Polakom zagraża nie wódka, tylko woda sodowa.

Dotykanie towaru i personelu wzbronione.

Żyję bo nie mam na trumnę.

Raz się żyje, potem się tylko straszy.

Grzebień w kieszeni łysego świadczy o jego silnej woli.

Miłość jest jak zbrodnia, po wszystkim nie wiadomo co zrobić z ciałem.

Ludzie pierwotni mieli narządy z kamienia.

Żeby nie wiem co, to ja i tak nic nie wiem.

Mech jest peruką kamienia.

Rodzynka to stroskane winogrono.

Wyprałem się w OMO i ani śladu po jajkach!

Ziarnko do ziarnka i mamy dwa ziarnka.

Winda popsuta! Najbliższa winda w następnym bloku.

Śpiewać każdy może, ale nie każdy może tego słuchać.

Są rzeczy ważniejsze od pieniędzy, tylko trzeba mieć pieniądze, żeby je kupić.

Rodzice są jak nietoperze niedowidzą, niedosłyszą, a wszystkiego się czepiają.

Dycha do dychy i dzwonią kielichy.

Jeszcze Polska nie skinęła, punki my żyjemy.

Nauka to przyjemność, ale ja nie mam czasu na przyjemności.

Papieros to smoczek dla dorosłych.

Każdy kij ma dwa końce, ale proca ma trzy.

Sie ma, albo sie nie ma.

Polska wasza, bieda nasza.

Kochaj i szalej, nie myśl co dalej.

Wychodząc z siebie, nie trzaskaj drzwiami.

Siała baba mak, i dostała 10 lat.

Gdzie dwóch się bije, tam korzysta dentysta.

If you want to have a brother, put your father on your mother

Alkohol to twój wróg, więc lej go w mordę.

Nie pal papierosów, pal licho.