realnylukasz |
Polak, Niemiec i Rosjanin za³o¿yli siê, kto d³u¿ej wytrzyma w budzie z capem. Pierwszy wszed³ Polak. Siedzi minutê, dwie, piêæ i po piêciu minutach wyskakuje krzycz±c:
- Nie mogê, nie mogê!
Nastêpnie wszed³ Niemiec. Siedzi minutê, dwie, piêæ, dziesiêæ, a¿ w koñcu wyskakuje po dwudziestu minutach:
- Nie mogê, nie mogê!
Przyszed³ czas na Rosjanina. Wszed³ do budy, zamkn±³ drzwi, a po 5 sekundach wyskakuje cap:
- Nie mogê, nie mogê! |
|
8.79 |
|
monia01 |
Z ruskiej fabryki wychodzi facet i spotyka szefa:
- Pan to pracuje u nas ju¿ dwadzie¶cia lat. Nale¿y siê panu czek na 10 tys. rubli.
- Och, dziêkujê! - odpowiada facet, a szef na to:
- Niech siê pan tak stara dalej, to mo¿e nawet ten czek podpiszê.
|
|
8.70 |
|
Ronnie |
Ciemna, zimna jesienna noc. Granica polsko - radziecka. Po stronie polskiej przy ognisku siedzi Polak, zajada pieczone kie³baski, ziemniaczki, popija piwkiem. Po stronie wschodniej - Rosjanin, wyg³odnia³y, wynêdznia³y, skóra i ko¶ci. Zerka chciwie na drug± stronê granicy:
- Oj, taki g³odny jestem, od trzech dni nic w ustach nie mia³em... Polaku kochany, my to jak bracia, dajcie mi co do zjedzenia, wspomó¿cie.
Polak zamy¶li³ siê, my¶l przetrawi³ i odrzek³:
- Dobrze, bracie, ale je¶æ wam dam, jak trzy wiadra wody dacie radê wypiæ!
- Ach, có¿ to trzy wiadra, - pomy¶la³ Rosjanin - kiedy mo¿na bêdzie co zje¶æ!
Pije jedno, pó³tora, dwa, coraz wolniej, skurczony kilkudniowym g³odem ¿o³±dek ledwo nad±¿a za nastêpnymi porcjami wody. Dwa i pó³ - Rosjanin usiad³, dwa i trzy czwarte - jeszcze tylko kilka ³yków. Trzy - odstawi³ wiadro, z wysi³kiem spojrza³ w stronê polskiej granicy, sk±d Polak ju¿ krzyczy:
- No, bracie, za taki wyczyn dam wam tyle jad³a, ile chcecie!
- Oj, bracie, ju¿ nie chcê, nie chcê, nie mogê...
Na to Polak, u¶miechaj±c siê od ucha do ucha:
- A widzicie, wam to siê piæ chcia³o! |
|
8.62 |
|
iwciamy |
Rozmawiaj± dwaj kanibale przy grillu:
- Nie obracaj tak szybko, miêso siê dobrze nie upiecze.
- Nie ma mowy. To Polak... Je¶li bêdê krêci³ wolniej to ukradnie mi wêgiel. |
|
8.57 |
|
mati111 |
Anglik udowadnia Polakowi, ¿e jego jêzyk jest najtrudniejszy:
- Na przyk³ad u nas pisze siê Shakespeare, a czyta Szekspir.
- To jeszcze nic. W Polsce pisze siê Boles³aw Prus, a czyta Aleksander G³owacki. |
|
8.18 |
|
Ronnie |
Putin, Bush i Kwa¶niewski mieli mo¿liwo¶æ spotkaæ siê i porozmawiaæ z Bogiem. Bóg pozwoli³ ka¿demu na zadanie mu jednego pytania. Pierwszy pyta Bush:
- Bo¿e, kiedy Stany Zjednoczone wygraj± wojnê z terroryzmem?
Bóg odpowiada:
- Jeszcze dwie, góra trzy kadencje prezydenckie i terroryzm przestanie istnieæ.
Drugi Kwa¶niewski:
- Bo¿e, kiedy w Polsce zniknie problem bezrobocia?
Bóg odpowiada:
- Jeszcze piêæ, sze¶æ kadencji prezydenckich i wszyscy Polacy bêd± pracowaæ.
Trzeci Putin:
- Bo¿e, a kiedy skoñczy siê bieda w Rosji?
- To ju¿ nie za mojej kadencji - odpowiada Bóg. |
|
8.13 |
|
realnylukasz |
Eskimos, Murzyn i Polak lec± samolotem.
