pajak |
Dwóch facetów. Wieloletni przyjaciele od dzieciñstwa. Jednak jeden z nich niestety jest czê¶ciowo sparali¿owany, potrzebuje trochê pomocy w codziennym ¿yciu. Pewnego dnia siedz± u niego na werandzie, sparali¿owany mówi:
- Wiesz co, mam pytanie - czy naprawdê jeste¶ moim przyjacielem?
- No jasne stary, znamy siê od dziecka, wiesz, ¿e zrobi³bym dla ciebie wszystko!
- Wiem, mój przyjacielu, wiem. Mia³bym wiêc do ciebie ma³± pro¶bê czy przyniós³by¶ mi z piêtra skarpetki? Robi siê trochê ch³odno, a jak wiesz, ja nie jestem w stanie tego zrobiæ.
- Stary, w ogóle nie ma o czym mówiæ. Skoczy³bym dla ciebie w ogieñ.
- Dziêkujê ci mój przyjacielu.
Facet idzie na piêtro, otwiera drzwi do pokoju, wchodzi i staje oniemia³y. Przed oczami rozpo¶ciera mu siê cudowny widok - dwie córki jego przyjaciela, m³ode, piêkne jak marzenie, ubrane jedynie w bieliznê. Facet nie mo¿e oderwaæ wzroku, targaj± nim wyrzuty sumienia - w koñcu to córki jego najlepszego przyjaciela, jednak w koñcu poddaje siê instynktom i mówi:
- Wasz ojciec przys³a³ mnie, ¿ebym siê z wami przespa³.
- Niemo¿liwe! - mówi jedna.
- Nieprawdopodobne! - mówi druga.
- No có¿, je¶li mi nie wierzycie, zaraz wam udowodniê.
Facet podchodzi do okna, otwiera je i krzyczy...
- Obie?
- Tak, tak, obie! Dziêki, stary! |
|
7.12 |
|
Rubia |
Pijany mê¿czyzna sika na mur domu. W tym momencie wychodzi z klatki starsza pani i patrz±c z obrzydzeniem mówi:
- Ale¿ bydle.
A mê¿czyzna na to:
- Pani siê nie boi, ja go mocno trzymam. |
|
6.84 |
|
kaczaglowa |
Sukcesem mê¿czyzn jest:
- w wieku 4 lat - nie sikaæ w majtki,
- w wieku 12 lat - mieæ przyjació³,
- w wieku 16 lat - posiadaæ prawo jazdy,
- w wieku 19 lat - uprawiaæ seks,
- w wieku 35 lat: - zarabiaæ du¿o pieniêdzy,
- w wieku 60 lat - uprawiaæ seks,
- w wieku 70 lat - posiadaæ prawo jazdy,
- w wieku 75 lat - mieæ przyjació³,
- w wieku 80 lat - nie sikaæ w majtki. |
|
6.67 |
|
virgusia85 |
Dwaj panowie rozmawiaj± przy kieliszku:
- Ech, ¿ycie jest ciê¿kie... - wzdycha jeden z nich.
- Mia³em wszystko, o czym cz³owiek mo¿e marzyæ: cichy dom, pieni±dze, dziewczynê...
- I co siê sta³o?
- ¯ona wróci³a z wczasów tydzieñ wcze¶niej... |
|
6.53 |
|
Tosia_05 |
Kumpel do kumpla:
- Dlaczego Ty do swojej ¿ony mówisz flanelcia?
- Bo to zdrobnienie...
- Zdrobnienie? Od czego?
- Od szmato. |
|
6.46 |
|
xaderek01 |
Dwaj mê¿czy¼ni - jeden m³ody, drugi stary za³o¿yli siê o to, któremu d³u¿ej bêdzie sta³. I trzymaj± tak pierwsz±, drug±, trzeci±, czwart± godzinê. W koñcu m³ody nie wytrzyma³ i mu opad³.
