Hepulka |
Statystycznie jedna z piêciu osób to Chiñczyk:
W mojej rodzinie jest nas pi±tka, wiêc to musi byæ kto¶ z nas.
Moja mama albo tata ?
Mo¿e to mój starszy brat Marian?
albo m³odszy brat Ho Huan Cho ?
ale ja podejrzewam Mariana. |
|
5.18 |
|
Hepulka |
Szed³ sobie facet ulic±. Patrzy, a na kamienicy napis: "Wejd¼ do pokoju cudów".
Wchodzi. Patrzy, a na ¶rodku pokoju krzes³o, a nad nim - w suficie - dziura.
Siada na krze¶le, a ono - myk - w górê. G³owa mu idealnie wchodzi w dziurê.
I nagle facet czuje, jak mu kto¶ w ³eb przypierdziela mocnego kopa!
Wku*wiony na maksa, schodzi z krzes³a i biegiem zapieprza na górê.
Wchodzi do pokoju - pusto, nikogo nie ma. Chwilê siê rozgl±da, a¿ tu nagle...
Z dziury w pod³odze wysuwa siê jaka¶ g³owa... |
|
5.18 |
|
Hepulka |
Przychodzi facet do sklepu i pyta sprzedawcy:
- Jest dzisiejszy chleb?
- Nie - odpowiada sprzedawca - jest wczorajszy.
- A kiedy bêdzie dzisiejszy? - pyta facet
- Dzisiejszy bêdzie jutro. |
|
5.18 |
|
Hepulka |
Pyta siê klient ciastkarza:
– Z czym jest ta polewa bo ma jaki¶ dziwny posmak ?
– Z ka-ka³em
– Kakao, ¶wietny pomys³!
– Dzi-dziêki.
|
|
5.18 |
|
Admin |
Siedz± na ³aweczce dwaj emeryci w pewnym momencie obok nich przechodzi bardzo m³oda i atrakcyjna dziewczyna. Obaj popatrzyli na siebie i jeden z nich:
- Wiesz Kaziu, jak widzê takie m³ode i zgrabne cia³ko, to a¿ mi siê krew w ¿y³ach gotuje!
Na co drugi:
- Nie b±d¿ g³upi Tadziu, to nie krew Ci siê w ¿y³ach gotuje, ale wapno w ko¶ciach lasuje! |
|
5.17 |
|
Admin |
Z czego siê sk³ada syberyjska latryna?
- Z dwóch pali, na jednym wiesza siê kufajê, a drugim odpêdza siê wilki. |
|
5.17 |
|
Admin |
Co to jest d³ugie, czerwone i niedomyte?
- Tramwaj. |
|
5.17 |
|
Admin |
Elegancko ubran± kobietê zaczepia ¿ebrak prosz±c o pomoc finansow±:
- Od kilku dni nic nie jad³em...
- Mój Bo¿e - mówi pani z zazdro¶ci± - Chcia³abym mieæ tak siln± wolê ... |
|
5.17 |
|
Admin |
Autostopowiczka w ¶rednim wieku usi³uje z³apaæ okazjê. Niestety, samochody nie zatrzymuj± siê. Po d³ugim czasie s³ychaæ pisk opon, zatrzymuje siê auto, kierowca otwiera drzwiczki i mówi:
- Niech pani wsiada, ja nie jestem z tych co bior± tylko m³ode i ³adne... |
|
5.17 |
|
Admin |
Piêkna kobieta to:
a) raj dla oczu,
b) piek³o dla duszy,
c) czy¶ciec dla portfela. |
|
5.17 |
|
Admin |
Przedstawiciel piek³a proponuje niebu rozegranie meczu pi³karskiego.
- G³upi pomys³ - odpowiada zdziwiony archanio³ Gabriel - przecie¿ dobrze wiesz, ¿e wszyscy najlepsi pi³karze s± w niebie...
- A gdzie s± wszyscy sêdziowie? - odpowiada chytrze Lucyfer. |
|
5.17 |
|
Admin |
Rozmawiaj± dwie babcie kiblowe.
- Ostatnio zmieni³am klimaty.
- A co, pewnie awansowa³a¶?
- Nie, przenie¶li mnie do mêskiego. |
|
5.17 |
|
virgusia85 |
Do biura turystycznego przychodzi klient i mówi: - Chcia³bym wykupiæ jakie¶ bardzo tanie i atrakcyjne wczasy dla dwóch osób.
- Polecam panu Grenlandiê za 500 z³otych.
- I o to w³a¶nie chodzi³o! P³acê!
Po zap³aceniu za wczasy pracownik instruuje klienta:
- Tylko proszê zabraæ ze sob± wiaderko ¶wie¿ych ryb.
- Po co?
- Bo w pierwszym dniu pobytu, dziêki tym rybom zapoluje pan na fokê. Skórê foki sprzeda pan Eskimosom, a za otrzymane pieni±dze op³aci pan noclegi i posi³ki. Natomiast miêso foki wykorzysta pan przy polowaniu na bia³ego nied¼wiedzia.
- A po co mi bia³y nied¼wied¼?
- Nied¼wiedzia sprzeda pan Eskimosom, a za otrzymane pieni±dze kupi pan sobie powrotne bilety. |
|
5.17 |
|
Ronnie |
Idzie facet przez most, patrzy, a w rzece tonie cz³owiek i wo³a: Help! Help!
A on na to:
- Masz za swoje! Trzeba by³o siê uczyæ p³ywaæ, a nie angielskiego.
|
|
5.17 |
|
Ronnie |
£awnicy zjawiaj± siê na rozprawie, lekko spó¼nieni. Sêdzia pyta:
- Panowie biegli?