Murzyn wsadza rêkê przez okno i mówi:
- To mój kraj.
Eskimos i Polak na to:
- Czemu?
Murzyn:
- Bo ciep³o.
Pó¼niej Eskimos wsadza rêkê przez okno i mówi:
- To mój kraj.
Polak i Murzyn:
- Czemu?
Eskimos:
- Bo zimno.
Polak wsadza rêkê przez okno i mówi:
- To mój kraj.
Eskimos i Murzyn
- Czemu?
- Bo zanim wystawi³em rêkê przez okno, to mia³em na niej zegarek. |
|
8.08 |
|
ltomek |
Polak, Rusek i Niemiec zak³adaj± siê, która te¶ciowa jest grubsza.
Rusek mówi:
- Moja te¶ciowa to siê w 80cm drzwi nie mie¶ci.
Niemiec mówi:
- Moja te¶ciowa na 90cm materacu siê nie mie¶ci.
Polak mówi:
- No ch³opaki, a moja te¶ciowa to jak zaniesie majtki do pralni to mówi±, ¿e spadochronów nie przyjmuj±.
|
|
8.05 |
|
Admin |
- Po czym poznaæ ¿e w USA s± Rosjanie?
- Na zawody walk kogutów przychodz± z kaczk±.
- A po czym poznaæ, ¿e s± tam W³osi?
- Stawiaj± na kaczkê.
- A poczym poznaæ, ¿e jest tam mafia?
- Kaczka wygrywa. |
|
7.92 |
|
Tia_ |
Diabe³ przyprowadza Polaka, Niemca i Rosjanina do starego, nawiedzonego domu. Mówi, ¿e zamieszkuje go duszek Zielone Oczko. Ka¿e ka¿demu po kolei wchodziæ do domu i szukaæ duszka. Pierwszy wchodzi do domu Rosjanin. Po chwili wybiega z krzykiem:
- Aaa! Duch!
Niemiec nabija siê z Rosjanina i po chwili sam wchodzi do domu. Chwilê pó¼niej wybiega z krzykiem:
- Aaa! Duch!
Na to Polak wchodzi do domu i spotyka w nim duszka.
- Cze¶æ, jestem duszek Zielone Oczko - mówi duszek.
- A dorobiæ Ci fioletowe? - pyta siê Polak. |
|
7.87 |
|
Ronnie |
- Co robi Niemiec, jak mu mucha wpadnie do kieliszka z winem?
- Wo³a kelnera i ka¿e wymieniæ kieliszek.
- A co robi wtedy Francuz?
- Wy³awia muchê i pije dalej wino.
- A co robi w takiej sytuacji Szkot?
- Bierze muchê za skrzyde³ka i t³ucze jej g³ówk± o ¶cianki kieliszka krzycz±c:
- Wypluj! |
|
7.87 |
|
kuba93 |
Polak, Rusek i Niemiec mieli przemyciæ wiewiórkê przez granicê, ale dla utrudnienia mieli j± sobie w³o¿yæ w gacie.
Pierwszy idzie Polak. Co¶ siê krêci, ale przeszed³.
Drugi Niemiec. My¶la³, ¿e nie wytrzyma, ale te¿ jako¶ przeszed³.
No i zosta³ Rusek. Idzie i na ¶rodku granicy nie wytrzyma³. ¦ci±gn±³ gacie i wywali³ wiewiórkê.
Oczywi¶cie go z³apali. Pó¼niej na komendzie pyta siê Polak i Niemiec dlaczego to zrobi³.
Rusek:
- Jak zrobi³a sobie z mojej pa³y ga³±zkê, to jeszcze wytrzyma³em, jak zrobi³a sobie z moich jaj orzeszki to te¿ wytrzyma³em, jak robi³a sobie z mojej dupy dziuplê to te¿ wytrzyma³em, ale jak próbowa³a wnie¶æ orzeszki do dziupli to ju¿ nie wytrzyma³em. |
|
7.78 |
|
Biszkopt |
Polak, Niemiec i Rusek id± i spotykaj± diab³a diabe³ mówi mam dla was bojowe zadanie kto przejedzie przez gówno to wygra nagrodê. Jedzie Niemiec czo³giem i uton± w gównie. Potem rusek leci F16 i straci³ panowanie nad sterami i wpad³ w gówno. Polak jedzie maluchem i nie uton±³. Diabe³ siê pyta Polaka:
- Jak to zrobi³e¶?