Pyta siê starego:
- Jak Ty to robisz?
- Staro¶æ nie rado¶æ, jak skurcz we¼mie, to nie pu¶ci.
|
|
6.42 |
|
Messi10Barca |
Ojciec widzi syna wychodz±cego z domu z wielk± latark± w d³oni.
- Dok±d to?
- Na randkê - przyznaje siê ch³opak.
- Ha... Ja w Twoim wieku nie potrzebowa³em latarki na randkach.
- No tak. I sam popatrz na kogo trafi³e¶... |
|
6.34 |
|
iwciamy |
Facet kupi³ du¿y telewizor. ¯ona patrzy, a na pudle sporo jakich¶ znaczków informacyjnych.
- Kochanie co oznacza ten kieliszek na opakowaniu? - pyta ¿ona.
- To znaczy, ¿e zakup trzeba opiæ. |
|
6.33 |
|
puchatek |
Trzech facetów rozmawia o tym, jakie pochwy maj± ich ¿ony. Porównuj± je do miast. Pierwszy mówi, ¿e jego ¿ona ma jak Pary¿. Dlatego, ¿e taka jest wspania³a, têtni±ca ¿yciem. Drugi mówi, ¿e jak Londyn. Zawsze taka mokra, troszkê tajemnicza. A trzeci, ¿e jego ¿ony jest jak... Bydgoszcz.
- Dlaczego? - pytaj± tamci.
- Dziura... Po prostu dziura. |
|
6.31 |
|
puchatek |
W domu wariatów salowy widzi jednego z pacjentów, który biega po korytarzu udaj±c samochód.
- Co pan robi panie Marianie?
- A w³a¶nie jadê do Gdañska.
Salowy poszed³ dalej, wszed³ do pokoju Mariana ¿eby zmieniæ po¶ciel i widzi jego wspó³lokatora masturbuj±cego siê na ³ó¿ku.
- Co pan wyprawia?
- Ci, Marian pojecha³ do Gdañska, a ja posuwam jego ¿onê. |
|
6.22 |
|
Ronnie |
¯ona w delegacji. Kowalski zawozi syna do przedszkola:
- To nie nasze dziecko - s³yszy w pierwszym.
- Nie znamy tego ch³opca - s³yszy w drugim.
Jad± do trzeciego, czwartego... Wszêdzie to samo. W koñcu syn mówi:
- Tato, zaliczamy jeszcze jedno przedszkole i jedziemy do szko³y, bo siê na lekcje spó¼niê. |
|
6.22 |
|
pajak |
Spotyka siê dwóch kumpli. Jeden ma limo pod okiem. Kolega wiêc pyta go:
- Co Ci siê sta³o?
- No wiesz stary, ¿ona nachyli³a siê do lodówki i wiesz, tak kusz±co to wygl±da³o, te po¶ladki i wogóle, ¿e nie mog³em siê opanowaæ i wzi±³em j± od tylca.
- To jak, nie lubi od ty³u, czy co?
- Lubi, ale nie w Tesco... |
|
6.21 |
|
virgusia85 |
Dwudziestoletni syn zwierza siê ojcu:
- Dzi¶ w parku jaki¶ mê¿czyzna wzi±³ mnie za kobietê i ostro dostawia³ siê do mnie.
- I co? - pyta ojciec. Da³e¶ mu po gêbie?
- Nie tato, ba³em siê, bo by³ silniejszy ode mnie.
- To trzeba by³o uciekaæ.
- Tato! Na wysokich obcasach? |
|
6.16 |
|
mzalewski15 |
Facet bardzo chcia³ wydaæ córkê za m±¿. A¿ w koñcu napatoczy³ siê delikwent i ów ojciec powiada:
- O¿eñ siê z moj± córk±! To dobra dziewczyna, mi³a, szczera, dowcipna, wyrozumia³a... I jaka piêkna! A szparkê to ma jak 50 groszy... W zamian kupiê Ci willê i najnowszej klasy mercedesa.
