Hepulka |
£adna, m³oda dziewczyna posz³a ze swojej wsi na targ do pobliskiego miasteczka na zakupy.
Poby³a jednak przy straganach d³u¿ej ni¿ zamierza³a i musia³a wracaæ po zmierzchu.
Traf chcia³, ¿e w tym samym czasie t± sam± drog± wraca³ do wsi tak¿e ros³y,
cichy ch³opak z s±siedniego gospodarstwa. Id±, id± d³u¿sz± chwilê, po czym dziewczyna rzuca:
- Wiesz, zastanawiam siê, czy s³aba i bezbronna dziewczyna, taka jak ja, powinna wêdrowaæ po ciemku z silnym,
wielkim mê¿czyzn±, takim jak ty.
Ch³opak ignoruje j± i nic nie odpowiada.
Id± dalej i za kilka minut ona znowu zaczyna:
- Prawie mi straszno tak i¶æ samej z tob±, w tych ciemno¶ciach. Jeszcze przysz³oby ci co¶ do g³owy...
- S³uchaj - mówi ch³opak - wracam z targu, w jednej rêce niosê kurê i ³opatê, a w drugiej trzymam wiadro i sznurek,
na którym prowadzê kozê. Jak mia³bym ci co¶ zrobiæ?
Dziewczyna po d³u¿szym namy¶le odpowiada:
- Przysz³o mi tylko tak do g³owy, ¿e gdyby¶ wbi³ w ziemiê ³opatê,
przywi±za³ do niej kozê, a kurê przykry³ wiadrem - to wtedy by³abym dopiero w tarapatach!... |
|
5.27 |
|
Admin |
Gajowy napotyka na skraju lasu m³od± dziewczynê.
- Nie boi siê pani tak sama chodziæ po lesie? Jeszcze kto¶ pani± zgwa³ci...
- Gdyby pan by³ tak mi³y... to ju¿ bym dalej nie sz³a... |
|
5.26 |
|
Admin |
Przychodzi Kowalski do Nowaka i mówi:
- S³ysza³em, ¿e twoja ¿ona zda³a prawo jazdy. Jak je¼dzi?
- Jak piorun.
- Tak szybko?!
- Nie ale ka¿de drzewo j± przyci±ga. |
|
5.26 |
|
Admin |
By³ sobie cz³owiek dobry, m±dry, ale bardzo brzydki. Namówiony przez przyjació³, podda³ siê operacji plastycznej. Niestety, kiedy wychodzi³ ze szpitala, wpad³ pod ciê¿arówkê i zgin±³. Jego dusza powêdrowa³a do nieba. Kiedy stan±³ przed obliczem Boga, zapyta³ z ¿alem:
- Dlaczego mi to zrobi³e¶, Bo¿e?
- Wybacz, synu, ja ciê po prostu nie pozna³em. |
|
5.26 |
|
Admin |
Elektryk do pomocnika:
- Franek, potrzymaj przez chwile te druty!
- Ju¿ trzymam.
- Czujesz co¶?
- Nie...
- W porz±dku. To znaczy, ze pod wysokim napiêciem s± tamte druty. |
|
5.26 |
|
Admin |
Na pewnym wyk³adzie wyk³adowca mówi, ¿e najczê¶ciej ¿ony zostawiaj± mê¿ów alkoholików. A jeden go¶ciu siê pyta:
- Panie profesorze! Ile trzeba wypiæ? |
|
5.26 |
|
Admin |
Zdzisiek o¿eni³ siê z jedn± z dwóch ¶licznych bli¼niaczek.
- Ciekawe, jak ty je rozró¿niasz? - pyta kolega.
- Co ja g³upi jestem?! Nawet nie próbuje. |
|
5.26 |
|
Admin |
Dwóch punków wesz³o na teren chronionej plantacji maku. Gdy zaczêli zrywaæ ³odygi, przy³apa³ ich stra¿nik i pyta:
- Chuligani! Jak tu mogli¶cie wej¶æ?
- Ja przez lekkomy¶lno¶æ... - mówi pierwszy punk.
- A ty? - stra¿nik pyta drugiego.
- A ja przez ogrodzenie! |
|
5.26 |
|
Rubia |
Tegoroczne lato, zamierzam spêdziæ na krecie - zwierza siê jedna pch³a drugiej. |
|
5.26 |
|
madzia_ |
Uczeñ pyta swojego mistrza:
- Mistrzu. Czym ró¿ni siê kobieta od per³y?
Mistrz na to:
- Per³ê nawleka siê z dwóch stron, a kobietê tylko z jednej.
- Ale mistrzu! Ja s³ysza³em o takich kobietach, które nawleka siê z obydwu stron.
Mistrz:
- To nie kobiety, to per³y. |
|
5.26 |
|
iga0301 |
Klient skar¿y siê na infolinii operatora komórkowego:
- Nie docieraj± do mnie wiadomo¶ci.
- To mo¿e spróbuje pan jeszcze raz przeczytaæ? |
|
5.26 |
|
Olcia xD |
Mama mówi do córki:
- Tyle razy Ci mówi³am, ¿eby¶ nie chodzi³a na te dyskoteki, bo w koñcu og³uchniesz!
- Nie dziêkujê, ju¿ jad³am. |
|
5.26 |
|
++Neq++ |
Lec± wariaci samolotem z doktorem. Awaria jednego silnika. Wszyscy z³apali siê dla równowagi skrzyd³a. Jeden z nich wo³a:
- Niech jeden z nas siê pu¶ci to reszta prze¿yje.