Polak na to:
- Normalnie, gówno w gównie nie utonie. |
|
7.71 |
|
kangur456 |
Polak, Rusek i Niemiec spotkali diab³a. Diabe³ chcia³ zabraæ ich do piek³a, jednak w wyniku negocjacji pomiêdzy nimi stanê³o na tym, ¿e wszyscy trzej maj± za³o¿yæ sklep, w którym bêdzie wszystko. Po roku diabe³ zjawi siê u ka¿dego z nich i tego, który nie spe³ni tego warunku we¼mie ze sob±. Zjawia siê u Niemca, patrzy a On prowadzi prawdziwe Centrum Handlowe.
- Dobra Niemiec. Potrzebujê jakiej¶ sexy bielizny dla mojej ¿ony.
Niemiec prowadzi go na stoisko z bielizn±.
- Wybieraj co chcesz.
Diabe³ wybra³ i mówi:
- Potrzebujê te¿ prawdziwego czo³gu dla mojego syna.
Niemiec prowadzi go na podwórze do stoiska z militariami.
- Wybierz sobie.
- Wezmê ten. Chcê jeszcze kupiæ nic.
Niemiec nie mia³ nic i diabe³ zabra³ go ze sob±.
Poszli do Ruska. Sytuacja siê powtarza,Rusek te¿ nie mia³ nic, wobec tego wszyscy trzej poszli do Polaka.
I znowu ta sama sytuacja. Sexy bielizna, czo³g.
Na pytanie diab³a o nic Polak prowadzi go do piwnicy, gasi ¶wiat³o i pyta siê diab³a:
- Diabe³,widzisz co¶?
- Nic.
- To bierz dwa kilo i spadaj. |
|
7.67 |
|
jajko267 |
Siedzi biedny Rumun przy drodze i smaruje chleb gównem. Przechodzi ko³o niego bogaty Anglik, staje i mówi:
- Bieda Rumun?
- A no bieda.
Rzuci³ mu Anglik 5 funtów i poszed³ dalej. Nastêpnie idzie bogaty Niemiec, patrzy i mówi:
- Bieda Rumun?
- A no bieda.
Rzuci³ mu 5 euro i poszed³ dalej. Idzie skromny Polak i pyta:
- Bida Rumun?
- A no bida.
- To po ch** tak grubo smarujesz? |
|
7.64 |
|
|
Ronnie |
Niemiec, Polak i Rosjanin k³óc± siê, gdzie najszybciej powstaj± inwestycje. Niemiec mówi:
- Jak ja jadê rano do roboty i buduj± now± fabrykê samochodów, to jak jadê dnia nastêpnego - to ju¿ z ta¶my zje¿d¿aj± nowe auta.
Rosjanin mówi:
- To jeszcze nic. Jak ja idê rano do pracy i buduj± nowy wie¿owiec, to jak wracam z powrotem - to na balkonie tego wie¿owca ju¿ pieluszki siê susz±.
Na to Polak:
- A u nas, jak trzech architektów siada do projektu gorzelni, to ju¿ za 3 godziny wszyscy s± nar±bani. |
|
7.48 |
|
matter |
Poranek w alpejskim kurorcie. Na taras wychodzi Anglik i wo³a:
- How wonderful!
Wychodzi Niemiec i wzdycha:
- Das ist wunderbar!
Wychodzi Rosjanin i dziwuje siê:
- Kak priekrasna!
Wychodzi Polak i stwierdza:
- O ku**a! |
|
7.41 |
|
Admin |
Trzech turystów: Polak, Szkot i Niemiec wybra³o siê w Alpy na wycieczkê. Niestety z powodu z³ej pogody wszyscy zaginêli, ratownicy po kilku tygodniach przerwali poszukiwania i w gazetach pojawi³y siê nekrologi.
Wkrótce w jednej z redakcji dzwoni telefon i z Hawajów odzywa siê Niemiec z pro¶b± o anulowanie jego nekrologu!
Redaktor gazety krzyczy:
- Ty ¿yjesz!! Jakim cudem??
Niemiec opowiada:
- Zamarzli¶my i powêdrowali¶my wszyscy do ¦w. Piotra, który zatrzyma³ nas u wej¶cia do Bramy Niebieskiej i powiedzia³ ¿e jeszcze jeste¶my za m³odzi ¿eby umrzeæ, wiêc je¿eli Ubezpieczenie pokryje koszt 500 euro, mo¿e nas wys³aæ z powrotem na ziemiê. Z³apa³em za telefon, porozmawia³em z moim agentem, zap³aci³, a ja za¿yczy³em sobie ¿eby wyl±dowaæ na Hawajach. No i mam wakacje!
- Ale co ze Szkotem i Polakiem?