Facet zachêcony i urzeczony jej atutami poprosi³ o rêkê ow± kobietê. Ojciec kupi³ mu willê i mercedesa i wkrótce odby³ siê wystawny ¶lub. Po nocy po¶lubnej przybiega ziêæ do te¶cia i mówi:
- Tato! Mówi³e¶, ¿e Twoja córka ma pochwê jak 50 groszy! A ona ma dziurê jak 5 z³otych!
- Synu! Kupi³em Ci willê?
- Kupi³e¶ tato.
- A kupi³em Ci mercedesa?
- Kupi³e¶ tato.
- No to co Ty? Teraz siê ze mn± o 4.50 z³ bêdziesz k³óci³?
|
|
6.08 |
|
asia10 |
Spotyka siê trzech facetów. Pierwszy mówi:
- Wiecie co znalaz³em za ³ó¿kiem mojej córki? Papierosy - nie wiedzia³em, ¿e pali!
Na to drugi:
- To nic! Ja znalaz³em za ³ó¿kiem mojej córki butelkê - nie wiedzia³em, ¿e pije!
A trzeci facet mówi:
- Eee... to nic! Ja za ³ó¿kiem mojej córki znalaz³em prezerwatywê - nie wiedzia³em, ¿e ma penisa! |
|
6.06 |
|
|
pajak |
Siedz± mê¿czyzna i kobieta w przedziale. Mê¿czy¼nie rozpi±³ siê rozporek, wiêc kobieta próbuje mu jako¶ elegancko zwróciæ uwagê:
- Hmm... "sklep" siê Panu otworzy³...
Pan od razu zorientowa³ siê o co chodzi i zapi±³ rozporek, ale chcia³ wiedzieæ, czy nie widzia³a przypadkiem czego¶ wiêcej:
- A, hmm... "kierownik" by³?
- Nie, tylko jaki¶ "fizyczny" le¿a³ na worach... |
|
6.05 |
|
virgusia85 |
Kolega do kolegi:
- Nie chcesz chyba powiedzieæ stary, ¿e masz romans z moj± ¿on±?
- Nie.
- Nie masz romansu?
- Nie chcê powiedzieæ. |
|
6.05 |
|
iwciamy |
- Dlaczego siê smucisz?
- Bo bêdê ojcem...
- Ale to jest powód do rado¶ci!
- Niby tak, ale nie wiem jak powiedzieæ o tym ¿onie. |
|
6.03 |
|
puchatek |
Rozmawia dwóch facetów:
- Jestem ostatnio tak napalony, ¿e r¿nê wszystko co siê rusza.
- Ja tam nie stawiam sobie takich ograniczeñ...
|
|
6.02 |
|
Loyo |
Jeden go¶æ mów do drugiego:
- Ej stary, zabra³em ¿onê do zoo...
- I co?
- Nie przyjêli. |
|
5.99 |
|
Admin |
M³ody mê¿czyzna widzi na wystawie sklepu rolniczego dojarkê. I nagle przychodzi mu do g³owy pewien pomys³. Idzie do sklepu, kupuje dojarkê i natychmiast biegnie do domu. Pod³±cza siê do niej i siada wygodnie w fotelu. Jest tak, jak sobie zamarzy³ - absolutna przyjemno¶æ, pe³ny b³ogostan i orgazm za orgazmem. Mija godzina, facet ma dosyæ. Szuka wy³±cznika? nie ma. Przera¿ony dzwoni do producenta.
- Panie, kupi³em u was dojarkê! Jak siê j± wy³±cza?
- Szanowny kliencie, przede wszystkim proszê przyj±æ moje gratulacje! to by³ doskona³y wybór. I proszê siê w ogóle nie martwiæ, dojarka wy³±cza siê automatycznie po odci±gniêciu 25 litrów p³ynu! |
|
5.94 |
|
drache77 |
Pyta siê mê¿czyzna drugiego:
- Na co siê najpierw patrzysz, jak widzisz piêkn± kobietê?