- Nie! Przyjechali¶my autobusem - przerywa jeden z ³awników. |
|
5.17 |
|
|
Ronnie |
Kowalski przychodzi do biura rzeczy znalezionych i pyta:
- Czy nikt nie przyniós³ mojego parasola, który zostawi³em w autobusie?
- Proszê go bli¿ej opisaæ - mówi przyjmuj±cy zg³oszenie.
- By³ czerwony, mia³ brudne siedzenia i tr±bi³ na zakrêtach. |
|
5.17 |
|
Ronnie |
Rozmawia dwóch kumpli w knajpie:
- Wiesz co... - mówi jeden. Dzisiaj okropnie siê pok³óci³em z ¿on±.
- A co powiedzia³e¶? I co by³o dalej? - pyta zaciekawiony kumpel.
- Nic - odpowiada.
- A do kogo nale¿a³o ostatnie zdanie?
- No zawsze do mnie nale¿y ostatnie zdanie.
- No i co powiedzia³e¶?
- Dobrze kochanie, kup sobie tê kieckê. |
|
5.17 |
|
Ronnie |
Wnuczek zabra³ babciê na przeja¿d¿kê motocyklem. Co jaki¶ czas sygnalizuje rêk± zamiar skrêtu.
- Trzymaj jak nale¿y tê kierownicê - zdenerwowa³a siê wreszcie babcia. Jak zacznie padaæ, to Ci powiem. |
|
5.17 |
|
Ronnie |
- Karolu, po tym, co zasz³o miêdzy nami ostatniej nocy, chyba powinni¶my jako¶ zacie¶niæ nasze stosunki...
- W porz±dku. Przybij pi±tkê. |
|
5.17 |
|
Kedzior1456 |
Id± dwa ziarenka przez pustyniê. Jeden do drugiego mówi:
- Patrz stary ile tu wiary... |
|
5.17 |
|
michalsadlak |
- Wiesz... Jak w tym roku pojedziemy do Hiszpanii, to bierzemy ze sob± telewizor.
- A co... Tam nie ma telewizorów?
- S±, ale w nich gadaj± tylko po Hiszpañsku. |
|
5.17 |
|
virgusia85 |
Kto¶ zapyta³ Georga Christopha Lichtenberga, niemieckiego uczonego:
- Czy móg³by mi Pan wyja¶niæ ró¿nicê miêdzy czasem a wieczno¶ci±?
- Niestety, to niemo¿liwe. Wprawdzie ja mam do¶æ czasu na wyja¶nienie, ale Panu nie starczy³oby wieczno¶ci na zrozumienie. |
|
5.17 |
|
virgusia85 |
Na ¶rodku oceanu dryfuje tratwa. Siedzi na niej wycieñczony rozbitek. W pewnym momencie na horyzoncie pojawia siê kuter rybacki. Statek podp³ywa do tratwy, rybacy rzucaj± rozbitkowi linê.
- Dok±d p³yniecie? – pyta rozbitek.
- Do Hongkongu.
Rozbitek puszcza linê i mówi:
- Sorry ch³opaki, ale to mi nie po drodze. |
|
5.17 |
|
virgusia85 |
Na ³awce w parku siedz± starsi Pan i Pani. Nawi±zuj± rozmowê. Wreszcie Pan proponuje:
- A mo¿e by¶my wpadli do mnie do domu? Mam wspania³± kolekcjê lekarstw... |
|
5.17 |
|
virgusia85 |
Taksówkarz wioz±cy marynarza pêdzi jak wariat, pomimo mg³y gêstej jak mleko.
- Jak Pan w takiej mgle potrafi tak szybko je¼dziæ? - odzywa siê niespokojnie marynarz.
- A wy tam na morzu, jak sobie radzicie we mgle?
- P³ywamy wed³ug przyrz±dów.
- No w³a¶nie, ja te¿ - za siedemdziesi±t groszy bêdzie dworzec. |
|
5.17 |
|
Hepulka |
Syn dzwoni do ojca:
- Tato, zosta³em ojcem sze¶cioraczków.
- Mo¿esz powtórzyæ?
- Tato, zwariowa³e¶?! Jak ja utrzymam dwana¶cioro dzieci?! |
|
5.17 |
|
Hepulka |
Wiejska dyskoteka. Stoi samotnie dziewczyna - nikt z ni± nie tañczy.
Nagle podbiega do niej jaki¶ ch³opak i zaczynaj± tañczyæ.
Ona:
- Powiedz mi, czy jeste¶ st±d?
- Tak.
- To dlaczego Ciebie wcze¶niej nie widzia³am?
- Siedzia³em... 15 lat.
- Tak? A za co?
- Zabi³em swoj± ¿onê siekier±!
Ona poprawia w³osy, obci±ga sukienkê, zalotnie mru¿y oczy i mówi z figlarnym u¶miechem:
- Wiêc jeste¶ wolny?.... |
|
5.17 |
|
Hepulka |
Idzie gówno z d*p± w tunelu.
Gówno mówi do d*py:
- Ciemno jak w d*pie!
A d*pa na to:
- Nooo i gówno widaæ! |
|
5.17 |
|
Hepulka |
Dziewczynki interesuj± siê lalkami, a ch³opcy ¿o³nierzykami.
Ale jak dorosn± to odwrotnie. |
|
5.17 |
|
Hepulka |
Wchodzi klient do osiedlowego sklepu:
- Poproszê kilogram tych ogórków z trzeciej pó³ki.
- To nie s± ogórki, to jest kie³basa.
- Jaka kie³basa?
- Bia³a
- A dlaczego ona jest zielona?
- Bo jeszcze nie dojrza³a.
- A dlaczego ona jest z ko¿uszkiem ?
- Bo to jest kie³basa przytulanka... |
|
5.17 |
|
|