- Jak ich ostatnio widzia³em, Szkot targowa³ siê o cenê, a Polak wysy³a³ papiery do ZUS-u. |
|
7.33 |
|
mati111 |
Diabe³ zaczepi³ Polaka, Niemca i Ruska. Kaza³ im przynie¶æ co¶, co ma intensywny zapach. Polak przyniós³ pizzê prosto z pieca, a Rusek zgni³e ¶ledzie. Potem diabe³ kaza³ im to zje¶æ. Polak ze smakiem wcina pizzê, a Rusek ¶mieje siê i p³acze zarazem. Diabe³ pyta siê go:
- Czemu p³aczesz?
- Bo muszê je¶æ zgni³e ¶ledzie.
- A czemu siê ¶miejesz?
- Bo Niemiec przyniós³ gówno. |
|
7.32 |
|
kamil |
Polak, Niemiec i Szkot poszli do restauracji. W pewnej chwili Polakowi do napoju wpada mucha. Polak wyjmuje j± i wyrzuca do kosza. Niemcowi tak¿e wpada mucha do napoju te¿ j± wyci±ga i wyrzuca do kosza. Szkotowi te¿ wpada mucha do napoju. Szkot wyci±ga j± i mówi:
- Mucha, wypluj co wypi³a¶. |
|
7.25 |
|
mati111 |
Jezus wchodzi do knajpy, w której siedz± Polak, Niemiec i Rusek.
- Cze¶æ, Jezus jestem, uzdrawiam dotkniêciem rêki. Niemiec zaraz da³ sobie co¶ uzdrowiæ, Rusek te¿, a Polak mówi:
- Tylko siê nie zbli¿aj, bo mam jeszcze tydzieñ chorobowego. |
|
7.18 |
|
agniesia2001 |
Jad± poci±giem: Polak, Rusek i Niemiec.
Nagle co¶ zaczê³o kapaæ z sufitu, a Rusek na to:
- To wódka, to wódka!
Wzi±³ kieliszek i zacz±³ piæ.
A Niemiec na to:
- To whyski! To whyski!
Wzi±³ kieliszek i zacz±³ piæ.
A Polak na to:
- To nie wódka, to nie whyski, to mój Azor szcza z walizki! |
|
7.17 |
|
monia01 |
¦niadanie. Trzej kolesie w pracy jedz± kanapki.
Anglik:
- Ku**a, znowu z szynk±, nienawidzê kanapek z szynk±. Jak jutro dostanê z szynk±, to wyskoczê przez okno.
Szkot:
- Ja mam znowu z serem, jak jutro dostanê z serem, to te¿ skoczê przez okno.
Hiszpan:
- O ku**a, znowu z d¿emem. Jak jutro dostanê z d¿emem, to wyskoczê z okna.
Na drugi dzieñ wszyscy dostali z tym samym co poprzednio i wyskoczyli przez okno, pozabijali siê.
Na wspólnym pogrzebie.
¯ona Anglika:
- Byli¶my takim wspania³ym ma³¿eñstwem. Dlaczego nie powiedzia³, ¿e nie chce kanapek z szynk±?
¯ona Szkota:
- U mnie to samo, móg³ powiedzieæ choæby s³ówko.
¯ona Hiszpana:
- Ja to nic nie rozumiem. Przecie¿ on sam sobie robi³ kanapki do pracy.
|
|
7.14 |
|
Ronnie |
Amerykanin, Niemiec i Rusek mieli nakarmiæ kota ostr± musztard±. Amerykanin po³o¿y³ dwa kawa³ki wo³owiny, a miêdzy nimi spodek z musztard±.
- To przekupstwo! - krzyczy Rusek.
Niemiec posmarowa³ kawa³ek wo³owiny musztard±, a drugi zjad³.
- To oszustwo! - krzyczy Rusek.
Rusek zjad³ wo³owinê, posmarowa³ kotu pod ogonem musztard±. Kot zamiaucza³ ¿a³o¶nie i wszystko wyliza³ do czysta. Na to Rusek:
- Zwróæcie uwagê towarzysze, ¿e kot zjad³ musztardê dobrowolnie i z pie¶ni± na ustach. |
|
7.14 |
|
paulina6497 |
Polak, Rusek i Niemiec id± do hotelu. Pierwszy Niemiec:
- Czy s± wolne pokoje?
- Tak, tylko o pó³nocy straszy.
- To go wezmê.
Niemiec ¶pi. Obudzi³ siê, bo kto¶ zacz±³ rozmawiaæ i zobaczy³ ducha.
- Jestem duszek bia³e oczko.