- Czy moja nie patrzy.
|
|
5.93 |
|
blago |
Do sklepu papierniczego przychodzi brudny, niechlujnie ubrany klient:
- Czy s± portrety Lenina? - pyta sprzedawcê.
- S±.
- A portrety Stalina?
- Tak¿e s±.
- To poproszê po 10 sztuk.
Po paru dniach ten sam klient wraca do sklepu papierniczego. Wygl±da ju¿ nieco schludniej.
- Proszê 20 portretów Lenina i 20 portretów Stalina.
Minê³o znowu kilka dni i sytuacja siê powtarza. Tyle, ¿e tym razem klient ubrany jest w elegancki garnitur i prosi 50 portretów i Lenina, i Stalina. Kiedy nastêpnym razem ten sam cz³owiek podjecha³ pod sklep w³asnym samochodem i poprosi³ o 100 portretów jednego i drugiego wodza Zwi±zku Radzieckiego, sprzedawca nie wytrzyma³ i pyta:
- Panie, o co chodzi z tymi portretami? I jak pan dorobi³ siê samochodu? Jeszcze niedawno nie mia³ pan w czym chodziæ...
- Otworzy³em strzelnicê za miastem. |
|
5.93 |
|
puchatek |
Trzej przyjaciele zginêli w wypadku samochodowym i zostali wys³ani do nieba na próbê. Aby móc tam zostaæ, musieli odpowiedzieæ na pytanie:
- Co by¶ chcia³ us³yszeæ od bliskich le¿±c w trumnie?
Pierwszy odpowiada:
- Ja chcia³bym us³yszeæ jaki by³ ze mnie dobry doktor, m±¿, ojciec i przyjaciel.
- Ja to bym chcia³, aby mówiono o mnie, ¿e by³em dobrym nauczycielem, ojcem, mê¿em i przyjacielem - mówi drugi.
Na to trzeci:
- A ja to chcia³bym, aby kto¶ powiedzia³ - patrzcie on siê jeszcze rusza. |
|
5.92 |
|
Admin |
By³em szczê¶liwy. By³em tak szczê¶liwy jak tylko móg³bym to sobie wyobraziæ. Z moj± dziewczyn± spotyka³em siê ponad rok i w koñcu zdecydowali¶my siê wzi±æ ¶lub. Moi rodzice byli naprawdê zachwyceni i pomagali nam we wszystkich przygotowaniach do naszego wspólnego ¿ycia, przyjaciele cieszyli siê razem ze mn± a moja dziewczyna... by³a jak spe³nienie moich naj¶mielszych marzeñ. Tylko jedna rzecz nie dawa³a mi spokoju - drêczy³a i spêdza³a sen z powiek... jej m³odsza siostra. Moja przysz³a szwagierka mia³a dwadzie¶cia lat, ubiera³a wyzywaj±ce obcis³e mini i króciutkie bluzeczki, eksponuj±ce kr±g³o¶ci jej m³odego,piêknego cia³a. Czêsto kiedy siedzia³em na fotelu w salonie, niby przypadkiem schyla³a siê po co¶ tak, ¿e nawet nie przygl±daj±c siê,mia³em przyjemny widok na jej majteczki. To nie móg³ byæ przypadek. Nigdy nie zachowywa³a siê tak kiedy w pobli¿u by³ kto¶ jeszcze. Którego¶ dnia siostrzyczka mojej dziewczyny zadzwoni³a do mnie i poprosi³a abym po drodze do domu wst±pi³ do nich rzuciæ okiem na ¶lubne zaproszenia. Kiedy przyjecha³em by³a sama w domu. Podesz³a do mnie tak blisko, ¿e czu³em s³odki zapach jej perfum i wyszepta³a, ¿e wprawdzie bêdê ¿onaty,ale ona pragnie mnie tak bardzo... i czuje, ¿e nie potrafi tego uczucia pohamowaæ... i nawet nie chce. Powiedzia³a, ¿e chce siê ze mn± tylko ten jeden raz, zanim wezmê ¶lub z jej siostr± i przysiêgnê jej mi³o¶æ i wierno¶æ póki ¶mieræ nas nie roz³±czy. By³em w szoku i nie mog³em wykrztusiæ z siebie nawet jednego s³owa. Powiedzia³a "Idê do góry, do mojej sypialni. Je¶li chcesz, chod¼ do mnie i we¼ mnie, nie bêdê czekaæ d³ugo" Sta³em jak skamienia³y i obserwowa³em j± jak wchodzi³a po schodach kusz±co poruszaj±c biodrami. Kiedy by³a ju¿ na górze ¶ci±gnê³a majteczki i rzuci³a je w moj± stronê. Sta³em tak przez chwilê, po czym odwróci³em siê i poszed³em do drzwi frontowych. Otworzy³em drzwi i wyszed³em z domu, prosto, w kierunku zaparkowanego przed domem samochodu.
