymaæ tajemnicy?
- Nie wiem synku, nigdy nie próbowa³am. |
|
6.82 |
|
mari55 |
Jasio przeczyta³ ksi±¿kê o piratach i pyta:
- Tato, czy jak dorosnê bêdê móg³ zostaæ piratem?
- Tak, synku, ale tylko jak bêdziesz grzeczny. |
|
7.30 |
|
ewelina19972412 |
- Jasiu nie pij wody z ka³u¿y, przecie¿ w niej jest mnóstwo bakterii - ostrzega mama.
- Nie ma, wcze¶niej przejecha³em je rowerem. |
|
6.01 |
|
mari55 |
Mama pyta Jasia:
- Czemu nie lubisz Stefcia?
- Bo obgryza paznokcie.
- Przesadzasz, ka¿demu siê to zdarza.
- Ale on obgryza paznokcie od nóg. |
|
6.00 |
|
mari55 |
Jasiu pyta mamê:
- Czy mogê i¶æ na ³±kê?
- Po co?
- Chcê popatrzeæ na zachód s³oñca.
- Dobrze, tylko nie podchod¼ za blisko. |
|
5.99 |
|
kuba93 |
Przychodzi Jasiu do lekarza:
- Co Ci dolega?
- Kulejê z matematyki. |
|
6.57 |
|
mari55 |
Zmartwiona mama beszta Jasia:
- Synku! Znowu zgubi³e¶ klucz do mieszkania!
- Nie martw siê mamo. Tym razem przymocowa³em
do niego karteczkê z adresem. |
|
6.87 |
|
mari55 |
Do Jasia przyjecha³a ciocia w odwiedziny. Przy powitaniu mama zwraca uwagê Jasiowi:
- Jasiu, poca³uj ciociê.
- Dlaczego? Przecie¿ by³em grzeczny. |
|
6.30 |
|
|