Uciek³.
Przychodzi Rusek i pyta:
- Czy s± wolne pokoje?
- Tak, tylko tam o pó³nocy straszy.
- To go wezmê.
Rusek ¶pi. Obudzi³ siê, bo kto¶ zacz±³ rozmawiaæ i zobaczy³ ducha.
- Jestem duszek bia³e oczko.
Uciek³
Przychodzi Polak i pyta:
- Czy s± wolne pokoje?
- Tak tylko o pó³nocy straszy.
- To go wezmê.
Do Polaka te¿ przyszed³ duch i mówi:
- Jestem duszek bia³e oczko.
- Jak nie przestaniesz mnie straszyæ to bêdziesz mia³ fioletowe oczko. |
|
7.10 |
|
Ronnie |
Leci Amerykanin rosyjskimi liniami lotniczymi. Podchodzi do niego mi³a stewardesa i pyta:
- ¯yczy pan sobie obiad?
- A jaki jest wybór?
- Tak lub nie. |
|
7.08 |
|
papaj |
Jechali poci±giem Polak, Niemiec i Rusek. Za³o¿yli siê o to, kto jest szybszym z³odziejem.
Niemiec mówi:
- Dajcie mi dwadzie¶cia sekund i zga¶cie ¶wiat³o.
Po dwudziestu sekundach zapalaj±, niby nic siê nie zmieni³o, a tu nagle Niemiec oddaje im zegarki.
Rusek mówi:
- Dajcie mi dziesiêæ sekund i zga¶cie ¶wiat³o.
Po dziesiêciu sekundach zapalaj±, niby nic siê nie zmieni³o, a tu nagle Rusek oddaje im kalesony.
Polak mówi:
- Dajcie mi piêæ sekund i zga¶cie ¶wiat³o.
Po piêciu sekundach zapalaj±, niby nic siê nie zmieni³o, a tu nagle wchodzi konduktor i mówi:
- Panowie koniec jazdy, kto¶ nam zakosi³ lokomotywê.
|
|
7.00 |
|
monia01 |
¦wiatowy Ruch Przetrwania postanowi³ przeprowadziæ sonda¿ zadaj±c ludziom nastêpuj±ce pytanie:
- Powiedz proszê, jaka jest Twoja opinia na temat podzia³u ¿ywno¶ci w innych krajach ¶wiata.
Rezultaty by³y nastêpuj±ce:
- W Afryce nikt nie wiedzia³ co to jest ¿ywno¶æ.
- W Europie Zachodniej nikt nie wiedzia³ co znaczy podzia³.
- W Europie Wschodniej nikt nie wiedzia³ co to jest Twoja opinia.
- W Ameryce Po³udniowej nikt nie wiedzia³ co oznacza proszê.
- W USA nikt nie wiedzia³ co to s± inne kraje ¶wiata.
|
|
6.95 |
|
M4RC1N |
Przychodzi Niemiec do polskiego sklepu i pyta:
- Czy s± pomidory?
Sprzedawczyni odpowiada:
- Tak s±.
Na to Niemiec mówi:
- Takie ma³e? U nas mamy takie du¿e pomidory.
- A czy s± ogórki?
- Tak, mamy.
- U nas mamy wiêksze.
Sprzedawczyni nie wytrzymuje zachowania Niemca i wychodzi na zaplecze, przynosi arbuz i pyta siê Niemca:
- A widzia³ pan kiedy¶ taki groszek?
|
|
6.92 |
|
agreer |
Polak, Niemiec i Rusek siedz± w piekle. Przychodzi do nich diabe³ i mówi, ¿e maj± szansê wydostania siê stamt±d, ale musz± wykonaæ trzy zadania:
1 - przej¶æ przez most pod ostrza³em,
2 - podaæ rêkê nied¼wiedziowi,
3 - przelecieæ Indiankê.
Jako pierwszy ruszy³ Niemiec, ale zanim zd±¿y³ doj¶æ do po³owy mostu, poleg³ od kul. Drugi ruszy³ Rosjanin, ale podobnie jak Niemiec nie dotar³ do koñca mostu. Wreszcie przysz³a kolej na Polaka. Ten ruszy³, przebieg³ most, wchodzi do klatki z nied¼wiedziem. Nagle unosz± siê tumany kurzu, s³ychaæ odg³osy bijatyki, ryk nied¼wiedzia i... Nagle zapada martwa cisza, wychodzi Polak i pyta diab³a:
- Stary powiedz mi jeszcze, gdzie jest ta Indianka której mam podaæ rêkê? |
|
6.89 |
|
|