Mój przysz³y te¶æ sta³ przed domem - podszed³ do mnie i ze ³zami w oczach u¶ciska³ mówi±c "Jeste¶my tacy szczê¶liwi, ¿e przeszed³e¶ nasz± ma³± próbê. Nie mogliby¶my marzyæ o lepszym mê¿u dla naszej córeczki. Witaj w rodzinie!"
...A mora³ z tej historii... Zawsze trzymaj prezerwatywy w samochodzie... |
|
5.89 |
|
monika |
Trzech mê¿czyzn siedzi na ³awce w szpitalu, bo ich ¿ony by³y w ci±¿y i czekaj± na wyniki. Przychodzi lekarz do pierwszego i mówi:
- Urodzi³y siê panu trojaczki.
- Ach! To pewnie dlatego, ¿e moja ¿ona czyta³a ,,Trzech Muszkieterów''.
Potem podchodzi do drugiego faceta i mówi:
- Urodzi³y siê panu piêcioraczki.
- Ach! To pewnie dlatego, ¿e moja ¿ona czyta³a ,,Piêciu Najlepszych''.
Wtedy trzeci krzyczy:
- O Bo¿e! A moja ¿ona czyta³a ,,101 Dalmatyñczyków'' w wersji dla doros³ych. |
|
5.89 |
|
Byczekk12 |
Idzie facet chodnikiem, patrzy a na murze wielki napis: "Uwaga! Peda³y". Sytuacja kilka razy siê powtarza. Po jakim¶ czasie na chodniku widzi jakie¶ ma³e literki. Schyla siê, a tam kolejny napis: "Ostrzegali¶my".
|
|
5.89 |
|
wredzia |
Podchodzi kulturysta na pla¿y nudystów do kobiety, napina miê¶nie i mówi do niej z nieukrywan± satysfakcj±:
- Co? Bomba, no nie?
- Tak, tylko co¶ ma³y lont do tej bomby... |
|
5.89 |
|
Admin |
Dzwoni telefon:
- Pan Kowalski?
- Tak.
- To pan wczoraj wyci±gn±³ z wody mojego ton±cego synka?
- Tak.
- Oddawaj czapkê z³odzieju!!! |
|
5.88 |
|
owow |
Faceci rozmawiaj± przy herbatce w klubie seniora.
Jeden nagle pyta:
- Mietek, a czy w tym tygodniu nie przypada wasza piêædziesi±ta rocznica ¶lubu?
- Owszem.
- I co planujesz?
- No... Pamiêtam, jak na dwudziest± pi±t± rocznicê zawioz³em ¿onê do Francji.
- Serio? A co zrobisz w tê piêædziesi±t±?
- Hm... No mo¿e bym po ni± pojecha³? |
|
5.86 |
|
|