Na to doktor:
- Ja to zrobiê.
I wszyscy wariaci zaczêli klaskaæ. |
|
5.26 |
|
iwciamy |
Podczas szkolenia zrzucono z samolotu grupkê spadochroniarzy. Nagle jeden krzyczy:
- Pomó¿cie! Mój spadochron siê nie otwiera.
- Czemu wrzeszczysz? Przecie¿ to tylko szkolenie. |
|
5.26 |
|
natec |
Wania idzie z koleg±, a nad nimi leci cz³owiek na lotni. Wania mówi:
- Wiesz, ten ptak jest bardzo ¿ar³oczny. Wczoraj wystrzeli³em dwa magazynki, zanim wypu¶ci³ cz³owieka.
|
|
5.26 |
|
|
LeMan |
Do dyrektora banku zg³asza siê sprz±taczka:
- Panie dyrektorze, proszê mi daæ klucze od sejfu.
- Pani chyba oszala³a!
- Wcale nie. Ale ju¿ nie mam ochoty mêczyæ siê pól godziny wytrychami, aby otworzyæ to cholerne pud³o, w którym robiê porz±dki w ci±gu piêciu minut. |
|
5.26 |
|
monia01 |
S±siad widzi s±siada zbijaj±cego z desek pud³a ró¿nej wielko¶ci:
- Po co pan to robi?
- A, bo syn pisa³ z miasta, ¿e z³apa³ syfilisa, a ja nie wiem jakie to du¿e. |
|
5.26 |
|
Zabawny |
Pewien go¶æ chcia³ zaszpanowaæ przed dziewczyn±, ¿e zna angielski. Tak wiêc poszed³ do dziewczyny do domu. Siedz± sobie. W koñcu on zbiera siê na odwagê i mówi jej:
- I love You.
Na to panna:
- I love You too.
A na to go¶ciu lekko zaskoczony odpowiada:
- I love You three. |
|
5.26 |
|
Ronnie |
Dziadku, dziadku, a kiedy pierwszy raz siê kocha³e¶?
- Na wojnie, wnusiu...
- A jak, a z kim?
- Jak to z kim... Na wojnie siê nie wybiera... |
|
5.26 |
|
Hepulka |
- Dziadku, chcesz obejrzeæ ze mn± mecz?
- A kto gra?
- Austria - Wêgry.
- A przeciwko komu? |
|
5.26 |
|
Hepulka |
Najlepszym dowodem na to, ¿e w kosmosie istnieje inteligencja,
jest to, ¿e siê z nami nie kontaktuj±. |
|
5.26 |
|
Hepulka |
Facet do ekspedientki:
- Poproszê rolkê papieru toaletowego.
- Jaki kolor?
- Pani da bia³y, sam walnê odcieñ. |
|
5.26 |
|
Admin |
Wraca zmêczony grabarz do domu, ledwie ¿ywy, pada z nóg. ¯ona pyta:
- Co ci Stefciu, ile mia³e¶ pogrzebów dzisiaj?!
A on:
- Jeden, ale chowali¶my naczelnika urzêdu skarbowego.
- No i co z tego?!
- No niby nic, ale jak go tylko zakopali¶my, to zerwa³y siê takie brawa, ¿e musieli¶my 7 razy bisowaæ... |
|
5.25 |
|
Admin |
Podczas kursu na ska³kach wspina sie m³oda adeptka razem z instruktorem.
Nagle dziewczyna zaczyna szukaæ rek± nerwowo... i mówi:
- Panie instruktorze, nie mam chwytu!
Instruktor uspokaja:
- Poszukaj, sprawd¼ po prawej. Po chwili dziewcze krzyczy uradowana:
- Mam! Mam szparê, ca³a rêka wchodzi!
- Ty siê kurna nie reklamuj, tylko wspinaj! |
|
5.25 |
|
Admin |
- Cze¶æ Rysiek. Wiesz co, nie chcê, ¿eby¶ do nas wiêcej przychodzi³.
- Jak to, co siê sta³o?
- No nie, po prostu nie przychod¼.
- Ale co siê sta³o, do cholery?
- Jak by³e¶ u nas ostatnio, to zginê³o nam 150 z³otych.
- Chyba nie my¶lisz, ¿e to ja?
- No nie, pieni±dze siê znalaz³y, ale wiesz, niesmak pozosta³. |
|
5.25 |
|
Admin |
Z dachu wie¿owca w Ameryce skacze zdesperowany samobójca. Leci, leci, a¿ tu wiatr nagle zaczyna go znosiæ nad wody oceanu...
- Do diab³a!- mamrocze pod nosem - jeszcze tego brakowa³o ¿ebym siê utopi³! |
|
5.25 |
|
Admin |
Co to jest ma³e, brudne, nieogolone i lata miedzy majtkami?
- Bosman! |
|
5.25 |
|
Admin |
- Mê¿czyzna w ¿ó³tych slipkach ma natychmiast opu¶ciæ teren p³ywalni - wrzeszczy ratownik.
- A dlaczego mam wyj¶æ?
- Bo pan sika.
- Wszyscy to robi±.
- Ale tylko pan z trampoliny. |
|
5.25 |
|
Admin |
- Co siê pan tak pchasz na chama?!
- A bo to cz³owiek wie, na kogo siê pcha... |
|
5.25 |
|
Admin |
- Co ty, stary - dosta³e¶ po gêbie i nie zareagowa³e¶?
- Zareagowa³em.
- Jak?
- Spuch³em. |
|
5.25 |
|
|